Zacząć przekraczać limity

Jutro w Belek rozpocznie się najważniejszy okres tej zimy. Lech Poznań w ciągu 12 dni rozegra 4 mecze kontrolne, a 23 stycznia wróci z Turcji do kraju i już na własnych obiektach będzie przygotowywał się do inauguracji wiosny, która nastąpi 6 lutego. Trener Kolejorza, Maciej Skorża obchodzący dziś 50. urodziny nie ukrywa, że chciałby w nowej rundzie widzieć zespół przekraczający limity, a presję ciążącą na drużynie zamienić w coś pozytywnego.



O wiośnie 2022

„Czuję ogromne oczekiwania. Jest presja od początku tego sezonu, czujemy ją, ale to całkiem naturalne. Wszyscy musimy udowodnić, że nieprzypadkowo znaleźliśmy się w tym klubie. Presja to przywilej, chcę, abyśmy tak to odbierali. Presja musi nas jeszcze mocniej mobilizować, wiosna to czas, byśmy przekraczali limity, o których mówiłem w szatni przed sezonem.”

„To, co możemy zrobić wiosną może być wyjątkowe dla klubu, dla kibiców, dla całej społeczności. Chcę, abyśmy za parę miesięcy mieli poczucie dobrze wykonanej pracy. Wiosną musi nas cechować przekraczanie limitów, osobiście mam sporo energii i nie mogę już doczekać się pierwszego meczu. Przed nami intensywna runda, już na początku zmierzymy się z drużynami, które są koło nas w tabeli. W okresie przygotowawczym to przede wszystkim na tym lutowo-marcowym okresie będziemy się skupiać. Ten okres może być kluczowy.”

O zimowych przygotowaniach

„Tak naprawdę okres przygotowawczy rozpoczął się 10 dni przed naszym pierwszym spotkaniem. Nie mamy zbyt wiele czasu, są tylko cztery mikrocykle, dlatego zawodnicy już wcześniej dostali rozpiskę treningów. Staramy się efektywnie trenować i wykorzystywać każdą jednostkę. Na ten moment jesteśmy umiarkowanie zadowoleni z przygotowań, ostatnio trenujemy na różnych płytach, musimy być bardzo ostrożni, bo częste zmiany nawierzchni mogą spowodować kontuzje. Czasu do rozpoczęcia rundy nie jest wiele, dlatego musimy bardzo uważać na urazy.”

„Na początku były trochę inne ustalenia jeśli chodzi o rywali w sparingach, ale okej. Nie miałem wyjścia, musiałem się zgodzić na takich przeciwników. Ułożyło się tak jak się ułożyło, choć ten plan można było trochę lepiej ułożyć.”

„Zimowe przygotowania będą bardziej ewolucją niż rewolucją. Chcemy iść naprzód, chcemy zrobić krok do przodu, chcemy urozmaicić przede wszystkim naszą grę w ataku pozycyjnym. Nie chcę forsować swoich pomysłów na siłę, jeśli zobaczę, że drużynie coś nie odpowiada, to nie będę czegoś wprowadzał. Trzeba patrzeć na możliwości zespołu i na specyfikę Ekstraklasy.”

„Już mamy kilka drobnych urazów. Są zawodnicy, którzy w drugim mikrocyklu treningowym podczas obozu będą do mojej dyspozycji. Liczę, że np. Pedro Rebocho w ostatnich sparingach będzie mógł już zagrać.”

O transferach

„Myślimy o wzmocnieniach i pracujemy nad nimi. Chcemy, by pojawiła się świeża krew w szatni. Szukamy zawodników, którzy podniosą jakość naszej szatni, sytuacja jest dynamiczna, mam nadzieję, że ktoś doleci do nas już w Turcji. Wskazane byłoby to, byśmy mogli obejrzeć nowych piłkarzy w sparingach.”

