Zgrupowanie szansą dla młodzieży

Trener Lecha Poznań, Maciej Skorża zabrał do Turcji aż 12 młodzieżowców. Jakuba Kamińskiego, Mateusza Skrzypczaka, Filipa Marchwińskiego, Bartosza Mrozka czy Michała Skórasia nikomu nie trzeba przedstawiać, Mrozek ze Skrzypczakiem co prawda w lidze 2021/2022 jeszcze nie zagrali, ale otrzymywali szanse w Pucharze Polski.



W obu tych rozgrywkach wystąpił już kolejny młody lechita, który w Turcji ma o co walczyć. Niespełna 18-letni Antoni Kozubal (rocznik 2004) jesienią strzelił gola Skrze Częstochowa oraz asystował w meczu z Garbarnią Kraków. Dla środkowego pomocnika podchodzącego z Krosna na Podkarpaciu to już drugi zimowy obóz z pierwszym zespołem. Rok temu Kozubal w 3 sparingach w Belek rozegrał 158 minut zyskując pseudonim „mały Tiba” nadany mu przez kibiców. Maciej Skorża oczywiście przyglądał się temu zawodnikowi również podczas letniego obozu.

Antoni Kozubal
null

Obecny na zgrupowaniu zarówno latem jak i zeszłej zimy był także prawy obrońca Filip Borowski. To zawodnik z rocznika 2003, defensor pochodzi z Bydgoszczy, jest młodzieżowym reprezentantem Polski, w akademii Lecha Poznań trenuje od lata 2016 roku. Borowski ma już za sobą debiut w pierwszej drużynie, ale w Ekstraklasie jeszcze nie dostał szansy. Podczas ubiegłej zimy wystąpił w 3 tureckich sparingach notując 164 minuty.

Filip Borowski
null

Po roku znowu na zimowe zgrupowanie z seniorskim Kolejorzem do Turcji udał się Norbert Pacławski. To niespełna 18-letni napastnik z rocznika 2004. Pochodzi z Podkarpacia, do akademii Lecha Poznań trafił z Orzełka Przeworsk latem 2017 roku, zeszłej zimy w sparingach w Belek rozegrał 150 minut. Jesienią Maciej Skorża dał Pacławskiemu pograć w Skierniewicach oraz w Krakowie wpuszczając go na boisko w 2 pucharowych meczach po 70 minucie gry.

Swego czasu bardzo dobrze rozwijał się niespełna 19-letni Filip Wilak (rocznik 2003). Później napastnik bądź boczny pomocnik zmagał się z poważną kontuzją, ale już latem Maciej Skorża przyglądał się zawodnikowi urodzonemu w Poznaniu podczas przedsezonowych przygotowań. Wilak jesienią regularnie grał w II-lidze notując 18 występów.

Filip Wilak
null

Nowymi twarzami na zgrupowaniu pierwszego zespołu Lecha Poznań są Maksymilian Pingot, Jakub Antczak oraz Maksym Czekała. Pingot to środkowy obrońca z rocznika 2003. Niespełna 19-letni zawodnik pochodzący z Konina jesienią był ważną postacią defensywy rezerw Lecha Poznań. Rok młodszy Jakub Antczak z rocznika 2004 to już boczny pomocnik grający często na lewej flance. Antczak uchodzi za jednego z najzdolniejszych młodych skrzydłowych w Kolejorzu, zawodnik, który przed sezonem 2019/2020 trafił do nas z FC Wrocław Academy słynie z dobrego dryblingu i dobrej gry 1 na 1. W zeszłym sezonie został wicemistrzem Polski U-17, w tym zadebiutował już w rezerwach notując jesienią 9 ligowych występów i 1 bramkę.

Także srebrny medal Mistrzostw Polski U-17 latem z Lechem Poznań wywalczył Maksym Czekała będący rówieśnikiem Antczaka. To młody ofensywny pomocnik Kolejorza do lat 18, lecz mający już za sobą 3 mecze w rezerwach. Niespełna 18-letni piłkarz wystąpił w spotkaniu Pucharu Polski z Puszczą Niepołomice oraz w 2 kolejkach II-ligi wchodząc na plac gry po 80 minucie. Warto również zaznaczyć, że w kadrze na obóz w Turcji znalazł się Miłosz Mleczko. To kolejny gracz rezerw, czwarty bramkarz Lecha Poznań jesienią nie był zarejestrowany do rozgrywek Ekstraklasy.

