Reklama

Stadion Lecha wysoko oceniany

W tym miesiącu znany brytyjski serwis money.co.uk opublikował listę najlepiej i najgorzej ocenianych stadionów piłkarskich na Starym Kontynencie. Analitycy brytyjskiego portalu podliczyli noty wystawiane w internecie, po czym opublikowali dwa rankingi. W jednym z nich dość niespodziewanie znalazł się stadion Lecha Poznań.



Angielscy analitycy tworząc rankingi wzięli pod uwagę noty wystawiane przez internautów na Tripadvisior, w Google oraz w Football Ground Map. Później została zliczona średnia i tak powstało zestawienie zarówno najwyżej jak i najgorzej ocenianych stadionów w Europie.

Najlepszym stadionem na Starym Kontynencie jest Signal Iduna Park zwany też Westfalenstadion na którym swoje domowe mecze rozgrywa Borussia Dortmund. Średnia nota niemieckiego obiektu wyniosła 4,57. Ex aequo na 2. miejscu znalazł się Camp Nou w Barcelonie, National Arena w Bukareszcie, Santiago Bernabeu w Madrycie, Millennium Stadium w Cardiff, obiekt Tottenhamu Hotspur i Stadion Narodowy w Warszawie na którym Lech Poznań grał 3 razy 2 maja w latach 2015-2017.

Lech Poznań na Stadionie Narodowym i Stadion Narodowy w Warszawie
null
null
null

Obiekt Lecha Poznań mieszczący się przy ulicy Bułgarskiej 17 znalazł się na wysokim 16. miejscu wraz z Emirates Stadium (Arsenal FC), Estadio do Dragao (FC Porto), Łużnikami w Moskwie, Olympiastadion (Hertha Berlin) oraz Rostov Areną (FK Rostov). Stadion Miejski zwany od niedawna też Stadionem Poznań na Tripadvisior ma średnią notę 4,5, na Google 4,4 a w Football Ground Map 4,1 co daje średnią ocenę na poziomie 4,40.

Stadion Miejski w Poznaniu
null

Obiekt Kolejorza mogący pomieścić niecałe 42 tysiące ludzi często jest krytykowany przez kibiców Lecha Poznań, ale jak widać na tle Europy prezentuje się naprawdę dobrze. W rankingu najlepiej ocenianych obiektów Europy według brytyjskiego portalu finansowego stadion przy Bułgarskiej wyprzedził m.in. stadion Ajaxu Amsterdam, nowy obiekt Juventusu Turyn, słynny Old Trafford, Stade Velodrome w Marsylii, Aviva Stadium w Dublinie czy obiekt Manchesteru City.

Warto zaznaczyć, że jeszcze wyżej niż stadion Lecha Poznań znalazł się obiekt Lechii Gdańsk (11. pozycja) na który Kolejorz zawita już 20 lutego. Obiekt w Gdańsku od niedawna oficjalnie zwie się Polsat Plus Arenę, wcześniej nosił nazwę m.in. Energa Gdańsk, przepiękny stadion nazywany był również Baltic Areną.

Polsat Plus Arena Gdańsk
null
null

A które stadiony w Europie są najgorzej oceniane przez kibiców i innych ich użytkowników? W rankingu money.co.uk najgorszy jest obiekt Empoli (średnia nota 2,90). Nisko w internecie jest oceniany obiekt Celty Vigo, Dinama Zagrzeb, narodowy stadion w Bułgarii, wiele obiektów słabszych drużyn w Anglii, a także choćby stadiony na których Kolejorz nie tak dawno rywalizował w europejskich pucharach – Stadio Artemio Franchi na którym gra Fiorentina oraz obiekt FC Brugge o nazwie Jan Breydel Stadium.

Ranking najlepiej ocenianych stadionów w Europie według money.co.uk
null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





21 komentarzy

  1. 100h2o pisze:

