Odegrać się

Już jutro o 15:00 zespół Lecha Poznań czeka bardzo ważny mecz, trenera Macieja Skorżę tak samo. Doświadczonemu szkoleniowcowi w Pogoni Szczecin nie poszło, nie jest on ulubieńcem tamtejszych kibiców, za to jest osobą, która lubi się odgrywać na poprzednich klubach.



Pogoń Szczecin to czarny rozdział w bogatej karierze Macieja Skorży. Trzykrotny Mistrz Polski i trzykrotny zdobywca Pucharu Polski powędrował do Szczecina niecałe 2 lata po odejściu z Kolejorza, z drużyną Pogoni jak wcześniej z Lechem, Wisłą czy z Legią – chciał grać o Mistrzostwo Polski, dużo o nim mówił, ale nie miał do kogo. Trener Skorża w różnych wywiadach przyznawał, że jego zachowanie było złe, Pogoń to jednak nie Lech, Legia czy dawna Wisła, postawił piłkarzom bez większych ambicji nierealny cel, o którym w Szczecinie nawet nikt nie marzył.

Maciej Skorża jesienią 2017 roku poprowadził „Portowców” w 16 spotkaniach w tym 14 ligowych, w których zanotował bilans 3-3-10, gole: 18:28. Podczas pracy w Szczecinie największym sukcesem Skorży było wyeliminowanie Lecha Poznań już w 1/16 finału Pucharu Polski. Doświadczony trener umiał nakręcić Pogoń na to spotkanie samemu będąc mocno nakręconym, by przysłowiowo – dokopać Kolejorzowi. Trener Maciej Skorża doskonale ustawił szczecinian na Lecha, taktycznie zjadł poznaniaków i Nenada Bjelicę, wówczas Pogoń rozbiła Kolejorza 3:0 triumfując jak najbardziej zasłużenie.

Maciej Skorża podczas sierpniowego meczu z Pogonią
null

Tamto zwycięstwo niewiele pomogło Maciejowi Skorży, którzy przez szczecińskich kibiców nie jest lubiany. W Poznaniu mamy odwrotną sytuację. Mimo od dawna irytującego ukrywania wszystkiego co związane ze zdrowiem piłkarzy, Maciej Skorża jest uznawany za trenerskiego Boga. Za jedynego człowieka, który ma szanse zmienić Lecha Poznań na lepsze, jest osobą wokół której wszystko się kręci i szkoleniowcem z niesamowitą mentalnością, z mentalnością zwycięzcy, który zrobi wszystko, by doprowadzić Kolejorza do sukcesu po 7 latach posuchy.

Maciej Skorża to człowiek z charakterem, trener pamiętliwy, który w sobotę zrobi wszystko, żeby odegrać się na Pogoni Szczecin i pozbawić ją fotelu lidera. W przeszłości Skorża mścił się już na byłych klubach, w których np. mu nie poszło. W sezonie 2014/2015 prowadzony przez niego Lech Poznań bardzo dobre mecze rozgrywał właśnie z Legią Warszawa, w 3 ligowych spotkaniach Kolejorz zdobył aż 7 punktów i m.in. dzięki temu kosztem Legii został Mistrzem Polski dokładając później jeszcze Superpuchar Polski. Jesienią 2021 to właśnie pod wodzą Skorży po 7 latach udało się niebiesko-białym zwyciężyć w ligowym meczu przy Łazienkowskiej.

Maciej Skorża nigdy nie wygrał w Szczecinie ligowego meczu
null

W przeszłości trener, który w styczniu skończył 50 lat mocno nakręcał się również na pojedynki z Wisłą Kraków. W ciągu ostatnich lat wygraliśmy przy Reymonta aż 2 razy, w 2014 roku wyeliminowaliśmy „Białą Gwiazdę” z Pucharu Polski, jesienią bój z wiślakami przy Bułgarskiej zakończył się za to najwyższym zwycięstwem Lecha Poznań w historii rywalizacji z krakowianami (5:0). Teraz przed Maciejem Skorżą otwiera się wielka szansa odegrania się na Pogoni Szczecin, której szkoleniowiec Kolejorza prowadząc Lecha Poznań na wyjeździe jeszcze nie pokonał.

W lutym 2015 roku trenowany przez niego Lech zremisował w Szczecinie 1:1, kolejne 3 spotkania z „Portowcami” odbyły się już przy Bułgarskiej i w nich także nie zawsze było kolorowo. W maju tego samego roku poznaniacy pokonali Pogoń 1:0, w sierpniu 2015 ulegli już u siebie 1:2, a w sierpniu 2021 w pamiętnych okolicznościach padł remis 1:1. Tym samym Maciej Skorża trenując Lecha w 4 meczach z Pogonią zanotował bilans 1-2-1. Skorża jako trener innych klubów nigdy nie wygrał ligowego meczu w Szczecinie. Zwyciężył tam raz we wrześniu 2010 roku, ale w rozgrywkach Pucharu Polski (Pogoń – Legia 0:1). Bilans Skorży jako trenera w starciach z Pogonią jest korzystny – 4-2-2, gole: 12:7.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





4 komentarze

  1. 07 pisze:

    Trzeba ich mocno naciskać. Zrobią blad wczesniej czy później.

  2. bombardier pisze:

    Kolejne próby postawienia tylko ZWYKŁEGO trenera na piłkarski olimp.
    Trzy mecze 4 punkty – w tym 3 z chyba spadkowiczem.
    Żaden powód do peanów.
    Skończmy z pompowaniem kolejnego balonu.

  3. Rahu pisze:

    Oczekuję otwartej gry i odważnej gry. Duże pole do popisu dla Skorży, który w szatni sporo musi się nagadać.

  4. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    Mecz prawdy