Każdy z wyżej wymienionych młodzieżowców poza oczywiście 23-letnim Mleczko podczas 12 dni obozu w Belek ma o co walczyć. Po pewnej już sprzedaży latem Jakuba Kamińskiego trenerzy muszą szukać obowiązkowego młodzieżowca na sezon 2022/2023. W nowych rozgrywkach obowiązkowym młodzieżowcem będzie piłkarz z rocznika 2001 lub młodszy. Wiek młodzieżowca po tym sezonie kończą już Mateusz Skrzypczak, Michał Skóraś oraz Bartosz Mrozek.

Młodzieżowcy Lecha Poznań (rocznik 2000 lub młodszy) w Turcji:

Bartosz Mrozek
Mateusz Skrzypczak
Jakub Kamiński
Filip Marchwiński
Michał Skóraś
Filip Borowski
Maksymilian Pingot
Antoni Kozubal
Maksym Czekała
Jakub Antczak
Filip Wilak
Norbert Pacławski

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





46 komentarzy

  1. Sapuaro pisze:

    No ciekawe jak będzie z tym młodzieżowcem na przyszły sezon, ale priorytetem mistrzostwo w tym, a młodego jakoś się „w międzyczasie” wkomponuje.

  2. Pawelinho pisze:

    Gdyby Marchwiński się ogarną albo poszedł na wypożyczenie to mógłby być tym młodzieżowce, ale patrząc na ostatnie 2 sezony na tego piłkarza to jest niestety zjazd. Sam jestem ciekaw tego, którego z tym młodych piłkarzy wprowadzi Skorża, bo któregoś będzie musiał ze względów na ten idiotyczny przepis, który obowiązuje również w PP (tam musi grać dwóch młodzieżowców). Generalnie poza Marchwińskim większość z tych piłkarzy jest dla mnie kompletnie anonimowa, no może poza Kozubalem i Borowskim, ale kto wie może, któryś z nich czyli będzie podstawowym młodzieżowcem w kolejnym sezonie. Jeśli nie to Lech będzie miał niestety duży problem dlatego uważam, że ten przepis jest totalnie chybionym oraz zrobionym na siłę.

  3. 07 pisze:

    Młodzieżowców sporo ale grać ma ten który nie będzie osłabiał zespołu. Oni maja ostatnie 6 miesiecy na zaprezentowanie umiejętności. Wspomniany Marchwinski i tak ma najwiecej doswiadczenia z nich, ba strzelił nawet kilka goli. Niestety jak wiemy od 2 lat stoi w rozwoju. Zatrzymał się. Kozak w piłce juniorskiej jest nikim w seniorach. Przepraszam za szczerość.

    • Grossadmiral pisze:

      Ten nikt ma więcej goli w ekstraklasie niz grający 2 razy więcej skóraś. Skóra 64 spotkania 4 bramki 5 asyst 2.873′ minut Marchewa 61 występów 6 bramek i asysta 1.668′ minut do tego 2 lata młodszy. 19 pełnych spotkań według minut i 6 bramek rzucany po pozycjach to faktycznie mega lebiedź

  4. Ostu pisze:

    No to mamy siedmiu – nomen omen – kandydatów na to by zasłużyć na miano „grającego młodzieżowca” w Lechu…
    Jeśli z tych siedmiu nie zostanie przynajmniej dwóch to można zacząć się zastanawiać nad jakością szkolenia i działań w tej newralgicznej fazie „przejścia”…
    No i tu będzie moment krytyczny bo trzeba będzie zaryzykować w pewnym momencie i dawać więcej możliwości w newralgicznej części sezonu – tylko proszę nie piszcie, że w takiej ważnej cześci sezonu nie ma co ryzykować – bo jeśli zdobędziemy upragnionego Majstra i zacznnie się granie co 3 dni to wtedy już na pewno nie będzie czasu na spokojne wprowadzenie Młodych…

    • 07 pisze:

      Matematycznie szans na grę bedzie wiecej. Praktycznie? Również. Jestem niemal pewny ze Rutkowski zamiast pójść za ciosem znowu zacznie ogrywać juniorow w meczach pucharowych. Tu promocja długo sie nie zakończy…. jak z Benficą.

