Warto wiedzieć: Lech – Raków (02.05.2022)

Stały przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami i informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze publikujemy w jednym miejscu kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego.



Warto wiedzieć: Lech Poznań – Raków Częstochowa (02.05.2022)

O polepszenie bilansu – Lech rozegra jutro 21 oficjalne spotkanie z Rakowem. Tylko bilans bramek jest po naszej stronie – 6-8-6, 30:26.

Rywal do przełamania – Lech Poznań ostatnio nie umie grać z Rakowem Częstochowa mając z tym rywalem serię 5 kolejnych spotkań na 2 frontach bez zwycięstwa – 3:3, 0:2 (w PP), 1:3, 2:2 i 0:1. Finał to idealny mecz na przełamanie!

Ponad 2 lata bez zwycięstwa – Lech ostatni raz wygrał z Rakowem dnia 8 lutego 2020 roku. Wtedy na inaugurację wiosny zwyciężyliśmy u siebie 3:0.

Bez wygranej w Pucharze – Lech 2 razy grał z Rakowem w Pucharze Polski i 2 razy przegrał. Jesienią 2018 roku w 1/16 poległ na wyjeździe 0:1, a wiosną 2021 roku w 1/4 finału u siebie uległ 0:2.

Papszun kontra Lech – Marek Papszun stanie na drodze Lecha po raz 9 w historii. Na razie ma korzystny bilans – 4-2-2, 14:12.

Skorża nigdy nie pokonał rywala – Maciej Skorża jeszcze nigdy nie pokonał Rakowa i trenera Papszuna – 1:3, 2:2 oraz 0:1. Pora to zmienić.

Trenerzy w obu klubach – Asystentem Marka Papszuna jest obecnie były asystent trenera w Lechu i były piłkarz, Dariusz Skrzypczak. Z kolei za analizę w Lechu odpowiada Wojciech Makowski znajdujący się jeszcze kilka miesięcy temu w sztabie Marka Papszuna, z którym święcił Puchar Polski w Lublinie.

Raków od grudnia bez porażki – Podopieczni Marka Papszuna ostatni raz przegrali 15 grudnia (z Górnikiem Zabrze), natomiast na wyjeździe 4 grudnia z Lechią w Gdańsku 1:3. Wiosną są zatem niepokonani, częstochowianie mają serię 15 meczów z rzędu na 2 frontach bez przegranej.

Po 3 zwycięstwach z rzędu – Lech i Raków podejdą do finału Pucharu Polski po 3 ligowych wygranych z rzędu. Obie drużyny prowadzą w Ekstraklasie z równą liczbą punktów, częstochowianie wyprzedzają poznaniaków lepszym bilansem w dwumeczu (2:2 i 1:0).

Uwaga na Lopeza – Lech musi w poniedziałek bardzo uważać na Iviego Lopeza. Bez Hiszpana nie ma Rakowa, 28-latek w tym sezonie na 2 krajowych frontach zdobył aż 19 goli (1 w bramkę w PP) oraz zanotował 12 asyst (5 asyst w PP). Bilans z Lechem? – 3-1-0 + 2 trafienia.

Dwóch młodzieżowców – W finale na Narodowym w obu zespołach musi przebywać na murawie po 2 młodzieżowców (piłkarz z rocznika 2000 lub młodszy).

A może dogrywka czy karne? – W poniedziałek w razie remisu po 90 minutach dojdzie do dogrywki, a później w razie konieczności do rzutów karnych.

O szóste trofeum – Lech święcił Puchar Polski w roku 1982, 1984, 1988, 2004 i 2009. Na Puchar Polski czekamy więc 13 lat, Kolejorz przegrał 4 z rzędu finały w tym 3 na Narodowym.

Odczarować Narodowy – Nie ma innego klubu, który w finale Pucharu Polski grałby na Narodowym tak często. Lech zaprezentuje się na tym obiekcie po raz 4 w historii, w latach 2015-2017 przegrał 3 razy pod rząd (zawsze jedną bramką).

Lech może dogonić Górnika – Po Puchar Polski sięgnęły dotąd 23 różne kluby. Drugi w klasyfikacji z 6 krajowymi pucharami jest Górnik Zabrze, którego Lech może jutro dogonić.

Odebrać Puchar rywalowi – Lech jeszcze nigdy w historii nie odebrał nikomu Pucharu Polski. 2 maja trofeum broni Raków, który 12 miesięcy temu wywalczył je na pustym obiekcie w Lublinie. Dla częstochowian będzie to 3 finał w historii.

