Niedobrze
Za nami już 24. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022 z której kibice Kolejorza tym razem nie mogą być zadowoleni. Była to jedna z najgorszych kolejek dla Lecha Poznań w tych rozgrywkach, porażka spowodowała spadek aż o dwa miejsca.
24. kolejka Ekstraklasy 2021/2022 dla wszystkich osób związanych z Lechem Poznań była bardzo bolesna. Pierwsza porażka u siebie, 4 przegrana w sezonie, 2 porażka tej wiosny i spadek z 1 na 3. miejsce to najgorsze, co mogło się wydarzyć. Kolejorz tak nisko w tabeli nie był od lipca 2021 roku, po wpadce z Rakowem ma teraz gorszy bilans z częstochowianami tracąc jeszcze 1 oczko do Pogoni Szczecin.
Lech Poznań – Raków Częstochowa 1 (nietrafiony)
Pogoń Szczecin – Radomiak Radom x (nietrafiony)
Termalica Nieciecza – Warta Poznań 1 (trafiony)
Górnik Zabrze – Cracovia Kraków x (nietrafiony)
Lechia Gdańsk – Wisła Kraków x (trafiony)
Legia Warszawa – Śląsk Wrocław 1 (trafiony)
Stal Mielec – Jagiellonia Białystok 2 (nietrafiony)
Wisła Płock – Górnik Łęczna 1 (trafiony)
Zagłębie Lubin – Piast Gliwice 2 (nietrafiony)
W ostatnich 5 kolejkach Lech Poznań ugrał zaledwie 7 punktów na 15 możliwych, dlatego jest tam, gdzie jest. Porażka z Rakowem Częstochowa nie byłaby tak bolesna, gdyby wcześniej Kolejorz nie potknął się przy Kałuży prowadząc dwoma golami, nie przegrał w Gdańsku czy nie zaliczył bolesnych wtop w Mielcu a przede wszystkim w Łęcznej, gdzie feralna wizyta do teraz ciągnie się za Lechem Poznań.
Obecnie nie pozostaje nic innego, jak zabrać się za regularne wygrywanie po to, aby być może odzyskać fotel lidera już w najbliższy weekend. Pogoń w sobotę zagra w Krakowie, gdzie Cracovia powalczy o przełamanie. Lech w tym samym mieście zaprezentuje się w niedzielę o 17:30, lecz kilkaset metrów dalej od obiektu przy Kałuży. Poznaniacy mają dobrą passę z Wisłą, wypada wierzyć, że seria z „Białą Gwiazdą” nie zakończy się 13 marca, gramy w końcu z drużyną broniącą się przed spadkiem, która nic wielkiego nie pokazuje i na pewno nie będzie tak dobrze zdyscyplinowana taktycznie, jak Raków Częstochowa.
Wspomniany Raków zagra na koniec 25. kolejki ze Stalą Mielec. Chyba mało kto wierzy w jego potknięcie, dlatego tym bardziej musimy wygrać przy Reymonta i dalej robić swoje. Obecnie jest niedobrze, niestety Lech Poznań musi spoglądać na to, co robi Pogoń oraz Raków. Nie da się ukryć, że niedzielna porażka mocno skomplikowała sytuację Kolejorza, który nie ma na ten moment żadnego marginesu błędu. W niedzielę liczy się TYLKO zwycięstwo!
#MajsterNaStulecie
Nasze obiektywne typy na mecze 25. kolejki PKO Ekstraklasy 2021/2022:
Wisła Kraków – Lech Poznań 2
Cracovia Kraków – Pogoń Szczecin 1
Raków Częstochowa – Stal Mielec 1
Termalica Nieciecza – Zagłębie Lubin x
Jagiellonia Białystok – Wisła Płock 1
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 1
Śląsk Wrocław – Radomiak Radom x
Warta Poznań – Górnik Zabrze 2
Górnik Łęczna – Legia Warszawa x
Tabela po 24. kolejce PKO Ekstraklasy 2021/2022:
1. Pogoń Szczecin 49 pkt.
2. Raków Częstochowa 48
3. Lech Poznań 48
4. Lechia Gdańsk 40
5. Radomiak Radom 39
6. Górnik Zabrze 36
7. Wisła Płock 33
8. Stal Mielec 32
9. Piast Gliwice 31
10. Cracovia Kraków 31
11. Jagiellonia Białystok 30
12. Śląsk Wrocław 26
13. Legia Warszawa 25
14. Zagłębie Lubin 25
15. Warta Poznań 24
—
16. Górnik Łęczna 24
17. Wisła Kraków 23
18. Termalica Nieciecza 22
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Do końca sezonu jeszcze dużo się zdarzy . My MUSIMY wygrywać , nie ma innej opcji. W kilkudziesięcioletniej historii polskiej ligi jeszcze nigdy nie zdarzyło się aby prowadząca trójka nie potraciła pkt w 10 kolejnych meczach. Na pewno straci je ktos z dwojki sledzie – medaliki w meczu bezposrednim. Na chwilę obecną lepszą drużyną z tej dwojki wydaje się raków. Sledzie tak jak tu pisałem wielokrotnie wygrywali fartem.Spoglądjąc w kalendarz następnych kolejek dla Lecha najtrudnijeszym wydaje się mecz w Gliwicach. Remis w meczu sledzie -medaliki byłby dla Lecha idealny. Cała trójka ma w następnych kolejkach dużo meczy z drużynami obecnie zagrożonymi spadkiem .