      • Ostu pisze:

        …czyli za długo już było prawie normalnie…
        I zaczyna się powtarzanie tych samych błędów…
        Jak to teraz spierdolą to NAPRAWDĘ nikt im już nie wybaczy – no przynajmniej ja na pewno – i skończy się karolkowanie…

      • klaus pisze:

        I bardzo dobrze. Kibice ani sponsorzy nie zapewnią kasy Lechowi

      • Pawelinho pisze:

        klaus

        Jakie bardzo dobrze? Sukces kosztem promocji? To nie szkółka Lecha tylko Lech, a młodzieżowiec ma grac nie dlatego, że nim jest tylko dlatego, że jest lepszy od tego aktualnie będącego w składzie.

      • 100h2o pisze:

        @Pawelinho – to Twoja mądrość czy cytat z Probierza , on to powiedział wcześniej. Słowo w słowo to samo.

      • klaus pisze:

        @Pawelnho wiesz- nie jesteśmy klubem, który żyje z biletów, gadżetów i sponsorów. Włodarze raczej otwarcie mówią, że żyjemy z tego co sprzedamy…

      • inowroclawianin pisze:

        @klaus no właśnie tu są duże rezerwy w tym aspekcie. Z biletów, gadżetów i od sponsorów można ugrać o wiele więcej milionów niż do tej pory. Kwestia jest tego typu, że najpierw muszą być dobre wyniki sportowe i sukcesy. To napędzi temat i tu zyski będą większe. Już jesienią zauważyłem olbrzymie kolejki w oficjalnym sklepie na stadionie. Przy kasach ledwo się uwijali. Catering też do poprawy, a co do sponsorów to tu można bardzo dużo ugrać. Nazwa stadionu nadal nie została wykupiona itd.

      • inowroclawianin pisze:

        Kibice utrzymują ten Klub, nie zapominaj o tym. To my płacimy za bilety, żarcie, gadżety, to my wspieramy go duchowo, na wyjazdach i u siebie i gdyby nie kibice to Rutki by się Lechem nie zainteresowali.

      • Pawelinho pisze:

        100h2o – „piłeś nie pisz” tyle ode mnie bo dalej nie warto strzępić klawiatury.

        klaus tutaj akurat podzielam opinie Inowrocławianina bo jednak jak np masz frekwencje czy kibice Lecha to tych w ogóle czytaj rutków by w Lechu nie było. Oni doskonale sobie zdają z tego sprawę, ale robią to nieudolnie bo wiedzą, że łatwiej promować młodzież w klubie takim jak Lech czyli mieście takim jak Poznań niż grajdole we Wronkach. Ponadto gdyby nie te same błędy jakie wronieccy popełniali/popełniają/popełniać to już Lech dawno by nie tylko zarabiał dużo np przez regularną grę w euro pucharach, ale też na transferach czy wysokiej frekwencji czy prawa tv. No ale to tego trzeba też nieco zaryzykować czego rutki nigdy nie zrobią i dlatego Lech jest w takim, a nie innym miejscu. Jest tylko jedno małe „ale” rutki to minimaliści, którzy z Lecha robią „na siłę” wronki co tak nie działa bo raz w Poznaniu jest większa presja na wynik, klub ma dużą renomę to dwa, trzy Lech co roku ma walczyć o najwyższe cele, a tymczasem robi to raz na jakiś czas i co za tym idzie wzrasta frustracja kibiców, których czują się oszukani przez młodego i jego świtę, które nie ponoszą żadnych konsekwencji. No może ponoszą jak spada frekwencja kiedy nagle wpływy z kasy za bilety spada, kiedy klub grał gorzej więc to jest do końca także kibice nie są sponsorami klubu bo są tak to funkcjonuje czy ci się to podoba czy nie. Zresztą o nieudolności obecnego zarządu świadczy również to, że po dzień dzisiejszy stadion nie ma sponsora tytularnego, a to też dałoby dodatkowe środki. Wiadomo, że Lech przez najbliższe lata nie będzie klubem na poziomie niemieckich, ale już np czeskich czy ukraińskich, które tak jak Shakhtar, Dynamo czy Sparta lub Slavia mógłby bez problemu osiągnąć, a tak wszyscy pamiętamy o mitycznym planie 2020, z którego został pusty slogan bez pokrycia w rzeczywistości.

