1/4 finału Pucharu Polski: Górnik – Lech

W środę, 9 lutego, o godzinie 17:30 odbył się zaległy mecz w ramach 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski sezonu 2021/2022, GKS Piast Gliwice – Górnik Zabrze. Tym samym wiadomo już, z kim zagra Kolejorz na początku marca na koniec wyjazdowego maratonu.



Losowanie par ćwierćfinałowych pucharu krajowego 2021/2022 odbyło się już 3 grudnia 2021 roku. W losowaniu 1/4 finału Pucharu Polski 2021/2022 wzięło udział 9 zespołów z 3 różnych klas rozgrywkowych.

Kto wziął udział w losowaniu 1/4 finału?

– 7 klubów z Ekstraklasy
– 1 klub z I-ligi
– 1 klub z III-ligi

Los sprawił, że Lech Poznań trafił na zwycięzcę pary Piast Gliwice – Górnik Zabrze. To zaległe spotkanie 1/8 finału odbyło się dopiero dziś. Po 120 minutach nie było rozstrzygnięcia, nikt nie zdobył gola, doszło do rzutów karnych, w których zwyciężył Górnik Zabrze.

Lech Poznań w rozgrywkach pucharowych jeszcze nigdy nie pokonał Górnika Zabrze. W 1988 roku jako triumfator Pucharu Polski przegrał w meczu o Superpuchar Polski rezultatem 1:2. W sezonie 1962/1963 w ćwierćfinale Pucharu Polski uległ Górnikowi u siebie 2:4, a w rozgrywkach 1967/1968 również u siebie przegrał w półfinale 0:2.

Pary 1/4 finału Pucharu Polski 2021/2022:

Legia Warszawa – Górnik Łęczna
Arka Gdynia – Raków Częstochowa
Olimpia Grudziądz – Wisła Kraków
Górnik Zabrze – Lech Poznań

Mecze 1/4 finału piłkarskiego Pucharu Polski sezonu 2021/2022 zostaną rozegrane 1 i 2 marca 2022 roku. Wkrótce Polski Związek Piłki Nożnej w porozumieniu z Polsatem poda dokładny terminarz ćwierćfinału.

Spotkanie na Górnym Śląsku zakończy wyjazdowy maraton Kolejorza. Po sobotnim starciu z Termaliką Nieciecza podopiecznych Macieja Skorży czekają aż 3 kolejne wyjazdy. W trwającym sezonie Lech Poznań ograł Górnika Zabrze w obu meczach ligowych (3:1 na wyjeździe oraz 2:1 u siebie). W obu tych spotkaniach Kolejorz odrobił straty.

Najbliższe mecze Lecha Poznań:

12.02, Lech – Termalica (20:00)
20.02, Lechia – Lech (17:30)
26.02, Pogoń – Lech (15:00)
01-02.03, Górnik – Lech (1/4 PP)
05-06.03, Lech – Raków



Plan Pucharu Polski 2021/2022:

04.08 – Runda wstępna
22-30.09 – 1/32 finału
26.10-03.11 – 1/16 finału
30.11-02.12 – 1/8 finału
01-02.03 – 1/4 finału
05-06.04 – 1/2 finału
02.05 – Finał Pucharu Polski (Stadion Narodowy w Warszawie)

Pięć rund bez rewanżów

Od sezonu 2018/2019 kluby z Ekstraklasy rozpoczynają grę w Pucharze Polski już w 1/32 a nie w 1/16 finału jak było to przez wiele ostatnich lat. Gospodarzami są kluby występujące w niższej klasie rozgrywkowej. Jeśli na przykład w losowaniu trafią na siebie 2 drużyny z tej samej ligi, wtedy gospodarzem jest pierwszy wylosowany zespół. Od sezonu 2018/2019 nie ma już meczów rewanżowych. Tym samym ten, kto przegra w 1/32, 1/16, 1/8 a nawet w 1/4 i 1/2 finału, od razu odpada z rozgrywek.

Bez rozstawień

Przed losowaniami poszczególnych faz Pucharu Polski nie ma żadnych rozstawień, dlatego w losowaniu każdej fazy klub z Ekstraklasy może trafić na inny zespół z Ekstraklasy, a przykładowo II-ligowiec może wylosować innego II-ligowca. Wyjątkiem jest losowanie 1/32 finału, w nim pucharowicze nie mogą trafić na siebie. PZPN swego czasu zlikwidował również drabinkę. Losowanie każdej kolejnej fazy będzie odbywało się po rozegraniu wszystkich meczów danej rundy.

