Przed meczem: Lech – Górnik

Za 3 dni w niedzielę, 19 grudnia, o godzinie 15:00 liderujący Lech Poznań na koniec jesieni zmierzy się u siebie z Górnikiem Zabrze. Przed Kolejorzem drugie z rzędu spotkanie z drużyną będącą aktualnie w wysokiej formie.



Latem górników objął były trener Kolejorza, Jan Urban. Zabrzanie po pierwszych dwóch kolejkach mieli 0 punktów, w 3 i 4. kolejce już wygrali będąc później szarym ligowym średniakiem PKO Ekstraklasy 2021/2022. Górnik ciułając punkty w lidze potrafił w eksperymentalnych składach przejść dwie fazy Pucharu Polski, w 1/8 finału nie zagrał, gdyż mecz z Piastem Gliwice został przełożony już na wiosnę przyszłego roku.

Podopieczni Jana Urbana dnia 6 listopada przegrali na wyjeździe z Radomiakiem Radom 0:1. Po tej porażce nastąpiła metamorfoza górników. W ostatnich 5 spotkaniach zabrzanie wygrali 4 razy (3 z rzędu) i zanotowali 1 remis, jednak w meczu, w którym 2 razy przegrywali. Piłkarze z Górnego Śląska ostatni raz zagrali na 0 z tyłu dnia 30 października z Zagłębiem Lubin a na wyjeździe w zeszłym sezonie 20 marca.

Górnik Zabrze rozegrał wczoraj zaległe spotkanie z Rakowem Częstochowa. Mimo pauzy za kartki aż 3 zawodników oraz przegrywania na wyjeździe 0:1, nasz niedzielny rywal umiał zwyciężyć 2:1 i awansować na 6. miejsce w ligowej tabeli. W tym spotkaniu szkoleniowiec wielokrotnego Mistrza Polski zmienił nieco ustawienie i przede wszystkim zmienił bramkarza sadzając na ławkę pierwszy raz w tym sezonie ligowym Grzegorza Sandomierskiego.

Piłkarze Jana Urbana w 18 kolejach Ekstraklasy zgromadzili na swoim koncie 28 oczek notując bilans 8-4-6, gole: 26:24. Górnik poza Zabrzem jest nieco słabszy, na obcych terenach zaliczył bilans 3-2-3, bramki: 11:12. Najlepszym strzelcem niedzielnego przeciwnika Kolejorza z 8 golami w tym 7 bramkami w lidze jest Jesus Jimenez. W środę Hiszpan zanotował pierwsze trafienie od 2 października.

Początek meczu Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze w niedzielę, 19 grudnia, o godzinie 15:00. W razie wygranej Kolejorz przekroczy granicę 40 zdobytych punktów i przezimuje do wiosny jako lider pierwszy raz od 13 lat. Klub z Górnego Śląska jest potencjalnym rywalem Wielkopolan w 1/4 finału Pucharu (1-2 marca 2022).



Górnik Zabrze w sezonie 2021/2022:

Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 2:0
Górnik Zabrze – Lech Poznań 1:3
Górnik Zabrze – Stal Mielec 1:0
Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze 1:3
Górnik Zabrze – Piast Gliwice 0:1
Cracovia Kraków – Piast Gliwice 2:2
Górnik Zabrze – Piast Gliwice 1:0
Górnik Zabrze – Radomiak Radom 2:0 (PP)
Termalica Nieciecza – Górnik Zabrze 3:1
Górnik Zabrze – Wisła Płock 4:2
Górnik Zabrze – Wisła Kraków 0:1
Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze 1:1
Śleża Wrocław – Górnik Zabrze 1:2 (PP)
Górnik Zabrze – Zagłębie Lubin 0:0
Radomiak Radom – Górnik Zabrze 1:0
Górnik Zabrze – Legia Warszawa 3:2
Górnik Łęczna – Górnik Zabrze 1:2

Górnik Zabrze – Śląsk Wrocław 3:1 (0:0)
Bramki: 49 i 54.Nowak 79.Podolski – 83.Łyszczarz
Skład: Sandomierski – Wiśniewski, Janicki (21.Szymański), Gryszkiewicz – Dadok, Kubica (67.Bainović), Manneh (84.Stalmach), Nowak (67.Krawczyk), Janża – Jimenez, Podolski (84.Sanogo).

