Zapowiedź: Lech – Termalica
W sobotę, 12 lutego, o godzinie 20:00 w meczu 21. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022, Lech Poznań zagra na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 z Termaliką Nieciecza. Kolejorz chcąc być Mistrzem Polski musi wygrywać takie spotkania.
Liderujący Lech Poznań wkracza powoli w bardzo ważną część rundy wiosennej. Przed trzema kolejnymi wyjazdami do Gdańska, Szczecina i Zabrza zespół Kolejorza czeka domowe starcie z ostatnią Termaliką Nieciecza, która przegrała z Lechem ostatnich 5 spotkań tracąc w każdym z nich 3 gole. W sobotni wieczór dosłownie wszystko wskazuje na pewne zwycięstwo Kolejorza. Przy Bułgarskiej zagra w końcu lider Ekstraklasy z ostatnim klubem w tabeli, zagra drużyna mająca patent na Termalikę, która podczas 3 wizyty na obiekcie Lecha Poznań zawsze przegrywała i straciła aż 11 goli. Kolejorz u siebie a na wyjazdach to dwie zupełnie inne drużyny. W tym sezonie lechici przed własną publicznością jeszcze nie przegrali, stracili raptem 3 bramki, w Poznaniu wygrali 6 kolejnych meczów. Z kolei Termalika Nieciecza na obcych trenerach zdobyła dotąd tylko 6 goli czekając na wyjazdowy triumf od maja, kiedy występowała jeszcze na zapleczu Ekstraklasy. Jutro przy Bułgarskiej musiałby wydarzyć się cud, żeby liderujący od początku sierpnia Lech Poznań stracił punkty. Kolejorz zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, tylko zwycięstwo pozwoli mu liderować po 19 kolejce z rzędu, dlatego o żadnym lekceważeniu czy luźnym podejściu do rywala nie ma mowy.
Trener Lecha Poznań, Maciej Skorża w sobotni wieczór nie będzie mógł skorzystać z usług rekonwalescenta Artura Sobiecha. Do kadry meczowej po pauzie za kartki wróci Pedro Tiba, w pełni sił są już za to Bartosz Salamon, Adriel Ba Loua oraz Kristoffer Velde. Jutro w składzie niebiesko-białych dojdzie do paru zmian, nie wszyscy piłkarze są gotowi na grę przez pełne 90 minut. Natomiast w ekipie Termaliki Nieciecza szkolonej od stycznia przez Radoslava Lata, który w 2 meczach przy Bułgarskiej nigdy nie przegrał nie zobaczymy kontuzjowanego Pawła Żyry i Zvonimira Kozulja. Ostatnio problemy zdrowotne miał też Nemanja Tekijaski.
Arbitrem sobotnich zawodów przy Bułgarskiej będzie Sebastian Jarzębak z Bytomia (pierwotnie pojedynek miał poprowadzić Damian Kos z Gdańska). Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą gospodarze. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi raptem 1.25, na remis 5.80 a na triumf Termaliki Nieciecza aż 12.50. W sobotę na trybunach pojawi się tylko około 14,5 tys. widzów, dziś uprawnionych do wejścia na stadion było ledwo 12 tysięcy osób. Ci, którzy zostaną w domach będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na C+ Sport. My zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu na żywo z tego spotkania. Pierwszy meldunek prosto z Bułgarskiej pojawi się na KKSLECH.com już o godzinie 18:35. Początek meczu 21. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022, KKS Lech Poznań – Bruk-Bet Termalica Nieciecza w sobotę, 12 lutego, o godzinie 20:00 na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu. Lech ostatni raz w drugim wiosennym spotkaniu ligowym zdobył pełną pulę 4 lata temu. Od 2012 roku w drugim wiosennym meczu ekstraklasowym wygrał zaledwie 3 razy.
Przewidywane składy:
Lech: Bednarek – Pereira, Salamon, Satka, Rebocho – Karlstrom, Kvekveskiri – Ba Loua, Amaral, Kamiński – Ishak.
Termalica: Loska – Grzybek, Biedrzycki, Putivtsev, Hybs – Bezpalec – Stefanik, Bonecki, Wlazło, Grabowski – Śpiewak.
Mecz: KKS Lech Poznań – Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Rozgrywki: 21. kolejka PKO Ekstraklasy 2021/2022
Termin: Sobota, 12 lutego, godz. 20:00
Stadion: Miejski, ul. Bułgarska 17
Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)
Miejsce gospodarzy: 1
Miejsce gości: 18
Najlepszy strzelec gospodarzy: 10 – Ishak, Amaral
Najlepszy strzelec gości: 8 – Wlazło
Poprzedni mecz: Termalica – Lech 1:3
Domowa forma gospodarzy: 8-2-0, 23:3
Wyjazdowa forma gości: 0-3-6, 6:14
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra w ataku pozycyjnym
Przewidywany styl gry gości: gra z kontry
Spodziewany poziom emocji (1-6): 3
Bukmacherzy 1 x 2: 1.25 – 5.80 – 12.50
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com z Bułgarskiej od 18:35
Transmisja tv: C+ Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 14500
Prognozowana pogoda: -2°C, pogodnie
Nasz typ na mecz: 1
Niepewni (Lech)
–
Nieobecni (Lech)
Artur Sobiech – rekonwalescencja
Niepewni (Termalica)
Nemanja Tekijaski – kontuzja
Nieobecni (Termalica)
Zvonimir Kozulj – kontuzja
Paweł Żyra – kontuzja
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Jeszcze dochodzę do siebie po inauguracji rundy w Krakowie i marzy mi się spokojne 2:0 do przerwy i 4:0 na koniec meczu. Nerwy zszargane nie chce się za dużo denerwować, szkoda zdrowia. W sobotę będzie łatwiej, zawsze jakoś tak na stadionie mniejsze nerwy niż jak samemu w telewizorze się mecz ogląda.
