Zapowiedź: Wisła – Lech
W niedzielę, 13 marca, o godzinie 17:30 w meczu 25. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022, Lech Poznań zagra na wyjeździe z Wisłą Kraków. Jeśli Kolejorz chce szybko odzyskać fotel lidera jest zmuszony zdobyć pod Wawelem pełną pulę.
Lech Poznań po zeszłotygodniowej, pierwszej domowej porażce od 1 maja 2021 roku spadł na 3. miejsce w ligowej tabeli. Kolejorz ostatni raz tak nisko był w lipcu, chcąc szybko odzyskać fotel lidera musi jutro zrobić wszystko, by zdobyć w Krakowie pełną pulę. Niedzielny rywal w tym sezonie dość niespodziewanie broni się przed spadkiem. Wisła zajmuje dopiero przedostatnią 17. lokatę w ligowej tabeli mając aktualnie serię 6 kolejnych meczów bez zwycięstwa w tym 5 w lidze. „Biała Gwiazda” na 3 punkty czeka od 17 grudnia zeszłego roku, Lech Poznań w tym sezonie zawsze po porażce wygrywał, jutro również będzie faworytem do zwycięstwa na obiekcie na którym ostatnio ma dobrą passę. Kolejorz nie przegrał na stadionie Wisły w żadnym z 7 ostatnich meczów (6 ligowych) ulegając po raz ostatni w Krakowie w sierpniu 2015 roku (0:2). Podczas ostatniej wizyty przy Reymonta odniósł 14 zwycięstwo (11 ligowe) na obiekcie „Białej Gwiazdy”, którą za to jesienią rozbił u siebie aż 5:0.
Trener Lecha Poznań, Maciej Skorża nie będzie mógł jutro skorzystać z usług Artura Sobiecha i pauzującego za kartki Niki Kvekveskiriego. W tygodniu z zespołem ćwiczył już rekonwalescent Lubomir Satka. Według piątkowych słów opiekuna niebiesko-białych w niedzielę w składzie Kolejorza będzie „kilka zmian”, ale ta wypowiedź mogła być tylko tradycyjną przedmeczową grą Macieja Skorży z której nasz szkoleniowiec często słynie. Z kolei w ekipie Wisły Kraków trenowanej przez Jerzego Brzęczka jutro zabraknie na murawie kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego oraz Patryka Plewki. Trener Maciej Skorża grał z Lechem w Krakowie łącznie 3 razy notując 2 wygrane i 1 porażkę. Prowadząc poznaniaków mierzył się z Jerzym Brzęczkiem w sumie 3 razy i zawsze odnosił zwycięstwa (w starciach z Lechią Gdańsk).
Arbitrem niedzielnych zawodów pod Wawelem będzie Tomasz Kwiatkowski z Warszawy, który prowadził także jesienny pojedynek obu ekip wygrany przez Kolejorza 5:0. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą goście. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 1.60, na remis 4.00 a na triumf Wisły Kraków 5.80. W niedzielę na trybunach stadionu im. Henryka Reymana pojawi się około 17 tysięcy kibiców. Ci, którzy zostaną w domach będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na C+ Premium i C+ 4K. My zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu na żywo z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com. Początek meczu 25. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022, Wisła Kraków – KKS Lech Poznań w niedzielę, 13 marca, o godzinie 17:30 na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana mieszczącym się przy ulicy Reymonta 20 w Krakowie. W 11 ostatnich spotkaniach pomiędzy obiema drużynami zawsze padał co najmniej jeden gol. Ostatni bezbramkowy remis przy Reymonta miał miejsce w sezonie 2016/2017.
Przewidywane składy:
Wisła: Biegański – Szot, Colley, Frydrych, Hanousek – Poletanović, Fazlagić – Gruszkowski, Fernandez, Savić – Ondrasek.
Lech: Bednarek – Pereira, Salamon, Milić, Rebocho – Karlstrom, Murawski – Velde, Amaral, Kamiński – Ishak.