    Sorry ale o stadionie świadczy po mojemu nie „TripAdvisor” a funkcjonalność dostosowana do potrzeb klubu. Stadion na Bułgarskiej ( jak i stadiony w Wawie,Katowicach-Śląski,Wrocku,Gdańsku) to pomniki idiotyzmu i taniej rozrzutności. Większość z nich kosztowała ok 700 Mln plz, a ten w Wawie wg rtóżnych żródeł od 1,2-1,4 Mld plz.
    A taki np Amex Stadium ( z lipca 2011)- kosztował 96Mln funtów czyli Około=506 Mln złotcyh a był budowany od fundamentów !Pojemność=30 750 luda.
    Bułgarska to powinien być stadion max na 25 000 widzów. I myślę, że gdyby klub sam inwestował w taką budowę to na bank nie wybudowałby takiego kolosa na którym komplet może raz w roku. Tak Miasto Poznań |( i inne) wyrzuciło bejmy w błoto i pewnie ktoś skasował ponad miarę.
    No i stadion piękny gdy na nim 80-90% miejsc zajętych co mecz ligowy, żyje, są częste imprezy miejskie i to nie kilka razy w roku, jak zwykle puste monstrum w Stolcu.
    Zestawienie dziwaczne i w żaden sposób nie będące powodem do dumy, kiedy stadion „22 Lipca” na Dolnej Wildzie zarasta lasem. A to byłoby lepsze miejsce na stadion PIŁKARSKI Lecha choćby dlatego że tam więcej miejsca i nie byłoby kłopotów z murawą, zapleczem no i idealne miejsce prawie w centrum miasta.

    • 100h2o pisze:

      ps: A piękno? Czy stadion na Bułgarskiej jest piękny? No chyba autor zestawienia robi sobie jaja!

    • Jakov pisze:

      Ta, stadion budowany na EURO na 25 tysięcy.

      • 100h2o pisze:

        @Jakov – nie piszę bez oparcia w faktach tu (jak Moderator puści ten link https://turystykastadionowa.com/stadiony-swiata/kategorie-stadionow-uefa/) sobie poczytaj jakie są wymagania UEFA. Stadion nie MUSI mieć 40 tys miejsc by był w najwyższej kategorii UEFA.

        Zresztą, na ME w Austrii/Szwajcarii Austriacy do trybun dostawiali „dostawki” które „pożyczali” z Chin, a które potem zdemontowali. Zatem wcale nie było potrzeby budować stadionów na ME o pojemności 40 000 Pamiętam że np rozważano by mecze grać w Krakowie na stadionie o poj max 32 000 miejsc. Bardziej UEFA zależało na „komforcie” , parkingach, bezpieczeństwie, a mniej na pojemności!

    • Grossadmiral pisze:

      No wszystko pięknie ładnie tylko ponad 10 lat temu funt był droższy więc już masz 50 mln in plus jak porównywać a dwa tyle kosztował na 22 347 póżniej jeszcze dochodziły koszty powiększenia a trzy że tak jak piszesz był budowany od podstaw a u nas jednak musiała być pełna praktycznie rozbiórka a to tez są bardzo duże koszty. Każda inwestycja w tym kraju pachnie wałem kaponiera nawet rondo rataje a nawet głupie przystanki wiedenskie za 300 koła zeby podniesc kostką kilka cm ale to już inny temat

  2. 100h2o pisze:

    ps2: Pytanie banalne. Czy Stadion Miejski na Bułgarskiej jest jednym z ważnych, nie do ominięcia punktów na mapie Poznania odwiedzanych przez TURYSTÓW? Jak np stadiony Barcelony , Juventusu, Liverpoolu? Ta bombonierka z brudną membraną? Byłbym bardzo zdziwiony gdyby tak było. Moi znajomi odwiedzając Poznań nawet nie przejechali obok Bułgarskiej, odwiedzili Okrąglak, Stare Miasto, Palmiarnię, Katedrę, Stary Browar. A byli w Poznaniu 3 dni.

    • Wamp pisze:

      Gdyby dało się na niego wejśc bezpłatnie (na trybuny) lub chociaz za niewielka opłata to moze ktos i by sie skusił. Ja byłem 3 razy i zawsze zamknięte na głucho.

  3. Tadeo pisze:

    Nic dodać nic ująć. Dziesiątki milionów wyrzucone w błoto, i jak dla mnie straszydło miasta Poznania a nie powód do dumy.

    • Kosi pisze:

      „Nic dodać nic ująć” – ale stadion Lecha jest w rankingu najlepszych, nie najgorszych stadionow 🙂

      • 100h2o pisze:

        @Kosi – To jak Linetty/Marchwiński byli w rankingu największych talentów w Europie. Jakbyś chciał i Ty możesz stworzyć np ranking najładniejszych piłek do gry w polo.

