Ogromne zainteresowanie biletami na mecz z Legią

W kwietniu Lech Poznań rozegra przy Bułgarskiej łącznie trzy ligowe spotkania. W sobotę, 9 kwietnia, o godzinie 17:30 zespół Kolejorza podejmie u siebie Legię Warszawa, zainteresowanie tym meczem jest ogromne, bilety mogą skończyć się jeszcze dziś.



O godzinie 10:00 ruszyła otwarta sprzedaż biletów na mecz z Legią Warszawa, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem Wielkopolan. Od rana pod punktami sprzedaży ustawiały się kolejki chętnych osób na wejściówki, swoje odczekać należało też w systemie biletowym on-line. Mimo drogich cen biletów na to spotkanie ustalonych jeszcze w grudniu zeszłego, wejściówki na najbliższy domowy mecz Kolejorza skończą się prawdopodobnie jeszcze dziś.

Liczba uprawionych na kwietniowy mecz Lecha Poznań z Legią Warszawa przekroczyła już 30 tysięcy. W tej chwili (stan na godzinę 15:20) w sprzedaży są tylko wejściówki na najwyższy poziom drugiej trybuny. Tym samym drugie z rzędu spotkanie Kolejorza na obiekcie przy Bułgarskiej obejrzy komplet ponad 40 tysięcy kibiców. Ligowa średnia widzów na Lechu w sezonie 2021/2022 jest najwyższa w Ekstraklasie i wynosi 20368 kibiców na mecz.

Istotne informacje biletowe:

– Bilety w dniu meczu można nabywać tylko w systemie biletowym, w kasach stadionu nie będzie można kupić wejściówek, przed meczami kasy będą zamknięte
– W dniu konkretnego meczu otwarte są tylko punkty reklamacyjne i informacyjne
– Karta Kibica nie jest konieczna, bilet można wydrukować sobie samemu (więcej informacji w systemie biletowym)
– Wejściówkę na mecz można kupić w aplikacji „Lech Bilety”, aplikacji Wallet oraz Google Pay lub sms-em (więcej informacji w systemie biletowym)
– Do biletu można dokupić wjazdówkę na parking D (od ul. Ptasiej) w cenie 15 zł (więcej informacji w systemie biletowym)
– Parking D jest przeznaczony tylko dla samochodów osobowych, w dniu meczu nie można kupić biletu na parking
– Otwarta sprzedaż biletów na mecz z Legią rusza w środę, 23 marca, o godzinie 10:00

Rabaty biletowe i karnetowe:

– Ulgowy (-20% dla uczniów i studentów w wieku od 13 do 26 roku życia oraz seniorów powyżej 65 roku życia)
– Dziecko (-20% do 13 roku życia)
– Dziecko do lat 5 wraz z opiekunem wchodzi za darmo

Ceny biletów na mecz z Legią (sobota, 9 kwietnia, godz. 17:30)

Strefa A (I i III trybuna):
Normalny: 120 zł
Ulgowy: 96 zł
Dziecko: 60 zł

Strefa B (II i IV trybuna):
Normalny: 90 zł
Ulgowy: 72 zł
Dziecko: 45 zł

Przydatne numery i adresy:

tel. 61 886-30-30 (pn-pt. 10:00-17:00)
bilety.lechpoznan.pl
bok.lechpoznan.pl

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





21 komentarzy

  1. Grossadmiral pisze:

    Klimczakowi już się gały na czerwono świecą jak widzi te miliony zysku z kolejnego meczu 🙂

  2. Didavi pisze:

    Taka frekwencja powinna być już do końca sezonu. Klub powinien ruszyć dupę marketingowo, żeby na mecze ze Stalą i Łęczną też stadion był pełny. Liczę, że w klubie zrozumieją już na zawsze, że tak może być zawsze. Potrzeba ambicji, chęci wygrywania, dobrych transferów, mocnej kadry, walki o Majstra i Bułgarska będzie zawsze pełna, bo tylko tu jest taki klimat, bo tylko w Poznaniu, Wielkopolsce, tylko Kibole Lecha zewsząd mają na punkcie swojego klubu takiego świra 🙂

    • rakuda pisze:

      Na Łęcznej może być ciężko, bo najpewniej będzie w środę, chyba że zrobią jakieś „kibicuj z klasą”, albo coś.

      • Kosi pisze:

        Legia komplet
        Łęczna 15 tys
        Stał 23 tys
        Zagłębie komplet

        Tak to widzę

      • Didavi pisze:

        Jakiś pakiet Łęczna + Stal powinni zrobić, żeby zachęcić. Nie trzeba wiele, by wiarę nakręcić.

    • Pawelinho pisze:

      Didavi jak jest gra o sukces to pełna zgoda, ale jak jest gorzej to niestety już to tak dobrze nie wygląda z frekwencją bo tak mogłoby być co sezon, a nie jest i trochę niezbyt świadczy o polskich kibicach (uogólniam teraz).

      • rakuda pisze:

        1. Kolejorz zawsze powinien grać o sukces.
        2. Nie da się wypełnić stadionu 40 tysiącami fanatyków, żeby mieć regularnie frekwencje ok 30k (i więcej), to musi być to spora część ludzi, których przyciągnie gra o sukces, interesujący piłkarze, czy interesujący przeciwnik.
        3. Nie ma w tym niczego złego, bo dużo łatwiej kogoś wciągnąć w kibicowanie takim meczem jak w sobotę, czy meczem z LTSK, przy pełnych trybunach i z dopingiem na „pełnej…” przez 90 minut, niż meczem z Siarką Tarnobrzeg.