      • Pawelinho pisze:

        *którzy przez ich (rutków) nieudolność czują się oszukani

    • 100h2o pisze:

      Juzus Maria Pawelinho wieszczy że NIE BĘDZIE JUTRA !!!!!!! Widzę ciemność… ciemność widzę. Pewnie jutro pęknie sklepienie niebieskie i pojawią się anioły z trąbami. Po prostu strach się bać!
      No ale jest nadzieja, bo mamy stek banałów od Pawelinho więc możemy się nimi przed końcem świata napchać do syta. Zatem…. smacznego.

      • Pawelinho pisze:

        Napiszę tylko tyle wyjmij kija z tyłka bo po raz kolejny próbujesz mnie atakować swoimi głupotami, które sobie daruj i znajdź inny obiekt swoich dziwnych fantazji.

      • Pawelinho pisze:

        Bo nie masz nic wspólnego z merytoryczną dyskusją w tym momencie tolepku 2.0.

      • Pawelinho pisze:

        Ty go nawet swoimi głupotami w tym momencie przewyższasz.

      • klaus pisze:

        @Pawelinho – czytałem ostatnio artykuł o finansach Lecha. I tak pokrótce – sponsor tytularny stadionu wcale się nie pcha( nie ma zbyt wielu chętnych). Kibice to jakieś 1/5 budżetu a ceny zorganizowania imprezy masowej są okrutne. Najwięcej zarabiamy na sprzedaży jednak. Koszty ogrzewania, utrzymania budynków i boisk to k*rwa masakra. No i pensje…tu jest kula u nogi….

      • Pawelinho pisze:

        klaus no tak fakt masz w pewnym sensie racje, ale jakby nie patrzeć niemożność znalezienia sponsora tytularnego od 1 lipca 2018 roku (4 lata sic!) jest nieco kompromitujące dla obecnego zarządu pokazując ich nieudolność jaką potrafią się wykazywać od 2010 roku.

      • Pawelinho pisze:

        Jakby dało radę podlinkować ten artykuł (o ile redakcja pozwoli) to też bardzo chętnie bym sobie to przeczytał, żeby móc się do tego odnieść.

  5. John pisze:

    W poprzednich latach młodym zawodnikom było o wiele łatwiej, chociażby wejść z ławki.
    Teraz na ławce rezerwowych Lecha siedzą tacy zawodnicy jak Douglas,Satka,Ramirez,Tiba,Murawski,Skóraś, Czerwiński czy Sobiech.
    Niespotykana sytuacja od wielu lat.
    Jednak od nowego sezonu będzie nowe rozdanie, Kamiński odejdzie,Skoraś straci status młodzieżowca, pewnie będą jeszcze inne zmiany w składzie.
    No,i najważniejsze,wszyscy liczymy,że jakaś faza grupowa w rozgrywkach europejskich.
    Wtedy otworzy się szansa dla młodych zawodników, trzeba będzie mądrze rotować składem,ale tak żeby od początku grać w miarę równo,i w Europie,i w ekstraklasie.
    Jestem przekonany,że niektórzy by sobie mogli poradzić ale w tym momencie bardzo trudno o szansę zagrania.
    To bardziej walka o zostanie przy pierwszym zespole.
    No,ale nigdy nic nie wiadomo,może któryś błyśnie na tyle,że zachwyci Skorże na zgrupowaniu.
    Coś tam trener mówił,że jeden zbliża się do otrzymania szansy w pierwszej 11.
    A jeden z trójki Antczak,Czekała,Pingot zaskakuje bardzo na plus,i robił dobre wrażenie na tych kilku treningach.