  4. Kosi pisze:

    Troche dziwi mnie brak Wroclawia w zestawieniu. O wiele bardziej funkcjonalny stadion od naszego, kadra rowniez czesciej na nim wystepuje, dlatego powinien miec wiecej ocen od tych co chodza na reprezentacje PL

  5. Lukas pisze:

    Dajcie spokój. Wizualnie to jeden z najbrzydszych stadionów tych z ilością miejsc powyżej 20 tys. Każda trybuna na swój strój, ich łączenia bez komentarza. Zadaszenia katastrofa, nawet akustyka beznadziejna. Ilość światła wpadająca do środka znikoma. Tu naprawdę ciężko o plusy poza pojemnością.

  6. smigol pisze:

    Stadion nie ma znaczenia tak długo jak serwują na nim burgery i wino w papierowych kubkach…

  7. ArekCesar pisze:

    Sami krytykanci 😉
    A ja wam powiem, że tak się wtopiłem w ten stadion, że nic mi nie przeszkadza. Jak wchodzę i mijam ochronę na bramkach wbijam do kibelka i prosto na trybunę. Wali mnie czy coś tam po drodze jest nie tak. Nawet fajne grafy przybyły jakiś czas temu, co zwróciło moją uwagę.
    Jak już wbiję na trybunę to jazda z dopingiem czy pogoda czy nie. Chociaż już kilka razy dupa mi zmarzła 🙂 I nie tylko. A po meczu prosto do wyjścia.

    Za to jak widzę komplet ponad 40 tysięcy gardeł to aż mi się morda cieszy. Dlatego uważam, że te 25 tysięcy to zdecydowanie za mało. Zresztą efekt tego można zobaczyć w takich meczach jak z City i Juve, gdy były komplety, a i tak ciężko było dostać bilety. Jeśli teraz zdobędziemy mistrzostwo i gra w pucharach da ten efekt, by przyjechał tutaj największe firmy to znowu to będzie. Tego chcę!
    PS. Z tą membraną to jednak macie rację.

    • inowroclawianin pisze:

      No grafy akurat poprawiły kwestie estetyczne i klimat poprawiły, tu się w pełni zgodzę.

  8. inowroclawianin pisze:

    Jest sporo do poprawy. Przede wszystkim membrana do umycia. Trybuna IV od zewnątrz bardzo brzydko się prezentuje, mogliby to jakoś zabudować. W środku patrząc od strony murawy na te narożne klatki schodowe też by można to było jakoś poprawić i np. zasłonić wielkimi herbami Lecha na plandekach i już by było dużo lepiej. Miejsca parkingowe też mogłyby lepiej wyglądać. Do tego muzeum na 100-lecie. Kiedy my się w końcu doczekamy?

  9. Piknik pisze:

    Piknik …ostatni obrońca stadionu na ulicy Bułgarskiej. Najwyżej dostanę w ucho od niektórych użytkowników, cóż i tak bywa. Zgadzam się, że nowy stadion jest przepłacony. Niestety prawda jest taka, że gdy analizujesz koszty budowy obiektów sportowych, przy dużych imprezach sportowych to się okazuje, że koszty budowy są znacznie wyższe niż kiedy budujesz przykładowo stadion, po za terminem takich imprez. Nagle firmy architektoniczne, budowlane, logistyczne chcą dużo więcej pieniędzy za swoje usługi, wiedząc że organizator imprezy ma presje czasu, bo obiekt „musi” powstać na czas i nie może być inaczej. Podsumowując ten krótki wstęp mojego wywodu chcesz szybko i na czas bo jest olimpiada czy inne mistrzostwa płać ja za zboże i módl się aby wszystko było w porządku bo cały świat patrzy ci na ręce. (Podobnie było z olimpiadą w Londynie, Atenach z mistrzostwami świata w piłce kopanej)
    Co do wielkości. Ja wierzę, że wcale ta nasza „Pieczarka” nie jest za duża. Jeśli Lech będzie latami (nie tylko w jednym sezonie na 5 lat) pokazywał odpowiednią jakość sportową to myślę, że średnia na bułgarskiej może wynosić 30-40 tysięcy ludzi. Wielkopolska to nie Śląsk, że co rzucisz kamieniem to się odzywa jakiś klub, który tym obiektem dostał w głowę. W naszej pyrowej krainie Kolejorz jest najbardziej popularną drużyną sportową, najpierw jest Lech później długo długo nic następnie jeszcze jakaś przepaść i za tą wyrwą w ziemi są jakieś ekipy żużlowe np. Unia Leszno.
    I zgadzam się z inowrocławian… (jak to odmienić) z gościem z Inowrocławia. Dużo jest do zrobienia, pierwsza najważniejsza rzecz to stworzenie klubowego muzeum, dalej, częściej należy myć te membrany. I to co się rzuca na tym obiekcie, ale z uwagi na koszty nie wiem czy Piknik dożyje w tej kwestii jakiś zmian. Zmiana w elewacji „Pieczarki”, ładne niebieskie płyty wzorem ze stadionów angielskich tak aby ta szara betonoza aż tak nie straszyła. I więcej takich akcji jak postawienie Lokomotywy przed stadionem.

