Zapowiedź: Wisła P. – Lech
W sobotę, 16 kwietnia, o godzinie 20:00 w meczu 29. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022, Lech Poznań zagra na wyjeździe z Wisłą Płock. Przed Kolejorzem na papierze jedno z najtrudniejszych spotkań do końca trwających rozgrywek ligowych.
Sezon 2021/2022 wchodzi w coraz to poważniejszą fazę. Lech Poznań w połowie kwietnia jest w finale Pucharu Polski, na 6 kolejek przed końcem lideruje również w PKO Ekstraklasie, w której nie ma jednak żadnego marginesu błędu. Kolejorza mającego tyle samo oczek, co Pogoń Szczecin oraz Raków Częstochowa w Wielką Sobotę czeka mecz z rywalem w formie, który celuje w awans do europejskich pucharów z 4. miejsca w lidze. Wisła Płock wygrała ostatnie 2 spotkania, u siebie zdobyła tylko punkt mniej niż Lech w Poznaniu. W zestawieniu gier przed własną publicznością Wisła jest trzecia, w tych rozgrywkach na obiekcie w Płocku potrafiła zremisować z Rakowem Częstochowa 1:1 czy pokonać Radomiaka Radom, Pogoń Szczecin, Legię Warszawa oraz Lechię Gdańsk wynikiem 1:0 co najlepiej pokazuje skalę trudności. Jutro niebiesko-białych czeka bardzo trudny pojedynek i to na stadionie na którym Kolejorz wygrał raptem 4 razy w tym 3 w lidze, a jego ostatnia wizyta na Mazowszu zakończyła się smutną porażką. W sobotę nawet remis na koniec sezonu mógłby mieć opłakane konsekwencje, jutro kandydat do Mistrzostwa Polski powinien umieć znaleźć sposób na „Nafciarzy”.
Trener Lecha Poznań, Maciej Skorża nie będzie mógł jutro skorzystać z usług kontuzjowanego Artura Sobiecha oraz Bartosza Salamona. Nie zagra też pauzujący za kartki Mikael Ishak. Na domiar złego urazu w meczu z Legią Warszawa doznał Dawid Kownacki, który w pierwszej części tego tygodnia nie ćwiczył z zespołem. W przypadku braku „Kownasia” lechici byliby mocno osłabieni, wtedy w ataku musiałby wystąpić Filip Marchwiński, alternatywą byłby jeszcze Kristoffer Velde, opiekun poznaniaków mógłby także zdecydować się na duet Dani Ramirez & Joao Amaral. Z kolei w ekipie Wisły Płock szkolonej przez Pavla Stano w sobotę nie zobaczymy na murawie Rafała Wolskiego oraz Damiana Rasaka, którzy są kontuzjowani. Maciej Skorża prowadząc Lecha Poznań tylko raz grał z Wisłą, w październiku wygraliśmy u siebie 4:1. W Płocku szkoleniowiec Kolejorza zwyciężył jedynie raz – 17 września 2005 roku trenując Amikę Wronki (1:0).
Arbitrem sobotnich zawodów na Mazowszu będzie Paweł Raczkowski z Warszawy. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą goście. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 1.60, na remis 4.10 a na triumf Wisły Płock 5.60. W sobotę na jednej trybunie przebudowywanego obiektu im. Kazimierza Górskiego pojawi się komplet 3105 widzów. Ci, którzy zostaną w domach będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na C+ Sport oraz C+ 4K. My zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu na żywo z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com. Początek meczu 29. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022, Wisła Płock – KKS Lech Poznań w Wielką Sobotę, 16 kwietnia, o godzinie 20:00 na stadionie im. Kazimierza Górskiego mieszczącym się przy ulicy Łukasiewicza 34 w Płocku. Dokładnie 5 lat temu dnia 15 kwietnia 2017 roku w Wielką Sobotę lechici wygrali w Płocku 3:0, a dwie asysty zanotował wtedy Dawid Kownacki. Poznaniacy podchodząc do starcia z Wisłą będą już znali wyniki gier Rakowa Częstochowa oraz Pogoni Szczecin.
