Dogrywka: Zagłębie – Lech 2:3

Mecz z Zagłębiem Lubin należał do najbardziej szalonych, najbardziej emocjonujących spotkań Lecha Poznań w tym sezonie. Pierwsza połowa w każdej formacji była bliska ideału, Lech do przerwy powinien prowadzić nawet 5:0-6:0. Druga odsłona, a konkretnie 2 stracone gole po rzutach rożnych i gra na stojąco od 61 do 74 minuty to już świetny materiał do analizy dla sztabu szkoleniowego Kolejorza.



OBRONA
Nasza ocena formacji: 3
Najlepszy piłkarz formacji: Czerwiński
Najgorszy piłkarz formacji: Bednarek

POMOC
Nasza ocena formacji: 4
Najlepszy piłkarz formacji: Kamiński
Najgorszy piłkarz formacji: Tiba

ATAK
Nasza ocena formacji: 3

OGÓLNE WRAŻENIE
Nasza ocena meczu: 3
Najlepszy okres w meczu: 1-15 min.
Najgorszy okres w meczu: 61-75 min.
Uwagi: Aż 29 strzałów Lecha i 71% posiadania piłki w pierwszych 15 minutach, 88% celnych zagrań Czerwińskiego, po 6 strzałów Ishaka i Kamińskiego, po 3 kluczowe podania Ba Loua oraz Czerwińskiego, 10 przechwytów Karlstroma, aż 4 spalone Lecha

Najlepszy piłkarz według KKSLECH.com: Kamiński
Najsłabszy piłkarz według KKSLECH.com: Bednarek
Ocena pracy trenera (1-6): 4
Poziom meczu (1-6): 3
Ocena pracy sędziego (1-6): 5



Składy

1-3-5-2

Hładun – Wójcicki, Kruk, Simić – Chodyna (87.Kłudka), Żubrowski, Łakomy (87.Pakulski), Poręba (58.Starzyński), Zivec – Szysz, Ratajczyk (87.Daniel).

1-4-2-3-1

Bednarek – Czerwiński, Salamon, Milić, Douglas – Karlstrom, Murawski (46.Tiba) – Ba Loua (74.Skóraś), Amaral (74.Kvekveskiri), Kamiński (90+3.Ramirez) – Ishak (90.Sobiech).

Statystyki meczu Zagłębie – Lech 2:3

Bramki: 2 – 3
Strzały: 7 – 29
Strzały celne: 2 – 9
Strzały niecelne/zablokowane: 5 – 20
Stałe fragmenty: 7 – 11
Faule: 14 – 13
Żółte kartki: 1 – 2
Czerwone kartki: 0 – 0
Rzuty rożne: 5 – 6
Zmiany: 4 – 5
Spalone: 1 – 4
Kluczowe podania: 4 – 13
Posiadanie piłki: 43% – 57%
Celne podania: 76% – 81%
Wygrane pojedynki: 49% – 51%
Pokonane kilometry: 111,70 km – 107,61 km
Liczba zawodników w kadrze meczowej: 20 – 20

Lechowe statystyki meczu

Strzały z pola karnego: 17
Strzały z dystansu: 12
Strona najczęstszych ataków: prawa
Najlepszy piłkarz Lecha według InStat: 299 – Kamiński
Najsłabszy piłkarz Lecha według InStat: 214 – Kvekveskiri

InStat index piłkarzy Lecha Poznań za ten mecz:

299 – Kamiński
291 – Amaral
290 – Karlstrom
287 – Czerwiński
272 – Ba Loua
269 – Salamon
254 – Tiba
249 – Skóraś
248 – Murawski
236 – Milić
224 – Douglas
221 – Ishak
220 – Bednarek
214 – Kvekveskiri

Sobiech (0)
Ramirez (0)



Najszybszy zawodnik Lecha Poznań podczas meczu:

34,05 km/h – Kamiński

Statystyki biegowe Lecha Poznań:

Pokonany dystans: 107,61 km
Liczba sprintów (25,2 km/h): 101
Liczba szybkich biegów (19,8-25,2 km/h): 508
Najwięcej sprintów w Lechu: 14 – Kamiński

Przebiegnięte kilometry przez piłkarzy Lecha Poznań podczas meczu:

11,05 km – Czerwiński
11,04 km – Karlstrom
10,46 km – Kamiński
10,41 km – Douglas
10,14 km – Salamon
9,55 km – Ishak
9,28 km – Milić
7,62 km – Amaral
7,34 km – Ba Loua
5,32 km – Murawski
5,29 km – Tiba
3,83 km – Bednarek
2,63 km – Skóraś
2,59 km – Kvekveskiri
0,83 km – Sobiech
0,44 km – Ramirez

> źródło danych fizycznych

Najlepsza lub najgorsza Lechowa akcja w meczu:

81 minuta – To jest niemożliwe! Akcja, która powinna zakończyć się golem rozpoczęła się od dalekiego wykopu Bednarka na połowę Zagłębia, który w tej sytuacji opuścił pole karne udając się bliżej prawej strony. Nasz bramkarz dobrze dostrzegł Skórasia, ten uwolnił się spod opieki rywala, pociągnął z piłką prawą flanką, lekko ściął do środka, po czym zwodem wymanewrował Kruka. Rezerwowy skrzydłowy Lecha dał w niedzielę dobrą zmianę, ta akcja jest tego potwierdzeniem, Skóraś w 81 minucie zrobił wszystko co powinien uczynić boczny pomocnik. Mikael Ishak początkowo też zachował się dobrze, zgubił krycie stoperów, przyjął piłkę, obrócił się z nią i uderzył na bramkę. Szwed miał całą wolną prawą stronę bramki Hładuna a jednak nie umiał trafić w światło bramki! Ostatnie 2 screeny pokazują najlepiej, co zrobił Ishak, jak źle uderzył marnując doskonałą okazję na zamknięcie tego spotkania. Poniższe screeny pokazują, że Szwed wcale nie musiał strzelać. Mógł również podać do świetnie ustawionego Kamińskiego a nawet wycofać piłkę do Kvekveskiriego. Takich sytuacji na wyjazdach nie można marnować! tak klasowy napastnik jak Ishak nie powinien tak niechlujnie zachowywać się pod bramką przeciwnika! Na nasze szczęście udało się wygrać.

null
null
null
null
null
null
null
null
null
null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





7 komentarzy

  1. 07 pisze:

    Uwazam że dobrze byłoby w nastepnym meczu pokazać Ishak owi że nie jest jedynym napastnikiem i aby go zmobilizować/ zmotywowac dałbym 70 minut Sobiechowi.

    • Mateusz92 pisze:

      Też tak uważam. Ishakowi przyda się ławka. Potrzebuje takiego kubła zimnej wody na otrzeźwienie.

      • Zbychu pisze:

        Ławka może nie (Sobiech na razie nic nie pokazał, mógłby wejść jako drugi napastnik albo w 60 minucie przy 3:0), ale liczę na poważną rozmowę Skorży z Ishakiem. Wydaje mi się, że jest coraz bardziej sfrustrowany tym, że seryjnie nie zdobywa goli. Stąd strzały nie mające szansy powodzenia, domaganie się podań (bramka Kamińskiego) i niepodawanie do partnerów. To samo tyczy się Ramireza.

  2. Michu73 pisze:

    Ja tak myślę, ze z Radomiakiem plac miałby u mnie Skóraś (miał bardzo dobre wejścia ostatnio i spokojnie 2 asysty, gdyby nie indolencja strzelecka naszych zawodnikow) a Ba Lua musiałby poczekać na swoją szansę na ławce.

    • 100h2o pisze:

      Mam nadzieję że NIKT ze sztabu
      trenerskiego Lecha NIE CZYTA postów kiboli na tym portalu.
      Przecież Skóraś miał zostać wywalony z Lecha ( po meczu z Garbarnią!). Istnieje coś takiego jak „stabilizacja składu” a nie ciągłe „szturchanie kijem mrowiska”. Co mecz inni gracze np Sobiech zamiast Ishaka, Skóraś zamiast Ba Loua, Mrozek zamiast Bednarka. Satka zamiast Solomona, Pereitra zamiast Czerwińskiego.
      Może lepiej wrzucać kartki z nazwiskami piłkarzy do czapki i przed meczem losować graczy z pola? Też niezła metoda.
      W razie czego /porażki można zwalić winę na BRAK SZCZĘŚCIA W LOSOWANIU NAZWISK. I już jest winny ==== to jest mityczny BRAK SZCZĘŚCIA i gra muzyka. Po prostu „zawaliła sierotka” losująca !

      • Michu73 pisze:

        No to tez dlatego TRENER jest tylko jeden i jego zdanie się liczy a my tutaj różne „głupoty” sobie możemy pisać? Ja przynajmniej jestem konsekwentny i od zawsze popieram twierdzenie, ze obcokrajowiec musi być min 2x lepszy od naszego, aby zająć jego miejsce w składzie. A tutaj jesCze mamy naszego wychowanka. Zobaczysz jeszcze będą jaja jak Skóraś odpali i zacznie wykręcać takie liczby, ze Ba Lua będzie po meczu podchodził z prośbą o koszulkę z autografem!?

      • 100h2o pisze:

        @Michu73- co do pisania masz rację 🙂
        A Skóraś? Ja obserwuję go od chwili kiedy grał w Juniorach Starszych i zdobywali MPolski w 2018 roku( brylował on, Tupaj, Pleśnierowicz, Sobol,Norkowski, Kryg, Bartkowiak) , było i kilku innych niezłych ( trochę pograł Mrozek, niewiele Kuba Kamiński). Tak naprawdę żałuję że z Lecha odszedł Tupaj bo razem ze Skórasiem i Sobolem ciągnęli całą ofensywę wtedy. Zobacz ilu zostało? Niewielu z tamtej drużyny, chyba najwytrwalsi i najlepsi (Skóra,Kamyk, Mrozek). Marchwiński to historia sama w sobie.
        Trzymam kciuki za Skórasiem choć tak naprawdę to Kamyk jest w tej parze LEPSZY. Był lepszy już w rezerwach choć w juniorach grzał ławę ( miał 16 lat, Skóra 17).