  6. inowroclawianin pisze:

    Myślałem, że Skoras w kolejnym sezonie będzie brany pod uwagę jako młodzieżowiec. W takim razie ktoś musi się z tego grona wyłonić w najbliższym czasie albo trzeba będzie zrobić transfer spoza Lecha. Moim zdaniem jeśli Skoras wiosną zawiedzie to należy go sprzedać. Oby chociaż jeden z nich na tyle klasy pokazał by być na poważnie branym pod uwagę w kontekście przyszłego sezonu.

  7. inowroclawianin pisze:

    Nie zapominajmy też o Szymczaku, który mógłby zostać zmiennikiem Ishaka.

  8. leftt pisze:

    Nie wiem, jak tam wygląda z jakością tych zawodników, ale zbyt różowo na przyszły sezon to to nie wygląda. Widzę tylko zawodników, którzy mogą wchodzić z ławki. Ale możliwości jest kilka, oczywiście wg dzisiejszego stanu wiedzy:
    1. Marchwiński na skrzydle. Skrzydłowych i tak mamy niewielu. Oprócz niego Ba Loua, Velde (?), Skóraś (?), Sykora (?). Znaki zapytania, bo prawie na pewno ktoś z nich nie zagra w nowym sezonie, z różnych powodów. Ewentualnie można Marchewę przesunąć na 8/10.
    2. Kozubal na środku. Ale szczerze mówiąc nie oglądam rezerw, nie wiem jaki potencjał ma ten chłopak. Może niech 100h2O się wypowie, on jest bardziej w temacie. W środku jest duża konkurencja.
    3. Bąkowski na bramce. Pytanie, czy rzeczywiście jest taki dobry. A jeśli nie jest, to czy jakiś poważny bramkarz będzie chciał tu przyjść? I wtedy będziemy w dupie trochę.
    4. I ostatnie rozwiązanie, wcale nie takie mało prawdopodobne. Otóż niedawno czytałem „Listka” (wspomnienia Listkiewicza) i Listkiewicz opowiadał, że kiedy grał w juniorach, to wstawiali go na prawą obronę żeby jak najmniej zepsuł. Po sezonie Satka pewnie odejdzie, a Czerwiński i Pereira to nie są jacyś galacticos, przynajmniej nie wyglądają. To może ten Borowski?

    • 100h2o pisze:

      @left – trzeba zobaczyć gdzie Lech ma „deficyt” graczy. Bramka? Napastnik? I to dużo mówi kto ewentualnie ( z przedziału 12-21 lat-he he he) musiałby grać. Bramka- Bąkowski (rocznikowo w 2022 -19lat, ale niedostępny do czerwca, wypożyczenie), Szymczak napastnik (rocznikowo 20 lat więc inwestycja jeszcze na 2023) , Borowski ( rocznikowo 19 lat) ale Czerwiński kontrakt do czerwca 2023, Pereira ( do lipca…. 2025 !!).Zatem Czerwiński powinien być sprzedany w lecie 2022 i tylko wtedy jest prawdziwa szansa dla Borowskiego.

      Nowi na zgrupowaniu… stawiałbym na Pingota (19 lat rocznikowo) bo widziałem go w akcji i byłby ciekawą alternatywą za Satkę. Podobna sylwetka, ale lepiej gra głową, spokojny, przytomny i nie zawalał bramek w rezerwach. Antczak za „świeży” no chyba że będzie to „synek Skorży” i ten będzie go na siłę teraz promował. Czekałę widziałem w 1 meczu, ale to dla mnie zaskoczenie, ogromne!
      Reszta młodzieży z rezerw niestety nie rokuje na wiosnę 2022.

      Ciekawi zawodnicy rezerwy: Zaręba (19l)- bramkostrzelny napastnik/pomocnik.
      Juniorzy starsi- Tudruj, Tomaszewski (obrońcy)
      Juniorzy młodsi – Wolski (pomocnik/napastnik), Olejnik(obrońca/def pomocnik).
      Wymienieni grali w różnych „under” w 2021 roku.

      • 100h2o pisze:

        ps: Niewielu, ale to normalne bo do 1 drużyny co rok powinni dochodzić młodzieżowcy – jeden , maksymalnie dwóch. Tak działają kluby zachodnie. Większa ilość to absurd.

