Plusy i minusy: Lech – Legia 1:1
Sobotni mecz z Legią Warszawa zakończył się rozczarowującym wynikiem. Strata 2 punktów przez Lecha Poznań i tak dała mu pozycję lidera, jednak układ tabeli po 28. kolejce zależy od rezultatu spotkania Raków Częstochowa – Śląsk Wrocław.
Największym minusem meczu z Legią Warszawa jest strata 2 punktów przed własną publicznością. Lech Poznań stracił wczoraj dopiero 5 gola u siebie w tym sezonie, w 21 spotkaniu, w którym prowadził 1:0 nie wygrał dopiero 2 raz. Kolejorz zrównał się punktowo z Pogonią Szczecin, którą wyprzedza w tej chwili lepszym bilansem w dwumeczu. Niestety, jeśli dziś Raków Częstochowa wygrałby ze Śląskiem Wrocław, to odskoczyłby Kolejorzowi nie na 2 a na 3 oczka.
Dużym rozczarowaniem w sobotnim meczu była postawa Lecha od 61 minuty. Poznaniacy wpadli wtedy w dołek, optycznie wciąż przeważali, ale przestali stwarzać groźne sytuacje. Na dodatek w końcówce meczu to Legia zaczęła dłużej utrzymywać się przy piłce. Kolejorz przebudził się dopiero w doliczonym czasie gry, kiedy z rzutu wolnego uderzył Nika Kvekveskiri, kontrę wyprowadził Adriel Ba Loua, a Joel Pereira trafił piłką w rękę Rosa. Kiepska gra w ofensywie po 61 minucie miała wpływ na pomeczowe statystyki. Lech Poznań oddał tylko 9 strzałów w tym 3 celne.
Następny minus to brak fizycznej przewagi, jaką Lech powinien mieć. We wtorek wielu podstawowych zawodników nie grało, Legia rywalizowała w środę, a jednak nie było tego widać na boisku. Poznaniacy pokonali słaby dystans nieco ponad 106 kilometrów. Po meczu wielu kibiców miało uwagi do zmian przeprowadzonych przez Macieja Skorżę, wydaje się, że Nika Kvekveskiri powinien wejść wcześniej na boisko i to za Radosława Murawskiego, Joel Pereira tak samo powinien wcześniej zmienić bardziej defensywnego Tomasza Kędziorę.
Ostatni minus to sędzia VAR, Krzysztof Jakubik z Siedlec. W ostatniej akcji meczu Joel Pereira trafił w rękę Rosa, według sędziowskich ekspertów Lechowi Poznań należał się rzut karny w 94 minucie, jednak arbiter VAR przekazał Damianowi Sylwestrzakowi z Wrocławia informację o czystej sytuacji, według niego żadnej ręki nie było. Taki błąd na niekorzyść Lecha Poznań nie jest większą niespodzianką, po ostatnich latach wszyscy się już do tego przyzwyczaili.
Plusów po sobocie można by szukać na siłę. Na pewno Lech Poznań był zespołem piłkarsko lepszym, gola na 1:1 stracił po tak naprawdę pierwszej groźnej szansie i pierwszym celnym strzale warszawiaków. Kolejorz mógł się podobać między 46 a 60 minutą gry, kiedy w lidze strzela najwięcej goli. W tym kwadransie lechici mocno podkręcili tempo, grali szybko, składnie, zamknęli Legię na jej połowie, grali z dużą agresją i determinacją. Między 46 a 60 minutą było wszystko oprócz bramki na 2:1.
