Wystaw swoje po meczu z Cracovią
Skład Lecha Poznań:
Bednarek – Pereira (85.Czerwiński), Satka, Milić, Rebocho – Karlstrom (75.Kvekveskiri), Murawski – Skóraś (61.Kownacki), Amaral (85.Ramirez), Kamiński (75.Marchwiński) – Ishak.
* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie
Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat. W razie problemów z odpowiednim wyświetleniem ocen na smartfonie – OBRÓĆ GO POZIOMO
—
—
Trener Maciej Skorża (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6
Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6
Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6
Najlepszy piłkarz w zespole rywala:
Wyniki głosowania przez internautów KKSLECH.com zostaną ogłoszone we wtorek o północy
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Wszyscy poza Amaralem i Ishakiem 1. Marchwiński -3, niech wypierdala stąd cep jebany.
Po wejściu Kownackiego i Marchwiskego wyglądało jakby grali w dziewięciu.
To nie tylko tak wyglądało. Tak było.
Frajerstwo i tyle. Niech Salamon wraca. Milic tragedia dziś.Skoras dupa dziś.Obroncy prawy i lewy dupa.niech Douglas gra i Czerwiński. Kownaś nic nie dał wchodząc.kwe kwe szłam i tyle. Niech się nie podnosi z lawki
DRAMAT!
Amaral 4. Bednarek się powinien wkurwic porządnie wygrał pozycję bramkarza a przez obrońców oprócz Satki stracił 3 gole. Ishak okej.Kaminsk też i Murawski lepiej niż Szwed.obaj na 3. Reszta 1. Frajerstwo i tyle. Cracovia ..ja pierdole . No z takim zespołem 3 bramki stracić.. no to Skorza niech im oznajmi że już remis w Szczecinie czy Gdańsku nie wchodzi w grę.. mogli zremisować ..teraz muszą wygrać..wykorzystali potknięcie na takich slabiakow…to niech zapierdalaj teraZ
Ja rozumiem, że każdy ocenia po swojemu, ale na litość boską…
Amaral 4 tak? Tylko?
Murawski lepiej niż Szwed? Poważnie? Gdy zszedł Karstrom to posypało się wszystko.
Bednarek reaguje zajebiście przy sytuacjach jeden na jeden, ale przy wrzutkach, każdych, stoi i patrzy.
Pierwszy raz w życiu dałem prawie same 1 i jednocześnie jedną 6. Dla mnie Amaral na to zasłużył, nie tylko wpływem na grę, ale też jakością zagrań jaką prezentował. Za to również trener dostał najniższą notę, nad czym bardzo ubolewam, bo dawno mnie tak nie zawiódł.
Możecie na mnie jechać.Nie zdobędziemy mistrzostwa,nie zdobędziemy pucharu ponieważ nie ma mentalu w drużynie.Nie ma genu zwycięstwa.Trener sam wkłada kij w szprychy drużynie robiąc niezrozumiałe zmiany nie pierwszy raz w tym sezonie.Dojdzie zaraz presja i im zwieracze nie wytrzymają.Kolejna sprawa,to sabotaż z bramkarzami,oboje słabi,przyspawani do linii.Nie chcę być złym prorokiem,ale po lutym będziemy mieć z 5pkt straty do lidera.
Nie dźwigną tego-zobaczycie!
Szkoda, że tak nie napisałeś po ostatnim meczu z Górnikiem, byłoby ciekawiej
Ja pisałem i co? Od antykiboli mnie wyzywacie xD
A ja uważam, że za wcześnie na panikę. Ocenimy po meczu z paprykarzami.
Znowu cios mokrą szmatą w ryj. Dobrze że grali dopiero w niedzielę, to mi chociaż całego weekendu nie popsuli. A, i nie zapędzajcie się z tym nazywaniem Skorży panem trenerem, bo wcale nie jest powiedziane że on jeszcze tego mistrzostwa nie zawali.
Bednarek jest bratem Janka i jest najgorszym bramkarzem w eklepie razem z VDH.Bez bramkarza MP i Pucharów nie ma szans zdobyć!!!!
Każdy stały fragment gry śmierdział bramką.
Zejście Karlstroma i Kamińskiego wszystko zepsuło.