Dwóch młodzieżowców na boisku

W Pucharze Polski 2021/2022 na boisku przez pełne 90 minut musi przebywać co najmniej 2 młodzieżowców, którymi są piłkarze z rocznika 2000 lub młodsi. Jeśli jeden z takich graczy mających polskie obywatelstwo zejdzie z boiska, wtedy na murawę musi wejść inny młodzieżowiec. Jeżeli dany klub nie może wprowadzić za wychowanka innego młodzieżowca wówczas musi kontynuować mecz w 10.

Dwie kartki i pauza

W pucharowym sezonie 2021/2022 pauza w 1 meczu jest po otrzymaniu 2 żółtych kartek, natomiast po zobaczeniu 4, 6 lub 8 kartek zawodnik będzie pauzował w 2 spotkaniach. Przed półfinałem Pucharu Polski kartki zebrane we wcześniejszych fazach będą anulowane.

Wyższe premie

PZPN od sezonu 2020/2021 podwoił premie dla uczestników Pucharu Polski. Łączna pula nagród wynosi teraz 10 mln złotych z czego aż 5 milionów zgarnie triumfator.

Finał znów 2 maja

Finał Pucharu Polski 2021/2022 ponownie zostanie rozegrany 2 maja i po 2 latach rozgrywania w Lublinie ma wrócić na Stadion Narodowy w Warszawie. 2 maja 2022 roku wypada w poniedziałek. Triumfator zgarnie trofeum przechodnie i będzie reprezentował Polskę w kwalifikacjach do Ligi Konferencji UEFA 2022/2023.

Lech w Pucharze Polski

Kolejorz uczestniczył w finale Pucharu Polski 10 razy. Wygrał 5-krotnie w roku 1982, 1984, 1988, 2004 i 2009. Lech Poznań przegrał 4 ostatnie finały w tym 3 z rzędu na Stadionie Narodowym w latach 2015-2017.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





17 komentarzy

  1. mario pisze:

    no to tym razem mamy nahtrudniej. Ale jestem dobrej myśli.

  2. Didavi pisze:

    Górnik. Mały finał 🙂 Taki mecz na Narodowym siadłby niesamowicie. W Zabrzu też będzie top atmosfera, dużego meczu, Górnik nie będzie się tylko bronił co nam powinno być na rękę.
    Ja się cieszę. Piłkarsko będzie łatwiej. Górnik jest przeciętny bez Jimeneza.
    To już ćwierćfinał i koniec wpuszczania dzieciaków.

  3. Kuki pisze:

    No i bardzo fajnie! Myślę że dla Lecha Górnik akurat będzie zdecydowanie lepszy.
    Po pierwsze bez Jimeneza to już zupełnie inna drużyna, tam ławka jest króciutka i do naszego meczu może być różnie.
    Dwa, zagramy w Zabrzu a nie na tym klepisku w Gliwicach, gdzie murawa będzie zdecydowanie lepsza.
    No I na koniec, sądząc po składzie jaki wystawił dziś Urban, nie wydaje mi się żeby oni chcieli umierać za ten Puchar Polski. Może nawet potraktują go ulgowo.

    Podsumowując, wydaje mi się że Piast, pomimo że w tragicznej formie mógłby sprawić więcej problemów niż Górnik bez swojego najlepszego gracza.

  4. Max Gniezno pisze:

    W 1/4 raczej nikt nie potraktuje meczu ulgowo. Zwłaszcza Górnik któremu w lidze nie grożą ani puchary ani spadek. Problemem drużyny z Zabrza będzie z pewnością krótka ławka rezerwowych. Z każdą kolejną minutą tego meczu szala zwycięstwa powinna przechylać się na Naszą korzyść.
    Bardzo cieszę się na ten mecz. Od dziecka zresztą kibicuje Górnikowi w każdym meczu poza meczami z Lechem oczywiście.

    • Kuki pisze:

      Górnik na mecz pucharowy dzisiaj w Gliwicach wyszedł Cholewiakiem z przodu xD Dopiero gdzieś w okolicach 70 minuty Urban wpuścił Podolskiego i Nowaka, którzy w sumie robią Górnikowi robotę z przodu.
      Dla nich to prawie jak derby, także jeśli nie rzucili wszystkiego od początku w takim meczu, to myślę że i 1/4 potraktują ulgowo, żeby próbować skupić się na lidze. Lidze, w której są 5 punktów od 4 miejsca.