Plusy meczu z Legią 1:1
– Optyczna przewaga i dominacja od 46 do 60 minuty gry
Minusy meczu z Legią 1:1
– Stracone 2 punkty u siebie
– Rozczarowująca gra od 60 minuty
– Brak fizycznej przewagi i dziwne zmiany
– Brak karnego w ostatniej akcji
Plusy meczu z Olimpią 3:0
– Pewne zwycięstwo 3:0 nad kolejnym niżej notowanym rywalem
– Pełna kontrola, totalna dominacja
– Historyczny awans bez straty gola
– Indywidualne liczby piłkarzy
Minusy meczu z Olimpią 3:0
– Ewentualne urazy Skórasia oraz Marchwińskiego
Plusy meczu ze Śląskiem 1:0
– Arcyważne wyjazdowe zwycięstwo
– Druga wygrana z rzędu bez straty gola
– Dobra zmiana Skórasia i kolejny gol w pierwszym kwadransie po przerwie
– Dużo lepsza druga odsłona
Minusy meczu ze Śląskiem 1:0
– Mizerna pierwsza połowa
Plusy meczu z Jagiellonią 3:0
– Efektowne zwycięstwo w dniu 100. rocznicy
– Lechowe przełamania
– Zmniejszenie straty do lidera
– Zmiana Amarala i przełamanie ofensywnego tercetu
Minusy meczu z Jagiellonią 3:0
– Problemy w ataku pozycyjnym w pierwszej połowie
Plusy meczu z Wisłą 1:1
(brak)
Minusy meczu z Wisłą 1:1
– Kolejny mecz bez zwycięstwa
– Pogorszająca się sytuacja w tabeli
– Brak pomysłu na grę przez wielu minut
– Niskie cechy wolicjonalne zespołu
– Słabe taktyczne przygotowanie zespołu i brak kontroli
– Defensywne stałe fragmenty gry
– Brak formy wielu zawodników
– Uraz Salamona
Plusy meczu z Rakowem 0:1
(brak)
Minusy meczu z Rakowem 0:1
– Porażka w meczu na szczycie
– Pierwsza przegrana u siebie
– Spadek z 1 na 3. miejsce
– Brak pomysłu na grę w ataku pozycyjnym
– Gorsze przygotowanie taktyczne i fizyczne zespołu
Plusy meczu z Górnikiem 2:0
– Zasłużona wygrana, pewny awans
– Forma wielu piłkarzy
– Historyczne wyniki, przerwane passy
Minusy meczu z Górnikiem 2:0
(brak)
Plusy meczu z Górnikiem 2:0
– Zasłużona wygrana, pewny awans
– Forma wielu piłkarzy
– Historyczne wyniki, przerwane passy
Minusy meczu z Górnikiem 2:0
(brak)
Plusy meczu z Pogonią 3:0
– Rozbicie groźnego rywala na jego terenie
– Powrót na 1. miejsce
– Konsekwentna, taktyczna gra
– Nos Skorży, dobre zmiany
– Zakończenie dobrych serii Pogoni, pokazanie jej miejsca w szeregu
Minusy meczu z Pogonią 3:0
(brak)
Plusy meczu z Lechią 0:1
– Duża przewaga i liczba stworzonych sytuacji
– Pełna kontrola nad meczem do 60 minuty
Minusy meczu z Lechią 0:1
– Porażka mimo przewagi
– Stracona pozycja lidera
– Kolejny rozczarowujący wynik na wyjeździe
– Brak ostatniego podania w pole karne/brak dobrego wykończenia
Plusy meczu z Termaliką 5:0
– Pewne zwycięstwo nad outsiderem
– Przedłużenie dobrych pass
– Polepszone liczby wielu piłkarzy
– Dobre zmiany
– Skuteczność
Minusy meczu z Termaliką 5:0
(brak)
Plusy meczu z Cracovią 3:3
– Szybkie odrobienie strat
– Duet Amaral & Ishak
Minusy meczu z Cracovią 3:3
– Kolejny mecz ze straconą bramką, trzecie z rzędu spotkanie, w którym Lech przegrywał
– Brak kontroli nad meczem, słaba obrona
– Nietrafione zmiany
– Stracone 2 punkty
Plusy meczu z Górnikiem 2:1
– Wyszarpana wygrana będąca pięknym świątecznym prezentem
– 6 domowe zwycięstwo z rzędu
– Charakter dzięki któremu Lech odrobił straty u siebie
– 3 gol Milicia w 3 kolejnym meczu.