      • 100h2o pisze:

        @left – dla zainteresowanych i dla Ciebie ( o ile Moderator puści) krótki tekst o „nowych” w Turcji

        https://kolejorzzdymbca.blogspot.com/2022/01/nowi-moze-nie-tak-do-konca-nowi-na.html

      • Pawelinho pisze:

        Nie ma to jak to „autopromocja”.

      • 100h2o pisze:

        @Pawelinho – NIC z tego bloga nie mam, konkurs dla mnie skończony na 1/8 i moja rada – Jak masz coś CIEKAWEGO do napisania, napisz. Jak uważasz że piszę bzdury, nie musisz czytać. Jak nie masz co pisać oprócz banałów, ZAMKNIJ TWARZ. Albo kopnij psa albo jak masz zaparcia, porządnie sie wy….j.

      • Pawelinho pisze:

        100h2o

        Nawet nie warto komentować twoich wywodów w stylu: „zamknij twarz” albo „kopnij psa jak masz zaparcia i porządnie się wy…j” to są bzdury, które są niskich lotów wręcz odrażające szczególnie o kopaniu psa jako metody na zaparcia, żeby się „wy….j” (cokolwiek to znaczy), a twierdzenie, że 1/8 konkursu to coś na czym możesz się wywyższać jest czyś naprawdę zabawnym bo jeśli tak twierdzisz to serio zastanów się nad sobą co ty w tym momencie robisz tutaj robisz pisząc swoje idiotyzmy w tym momencie bo równie dobrze sam mogę zacząć oceniać twoje tego typu elaboraty. Poza tym jeden z użytkowników (nie pamiętam już który) pisał, że to Ty słyniesz z pisania bzdurnych banałów i trudno się z tą opinią nie zgodzić w tym momencie bo swego czasu w twoich komentarzach było można znaleźć jakieś pokłady merytoryki, których aktualnie nie ma. Powtórzę tak, abyś zrozumiał posługując się twoimi banałami czyli „piłeś – nie pisz”.

      • Pawelinho pisze:

        Ot taki trochę drugi tolepek, który pisał w stylu bardzo podobnym do twojego.

      • leftt pisze:

        @100h2o

        Dzięki za wpis, także za odesłanie do bloga. Poprzedniego (wildeckiego) czytałem częściej.

        @100h2o, @Pawelinho

        Weźcie się zacznijcie kłócić merytorycznie, a jeżeli osobiście się nie lubicie to może nie pod moim wpisem. Najlepiej dać sobie po razie i będzie ok. Zgadzam się, że psów się nie kopie.

      • 100h2o pisze:

        @lefft – sorry może się zagolopowałem. Przepraszam.

      • Pawelinho pisze:

        lefft

        Wybacz, ale z tego co widzę (i to chyba nawet tomasz1973, jeśli ktoś inny to sorki, zauważył, że po 100h2o często pisze głupoty) to merytorycznej dyskusji to ja się po nim nie spodziewam bo często pisze masę komunałów, ale ma do tego prawo jak wszyscy użytkownicy tej strony ma prawo do własnej opinii jak ja czy Ty. Zresztą ja do niego nic nie mam, ale najwidoczniej on chce sobie znaleźć we mnie „wroga”. Bo z tym „kopnij psa” i innymi tego typu farmazonami to faktycznie zwyczajnie przegina w tym momencie oraz tak naprawdę jego wpisy nie wnoszą nic sensownego do dyskusji, a jedynie pokazuje, że typ ewidentnie szuka zaczepki. Ba jestem od tylu już lat tutaj, że naprawdę bardzo rzadko zdarzają się tego typu sytuacje jak ta teraz.

  9. MARCINzKALISZA pisze:

    Kozubal, podobno ma iść na wypożyczenie do Górnika Polkowice.

    • inowroclawianin pisze:

      Czyli jeden do wejścia i to prawdopodobnie ten najlepszy by nam odpadł..

      • 100h2o pisze:

        Wiesz chyba lepszy „model Gumnego” (wypożyczony do Podbeskidzia) niż „model Marchwińskiego ” czyli wysiadywanie jajek na ławce. A szanse na finiszu ligi będzie i tak miał niewielkie.