Przewidywane składy:
Wisła P.: Kamiński – Zbozień, Michalski, Rzeźniczak, Tomasik – Lesniak, Furman – Pawlak, Szwoch, Jorginho – Sekulski.
Lech: Van der Hart – Pereira, Satka, Milić, Rebocho – Karlstrom, Kvekveskiri – Ba Loua, Ramirez, Kamiński – Amaral.
Mecz: Wisła Płock – KKS Lech Poznań
Rozgrywki: 29. kolejka PKO Ekstraklasy 2021/2022
Termin: Sobota, 16 kwietnia, godz. 20:00
Stadion: im. Kazimierza Górskiego, ul. Łukasiewicza 34
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Sędzia VAR: Paweł Pskit (Łódź)
Miejsce gospodarzy: 6
Miejsce gości: 1
Najlepszy strzelec gospodarzy: 11 – Sekulski
Najlepszy strzelec gości: 14 – Ishak
Poprzedni mecz: Lech – Wisła P. 4:1
Domowa forma gospodarzy: 10-2-2, 24:10
Wyjazdowa forma gości: 6-5-3, 22:15
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra w ataku pozycyjnym
Przewidywany styl gry gości: gra w ataku pozycyjnym
Spodziewany poziom emocji (1-6): 5
Bukmacherzy 1 x 2: 5.60 – 4.10 – 1.60
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com
Transmisja tv: C+ Sport, C+ 4K
Przewidywana frekwencja: 3105 (komplet)
Prognozowana pogoda: +7°C, bezchmurnie
Nasz typ na mecz: 2
Niepewni (Wisła P.)
–
Nieobecni (Wisła P.)
Rafał Wolski – kontuzja
Damian Rasak – kontuzja
Niepewni (Lech)
Dawid Kownacki – kontuzja
Nieobecni (Lech)
Artur Sobiech – kontuzja
Bartosz Salamon – kontuzja
Mikael Ishak – pauza za kartki
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Oba zespoły osłabione. Szanse 50/50. Tym razem rywal raczej nie bedzie murował tylko podejdzie wyzej a to szansa na otwarty mecz. Typuje X ale fajnie byłoby zapunktować x 3. Możliwe? Jak najbardziej. Pamietajmy ze oni tez o cos grają i dla takiego Płocka ewentualna gra w pucharach to wydarzenie 100 lecia.
Przestrzegam przed ocenianiem Wisły Płock jako łatwego przeciwnika. Zespół ten przeszedł pewną odmianę w drugiej połowie sezonu i gra zdecydowanie lepiej piłką niż by się można spodziewać. Na uwagę zasługuje szczególnie szybkie i sprawne wychodzenie z piłką z własnej połowy. Konstruują szybki atak rozpoczynając od bocznych obrońców tu w świetnej formie był Vallo. Potrafili bardzo dobrze zneutralizować mocniejszą od siebie Pogoń. Na pewno nie rozłożą przed nami czerwonego dywanu. Ich planem będzie konsekwentna gra w obronie, wyprowadzanie piłki po ziemi i szukanie ofensywnych pomocników, którzy są w niezłym gazie. Będziemy mieli optyczną przewagę w posiadaniu piłki. Ale niech nikogo to nie zmyli bo najistotniejsze będzie jak nasi zachowają się po stracie piłki. Nie będzie miejsca na dreptanie w obronie i nie wracanie po stracie. Przejście z ataku do obrony będzie dla nas kluczowe!!!
Dla nas Wisła Kraków była zbyt trudnym rywalem
Trzech napastników w kadrze Ishak – Sobiech – Kownacki i nagle wszyscy wypadają? To już jest czysty pech, za to trudno obwiniać Skorże. Rzeczywiście jest inaczej niż jesienią, wielu kibiców niestety nie zauważa problemów.