Minusy meczu z Górnikiem 2:1
– Ofensywne stałe fragmenty gry
– Brak kontroli nad meczem w drugiej połowie
Plusy meczu z Radomiakiem 1:2
(brak)
Minusy meczu z Radomiakiem 1:2
– Brak kontroli nad meczem w pierwszej połowie i brak pomysłu na grę
– Brak zaangażowania, woli walki i determinacji
– Zasłużona porażka po najsłabszym meczu w sezonie
Plusy meczu z Zagłębiem 3:2
– Wygrana kończąca złą serię z Zagłębiem
– Przedłużenie przyjemnych pass
– Efektowna pierwsza połowa
Minusy meczu z Zagłębiem 3:2
– Łatwo stracone gole po 2 rzutach rożnych
– Bardzo słaba gra między 61 a 74 minutą gry
– Duża nieskuteczność
Plusy meczu z Garbarnią 4:0
– Pewna wygrana Lecha, pierwsza w historii wyjazdowa nad Garbarnią
– Bezproblemowy awans do ćwierćfinału
– Efektowne 32 minuty i 3 gole
Minusy meczu z Garbarnią 4:0
(brak)
Plusy meczu z Wartą 2:0
– Kolejna wygrana, kolejny weekend z 1. pozycją w tabeli
– Przełamanie Ishaka
– Doskonała dyspozycja Bednarka
Minusy meczu z Wartą 2:0
– Brak pomysłu na sforsowanie ultradefensywnej taktyki Warty w I połowie
– Brak kontroli nad kontrami Warty
Plusy meczu z Piastem 1:0
– Wygrana pozwalająca utrzymać fotel lidera
– Bramka dzięki portugalskiemu duetowi
– Przedłużone dobre passy, kolejny mecz na 0 z tyłu, pełna boiskowa kontrola
Minusy meczu z Piastem 1:0
– Problemy w ataku pozycyjnym
Plusy meczu z Górnikiem Ł. 1:1
– Liczba strzałów
Minusy meczu z Górnikiem 1:1
– Duże problemy w ataku pozycyjnym
– Nietrafiony skład, nietrafione zmiany
– Brak kontroli nad meczem od 31 do 45 minuty
– Stracone 2 punkty z outsiderem po słabym spotkaniu
– Roztrwonienie przewagi w tabeli
Plusy meczu ze Stalą 0:0
– Liczba stworzonych sytuacji i dominacja nad Stalą przez cały mecz
Minusy meczu ze Stalą 0:0
– Nieskuteczność
– Ofensywne stałe fragmenty gry
– Stracone 2 punkty
– Przerwanie dobrych pass i kontynuowanie złych ze Stalą
Plusy meczu z Unią 2:0
– Awans niskim nakładem sił
– Kolejny wygrany mecz i na 0 z tyłu
– Postawa Daniego Ramireza
Minusy meczu z Unią 2:0
– Duża nieskuteczność
– Rozczarowująca druga połowa
– Rozczarowująca gra wielu zmienników
Plusy meczu z Wisłą P. 4:1
– Efektowne zwycięstwo pozwalające utrzymać fotel lidera
– Aktywność Jakuba Kamińskiego
– Ciąg na bramkę wszystkich piłkarzy
– Wejście Amarala
– Ofensywne liczby zespołu
Minusy meczu z Wisłą P. 4:1
– Nerwowa gra do 30 minuty
Plusy meczu z Legią 1:0
– Kolejne zwycięstwo pozwalające utrzymać fotel lidera
– Zasłużona wygrana i kolejny mecz bez straconego gola
– Zakończenie wiele złych pass
– Mądry i dojrzały futbol
– Stałe fragmenty gry
Minusy meczu z Legią 1:0
(brak)
Plusy meczu ze Śląskiem 4:0
– Zwycięstwo pozwalające utrzymać 1. miejsce
– Dominacja w I połowie
– Kolejne efektowne zwycięstwo przed tysiącami ludzi
– Duża efektywność Kamińskiego
– Kolejny mecz na 0 z tyłu
Minusy meczu ze Śląskiem 4:0
(brak)
Plusy meczu ze Skrą 3:0
– Pewna wygrana, pewny awans
– Pełna boiskowa kontrola
– Aktywność Ramireza
– Oszczędzenie najlepszych piłkarzy na sobotę
Minusy meczu ze Skrą 3:0
(brak)
Plusy meczu z Jagiellonią 0:1
– Dominacja do 30 minuty
Minusy meczu z Jagiellonią 0:1
– Nieskuteczność i problemy w ataku pozycyjnym
– Rozczarowująca druga połowa
– Gra zmienników
– Porażka i przedłużenie wiele niekorzystny pass
Plusy meczu z Wisłą 5:0
– Pewne zwycięstwo, najwyższe w historii nad Wisłą
– Szybkie kontry, które przełożyły się na rekordowe liczby
– Gole Rebocho i Ba Loua
– Świetne liczby Ishaka oraz Amarala
Minusy meczu z Wisłą 5:0
– Kontuzja Van der Harta
Plusy meczu z Rakowem 2:2
– Udana zmiana Amarala
