Pokazać boiskową złość
Jutro wieczorem lider ligowej tabeli zmierzy się z czerwoną latarnią PKO Ekstraklasy. Trener Lecha Pzonań, Maciej Skorża nie ukrywa, że jego drużyna nie może już doczekać się wyjścia na murawę, by w starciu z Termaliką Nieciecza pokazać boiskową złość, która siedzi w zespole od zakończenia meczu z Cracovią.
O meczu z Cracovią
– „Długo analizowaliśmy mecz z Cracovią i wyciągnęliśmy wnioski. W wielu aspektach drużyna nie funkcjonowała według założeń. Strata 2 punktów w ostatniej minucie bardzo boli. W tym meczu były także dobre rzeczy, graliśmy na trudnym terenie z dobrym przeciwnikiem, zespół dobrze zareagował po straconej bramce, było czuć pewność siebie od zawodników. Ten element był bardzo dobry, na wszystkim zaważyło ostatnie 20 minut. Wiemy już, co powinniśmy zrobić lepiej, inaczej, ten mecz to już historia. Przed tym spotkaniem nie do końca mogliśmy popracować tak jak chcieliśmy, nie wszyscy byli do mojej do dyspozycji.”
O sytuacji zespołu
– „Na palcach jednej ręki mógłbym policzyć piłkarzy, którzy przepracowali cały okres przygotowawczy. Czas będzie pracował na naszą korzyść w wielu aspektach. Z meczu na mecz będziemy coraz lepsi, mamy silną kadrę, drużyna po Cracovii zareagowała złością. Teraz chcemy pokazać złość w sobotę, nie możemy już doczekać się tego spotkania. Zawaliliśmy mecz z Cracovią, ale teraz skupiamy się tylko na przyszłości.”
– „Wierzę, że szeroka kadra będzie wkrótce naszym atutem. Paru zawodników potrzebuje jeszcze czasu, by wejść na swój pułap. Wciąż potrzebujemy nowego środkowego obrońcy. Nie zrezygnowaliśmy z jego pozyskania, w najbliższych dniach w tym temacie coś powinno się wydarzyć.”
– „Kristoffer Velde jest w dobrej dyspozycji i jest gotów do gry. Adriel Ba Loua też jest gotowy, ale miał przerwę z powodu urazu. Był w Krakowie na ławce, jednak było ryzyko pogłębiania kontuzji, dlatego nie wszedł na murawę. Jutro Adriel powinien zagrać, o tym czy od początku dopiero zobaczymy.”
– „Artur Sobiech wciąż trenuje indywidualnie, musimy na niego trochę poczekać. W lutym raczej nie zagra, sytuacja jest jednak dynamiczna, dużo zależy od Artura, czekamy na decyzję lekarzy, kiedy Sobiech będzie mógł wejść w jeszcze mocniejszy trening.”
O meczu z Termaliką
– „Termalica to ambitna drużyna, która w każdym meczu będzie walczyć o punkty. To spotkanie trzeba dobrze rozegrać mentalnie i fizycznie. Pod tym względem przeciwnik nie może górować, mamy wyższe umiejętności, musimy wykreować sobie dużo sytuacji podbramkowych i wygrać.”
– „Nie może nam nic uciec przez brak mobilizacji. Zawodnicy wiedzą, że ta runda jest krótka, a wiosna może być czasem, który przez lata będzie tutaj wspominany. Wymagamy zaangażowania, to obowiązek w szatni Lecha, presja jest rzeczą z którą musimy sobie umieć radzić.”
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Wysłuchałem konferencji. Naprawdę dobrze się słucha Pana Macieja.
Panie trenerze proszę tym razem bez kombinowania ze zmianami.
Jeden zjeb….. lutowy weekend wystarczy. Ten i następne dwa muszą być udane!!!
Tylko zwycięstwo.
Dobra, tylko żeby tej boiskowej złości starczyło przynajmniej na kilka najbliższych kolejek. Zwłaszcza tych wyjazdowych.
Wreszcie jakieś konkrety o stoperze. Tylko że ten zawodnik powinien być zakontraktowany najpóźniej do połowy stycznia. Zarząd jak zwykle musiał coś zjebać