Jest jeszcze Marchewa. W sparingach strzelał. Czasami jest tak ze pech jednego to szansa dla drugiego. Niech dostanie chociaz 45 minut.
Nawet jeżeli Kownacki będzie ostatecznie do gry to wystawiłbym Amarala w ataku. W sparingach się sprawdziło, a na ławce musi być jakiś napastnik do ewentualnego wejścia. Wystawienie nie do końca zdrowego Kownackiego spowoduje, że nie będzie miał kto go zmienić. Już tydzień temu zabrakło nam napastnika z ławki, bo Kownacki grał na skrzydle i Ishak musiał grać prawie do końca, choć był do zmiany. Lepiej faktycznie zagrać Amaralem. Mam jednak nadzieję, że Kownacki będzie zdrowy i do Płocka pojedzie, bo bez niego mamy wielką dziurę w ataku, w tej szerokiej kadrze.
Marchewa na szpicy for the win. Dwa tygodnie temu 3 punkty dał nam gol Skórasia, czego w życiu bym się nie spodziewał, tydzień temu gol Lubo, więc pora na kolejnego nieoczywistego bohatera.
Liczę, że Kownacki jednak zagra. Ale jeśli nie to Ramirez – Amaral powinni dać radę, ewentualnie Marchwinski , może to by wypaliło. Nawet bez Kownackiego mamy skład dużo lepszy od Płocka i nie ma co gdybać tylko wyjść i wygrać.
Marchwiński? I to jeszcze na Wisłę Płock? Przecież on fizycznie na tle płocczan wygląda bardzo słabo, żeby nie napisać tragicznie. Generalnie przy absencji Ishaka wg mnie Kownacki to mus w pierwszym składzie.
O ile będzie zdrowy.
W razie nieobecności Kownackiego tak pewnie będzie wyglądał skład.Wątpliowość jest jedna czy Skorża zagra odważnie i postawi na Pereirę czy jednak zdecyduje się na pewniejszego w defensywie Kędziorę. Myślę,że skład będzie też zależał od wyników meczu Rakowa i Pogoni.Każdy jednak wynik inny jak zwycięstwo Rakowa w Niecieczy był by megasensacją.Pogoń w Białymstoku będzie miała znacznie trudniej i żaden wynik nie zdziwi.Trzeba jednak pamiętać że to jest ekstraklasa i żaden wynik nie zdziwi.Tak czy inaczej z prowadzącej trójki najtrudniejsze zadanie czeka Lecha i o korzystny wynik będzie bardzo trudno ale cóż do boju Kolejorz jak się chce walczyć o majstra nie ważne jak ale takie mecze trzeba wygrywać.W przeciwnym wypadku na tego majstra się po prostu nie zasługuje.
Ujmę to tak
– jeśli wyjdziemy „przewidywanym składem” to Pan Maciej bierze pełną odpowiedzialność za taki skład…
Tylko żeby potem nie było, że pan Maciej nie do końca jest zadowolony z przebiegu naszej gry, albo że nie przewidział jak zagra Płock – bo wiadomo że Płock gra o kasę i im wyższe miejsce tym od obecnego sezonu jeszcze wieksza różnica w otrzymanej za miejsce kasie a to z kolei wpływa na możliwość otrzymania przez Wisłę kasy , która zapewni na konto mieć sezonu wypłatę zaległych wynagrodzeń dla grajków – bo wiadomo jak zagra Wisła pod trenerem Stanio…
Zagra bowiem ofenZywne, do przodu w dość wysokim presingu grając nawet ryzykowne rozwiązania…
Z tego powodu granie na dwie 6 Kalstrom – Murawski uważam za największy błąd…
Nadal ten skład wygląda bardzo dobrze. Trzeba wydobyć potencjał mistrzowski z tych naszych grajków.