Plan gier Kolejorza do końca sezonu
W piątek, 22 kwietnia spółka zarządzająca polską ligą Ekstraklasa SA ustaliła szczegółowy terminarz przedostatniej 33. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022. Tym samym znany jest dokładny plan gier Kolejorza do końca rozgrywek oraz plan meczów Rakowa Częstochowa, z którym rywalizujemy o dublet.
Lech Poznań i Raków Częstochowa dokładnie za tydzień o 16:00 spotkają się w wielkim finale Pucharu Polski na PGE Narodowym w Warszawie. Po meczu o pierwsze trofeum w sezonie 2021/2022 rozegrają 3 majowe kolejki w tych samych terminach. Lech oraz Rakowe swoje ligowe spotkania zaliczą odpowiednio 8, 14 oraz 21 maja. W 32. kolejce Raków zagra przed nami, w 33. kolejce będzie na odwrót – najpierw zaprezentuje się Lech, dopiero później Raków.
W 33. kolejce PKO Ekstraklasy 2021/2022, której dokładny plan został ogłoszony w piątek Lech Poznań zmierzy się w derbach miasta z Wartą Poznań. Spotkanie w Grodzisku Wielkopolskim pokaże na żywo C+ Sport oraz TVP Sport, wliczając finał Pucharu Polski dla Kolejorza będzie to trzeci wyjazdowy mecz z rzędu i przy okazji ostatni na obcym terenie w sezonie 2021/2022.
Szczegółowy plan transmisji do końca rozgrywek (magazyny ligowe + mecze Lecha Poznań) podamy w piątek, 29 kwietnia. W sezonie 2021/2022 jedynym rywalem niebiesko-białych jest już Raków Częstochowa, to między Lechem a Rakowem rozstrzygnie się mistrzowski tytuł. Kolejorz chcąc być mistrzem musi w ostatnich 3 kolejkach zgromadzić oczko więcej od swojego przeciwnika.
Plan gier Lecha do końca sezonu 2021/2022:
Poniedziałek, 02.05, Lech – Raków (16:00) – PP
Niedziela, 08.05, Piast – Lech (17:30)
Sobota, 14.05, Warta – Lech (15:00)
Sobota, 21.05, Lech – Zagłębie (17:30)
Plan gier Rakowa do końca sezonu 2021/2022:
Poniedziałek, 02.05, Lech – Raków (16:00) – PP
Niedziela, 08.05, Raków – Cracovia (15:00)
Sobota, 14.05, Zagłębie – Raków (17:30)
Sobota, 21.05, Raków – Lechia (17:30)
Terminarz 33. kolejki PKO Ekstraklasy 2021/2022:
Piątek, 13 maja
Cracovia Kraków – Wisła Płock (18:00)
Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa (20:30)
Sobota, 14 maja
Termalica Nieciecza – Piast Gliwice (12:30)
Warta Poznań – Lech Poznań (15:00)
Zagłębie Lubin – Raków Częstochowa (17:30)
Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin (20:00)
Niedziela, 15 maja
Stal Mielec – Śląsk Wrocław (12:30)
Górnik Zabrze – Górnik Łęczna (15:00)
Radomiak Radom – Wisła Kraków (17:30)
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Co jak co, ale liczę na to, że Zagłębie zabierze komplet punktów bo jakby nie patrzeć grozi im widmo spadku mając raptem 2 punkty przewagi, a i tak Wisła jeszcze swojego meczu nie rozegrała bo swój mecz gra dopiero w poniedziałek z Cracovią. Tak więc każdy ma szanse stracić jeszcze punkty nawet taki napompowany balonik z nazwą „raków częstochowa”. Tak czy inaczej szykuje się ciekawa końcówka sezonu nie tylko dla Lecha, ale generalnie w całej lidze.
Zaglebie moze urwac remis, Cracovia raczej bez szans. To oznacza, ze Lech musi wszystko wygrac.
Napompowany balon mówisz?? Dla mnie to drużyna, która pokazała jak z niczego zrobić cudo. Jak walczy się żrąc murawę… Najlepszy trener, najlepszy napastnik, najlepszy stoper, najlepszy w tym roku klub? Tego ostatniego nie wiem, ale mam do nich szacunek za to co zrobili!!
Z tym najlepszym to bym nie przesadzał to raz, dwa oni są dobrzy jako monolit z solidnym trenerem i w miarę dobrym hiszpanem w postaci Ivi’ego Lopez’a, który strzela jak na zawołanie. Ja bym aż tak bardzo ich nie gloryfikował. Szacunek? Za co? Za co trenera, z którego butów wychodzi słoma lub jego bucowatość np względem Lecha lub wprost jak to okresliła redakcja bredzi bzdurami itp. Robi się z niego nie wiadomo kogo, a prędzej czy później wszystko u nich wróci do „normy”. Podobnie było z Jagą za Probierza, którego też się gloryfikowało nie wiadomo jak i dlaczego, a gdzie jest teraz i Jaga? Owszem mają swoje „5 minut”, ale takich „objawień” w polskiej lidze było co najmniej kilka, a teraz są średniakami albo przeciętniakami jak np Śląsk Wrocław (swego czasu nawet MP), a to tylko pierwszy z brzegu przykład i gdzie są teraz? Przykładu bardzo podobnego do „cudownego” trenera z częstochowy oraz „cudownej” drużyny rakowa i jedne z wielu jakie można przytoczyć.
No ok, robisz podsumowanie tak, jakby sezon już się skończył,ale…przypomnę tylko, że ten chujowy Raków jest ubiegłorocznym triumfatorem finału PP. Drużyna, która nie wydaje tyle pieniędzy, co Lech, a potrafiła osiągnąć więcej niż my od kilku lat!! Tu widzę ich fenomen. Co powiesz, gdy w tym roku zabiorą nam wszystko? Walczą z nami jak równy z równym mimo, że są przy nas Kopciuszkiem. 5 minut o których wspominasz- trwa u nich 2 lata, a nasza gablota nie była otwierana od lat 7. Obyśmy to my cieszyli z dwóch złotych medali w tym roku, ale w sytuacji gdy to nie nastąpi możemy wpaść w przeciętność, jak wspomniany Śląsk