    • 100h2o pisze:

      Stadion (po przebudowie) otwarty -wrzesień 2010 roku.
      Wierzę w fakty, liczby ( ot taka poznańska przypadłość) a nie w pobożne życzenia. Zatem pytanie do @Piknik – NA JAKIEJ PODSTAWIE UWAŻASZ, ŻE STADION NA BUŁGARSKIEJ MOŻNA CZĘŚCIEJ NIŻ RAZ W ROKU ZAPEŁNIĆ NP DO 35-40000 KIBOLI?
      Ot pytam, bo z tego co wiem przez te mijające 11 lat to zdarzyło się zaledwie parę razy ( sorry nie chce mi się szukać ile ale tak było). A był przecież „okres mistrzowski 2014/2015” i gry w LE( na meczu z Basel- lipiec 2015 – było np niecałe 26 000). Czyli te wymarzone „100-80%” frekwencji ( na tym stadionie na 40 000) to bajki z mchu i paproci. Takie bujanie w obłokach gdy średnia Lecha w lidze ( w Poznaniu) nie przekracza 20 000 ( na dzisiaj). I tak jest od lat i chyba NIGDY nie przekroczyła tej liczby. A stadion wybudowany na DWA/TRZY mecze do roku? No jak dla mnie to totalny absurd i wywalanie ” naszych” bejmów w błoto !

  10. Piknik pisze:

    Tak myślę sobie myślę 100h2o, że lubisz takie stereotypy. Każdy poznaniak świetnie liczy, każdy jest pewnie skąpcem, każdy mieszkaniec Zakopanego zajmuje się hodowlą owiec, a każdy ze stolicy to cwaniak itp. (chociaż może z tą gadką o warszawiakach jest ziarnko prawdy). Ja jako poznaniak jestem jednak inny i słabo liczę (zresztą jak to Piknik) raczej jestem humanistą. Jako humanista mam bogatą wyobraźnie i tak w moich fantazjach widzę, Kolejorza który zdobywa 5 czy 6 raz z rzędu Mistrzostwo Polski i ta nasza drużyna na 5-6 sezonów z 4 razy gra w europejskich pucharach. I wtedy uważam, że mając taką jakość sportową można liczyć na średnią frekwencje powyżej 30000 tysięcy. Lubisz liczby kiedyś czytałem, że Lech robił badania na temat liczby sympatyków oraz kibiców, według tych analiz Kolejorz ma prawie pół miliona sympatyków głównie zamieszkałych w Wielkopolsce i po takich danych wynikających z analizy rynku, Lech mając pewną jakość sportową mógłby mieć średnią frekwencje powyżej 30 tysięcy. Tylko ten projekt zwany Lechem Poznań (kurwa zaczynam używać tych ich korporacyjnych gadek w stylu naszego zarządu trudno) trzeba odpowiednio poprowadzić. Pozdrawiam z wyrazami szacunku Piknik.

    • 100h2o pisze:

      Stereo-typy? No tak.
      Ale nie raz byłem w Niemczech i we Włoszech i…. jakoś porządek jakby nieco inny.
      Kolega robi interesy w całej Polsce i sporo jezdzi i… widzi różnicę w prowadzeniu interesów przez… Polaków ( nie o korporacjach mówię)np między Poznaniem a Warszawą, a Krakowem, a Białymstokiem. Ot to z jego doświadczeń.
      A marzyć? Każdemu wolno, że jak na meczach np Brighton (Amex Stadium -stadion na 30 000) będzie minimum 80% kiboli ( sorry policzę to chyba będzie 24 000 widzów , minimum). W TYM sezonie gdy Lech od 4 kolejki na 1 miejscu i śr frekwencja 18 687 ( dane-grudzień 2021). Na razie najlepszy mecz to 28 808 z Kiepskimi, drugi to 26 890 ze Skiślakami . Coś ” k… bardzo daleko od 40 000″.

    • smigol pisze:

      A każdy pijak to złodziej…