Myślę,że mimo wszystko to Milić zagra zamiast Satki.
Bez Milicia? Jeśli zdrowy to musi grać. Chciałbym też zobaczyć jednak Tibę. No i Velde czy Ba Loua.? Tu niezależnie który z nich zagra. Musi pokazać jakość. Jeśli Ba Loua trenował cały tydzień to pewnie Iworyjczyk zagra. Wszyscy oczekujemy zwycięstwa, należy też oczekiwać pełnego zaangażowania, 90 minutowego i ciągłej chęci zdobywania kolejnych bramek, niezależnie od wyniku. Nie sądzę, żeby to był łatwy mecz, swoje trzeba będzie wybiegać i wywalczyć.
Specjalnej wiary w MP i PP we mnie nie było i nadal nie ma, ale mimo wszystko jak zwykle się łudzę, że tym razem będzie inaczej.
Mam nadzieję, że po pierwszej dekadzie kwietnia jeszcze będziemy liczyć się w walce o mistrza i Puchar Polski. Według mojej oceny ja już nie doczekam czasów faktycznej dominacji Lecha w ekstraklasie. Chciałbym chociaż powtórki MP Kolejorza z sezonu 1991/1992 z przewagą chociaż 5 punktów, a nie walki do końca i patrzenie na innych, albo jak to już było drżenie do ostatniego gwizdka o wynik.
Pomarzyć zawsze można, za marzenia póki co jeszcze nie ma kary. Mam nadzieję, że jutro nie będzie wtopy.
„MajterNaStulecie”
Wiadoma sprawa, że innego wyniku jak zwycięstwo z Termalicą nikt z nas nie widzi. Bo byłaby to kolejna wtopa. Presja na liderze i kandydacie będzie zawsze. U nas muszą grać tacy piłkarze, którzy mają ambicję by to zrozumieć.
*kandydacie do mistrzostwa
Chcę zobaczyć po 5 minutach 1:0, po kolejnych 5-iu 2:0 i jeszcze kilka, by na koniec meczu było 5:0. Potrzeba rehabilitacji i odjechania rywalom. Punkty straciła już Lechia i straci ktoś z pary Radomiak-Raków lub obie, więc trzeba to wykorzystać.
Do zobaczenia na Bułgarskiej!
Dla mnie ważne są 3 pkt w każdym meczu. A styl…gra się tak jak przeciwnik pozwala. To nie remis z dobrze grającą Cracovia jest strata punktów (dla mnie to cenny 1 na trudnym terenie). Punkty pogubiliśmy: Białystok, Mielec, Łęczna, Radom. Tylko KOLEJORZ!!!! USZY DO GÓRY!!!!! GRAMY DALEJ!!!!!!
Sądzę, że Salomon zagra w parze z Miliciem, a zamiast Gruzina wyjdzie w podstawie Tiba.
Żadnego innego wyniku niż pewne zwycięstwo od 3-0 w górę być nie może! Do zobaczenia na Bułgarskiej!
My jutro w 2/3 składu, bo jeden wypadł z anginą. Ale dopingować będziemy za trzech.
No ja tradycyjnie z Wiktorią, mojej Eweliny jeszcze nie przekonałem, ale już powili jest postęp, bo chociaż przestała się dziwić na moje reakcje przed tv, nie narzeka, że co drugi tydzień bedę w Poznaniu i zapowiedziała, że jedzie z nami ( z ciekawości) na ostatni mecz.
Rodzina Kolejorza musi się rozrastać! Ja próbuję brata przekonać, ale on jest niereformowalny. No, ale dalej próbuję.
Dzisiaj tylko pewne zwycięstwo. Większość już jest zdrowa z tego co mówił trener na konferencji. Niech narazie da sobie spokój z Kownackim skoro jak twierdzi prądu ma tylko na 30 min.
Jedziemy z nimi i tyle.
W kontekście ostatniego słabego oraz frajersko zremisowanego mecz z Cracovią mam pewne obawy przed meczem z Termalicą pomimo tego, że to spotkanie odbędzie się w Poznaniu to nie mam pewności co do pewnych trzech punktów. Trzech punktów będących obowiązkiem z takim rywalem, który walczy o utrzymanie będą trudne do wywalczenia bo jak pokazuje historia ostatnich sezonów, ale mimo wszystko liczę na to, że Lechowi uda się zmazać plamę po ostatniej małej kompromitacji na wyjeździe w Krakowie.
Redakcjo, czy skład ten sam? Bo straszą, że bez Amarala!
Mhmm wszystko wyjaśni się zapewne przed samym meczem.