      • inowroclawianin pisze:

        Tak, częstą gra w tym przypadku jest najważniejsza jeżeli zawodnik ma w przyszłości grać na coraz wyższym poziomie. Tu się zgodzę. Jedynie co to tam jest niższy poziom niż tutaj, no i Rutek nie będzie miał ewentualnej, dodatkowej kasy z gry juniora w tym programie, zawodnik nie będzie oswajał się z grą w Ekstraklasie.

  10. deel pisze:

    Trudno polemizować z tezą, że to zgrupowanie jest szansą dla młodych zawodników. Bo niby kiedy mają się pokazać? W lidze? Niekoniecznie, bo od jakiegoś czasu Lech ma problem z szybkim „zabijaniem” meczu. Walka o punkty trwa do ostatnich minut stąd nie dziwi mnie, że trener nie wpuszcza młodzieży w chwilach gdy ważą się losy meczu. W Pucharze Polski? Też nie bardzo. Presja na wynik jest ogromna, mecz jeden, a przecież jest kolejka doświadczonych graczy, którzy mają mało minut w lidze a PP jest dla nich szansą na wywalczenie miejsca w składzie. Po cichu liczę na to, że może rezerwy awansują do 1 ligi. Pamiętamy jakim szokiem był awans do 2 ligi. Omal nie skończyło się spadkiem. W tym sezonie widać, że młodzież z rezerw zrobiła postęp. Wyniki mają przyzwoite. Pewnie po awansie znów heroicznie walczyli by o utrzymanie. To jednak wyzwalało by w nich nowe, nieodkryte dotąd pokłady umiejętności i zmuszało do wysiłku. Do walki. Przejście zawodnika z poziomu 1 ligi do Ekstraklasy nie było by nie wiadomo jakim wyzwaniem. To jest moim zdaniem linia postępowania jaką klub powinien wybrać. Z jednej strony młodzi podnosili by umiejętności a pierwsza drużyna nie była by osłabiana wstawianiem na siłę młodzieżowców.

    • inowroclawianin pisze:

      Wiosną ktoś z nich dostanie szansę myślę. Oczywiście pod warunkiem, że Lechowi będzie dobrze szło. Jak te pierwsze mecze zimowe dobrze rizegramy, będą punkty i coraz większą przewaga to młodzi zaczną się pojawiać. Takie jest moje zdanie.

      • deel pisze:

        Masz rację. Jesienią też jakieś dostawali. Tylko od dobrej i efektywnej gry pierwszego składu zależy ilość tych minut na wiosnę.

  11. 100h2o pisze:

    A tak w ogóle weźcie pod uwagę, że młody gracz MOŻE grać o wiele lepiej w 1 zespole niż promując się w rezerwach. I nie dlatego że niby „przeciwnik ekstraklasowy lepszy”, ale po prostu nie będzie jak w rezerwach JEDEN talent do grania na fortepianie i 10 wyrobników noszących fortepian, a 4-5 grajków i 6-7 lepszych ( niż rezerwach) nosicieli fortepianu.
    Jeśli np. Kozubal zagrał przyzwoicie w PP z „ławkowiczami” to może zagrać o poziom lepiej w 1 drużynie.

    • inowroclawianin pisze:

      Wyżej byłeś orędownikiem gry w Polkowicach. Zdecyduj się 🙂

      • 100h2o pisze:

        @inowrocłowianin – tu kluczowe słowo „grać”. Jak Kozubal miałby siedzieć (bo na tym etapie PP ,w 2022wątpię że będą grali ci sami co z 2 ligowcami) na ławie to niech biega w Polkowicach i WRACA w lecie wybiegany 😉 do Lecha. Marchwiński NIE GRA i słabo wygląda jak wejdzie nawet na te juniorskie minuty.
        Jeśli Kozubal poważnie traktowany w Lechu to….. MUSI grać! I chyba dobrze że wyjdzie z ciepełka w Lecha na mróz w Polkowicach. Paru graczom Lecha wypożyczenia dały do myślenia ( np Józiu, Guma, Bedi- choć Józiu i Bedi wcale tam nie grali jak leci wszystkiego).