Frajerstwo.
Zaraz zaraz. Trener zawinił zmianami? Przecież Rebocho nie wiedział gdzie są rywale, nie krył w ogóle . Satka wolny jak żółw, Milić zagrał najsłabszy mecz w sezonie. I ci akurat grali cały mecz! Brak Salomona oczywisty , obrońcy jak dzieci. Cracovia grała najprymitywniej jak tylko można.
Skóraż do zmiany (zmieniony), Pereira do zmiany (zmieniony ZA PÓŻNO). Reszta przy wyniku 1-3 wręcz prosili się o wpuszczenie grając z takimi prymitywnymi rywalami. OBRONA ZAWALIŁA NA MAKSA!
Reszta śmieszna – Cracovia = 2 celne strzały, 3 bramki !
I Bednarek jest bratem Janka znawców bramkarzy!?
Znawco
Potrzebujemy bramkarza i stopera. Napastnik już jest. Kownacki.
Bramkarza? Nie tak bardzo jak stopera. Tu rzeczywistość skrzeczy! Satka może i fajny, ale na stopera mi nie wygląda nie dając żadnej pewności przy górnych piłkach ( przegrywał pojedynki biegowe, nie upilnował np przy bramce na 3-3). A rywale często będą grali ” centra ze stojącej piłki w pole karne” . I to pewnie większość rywali w lidze. To była niezła recepta na Lecha, jak widać.
Zapewniam Cię, że bramkarza również. Zobacz na inne kluby ekstraklasy. Mamy się czego obawiać? Jak widać mamy. I to co mecz. A kto się boi Bednarka?
100h2o 3 lutego 2022 o 20:08
Powiem jak kibol kibolom… odpierdolcie się od Bednarka. I dodam… stańcie kiedyś na bramce w meczu, zapewniam jest zajebiście duża.
Bardzo dobrze, że Bednarek zostaje w Poznaniu. Co do jego pozostania nie mam ŻADNYCH wątpliwości!
Co do innych bramkarzy i marzeń o niebieskich migdałach…. każdemu wolno marzyć! Pozdrawiam serdecznie marzycieli.
PS; No i na dodatek Filip to brat Janka Bednarka więc przestańcie marudzić !
PS2 – ponoć Mateusz Lis ( ten który grał jedynie w rezerwach Lecha) ma propozycję (konkretną) z Galatasaray. I to na tyle Panowie Eksperci od bramkarzy.
No i znowu przy*lili głową w futrynę. Aż szkoda gadać i pisać. Niestety gra grą a matematyka ekstraklasy swoje. Pisałem że wszyscy wygrali to wychodzi na to że będzie strata pkt i remis. Frajerstwo do kwadratu wygrywać dwoma bramkami i dać sobie wyrównać w doliczonym czasie jak za Żurawia. W listopadzie albo grudniu napisałem że pogoń będzie mistrzem no mam nadzieję że jednak to mi się nie sprawdzi. Satka z Miliciem to niestety na wrzutki słabe połączenie wiele razy udowodnili że pojedynki główkowe przegrywają. Mam nadzieję że ten Rus przy tych jego ograniczeniach to jednak umie grać głową a to już da więcej korzyści żeby wejść w końcówce i wyjaśniał takie kalafiory jak dzisiaj. Kownacki słabo nie ma co się rozwodzić ale po co badziewiaka Marchwinskiego wpuszczał to on odpuścił przy drugiej bramce podwojenie a wszedł ledwie chwile wcześniej. Jak widać nawet dwubramkowe prowadzenie to za mało żeby go promować już lepiej było Douglasa wpuścić i grać bardziej na destrukcje ataków cracovii. Zmiany w sumie fatalne w skutkach kvekve tak samo nic nie dał w srodku na takie końcówki to tylko może wchodzić ruchliwy zawodnik co ma tzw motorek w tyłku a on do takich nie należy. Wchodzą w sumie ci zmiennicy 15 min lub mniej do konca to oni powinni biegać jak opętani doskakiwać pressować fizycznie tłamsić w zarodku akcje nawet faulowac na wybicie a tu spoko luz ktoś dam inny wyborni mi poda to sobie strzele.