– Postawa Van der Harta
– Wyciągnięcie wyniku z 0:2 na 2:2, utrzymany fotel lidera
Minusy meczu z Rakowem 2:2
– Nietrafione ustawienie i wyjściowy skład
– Brak boiskowej kontroli przez większą część spotkania
– Kolejny mecz z Rakowem bez wygranej, kolejne spotkanie po kadrze bez zwycięstwa
Plusy meczu z Pogonią 1:1
– Świetne wejście Tiby
– Remis przy grze w dziesiątkę i przegrywaniu
– Utrzymanie pozycji lidera i spokojna przerwa na kadrę
Minusy meczu z Pogonią 1:1
– Bardzo słaba pierwsza połowa
– Głupia czerwona kartka dla Gruzina
– Stałe fragmenty gry
– Słabe statystyki, najgorsze w sezonie
Plusy meczu z Lechią 2:0
– Pewne zwycięstwo pozwalające utrzymać 1. miejsce
– Przedłużenie wielu dobrych pass
– Mecz na 0 z tyłu, 0 celnych strzałów rywala
– Pełna boiskowa kontrola
Minusy meczu z Lechią 2:0
(brak)
Plusy meczu z Termaliką 3:1
– Trzecie zwycięstwo z rzędu dające pozycję lidera
– Świetny, ofensywny początek w wykonaniu lechitów
– Dwie bardzo trafione zmiany Skorży (Milić, Kvekveskiri)
Minusy meczu z Termaliką 3:1
– Brak boiskowej kontroli przez większą część spotkania
– Nieskuteczność + przeciętna postawa indywidualna paru piłkarzy
Plusy meczu z Cracovią 2:0
– Zwycięstwo dające podium
– Wygrana pozwalająca przerwać wiele pass
– Kolejne liczby Kamińskiego
– Pełna kontrola nad meczem, dobre przygotowanie taktyczne
Minusy meczu z Cracovią 2:0
– Słaby mecz Tiby i Douglasa
– Wiele momentów nerwowej gry
Plusy meczu z Górnikiem 3:1
– Wygrana 3:1 i doskoczenie do czołówki
– Umiejętność odrobienia strat
– Pełen luz po golu na 3:1
– Udane zmiany
Minusy meczu z Górnikiem 3:1
– Słaba pierwsza połowa
– Ofensywne stałe fragmenty gry
Plusy meczu z Radomiakiem 0:0
– Niezła pierwsza połowa i dominacja od 29 od 45 minuty
Minusy meczu z Radomiakiem 0:0
– Strata 2 punktów
– Słaba II połowa
– Zmiany, które nic nie wniosły
– Przeciętna postawa wielu zawodników
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
tradycyjnie idąc klasykiem polszczyzny mówionej… negatywnie negatywny minus ujemny… myśl, która mnie naszła po czerwonej kartce dla tego stolcowego rzeźnika, bo przecież taka myśl nie powinna mi przyjść do głowy w meczyku eki heroicznie bijącej się o majstra, że tego meczyku mimo wszystko nie przegramy…
…i to był ten jedyny plus tego meczu.
Na początku rundy wiosennej,po jej kilku meczach dało się zauważyć,że jesteśmy pod formą.Wychodzi na to,że okres zimowych przygotowań został koncertowo zawalony.Forma zespołu miała iść w górę,a z meczu na mecz leci na łeb na szyję.W marcu stwierdziłem,że jeżeli szybko się nie ogarniemy to nie będzie ani mistrzostwa,ani pucharu za co spadły na mnie gromy.Niestety podtrzymuję swoją opinię.Nie ma już chyba wiary nawet w samym zespole,sami najlepiej wiedzą jak są przygotowani i że grają tylko jedną taktyką,którą zna już cała liga.Wszyscy są słabsi niż jesienią,trener pogubiony nic nie zmienia w taktyce a nawet często sam podkłada nogę swoimi zmianami w składzie.Widać jak na dłoni rozpaczliwe ruchy podobne do zachowania pływaka,który po wskoczeniu do basenu na pierwszej długości basenu daje 110% swoich możliwości i odjeżdża konkurencji,ale już po nawrocie i przepłynięciu 80% dystansu łapią go skurcze i już tylko rozpaczliwie macha nogami żeby nie utonąć i jakoś doczłapać się do mety bo w oczach ma już tylko ciemność.Tak to teraz wygląda.
Nie będzie mistrzostwa,nie będzie PP.Będą puchary na stulecie klubu.Jest transfer wychowanka za grubą kasiorę.Po co nam trofea?Zwiększą tylko niepotrzebną presję na klub by wzmocnić drużynę!
