Zapowiedź: Radomiak – Lech

W sobotę, 11 grudnia, o godzinie 15:00 w meczu 18. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy, Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Przed nami bój rewelacyjnego beniaminka z liderem ligowej tabeli, który bez względu na wynik tej potyczki wciąż będzie prowadził.



Powoli zbliżamy się do końca tegorocznych zmagań, przed Lechem Poznań ostatni jesienny mecz wyjazdowy, w którym jest szansa na 5 wygraną z rzędu w tym 4 ligową. Przed pierwszym spotkaniem obu ekip dnia 23 lipca nikt nie spodziewał się, że 10 grudnia Kolejorz będzie liderem, a Radomiak Radom rewelacyjnym beniaminkiem. Piąty obecnie zespół PKO Ekstraklasy ma serię 8 kolejnych gier bez porażki. Drużyna, która przy Bułgarskiej dała radę zremisować 0:0 wygrała aż 5 meczów z rzędu zwyciężając w 3 ostatnich pojedynkach bez straty gola. Radomiak Radom nie przegrał z żadnym klubem, który znajduje się nad nim w tabeli co najlepiej pokazuje, jak trudne czeka nas zadanie. Jutro pomóc może nam ofensywny styl rywala, który raczej nie zamuruje dostępu do własnej bramki i brak rytmu meczowego przeciwnika rywalizującego ostatni raz kilkanaście dni temu. W meczu ekip, które ostatnią porażkę poniosły pod koniec września, zdecydowanym faworytem jest Kolejorz i to na nim spoczywa presja na osiągnięcie dobrego rezultatu.

Trener Lecha Poznań, Maciej Skorża nie będzie mógł jutro skorzystać z usług kontuzjowanego Pedro Rebocho. Ostatnio z infekcją zmagał się Lubomir Satka i Antonio Milić, w przerwie meczu z Zagłębiem Lubin zszedł Radosław Murawski, który miał problem z mięśniem. Środkowy pomocnik pojechał do Radomia, dlatego ma szansę na występ. Z kolei w ekipie Radomiaka Radom prowadzonej przez Dariusza Banasika nie zobaczymy w sobotę na murawie narzekającego na uraz Mateusza Radeckiego. Jutrzejszy mecz będzie sentymentalnym spotkaniem dla Macieja Skorży. Nasz trener pochodzi z Radomia, jest wychowankiem Radomiaka, będąc szkoleniowcem jeszcze nigdy nie miał okazji rywalizować w swoim rodzinnym mieście. Natomiast Lech Poznań na szczeblu Ekstraklasy rywalizował w Radomiu tylko raz. We wrześniu 1984 zremisował na obiekcie Radomiaka 1:1.

Arbitrem sobotnich zawodów na terenie beniaminka będzie Jarosław Przybył z Kluczborka. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą goście. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 1.90, na remis 3.55 a na triumf Radomiaka Radom 4.15. W sobotę na trybunach stadionu Miejskiego zjawi się około 4,5 tysiąca kibiców. Ci, którzy zostaną w domach będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na C+ Sport. My zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu na żywo z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com. Początek meczu 18. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022, RKS Radomiak Radom – KKS Lech Poznań w sobotę, 11 grudnia, o godzinie 15:00 na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Narutowicza 9 w Radomiu. W razie wygranej Kolejorz pierwszy raz od sezonu 2008/2009 przezimuje do wiosny na pozycji lidera. Niebiesko-biali prowadzą w ligowej tabeli od początku sierpnia.



Przewidywane składy:

Radomiak Majchrowicz – Jakubik, Rossi, Cichocki, Abramowicz – Leandro, Nascimento, Kaput, Machado – Maurides, Angielski.

Lech: Bednarek – Czerwiński, Salamon, Milić, Douglas – Karlstrom, Tiba – Ba Loua, Amaral, Kamiński – Ishak.