Mecz: Wisła Kraków – KKS Lech Poznań
Rozgrywki: 25. kolejka PKO Ekstraklasy 2021/2022
Termin: Niedziela, 13 marca, godz. 17:30
Stadion: Miejski im. Henryka Reymana, ul. Reymonta 20
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Miejsce gospodarzy: 17
Miejsce gości: 3
Najlepszy strzelec gospodarzy: 5 – Yeboah
Najlepszy strzelec gości: 13 – Ishak
Poprzedni mecz: Lech – Wisła 5:0
Domowa forma gospodarzy: 4-2-5, 11:12
Wyjazdowa forma gości: 5-4-3, 20:14
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra z kontry
Przewidywany styl gry gości: gra w ataku pozycyjnym
Spodziewany poziom emocji (1-6): 4
Bukmacherzy 1 x 2: 5.80 – 4.00 – 1.60
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com
Transmisja tv: C+ Premium, C+ 4K
Przewidywana frekwencja: ok. 17000
Prognozowana pogoda: +1°C, pogodnie
Nasz typ na mecz: 2
Niepewni (Wisła)
–
Nieobecni (Wisła)
Jakub Błaszczykowski – kontuzja
Patryk Plewka – kontuzja
Niepewni (Lech)
Lubomir Satka – rekonwalescencja
Nieobecni (Lech)
Nika Kvekveskiri – pauza za kartki
Artur Sobiech – problemy kardiologiczne
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Wisła ma kłopoty kadrowe, my raczej nie. Poza tym nasza kadra jest zdecydowanie szersza i silniejsza. Do tego Wisła od dłuższego czasu nie wygrała. Czyli wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że przegramy 🙂
Oby zmiana na bramce. Wtedy w rozegraniu powinniśmy mieć więcej opcji. Chciałbym wysokiego prowadzenia do przerwy ale to marzenie ściętej głowy, bo jak zauważyłem na wstępie… 😉
Jedyna nadzieja że się będą mieć pełne gacie z uwagi na to że coraz goręcej się robi pkt w dole tabeli zagłębie odskakuje warta tak samo i będą chcieli zaatakować co da więcej przestrzeni. Ironia losu Błasczykowski przyszedł ratować wisłę a sam ją może spuścić do 1 ligi
Wystawiłbym Harta, ale to się pewnie nie wydarzy. A już na pewno postawiłbym na Ba Loue. Velde nie zasłużył by grać. Może będzie lepszy jako joker.
Trzeba się szykować na trudny mecz, bo Wisła z nożem na gardle. Czysto piłkarsko to jednak nie mają do nas podjazdu i to musi być widać na boisku. A Tiba, czy Ba Loua właśnie mają okazję wejść do składu i zagrać tak, żeby już do końca sezonu, z tego składu nie wypaść.
Przed Lechem wbrew pozorom bardzo trudne spotkanie zwłaszcza z tego względu, że tak trochę autorska drużyna Skorży nie radzi sobie na wyjazdach. Wystarczy przypomnieć m.in wpadki w Białymstoku, Gdańsku, Radomiu, Mielcu, Gdańsku czy jak na ironię w Krakowie tylko nie z Wisłą lecz z Cracovią. Przydałaby się świeżość w składzie bo to jak należy grać z Lech trenera Skorży pokazał Raków i tak też niestety może wyglądać ten niedzielny. Chciałbym się mylić i tym razem Lech zagra tak jak na kandydata do tytułu MP czyli zakończy spotkanie okazałym zwycięstwem tak jak na jesieni, ale tym razem zadowoli mnie nawet skromne jednobramkowa zdobycz, która zapewni bardzo cenne w tym momencie punktów, które pozwolą zachować dystans do dwóch bezpośrednich rywali w tabeli.
0:5 i gitara
Oby velde na ławce to będę spokojny o wynik
Taa żeby to sam Velde był problemem, a nie cała nieskuteczna ofensywa, która jest nieskuteczna, a do niego można mieć najmniej zastrzeżeń bo przynajmniej haruje w defensywie.
Zagrać swoje od samego początku. Ruszyć ostro, jak najszybciej strzelić i kontrolować.
Chciałbym aby Pedro zagrał od początku, a Murawski w drugiej połowie ewentualnie.
Tiba zajebisty piłkarz. Nie ma tej formy, którą nas czarował chociażby na początku zeszłego roku ale nadrabia to wszystko przekazywaniem ducha bojowego drużynie.
Wyjdą taką samą jedenastką? Przecież Ksiądz Maciej na piątkowej konfie zapowiadał kilka zmian w wyjściowym składzie
Karlstroem – Murawski -> jak zobaczymy tę parę razem + Velde na skrzydle to będziemy drżeć o wynik do końca meczu.