Skorża walczy o komplet – Maciej Skorża zdobył z Lechem już Mistrzostwo i Superpuchar Polski. Do kompletu brakuje mu tylko Pucharu Polski, w razie wygranej zrównałby się w Lechowej klasyfikacji trenerów z największą liczbą trofeów z drugim Henrykiem Apostelem.

Szósty finał Skorży – Zbliżający się finał Pucharu Polski dla trenera Macieja Skorży będzie już 6 w karierze. Dotąd wygrał 3 razy i 2 finały przegrał – w 2008 i 2015 roku (z Lechem).

Skorża pójdzie w ślady Smudy czy Michniewicza? – Maciej Skorża ma szansę zostać 5 trenerem Lecha Poznań, który wywalczy z Kolejorzem Puchar Polski, ostatnim w 2009 roku był Franciszek Smuda.

1982, 1984 – Wojciech Łazarek
1988 – Grzegorz Szerszenowicz
2004 – Czesław Michniewicz
2009 – Franciszek Smuda

Sukcesy współpracowników Skorży – Rafał Janas walczy jutro o swój trzeci Puchar Polski, a Maciej Palczewski oraz Wojciech Makowski o drugi. Makowski rok temu wygrał Puchar pracując w Rakowie.

Ich kolejny finał – Barry Douglas grał w finale na Narodowym raz i zaliczył asystę. Dawid Kownacki oraz Tomasz Kędziora grali tym 3 razy i za każdym razem przerywali. Czas to zmienić.

Już wygrali Puchar – Tomasz Kędziora, Barry Douglas, Antonio Milić, Jesper Karlstrom, Nika Kvekveskiri i Artur Sobiech – ci piłkarze Lecha mieli okazję zdobyć krajowy puchar w innych klubach. Sobiech golem w 90 minucie przed 3 laty dał Lechii trofeum na Narodowym. Puchar, lecz tylko Puchar Ligi w swojej kolekcji ma jeszcze Pedro Rebocho.

Będą kolejne gole? – Lech w 10 poprzednich finałach zdobył 11 goli z czego 10 bramek było autorstwa naszych piłkarzy. Do siatki w finałach Pucharu Polski trafiło łącznie 9 różnych zawodników. Po 2 bramki w finałach mają Mirosław Okoński (triumfator Pucharu 1982 i 1984) oraz Piotr Reiss (Puchar Polski 2004 i 2009).

Znów wygrać 2 maja – Kolejorz dnia 2 maja rozegrał 14 oficjalnych meczów, w których zanotował bilans 8-1-5. Ostatni raz 2 maja wygrał 12 lat temu we Wrocławiu 3:0.

Zwyciężyć w trakcie majówki – Kibice Kolejorza ostatni raz mogli być zadowoleni z Lechowej majówki 9 lat temu. Wtedy 29 kwietnia 2013 roku poznaniacy ostatni raz w historii pokonali na wyjeździe Jagiellonię Białystok (1:0). Od tamtej pory w okresie majówki już nie wygraliśmy. Dokładnie rok temu 1 maja Lech w kuriozalnych okolicznościach poległ u siebie ze Stalą Mielec 1:2.

Poniedziałkowe mecze Lecha – Poznaniacy od 2011 roku rozegrali 17 oficjalnych meczów w poniedziałki. W tym nietypowym terminie do rozgrywania spotkań zanotowali bilans 13-3-1, 37:14. Kolejorz ostatni raz grał w poniedziałek w listopadzie 2020 roku w Gdańsku, kiedy wygrał z Lechią 1:0.

Do finału bez straty gola – Lech w sezonie 2021/2022 pierwszy raz w historii dotarł do finału Pucharu Polski bez straty gola po drodze. Bilans bramek poznaniaków jest imponujący – 14:0.

Lech gospodarzem finału – Formalnym gospodarzem finału Pucharu Polski 2021/2022 jest Lech Poznań. Kolejorz na Narodowym zajmie szatnię reprezentacji Polski, miał też pierwszeństwo w wyborze strojów na to spotkanie.

Raczej będzie też SPP – Lech i Raków walczą nie tylko o Puchar Polski. W lidze są na dwóch pierwszych miejscach, to oznacza, że w lipcu niemal na pewno spotkają się również w spotkaniu o Superpuchar Polski. Gospodarzem SPP będzie Mistrz Polski.

Inna ceremonia – Ceremonia medalowa i wręczenie Pucharu Polski będzie wyglądało inaczej niż w poprzednich latach. Nie będzie już ceremonii na sektorach znajdujących się nad tunelem prowadzącym na murawę a na samej murawie. PZPN szykuje jeszcze inne nowości.