Mecz: RKS Radomiak Radom – KKS Lech Poznań
Rozgrywki: 18. kolejka PKO Ekstraklasy 2021/2022
Termin: Sobota, 11 grudnia, godz. 15:00
Stadion: Miejski, ul. Narutowicza 9
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)
Miejsce gospodarzy: 5
Miejsce gości: 1
Najlepszy strzelec gospodarzy: 7 – Angielski
Najlepszy strzelec gości: 9 – Ishak
Poprzedni mecz: Lech – Radomiak 0:0
Domowa forma gospodarzy: 4-3-0, 11:5
Wyjazdowa forma gości: 4-3-1, 13:8
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra w ataku pozycyjnym
Przewidywany styl gry gości: gra w ataku pozycyjnym
Spodziewany poziom emocji (1-6): 4
Bukmacherzy 1 x 2: 4.15 – 3.55 – 1.90
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com
Transmisja tv: C+ Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 4500
Prognozowana pogoda: 0°C, pochmurno
Nasz typ na mecz: 2

Niepewni (Radomiak)

Nieobecni (Radomiak)

Mateusz Radecki – kontuzja

Niepewni (Lech)

Nieobecni (Lech)

Pedro Rebocho – kontuzja
Lubomir Satka – infekcja

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





6 komentarzy

  1. Przemo33 pisze:

    Nie ważne jak, ale wygrać chociaż skromnie 1-0. Trzy zdobyte punkty w meczu z Radomiakiem pozwolą nam zapewnić sobie fotel lidera na koniec roku kalendarzowego, a poza tym, niezależnie od wszystkiego, bardzo nam się przydadzą. W podstawowym składzie widziałbym tylko kogoś innego za Tibę, który ostatnio nie jest w najlepszej formie. Może Kveveskiri, bo Murawski miał uraz niedawno. Tak czy inaczej oby udało się wygrać, nie ważne jak, styl nie jest istotny, nawet wyszarpmy to zwycięstwo w ostatniej minucie meczu, byle tylko wygrać.

  2. Kosi pisze:

    Zadowoli mnie wymeczone zwyciestwo. 2:1 i z Gornikiem powinnno byc duzo latwiej

  3. Pawelinho pisze:

    Wbrew pozorom Lecha ciężki mecz i tak jak napisali Kosi czy Przemo33 skromne czy wymęczone zwycięstwo z Radomiakiem będzie cenną zdobyczą na terenie zaskakująco nieźle grającego beniaminka. Najważniejsze, aby Lech nie popełniał takich błędów jak tych w Lubinie tuż po przerwie oraz wyciągnął wnioski z fatalnej postawy w defensywie. Ogólnie jeśli Murawski będzie zdrowy to chciałbym zobaczyć taki skład:
    Bednarek – Czerwiński, Salamon, Milić, Douglas – Karlstrom, Murawski – Ba Loua, Amaral, Kamiński – Ishak – czyli z Murawskim zamiast będącego bez formy w tym momencie bez formy Pedro Tibą.

  4. leftt pisze:

    Lech rywalizował z Radomiakiem tylko raz, bo Radomiak tylko raz grał przez jeden sezon w ekstraklasie i spadł. Co ciekawe, po rundzie jesiennej zajmowali wtedy 5 miejsce.

  5. Didavi pisze:

    Zapowiada się bardzo trudny mecz. Radomiak nie zagra ofensywnie tak jak zapowiadają. Ściema. Będą liczyć na kontry. Jutro skuteczność musi być na najwyższym poziomie, a jak będziemy prowadzić to trzeba dobić, a nie czekać, bo później nerwy. Patrząc też na murawę w Częstochowie, jutro boisko też może być problemem. Wygrać za wszelką cenę.
    ps.Dawid Dobrasz straszy, że jutro może zagrać Rogne!? Oznaczałoby to, że Salamon albo Milić z kontuzją, a Satka dalej chory. Oby się nie potwierdziło.

  6. Lukas pisze:

    Jeżeli Radomiak wyjdzie ofensywnie (w co szczerze wątpię) będzie bardzo ciekawe widowisko z wieloma okazjami dla obu stron ale też przy potencjale ofensywnym Lecha szansa na nasze zwycięstwo będzie całkiem spora. Boję się jednak tego meczu i scenariusz dziś remis a z Górnikiem 3pkt biorę w ciemno. Niechaj Lech pokaże dziś swą siłę!