Wkrótce kolejna wymiana murawy
Niebawem na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 dojdzie do kolejnej wymiany murawy. Ta trawa posłuży Kolejorzowi m.in. w europejskich pucharach, jeśli oczywiście wiosną Lech Poznań zdoła do nich powrócić.
Wiosną Lech Poznań rozegra u siebie tylko 7 spotkań w + ewentualnie 1 mecz w 1/2 finału Pucharu Polski. W przypadku awansu do europejskich pucharów grę na arenie międzynarodowej rozpoczniemy już na początku lipca, a w drugiej połowie 2022 roku Kolejorza czekałoby wiele meczów co 3-4 dni.
Najbliższe spotkanie z Termaliką Nieciecza w sobotę, 12 lutego, o godzinie 20:00 odbędzie się jeszcze na starej nawierzchni położonej w listopadzie 2020 roku. Później przez kilka dni zespół Lecha Poznań będzie mógł przygotowywać się na niej do meczu z Lechią Gdańsk, bowiem proces zrywania starej murawy rozpocznie się po 20 lutego.
Nowa trawa będzie gotowa do gry na bój z Rakowem Częstochowa 5 lub 6 marca. Trawa będzie pochodziła z węgierskiej plantacji, dostarczy ją firma Pannon Turfgrass, która dostarczyła trawę m.in. na 3 mecze Euro 2012. Proces wymiany przeprowadzi firma Pagro z Krakowa.
W Lechu Poznań po zmianie na stanowisku greenkeepera nie było większych problemów z murawą, od ostatniej wymiany w 2020 roku kibice nie narzekali na stan boiska, właściwie nie zwracali uwagi na stan nawierzchni przy Bułgarskiej. Na tle innych ekstraklasowych klubów murawa przy Bułgarskiej w ostatnich miesiącach prezentowała się nieźle.
Warto dodać, że trawa na Stadionie Miejskim od 2010 roku była wymieniana już kilkanaście razy, ale w ostatnich latach ten proces ma miejsce dużo rzadziej. Zwykle murawę wymieniano jesienią, tym razem na ten ruch zdecydowano się wiosną.
Domowe mecze Lecha Poznań do końca sezonu 2021/2022:
12.02, Lech – Termalica (20:00)
05.03, Lech – Raków
19.03, Lech – Jagiellonia
09.04, Lech – Legia
23.04, Lech – Stal
30.04, Lech – Górnik Ł.
21.05, Lech – Zagłębie
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Ciekawe jak ta teraz się prezentuje po zimie i czy jest tak samo katastrofalna jak w Gliwicach bo oglądając ostatnie spotkanie tam z pogonią można było zobaczyć wręcz skandaliczne klepisko gdzie nawet w 2 lidze bez podgrzewanej murawy wiele klubów ma w lepszym standardzie. Jeszcze a propos greenkepera nowego który już ze 2 lata chyba jest i widać że lepiej przygotowuje faktycznie boisko a pamiętam jaka była gównoburza jak zwalniali wcześniejszego a ten w mediach miał jakieś gorzkie żale dla Lechowych decydentów. Nawet tutaj była okazja żeby porzucać gównem w zarząd z tego powodu a się okazało że jednak żadna z gościa nie była alfa i omega tylko średniej klasy specjalista.
prawda, też to pamiętam.
zastanawiam się tylko w czym rzecz, przecież opieka nad murawą to nie tajemna sztuka i każdemu greenkeeperowi, czy jak tam oni się zwą – jest znana…
W ostatnich latach murawa jest wymieniana rzadziej bo gramy coraz mniej meczów 🙂 To pierwszy sezon od dawna, w którym realnie walczymy o mistrzostwo. Teraz murawa ma trochę gorzej 🙂
2 tygodnie na ukorzenienie? Ryzykowne. Gdyby zaczęli zaraz po meczu z Termalicą to byłbym spokojniejszy.
Decyzja oczywiście dobra. Od ostatniej wymiany, murawa wyglądał naprawdę dobrze przez ten czas.