Tłumy na Narodowym – Finał PP, Lech – Raków ma zgromadzić ponad 45 tysięcy ludzi. Na Narodowym zespół Lecha będzie wspierało grubo ponad 20 tysięcy kibiców Kolejorza z różnych części kraju. W tej liczbie wliczone są sektory za bramką od strony stacji kolejowej Warszawa-Stadion (10 tysięcy) oraz tzw. sektory neutralne.

Strzelić gola na 1:0 – Lech w tym sezonie umie wygrywać, gdy jako pierwszy strzeli gola. Dotąd 1:0 prowadził 23 razy (18 w lidze) i tylko 2 razy nie umiał zwyciężyć (w Łęcznej i z Legią). Bilans 21-2-0 przy prowadzeniu 1:0 i tak robi wrażenie.

Znów zagrać na 0 z tyłu – Lech ma najlepszą obronę w Ekstraklasie, stracił dotąd tylko 20 goli. W tym sezonie Kolejorz zachował już 21 czystych kont (15 w lidze). Bilans bramek w Pucharze Polski? – 14:0.

Medialne aktywności na KKSLECH.com już dziś – Dzisiaj między 14:30 a 15:00 zapraszamy internautów KKSLECH.com na tekstowo-fotograficzną relację z przedmeczowej konferencji Lecha (trener + 2 zawodników) oraz z treningu Kolejorza na głównej płycie PGE Narodowego.

Śledźcie nas – W poniedziałek tradycyjny przedmeczowy i meczowy raport na żywo tym razem prosto z PGE Narodowego rozpoczynamy na KKSLECH.com już o godzinie 14:10. Jak zwykle podczas relacji nie zabraknie pierwszych zdjęć z trybun (z dwóch różnych) oraz z murawy. Po spotkaniu postaramy się wrzucić jak najszybciej pierwsze zdjęcia z ceremonii medalowej, pełna fotorelacja z finału pojawi się w nocy.

Finał w otwartej antenie – Finał Pucharu Polski 2021/2022 wracający po 2 latach na Stadion Narodowy to wielkie wydarzenie. Mecz Lech – Raków zostanie pokazany na głównej antenie Polsatu, zatem zobaczą go tysiące ludzi.

Marciniak rozjemcą – Arbitrem jutrzejszych zawodów będzie Szymon Marciniak, który prowadził choćby finał 6 lat temu Lech – Legia 0:1. W tym sezonie arbiter z Płocka sędziował 2 nasze spotkania z Górnikiem 3:1 oraz z Rakowem 2:2. Częstochowianom sędziował za to aż 6 razy (3 wygrane, 3 remisy, 0 porażek).

Lech faworytem finału – Według bukmacherów faworytem do zwycięstwa w poniedziałek o 16:00 będzie Lech. Średni kurs na wygraną Kolejorza wynosi 2.40, na remis 3.20 a na triumf Rakowa 3.20.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





3 komentarze

  1. Ostu pisze:

    A propos Dariusza Skrzypczaka, to ja zaryzykuję takie twierdzenia, że problemy taniego Darka zaczęły się w momencie gdy postanowił wziąć cały splendor na siebie i rozpieprzyl koncertowo cały swój sztab – ale to opisywałem już wcześniej – a teraz WYRAŹNYM wzmocnieniem i podparciem dla papszuna w szczególności jest właśnie Pan Skrzypczak – ja wiem że nie poradził sobie w krótkiej samodzielnej pracy – jestem jednak głęboko przekonany, że Pan Dariusz robi ogromną robotę z grajkami papszuna…
    Zawsze żałowałem że odszedł z Lecha nie ten Darek ale obecnie nie wyobrażam sobie żeby się zgodził wrócić do Lecha – choć ja bardzo bym chciał – i nie wyobrażam sobie by Pan Maciej zgodził się podzielić ewentualnym splendorem z Panem Darkiem Skrzypczakiem…
    Ech…

    • Kibic z Bydgoszczy pisze:

      Wszystkiego co dobre szkoda 😉 My mamy jednak swoją jakość piłkarską i swoich dobrych trenerów oraz nadal wielu ludzi, którzy oddaliby za Lecha całe swoje życie. Pan Skrzypczak z całym szacunkiem jak widać jednak całego nie oddał.

  2. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    Czy ktoś wie jakich młodzieżowców może wystawić Raków na finał PP? Tzn. kto najpewniej zagra?