Dębiecka legenda zawsze żywa (FOTO)
W tygodniu nieopodal ruin starego stadionu Lecha Poznań mieszczącego się przy ulicy 28 czerwca 1956r. odsłonięto pamiątkową tablicę. Tablica, która powstała we współpracy klubu z Urzędem Miasta ma przypominać mieszkańcom stolicy Wielkopolski o historii pewnego miejsca.
Okres Wielkanocy i czas wiosny to dobry moment do odwiedzin dębięckiej legendy, która zawsze będzie żywa, a już szczególnie w pamięci kibiców Lecha Poznań w tym tych starszych, którzy mieli okazję oglądać Kolejorza w akcji na historycznym obiekcie. Dębiec to ważna dzielnica w historii dzisiejszego Lecha Poznań, to tam w sierpniu 1920 roku powstała Lutnia oficjalnie zarejestrowana 19 marca 1922 roku. Od 1934 roku poznaniacy mieli już swój stadion na terenie należącym do PKP. Przed laty kolej będąca sponsorem klubu przekazał hektary ziemi znajdujące się wśród torów kolejowych, gdzie powstał obiekt mogący pomieścić 20-25 tysięcy ludzi służący naszym zawodnikom przez kilkadziesiąt lat.
Stadion przy ulicy 28 czerwca 1956r. widział wiele. Sezony, w których Lech Poznań pierwszy raz uplasował się na ligowym podium, rekordowe wygrane w Ekstraklasie (dawniej I-lidze) czy występy zasłużonych zawodników w tym tercetu ABC. W latach 70-tych Kolejorz zaczął opuszczać legendarny obiekt, wraz z wzrostem zainteresowania kibiców rywalizował najpierw na starym stadionie Warty Poznań im. Szyca a później w latach 80-tych przeniósł się na Bułgarską. Przez zamknięcie obiektu przez PZPN niebiesko-biali na chwilę wrócili na Dębiec rozgrywając tam jedno spotkanie bez udziału publiczności w 1996 roku.
Od lat stary stadion Lecha Poznań popada w ruinę. Wały ziemne kurczą się, teren jest zarośnięty i stał się wysypiskiem śmieci. Był wystawiony na sprzedaż przez kolej, ale nikt nie zdecydował się go wykupić. W 2009 roku podczas naszej wizyty na Dębcu były tam jeszcze legendarne kasy biletowe, w 2015 roku już nie, w ich okolicach powstał parking pracowniczy, ostało się jedynie drzewo, które znajdowało się tuż obok tych kas. W tym tygodniu nieopodal parkingu na niewielkim skwerku stanęła mała, nierzucająca się w oczy pamiątkowa tablica informująca krótko o historii tego miejsca związanej z Kolejorzem.
Teren legendarnego obiektu jest mocno zaniedbany, ale wciąż widać, że kiedyś był tam stadion, są jeszcze murki od ławek, jest też mała budka komentatorska będąca po wyburzeniu legendarnych kas biletowych punktem rozpoznawczym dębieckiej areny. Niedawno na jej koronie kibice Kolejorza odpalili setki rac, powstał również specjalny graf na 100-lecie klubu znajdujący się na murze za wspomnianą budką.
Upamiętniająca tablica i stary stadion Kolejorza na Dębcu (16.04.2022):
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
fajna ta grafika od Wideckich Fanatyków, szacunek.
Tę budkę komentatorską fajnie byłoby zachować, przenieść w inne miejsce, wyremontować, by był ślad…
byłem tam z synem kilka lat temu… już wtedy była depresyjna gemyla… ten dorodny drzewostan rosnący na trybunach… i, o dziwo, jedna bramka w miejscu, gdzie była kiedyś murawa… dziś musi być jeszcze gorzej… żadne tablice pamiątkowe nic tu nie zmienią, robienie czegoś takiego, to nawet burleska nie jest… choćby boiska treningowego dla trampkarzy nie dałoby się tutaj urządzić… przecież to nie byłyby olbrzymie bejmy…
gdzie jest ten metalowy duży napis KKS LECH znad kas biletowych… czyżby dawno wylądował na złomie…
Może będzie w Muzeum
Byłem tam z 5 razy. Fajnie, że w końcu ta tablica się pojawiła. Czekałem na to. Fajnie by było gdyby Rutki wykupili ten teren, oczyścili z krzaków i chwastów, zrobili boisko jak należy, choćby dla lechowej i lokalnej młodzieży. Do tego jakieś pomieszczenia na sprzęt, na szatnie i pomieszczenie dla trenerów. Na Grzybowej też powinna się pojawić taka tablica oraz na Wildzie.