Górnik Zabrze – Pogoń Szczecin 2:2 (1:1)
Bramki: 45.Mata – sam. 87.Gryszkiewicz – 6.Kowalczyk – k. 70.Grosicki
Skład: Sandomierski – Wiśniewski, Janicki, Gryszkiewicz – Dadok, Kubica (74.Mvondo), Stalmach (60.Dziedzic), Nowak (84.Krawczyk), Janża – Jimenez, Podolski (84.Cholewiak).

Raków Częstochowa – Górnik Zabrze 1:2 (1:0)
Bramki: 16.Wdowiak – 66.Jimenez 83.Cholewiak
Skład: Bielica – Pawłowski, Szymański, Wiśniewski – Dadok, Mvondo, Kubica (85.Bainović), Nowak (90.Stalmach), Janża – Jimenez, Krawczyk (63.Cholewiak).

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





5 komentarzy

  1. Sosabowski pisze:

    Wiem, że wielu z was zwiastuje ciężki mecz. Bo Poldi może rozerwać nam siatkę, bo Dadok w życiowej formie, a Jimenez będzie chciał pokazać co potrafi bo nasz zarząd stwierdził, że chyba się chłopak nie nadaje. Ale wg mnie to może być dla nas idealny przeciwnik. Górnik Zabrze jest beznadziejny w obronie. Z drugiej stronie od kiedy Podolski zaczął biegać (Bo wcześniej tylko stał) mają naprawdę dużo kreatywności w przodzie. I teraz, zagrajmy jak zawsze, tak jak umiemy. Trzymajmy Górnika na swojej połowie, nie dopuszczajmy przed swoje pole karne, szybko przerywajmy podania do Podolskiego i przecinajmy rajdy Dadoka. Tyle albo, aż tyle a mecz może zakończyć się do końca pierwszej połowy. Wiem, że oprócz tych paru wymienionych piłkarzy Górnik ma jeszcze inne atuty i mocno obniżam ich formę w tym momencie. Ale Panowie Górnik to tylko Górnik i nikt nie powinien się im kłaniać bo mają w składzie byłego mistrza świata. Trzeba wykorzystać to jak słabo bronią, jest tam totalny chaos, nie zdziwiłbym się jakby wpadł nam jakiś karny czy bramka ze stałego fragmentu gry. Dużym plusem będzie też prawdopodobnie otwarta gra trenera Urbana. Jeśli nie wpadnie na pomysł zamurowania boiska, a nie wpadnie. Będziemy mieli miejsce i czas. Jeśli w tym meczu Ba Lua i Kamińskie nie pokażą nic to już nie wiem kiedy.
    Zagrać jak ze Śląskiem, presować, szybko i dokładnie a w obronie przecinak, na aut i odbiór. Tyle i aż tyle, więc oby się udało.

    • Sosabowski pisze:

      Na ich połowie* 😉

      • Zbychu pisze:

        Niestety nasza obrona też od jakiegoś czasu nie jest pewna. Z Wartą jeszcze się udało. Czyli Górnik może mieć taki sam plan: trzymać nas daleko od swojej bramki, odciąć Ishaka i Kamińskiego od podań, a w ofensywie na pewno coś wpadnie. Są w gazie,jak to mówi Skorża, w sferze mentalnej. My z kolei w dołku. Boję się tego meczu. Strata lidera w ostatniej kolejce byłaby podłamująca.

  2. legat79 pisze:

    Znowu Przybył nam sędziuje na varze Musiał:-(

  3. Mateusz92 pisze:

    To ostatni mecz przed przerwą. Mam nadzieję, że piłkarze będą jeździć na tyłkach by koniecznie wygrać, dopisać 3 punkty. Zwycięstwo da pewność, że, mimo ostatniej wpadki, wciąż jesteśmy na dobrej drodze. Wygrana w niedzielę pozwoli w dobrych humorach przystąpić po świętach do okresu przygotowawczego przed wiosną.