„Zimą utrzymaliśmy kadrę, były zapytania o naszych zawodników, ale klub był konsekwentny. W takim przypadku zimą potrzebujemy 2-3 wzmocnień.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





14 komentarzy

  1. 07 pisze:

    Jest konkretny plan i nie ma bujania w obłokach. Praca, praca, praca…

  2. El Companero pisze:

    Od tego okresu przygotowawczego zależeć będą wyniki wiosną. Skorża musi przygotować drużynę nie tylko fizycznie ale przede wszystkim taktycznie. Powinien przygotować 3 warianty taktyczne. Pierwszy czyli rozbijanie muru obronnego (mecze u siebie z Termalicą, Łęczną czy Lubinem). Drugi czyli prowadzenie gry i groźne kontry na wyjazdowe mecze z Lechią, Pogonią i Wisłą). Trzeci czyli dobra organizacja gry , opanowanie środka pola w meczach domowych z legią, Rakowem czy Jagą). Wyniki sparingów mnie nie interesują, ma być tłuczenie taktyki. To da nam sukces.

  3. MARCINzKALISZA pisze:

    Ooo widzę że nasz TRENER ma urodziny w ten sam dzień co ja 🙂

  4. Didavi pisze:

    Skorża nie wyklucza przyjścia napastnika. Hmmm, ciekawe czy miał na myśli tego zawodnika ofensywnego skrzydłowy/napastnik w jednym czy jednak przyjdzie napastnik i skrzydłowy. Velde podobno dogadany, a to typowy skrzydłowy.

    • MARCINzKALISZA pisze:

      Jeśli Velde, dogadamy jestem bardzo na tak i uważam że to bardzo dobry ruch i bardziej wzmocnienie niż tylko uzupełnienie. Patrząc na dzisiejszy transfer pogoni, to jednak liga Szwedzka jest lepsza od Słoweńskiej. Ale wiadomo wszystko zweryfikuje boisko.

  5. inowroclawianin pisze:

    Podoba mi się podejście trenera i to co tutaj powiedział. Szkoda, że wszystko nie ułożyło się jak chciał. Faktycznie ten okres lutowo-marcowy będzie kluczowy i tu nie można punktów tracić. Jeżeli ten okres pójdzie po naszej myśli to potem do maja powinno być z górki i potem w maju pod górkę na sam koniec. Jeżeli będą 2 wzmocnienia zimą to będę zadowolony. Liczę na skrzydłowego bądź kogoś kto może grać i na skrzydle i w ataku oraz kogoś na środek obrony, który będzie realną konkurencją.
    Wszystkiego najlepszego trenerze. Zdrowia i sukcesów z Lechem! Dubletu w tym roku oraz wymarzonego awansu do LM!

  6. Ostu pisze:

    Brzmi niepokojąco…
    Z dotychczasowych przygotowań jestem umiarkowanie zadowolony. – czyli 3 z minusem jak za dawnych czasów…
    Na początku były inne ustalenia jeśli chodzi o rywali – czyli chciałem zupełnie innych…
    Już mamy kilka drobnych urazów – czyli albo niektórzy niezbyt „udanie” przepracowali indywidualny okres przygotowawczy albo teraz gdy przyszły obciążenia treningowe to cisną zbyt mocno…
    Czyli oprócz stwierdzeń o ciążącej presji – jak ciekawie to brzmi w zestawieniu z presją na naszych wioślarskich „terminatorów” z czwórki podwojnej, od której oczekiwano wygranej w każdych zawodach w których uczestniczyli – w tym mistrzostwach świata i olimpiadach – przez 6 lat – to mamy stwierdzenia, które można by zawrzeć w takim oto zdaniu – żaden aspekt nie idzie tak jak sobie go wyobrażałem…
    Czekam na filmiki że zgrupowania…
    Nie mam spokojnosci…

    • Zbychu pisze:

      I jeszcze: „mam nadzieję, że ktoś doleci do nas już w Turcji. Wskazane byłoby to, byśmy mogli obejrzeć nowych piłkarzy w sparingach.” Tak między wierszami wygląda na to, że są tarcia pomiędzy tym, czego oczekiwał trener, a co mu organizuje dyrektor sportowy.