25 kolejka – wisła K – Lech Raków – Stal Cracovia – Pogoń
26 kolejka – Lech – Jaga Raków – legła Pogoń -wisła K
27 kolejka – sląsk – Lech Warta – Raków Łeczna – Pogoń
28 kolejka – Lech – legła Raków – slask Pogoń – Płock
29 kolejka – Płock – Lech Nieciecza – Raków Jaga – Pogoń
30 kolejka – Lech – Mielec Raków – Łęczna Pogoń -legła
31 kolejka – Lech – Łęczna Pogoń – Raków
32 kolejka – Piast – Lech Raków- Cracovia sląsk – Pogon
33 kolejka – Warta-Lech Lubin -Raków Lechia -Pogoń
34 kolejka -Lech – Lubin Raków-Lechia Pogoń -Nieciecza
Wydaje się iż najkorzystniejszy kalendarz ma Raków grając z tych 10spotkań 6 u siebie.Ma jednak wyjazd do śledzi i mecz w ostaniej kolejce z betonami. Najtrudniejszy wydaje sie terminarz śledzi.Nie mamy innej opcji MUSIMY wygrywać i wygramy. Bedziemy Mistrzem !
#MajsterNaStulecie
Bądźmy uczciwi. Lech ma zdecydowanie najłatwiejszy terminarz.
U siebie nie ma z kim nawet zremisować, a na wyjazdach remis może tylko z Piastem i Płockiem bo dobrze grają u siebie. w 27 kolejce coś czuje będziemy już liderem. Warta i Górnik Ł. urwą im punkty coś czuje u siebie
Ja za mecz z Rakowem, mam pretensję do słabej postawy piłkarzy, bo sam wynik nie jest szokujący. Raków swoją siłę ma. To są takie mecze na styku. Pewnie na 10 meczy z Rakowem, wygralibyśmy cztery, byłyby trzy remisy i trzy razy wygrałby Raków. Akurat zdarzyło się to ostatnie.
Dla mnie szokująca jest bardziej utrata dwóch punktów z Cracovią. To się nie powinno wydarzyć. I właśnie te dwa punkty straty mogą najbardziej zaboleć w przyszłości. No i zero punktów z Lechią.
Z Rakowem, gdzieś podświadomie kalkulowałem porażkę, choć jak pisałem wyżej, nie spodziewałem się tak słabej gry.
To prawda, że Raków gra jeszcze z Pogonią, ale problem, że obydwoje walczą o Mistrza, więc wygrana każdego z nich jest nam nie na rękę. Wydaje się, na ten moment, że trzeba będzie tam modlić się o remis.
Jakoś trudno uwierzyć mi w te przypadki że Raków lub Pogoń gdzieś te punkty pogubią.Bardziej skłaniam się ku nam , że to my możemy te punkty pogubić. Gramy bardzo nierówno, dobre mecze albo dobre połowy niektórych meczy przekładamy na bardzo słabe.Wszystko więc w rękach Skorży i piłkarzy, którzy jak wiadomo też są chimeryczni.
Wisła Kraków – Lech Poznań X2
Cracovia Kraków – Pogoń Szczecin X2
Raków Częstochowa – Stal Mielec 1
Termalica Nieciecza – Zagłębie Lubin 1X
Jagiellonia Białystok – Wisła Płock 1X
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 1X
Śląsk Wrocław – Radomiak Radom 1X
Warta Poznań – Górnik Zabrze 1X
Górnik Łęczna – Legia Warszawa X2
Wisła Kraków – Lech Poznań 2
Cracovia Kraków – Pogoń Szczecin 1
Raków Częstochowa – Stal Mielec x
Termalica Nieciecza – Zagłębie Lubin X
Jagiellonia Białystok – Wisła Płock 1
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk X
Śląsk Wrocław – Radomiak Radom 2
Warta Poznań – Górnik Zabrze 1
Górnik Łęczna – Legia Warszawa 1
oby 🙂
Wisła Kraków – Lech Poznań x
Cracovia Kraków – Pogoń Szczecin 2
Raków Częstochowa – Stal Mielec 1
Termalica Nieciecza – Zagłębie Lubin 1
Jagiellonia Białystok – Wisła Płock 1
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk X
Śląsk Wrocław – Radomiak Radom x
Warta Poznań – Górnik Zabrze x
Górnik Łęczna – Legia Warszawa 2
Mogę się o flaszeczkę założyć że Wisła Kraków – Lech Poznań 2 i to z handicapem 2.5!
Do końca sezonu, bez względu na to czy gramy u Siebie czy wyjazd, mamy z górki. Gra o mistrzostwo to strategia, czasami trzeba atakować z III miejsca. W sercach tylko LECH!!!!!!!!!!!!!
A ja zawsze myślałem, że najlepszą, a w zasadzie jedyną strategią walki o Mistrza, jest po prostu wszystko wygrywać.
Na ten moment jest bardzo mało drużyn „środka” tabeli które o nic poza pieniędzmi za wyższe miejsce już nie walczą. Z czterema z nich (Wisłą P. Stalą, Piastem i Jagiellonią) dopiero zagramy, piąta jest Cracovia.
Wiosną na razie tragedia. Z tych najtrudniejszych meczy mamy tylko 3 punkty. Gramy w kratkę. Takie wyniki nie przystoja faworytowi do dubletu. A już tym bardziej mając taką kadrę w porównaniu z innymi. Oby Tomek Kędziora doszedł. Wniesie poziom sportowy i doświadczenie w zdobywaniu trofeów. Teraz teoretycznie mecze z tzw. ogórkami. Trzeba wygrywać mecz za meczem. Pogoń i Raków mają gorsze terminarze od nas, ale aby to wykorzystać najpierw sami musimy już wszystko wygrać.