Masz rację. Skorża „za bardzo chciał zarządzać szatnią”. OK gdyby wygrali „k… daleko od OK” gdy frajerski remis prowadząc 1-3. Bo można cudować, ale najważniejszy w rozliczeniu jest WYNIK i skuteczność.
Amaral ( z radością przyznaję) wbrew temu co pisałem sezon temu TO JEST PIŁKARZ. Na teraz najlepszy w lidze.
100h2o 3 lutego 2022 o 20:08
Powiem jak kibol kibolom… odpierdolcie się od Bednarka. I dodam… stańcie kiedyś na bramce w meczu, zapewniam jest zajebiście duża.
Bardzo dobrze, że Bednarek zostaje w Poznaniu. Co do jego pozostania nie mam ŻADNYCH wątpliwości!
Co do innych bramkarzy i marzeń o niebieskich migdałach…. każdemu wolno marzyć! Pozdrawiam serdecznie marzycieli.
PS; No i na dodatek Filip to brat Janka Bednarka więc przestańcie marudzić !
PS2 – ponoć Mateusz Lis ( ten który grał jedynie w rezerwach Lecha) ma propozycję (konkretną) z Galatasaray. I to na tyle Panowie Eksperci od bramkarzy.
Zajebali głową tak jak ja dzisiaj w półkę ścienną. Aż mną zachwiało, łeb mnie boli i mam mega guza. Nie polecam, 2/10.
To co dzisiaj zrobiła ta drużyna to piłkarskie frajerstwo. Jak można wygrywać 3-1 i jednak stracić dwa punkty. Moim zdaniem w pewnym momencie nasi stwierdzili, że już wygrali ten mecz. Trener chyba też uznał: „a wygrywamy już 3-1 dobra to zacznę eksperymentować, przecież tutaj już nic się nie zdarzy”, a Cracovia grała do końca i uratowała ten jeden punkt. I tak szczerze rywal nie pokazał jakiejś efektownej piłki, prosta gra. Do znudzenia długie piłki lub wrzutki, trochę szczęścia i to wystarczy aby naszej defensywie wpierd… trzy bramki. Dawno Kolejorz nie stracił trzech goli w jednym meczu, niecodziennie też rywal odrabia dwu bramkowe straty w meczu. Ale tak to jest jak się, lekceważy rywali, zaczyna się kombinować ze składem i dochodzi do tego presja bo reszta ekip goni. Kur… jak jest 3-1 to się dąży do kolejnej bramki a nie odpuszcza bo mecz jest już wygrany.
Różnie dziś oceniłem grajków ale Maciej dostał ode mnie zdecydowaną j e d y n k e…
Jestem bardzo ciekaw co powie po meczu…
Bardzo ciekaw…
Dajmy spokój. Ten mecz zawalili konkretnie: środkowi obrońcy i Rebocho. Milić czuł się jak na lodzie grając z niepewnym Satką i rozumiem dlaczego Skorża jak może to go omija. A Milić zupełnie inny facet gdy gra z Salamonem. Więc nr1 stoper, dopiero nr 2 bramkarz.
I tu muszę się z Tobą zgodzić w kwestii „nieoczywistego” Rebocho…
Dokładnie, obrona dzisiaj tragedia ,jak środek tak i boki.Skorż też dołożył swoją cegiełkę. Nikt nie wykorzystuje wszystkich zmian gdy prowadzić 3:1.Wprowadza to tylko niepotrzebny chaos , i utratę 2pkt.
Musiałem trochę ochlonąć żeby coś napisać. Nasze „miękkie kolana” po 80 minucie były tylko efektem błędnych zmian przez które przegraliśmy drugą linię, czy przygotowania do sezonu. Ishak ostatnie 15-20 minut oddychał rękawami i poprosił o zmianę, a będąc jej pewnym oddał opaskę Satce. W bloku obronnym najwyższą notę dałem Bednarkowi, z młodych Skuraś trochę lepszy od Kamińskiego.Amaral pokazał że po podpisaniu nowej umowy nie spocznie „na laurach”.
Zrezygnowałem z wystawiania ocen wczoraj. Dziś na chłodno część piłkarzy dostała wyższe noty ale tylko część.