Uczynić ten dzień lepszym

Tegoroczna majówka ponownie stoi pod znakiem gry w finale Pucharu Polski, gry o trofeum i rywalizacji na Stadionie Narodowym na którym Kolejorz zaprezentuje się już 4 raz w historii. Celem na ten weekend jest odczarowania dnia 2 maja, sprawienie, aby kibice majówki 2022 nie zapomnieli już nigdy. Ostatnie majówki (nie tylko pucharowe) wypadły fatalnie, więc jest co odczarowywać.



Data 2 maja od paru lat jest dniem święta Flagi Państwowej oraz świętem Polonii i Polaków mieszkających za granicą. Tego dnia wielokrotnie rywalizował Lech Poznań, nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ wiele sezonów toczących się systemem wiosna-jesień akurat na początku piątego miesiącu w roku wchodziło w decydującą fazę.

Dzień 2 maja w latach 2015-2017 może kojarzyć się kibicom tylko z porażkami na Stadionie Narodowym, ale wcześniej ta data wcale nie była przeklęta. Kolejorz dnia 2 maja rozegrał 14 oficjalnych meczów, w których zanotował bilans 8-1-5. Blisko 35 lat temu 2 maja Lech Poznań rozbił u siebie Ruch Chorzów aż 5:0, za to w 1992 roku triumfował nad ŁKS-em Łódź 4:0 sięgając krótko później po tytuł.

Tamtych meczów kibice mogą już nie pamiętać, co innego spotkanie rozegrane 2 maja 2008 roku. Wówczas lechici sprali u siebie Jagiellonię Białystok aż 6:1, choć do przerwy remisowali 1:1. Po 2 latach 2 maja 2010 roku miała miejsce jeszcze ważniejsza wygrana, która przybliżyła poznaniaków do Mistrzostwa Polski. Kolejorz 12 lat temu nie zawiódł, 2 maja wygrał ze Śląskiem we Wrocławiu 3:0 po 2 golach Roberta Lewandowskiego i bramce Dimitrije Injacia.

Ostatnich 10 meczów Lecha Poznań 2 maja:

1971, Lech Poznań – Kujawiak Włocławek 2:0
1978, Śląsk Wrocław – Lech Poznań 1:0
1987, Lech Poznań – Ruch Chorzów 5:0
1992, Lech Poznań – ŁKS Łódź 4:0
2001, Polar Wrocław – Lech Poznań 1:4
2008, Lech Poznań – Jagiellonia Białystok 6:1
2010, Śląsk Wrocław – Lech Poznań 0:3
2015, Lech Poznań – Legia Warszawa 1:2
2016, Lech Poznań – Legia Warszawa 0:1
2017, Lech Poznań – Arka Gdynia 1:2 d.



Poza Stadionem Narodowym, finałami Pucharu Polski czy dniem 2 maja do odczarowania jest tak naprawdę cały okres majówki. Otóż kibice Kolejorza ostatni raz mogli być zadowoleni z Lechowej majówki 9 lat temu! Wtedy 29 kwietnia 2013 roku poznaniacy ostatni raz w historii pokonali na wyjeździe Jagiellonię Białystok i naciskali na lidera. Od tamtej pory Lech nie wygrał żadnego z 5 meczów rozgrywanych w okolicach majówki lub podczas niej. O finałach Pucharu Polski na Stadionie Narodowym nie ma już sensu wspominać. Niestety 12 miesięcy temu 1 maja Lech prowadząc 1:0 w kuriozalny sposób uległ u siebie w lidze Stali Mielec 1:2. W 2019 i 2020 roku nie rywalizował w okolicach majówki, wcześniej 4 lata temu kilkanaście dni po domowej wygranej nad Górnikiem Zabrze 3:1 ekipa Kolejorza tej samej drużynie uległa u siebie 2:4 przegrywając w pewnej chwili 0:4. Tamta porażka miała ogromny wpływ na końcówkę sezonu 2017/2018, w którym podopieczni ówczesnego trenera Nenada Bjelicy na finiszu rozgrywek przerżnęli Mistrzostwo Polski. Tym samym ostatnie majówki źle kojarzą się kibicom nie tylko z powodu aż 4 finałów Pucharu Polski (3 w Warszawie).

Lechowe majówki w ostatnich latach (28.04-03.05):

02.05.2010, Śląsk – Lech 0:3
03.05.2011, Lech – Legia 1:1 k.4:5 (finał PP)
03.05.2012, Lech – Podbeskidzie 1:0
29.04.2013, Jagiellonia – Lech 0:1
2014 (brak meczów w okolicach majówki)
02.05.2015, Lech – Legia 1:2 (finał PP)
02.05.2016, Lech – Legia 0:1 (finał PP)
02.05.2017, Lech – Arka 1:2 d. (finał PP)
28.04.2018, Lech – Górnik 2:4
2019 (brak meczów w okolicach majówki)
2020 (brak meczów w okolicach majówki)
01.05.2021, Lech – Stal 1:2

Fragmenty nieudanych majówek 2018 oraz 2021
null
null



Zbliżający się finał Pucharu Polski 2021/2022 odbędzie się w poniedziałek. Przed 6 laty Lech Poznań też grał na Stadionie Narodowym w poniedziałek, wówczas akurat poniósł jedyną porażkę w tym dniu w ciągu ostatnich 10 lat. Kolejorz ma swoją renomę, dlatego w rozgrywkach Ekstraklasy rzadko rywalizuje w poniedziałki, które w terminarzu są zarezerwowane dla mało medialnych klubów.