Ja to wiem i zapewne reszta też,że jeżeli nic się nie zmieni do 2 maja,to Raków w finale wygra.Wygra nie dlatego,że ma lepszych zawodników i nas rozpykają 3,4,5 do zera.Wygra 1-0 bo od początku zabiją ten mecz i zabiegają nas przez 90 min jak to zrobili w Poznaniu.Chciałbym się bardzo pomylić i odszczekać moje słowa,ale tak to na dzień dzisiejszy widzę.
Małe plusy, ale zawsze plusy:
+ dobra, a momentami bardzo dobra gra do 60 minuty
+ przeskoczenie po tej kolejce Pogoni, a może i Rakowa
+ utrata 2 punktów przez sowieckich, co po zwycięstwie Lechii praktycznie pozbawia ich urojeń o możliwym 4 miejscu na koniec sezonu
Lech jest w słabej formie,to widać chociażby porównując grę Lecha z Legią a to jak z Legią zagrał Raków, który w 2 połowie totalnie ich zdominował,i powinien wygrać zdecydowanie wyżej.
Skorża w strachu.
Ja bym do tego dorzucił jeszcze brak skuteczności, na którą wpływ ma to, że bez formy są Amaral, Ishak oraz Kamiński. Do braku lepszej skuteczności dorzułbym jeszcze brak zdecydowania pod polem karnym przeciwnika zabarykadował się to sowieci mają w zwyczaju na własnej połowie licząc na kontry i tutaj idzie kolejny minus na konto Skorży, który zamiast grać na remis w obawie przed porażką (sic!) ustawił Lecha zbyt zachowawczo i do tego złe wręcz kompletnie niezrozumiałe zmiany w takiej postaci jak np Kvekveskiri’ego czy Marchwińskiego – szczególnie ten ostatni dobitnie to podsumował ten mecz. Generalnie z dominacji o jakiej kilku pisze wyżej nie było żadnych konkretów poza jednym golem ze stałego fragmentu gry czyli trafieniu Satki. Mimo wszystko niestety bardzo słaby mecz w wykonaniu Lecha. Ot jesienny kryzys tym razem przeszedł wiosną.
Na plus gol Satki, agresywna i ofensywną gra od początku. Na minus kolejna strata punktów, strata gola, brak gola na 2:0 w pierwszej połowie. Źle decyzje Skorzy i tragiczna postawa sędziów. Na minus również brak z naszej strony zajechania legły.
Na minus też mała liczba sytuacji bramkowych z naszej strony
PLUSY- chyba 2-ga bramka Satki w Lechu.
– minimalistyczny remis, który jednak nie skreśla Lecha w walce o MPolski
– dobra gra Rebocho
MINUSY – rywal (po raz któryś w sezonie) JEDEN raz strzela celnie i… zdobywa
bramkę
– sędzia ślepy który nie widział ręki rywala w polu karnym, który
zastanawiał się długo po rzeżnickim faulu na BaLuju
– bardzo mało okazji bramkowych Kolejorza
Personalnie – Lech nie potrafił „grać w piłkę” wdając się często w „walkę/walkę” co przy takim rywalu było bez sensu. Czyli tak naprawdę Lech nie ma najmocniejszej kadry w lidze, która jest tak słaba że liderem w tabeli…. Raków ! I tak naprawdę tylko Kamiński i Karlstroem to są PIŁKARZE. Reszta to ligowi kopacze ( wlączając do tej kategorii będącego TERAZ pod formą Ishaka i Amarala).
zapomniałem dodać największy PLUS meczu. Czyli pełen stadion !
Weekend nie do końca spieprzony to jest plus. Minus to nasza gra bez zmian czyli słabo, brak formy mistrzowskiej. Od piątku to jest emocjonalna sinusoida.
Dzisiaj jesteśmy w miarę zadowoleni po tym co się wydarzyło w sobotę. Ale to jest zbieranie punktów po złej grze naszych rywali do mistrzostwa. Pytanie kiedy my zaczniemy grać dobrą piłkę.
To pytanie do Macieja o groźnym spojrzeniu
tradycyjnie idąc klasykiem polszczyzny mówionej… pozytywnie pozytywny plus dodatni…żółta dla iszaka, bo nie będzie grał, może precyzyjniej, nie pojawi się, w kolejnym meczyku…