  3. Bart pisze:

    Ja już mam bilet, choć średnio podobają mi się ceny biletów. Yolo. Pierwszy raz będę na Legii od superpucharu, a na meczu ligowym pierwszy raz gdzieś od 2012 roku.

  4. Didavi pisze:

    35tys. w jeden dzień otwartej sprzedaży! Gdyby nie zaległe bilety to już dzisiaj byłby komplet. Pięknie!

  5. ArekCesar pisze:

    Prawie 35 tysięcy pękło. Reszta poblokowana dla tych co mogli wcześniej być, a nie mogli. Bydzie komplet 😛

  6. Bigbluee pisze:

    Bilety z 2020 można wymieniać do 72 godzin przed meczem!
    Czyli ci co nie kupili będą jeszcze mieć szanse 6 kwietnia po południu.

  7. tomasz1973 pisze:

    Mówiąc szczerze, dlatego, że spodziewałem się takiego rozwiązania kupiłem karnet. Wprawdzie bardziej chodziło mi o pewność bycia na meczu jubileuszowy i o ostatnią kolejkę, ale nie omieszkam przyjechać i zobaczyć jak Amaral z Ishakiem pakują tej kurwie po golu!

  8. Piknik pisze:

    Pamiętam moje pierwsze kibicowskie przygody z kumplem, który na swoim koncie miał już wtedy ze 100 wyjazdów. Jedziemy na mecz Lecha z legią i też wypaliłem no w końcu jadę na legia. Kumpel mnie szybko poprawił: jedziesz na Lecha to, dla tego klubu pojawiasz się na trybunach nie dla żadnej legii, wisły czy może innej pogoni. Zapamiętałem tą lekcje językową i zawsze się delikatnie uśmiecham gdy nawet starsi kibice, twierdzą że idą na legie. Piknik może będzie trochę złośliwy ale najważniejszym meczem w tym sezonie było jubileuszowe spotkanie z Jagą. Mecz z legią i odwieczny temat cen…dla tych jedno-meczowców, którzy koniecznie chcą sobie zrobić salfi „na legii” niech te bilety będą jak najdroższe natomiast żal kibiców, którzy częściej przychodzą na Bułgarską, bo faktycznie klub wykorzystuje możliwość większego zarobienia na jak to określają niektórzy „derbach Polski”. Ja wolę określenie klasyk ligowy. Czy jednak klasyk w tym sezonie jest naprawdę tym samym klasykiem. Sportowo legia w tym sezonie dawno odpadła i nie liczy się w walce o mistrzostwo. Mnie osobiście mecze Lecha z legią już tak nie emocjonują. Chciałbym aby do Ekstraklasy wróciły takie ekipy jak Ruch Chorzów, Widzew, Motor Lublin, Polonia Warszawa, GKS Katowice itp. Mecze z tymi drużynami często po latach nieobecności w e-klapie zbudzały by więcej emocji niż kolejny coroczny pojedynek z ległą, która sportowo z roku na rok jest coraz słabsza.

    • kibol z IV pisze:

      Dobrze piszesz. Zawsze irytują mnie te mecze z kurwą.Od razu wszyscy są kibicami. Na meczu pojawiają się z szalikiem sprzed dwudziestu lat , ubrudzonym syfem z auta z którego go wywiesili jadąc na mecz. Nigdy nie zapomnę finału z ległą na Narodowym ,gdy zbulwersowana mamusia dławiła się od zapalonych rac 🙂 Wypindaczona jakby szła do opery a nie na mecz…śpiewać jej każą i smród wdychać…Miałem totalny ubaw 🙂

      #MajsterNaStulecie

    • Bart pisze:

      Ciekawe jaka byłaby reakcja otoczenia gdyby weszło się na trybunę w Kotle z hot dogiem w łapie, usiadło na krzesełku i zaczęło nawoływać innych żeby też usiedli bo zasłaniają 😉

  9. mario pisze:

    na nowej B17 jeszcze nigdy nie byłem na meczu ze szmatą. Na klozetowej za to parę razy. Tym razem też nie pójdę. Ale w domu będę znów świrował…

  10. 100h2o pisze:

    Wydziwiacie. Mecze ze szmatą były są i będą meczami większego zainteresowania.
    Ja cieszę się że średnia meczowa to ponad 20 000 ludzi.
    I widać że Lech potrzebowałby nie tego molocha na Bułgarskiej a na przykład stadionu na 25 000 kiboli na Dolnej Wildzie albo ( teraz to nieaktualne) stadionu na Dymbcu. I wtedy te 25000 niosłoby Kolejorza.
    Bo o zapełnieniu stadionu na bodajże 44 000 miejsc w 3/4 meczów ligowych, u siebie, nijak nie uwierzę

  11. Bart pisze:

    Średnia frekwencja pow. 20k widzów to imo i tak nie jest szczyt potencjału Lecha. Lech ma potencjał by w kilku meczach w sezonie przychodziło ponad 30k kiboli, a średnia frekwencja kręciłą się w okolicach 25k. Potrzeba tylko dobrej gry i wyników. Przecież jak Lech dobrze gra to pół Wielkopolski odlatuje. W pierwszym samodzielnym sezonie Żurawia na mecz ze Śląskiem przyszło ponad 30 tysięcy tylko dlatego bo Lech w pierwszych 3 kolejkach zrobił 7pkt i był liderem. Przykro patrzeć jak potencjał kibocowski jest od lat niewykorzystywany.