Od sezonu 2011/2012 nasza drużyna rywalizowała w poniedziałek łącznie 17 razy. Lech Poznań wygrał aż 13 meczów, 3 razy zremisował i wspomniany wyżej finał Pucharu Polski 2016 z Legią Warszawa przegrał 0:1. Bilans bramek i tak jest imponujący – 37:14. Kolejorz ostatni raz grał w poniedziałek w listopadzie 2020 roku w Gdańsku, kiedy wygrał z Lechią 1:0.

Fragment Lech – Legia 0:1 na Narodowym w poniedziałek 6 lat temu
null

Wtedy Lech Poznań sam poprosił Ekstraklasę SA o rywalizację w poniedziałek, ponieważ grając co 3-4 dni na 3 frontach chciał mieć więcej czasu na regenerację. Był okres, kiedy Kolejorz miał serię 7 kolejnych, wyjazdowych zwycięstw w poniedziałek. Podczas niej Lech m.in. ostatni raz w historii wygrał w Białymstoku (w 2013 roku) czy zanotował historycznie wysokie zwycięstwo nad Cracovią w Krakowie triumfując w tym samym roku aż 6:1.

Właśnie w poniedziałek zdarzyły się też 2 zwycięstwa w Gliwicach, nad Pogonią czy nad Zagłębiem w grudniu 2011 roku. Do dziś jest to ostatni poniedziałkowy mecz Lecha Poznań, który odbył się przy Bułgarskiej.

Poniedziałkowe mecze Lecha Poznań od sezonu 2011/2012:

2011, GKS – Lech 0:3
2011, Podbeskidzie – Lech 0:0
2011, Lech – Zagłębie 3:2
2012, Korona – Lech 2:2
2012, GKS – Lech 0:1
2012, Podbeskidzie – Lech 2:3
2013, Pogoń – Lech 0:2
2013, Piast – Lech 0:3
2013, Jagiellonia – Lech 0:1
2013, Piast – Lech 0:2
2013, Cracovia – Lech 1:6
2014, Widzew – Lech 2:2
2014, Zawisza – Lech 1:2
2016, Lech – Legia 0:1 (finał PP)
2018, Wisła – Lech 1:3
2020, Znicz – Lech 2:3 (PP)
2020, Lechia – Lech 0:1

Bilans: 13-3-1, 37:14

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





6 komentarzy

  1. Ostu pisze:

    Czas najwyższy by od poniedziałku, dzień drugi miesiąca Maja uczynić dniem flagi Lecha Poznań dla wszystkich Wielkopolan i sympatyków Lecha z całego kraju…
    I tey wersji się będę trzymał…

  2. legat79 pisze:

    Po zwycięstwo po sławę i miejsce w historii Naszego Kolejorza. Dla samych siebie! Z takim nastawieniem wyjdźcie na boisko i wygrajcie ten mecz!!! Panowie piłkarze!
    Trenerze proszę nie przekombinuj! I przywieź ten puchar do Poznania!
    Czas przełamać tą klątwę Narodowego!
    Od poniedziałku gdy będę koło niego przejeżdżał chcę mieć przed oczami wspomnienie z wygranego finału!
    Tylko Kolejorz!

  3. Mohito pisze:

    Tylko wygrana! Ostatnie cztery powroty z finału PP na smutno a teraz chce z uśmiechem i śpiewem!

  4. Sp pisze:

    Wygramy w poniedziałek i wszyscy będą szczęśliwi
    ?⚪?

  5. Levin_9 pisze:

    W pierwszy majowy poniedziałek 2022 roku, to nie zaopatrzeniowiec Zygmunt Bączyk będzie szukał w Warszawie treblinek do kombajnu, tylko piłkarze i kibice Lecha i Rakowa Pucharu Polski. Jedni z nich powtórzą kultowe „Nie lubię poniedziałku” , pozostawmy tą „przyjemność” Częstochowianom.

  6. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    Haha fragmenty nieudanych majówek. Poczucie humoru oraz optymizm nas nie opuszcza mimo wręcz traumy majówkowej 😉 To dobry prognostyk.
    Niech to będzie lany poniedziałek dla Rakowa. Trzeba Częstochowianom w końcu wylać kubeł zimnej wody żeby poznali swoje właściwe miejsce w szeregu.