  5. 100h2o pisze:

    120 minut z życia stracone na oglądanie, bo mecz bez bramek, bez jakiś super okazji. Czy Piast czy Górnik akurat (po tym meczu) w zasadzie wszystko jedno. Na razie Wilczek (jak i Kownacki) straszy tylko nazwiskiem jak i Sapinen. Kądzior też nie pokazał czegoś ekstra. A Górnik widzieliśmy niedawno na Bułgarskiej, nic się nie zmieniło.

  6. Sp pisze:

    Górnik przed naszym meczem będzie grał kolejne derby ich krótka ławka może nam pomóc, ale trzeba pamiętać o naszym ciężkim terminarzu. Gdańsk, Szczecin, Zabrze i u siebie Raków. Na początku marca możemy wiele stracić, ale możemy też dużo zyskać

  7. Toruń pisze:

    Robimy swoje!!!! Do Zabrza po półfinał!!!!!

  8. Kosi pisze:

    Rywal trudny tylko na papierze. Gornik nie bedzie juz w lepszej formie niz w grudniu, wydaje sie, ze Puchar Polski dla nich jakims wiekszym priorytetem nie jest i po odpadniu nie beda robic tragedi

  9. Pawelinho pisze:

    Ostatni mecz z Cracovią ponownie włączył we mnie wstrzemięźliwość oraz ostrożność również przed rywalizacją z Górnikiem chociażby z tego faktu, że ten mecz odbędzie się na wyjeździe, gdzie Lech ma problem z wygrywanie, a bez zwycięstwa nie ma co myśleć o kolejnym etapie Pucharu Polski.

    • J5 pisze:

      Dokładnie, też mam obawy o grę Lecha na wyjeździe. Nie sugerował bym się krótką ławką Górnika jak koledzy powyżej, bo Zabrzanie będą chcieli zaatakować Lecha id początku meczu, strzelić gole i liczyć na to że uda się utrzymać przewagę do końca regulaminowego czasu gry. Kolejorz wobec tego będzie musiał zacząć spotkanie inaczej niż zazwyczaj, zaatakować Górnika i strzelić gola aby pokrzyżować plany na mecz naszego rywala zmuszając go do odrabiania strat. Wtedy to będzie można oglądać się na krótką ławkę rezerwowych naszego przeciwnika. Trener z kolei nie może popelnić takich błędów jak w Krakowie, tym razem liderzy Kolejorza muszą być na boisku jak najdłużej, a takie wynalazki jak Marchwiński i Kownacki nie powinny w tym meczu oderwać się od ławki. Tego meczu nie można przegrać. Nie można przegrać tak glupio

  10. mahum pisze:

    Swoją drogą te przyśpiewki Piasta są tragiczne, wysublimowany doping na poziomie okręgówki. Chociaż jakby się dobrze przyjrzeć, a w zasadzie to przysłuchać, większość klubów ekstraklasy tak ma.

  11. leftt pisze:

    Za przeproszeniem gówno mnie obchodzi, czy Górnik wyjdzie z Podolskim czy z Cholewiakiem i jak potraktuje ten mecz. Założenia powinny być takie, że podejdą na pełnej wiksie i że chcą zdobyć ten puchar. Ile lat Górnik czeka na jakiekolwiek trofeum? Nie czasem od MP 1988? Dlatego trzeba napierdalać na 100 procent, a promocją marchewek można się będzie zająć, jeśli na 10 minut będzie 3-0 dla nas. Chociaż może i to za wcześnie.

    • leftt pisze:

      *10 minut przed końcem

    • Max Gniezno pisze:

      Ogrywać mogą się w drugim zespole albo na wypożyczeniu .
      Grać powinni najlepsi którzy wygrywają pierwszy skład na treningu.

  12. Erwin pisze:

    Wszystko pewnie będzie zależeć od tego czy wszyscy będą zdolni do gry, będziemy po ważnych i przed ważnym meczem, po stronie Górnika największy plus, że grają u siebie, czas pokaże, ja mam nadzieję, że awansujemy dalej, bo mamy mocniejszy zespół.