Zapisać się w historii na zawsze

Dzień 2 maja 2022 roku ma szansę pozytywnie zapisać się w ponad 100-letniej historii Lecha Poznań. Data 2 maja 2022 na pewno zostanie już w naszej pamięci na zawsze, od wyniku meczu z Rakowem Częstochowa zależy tylko to, jak wszyscy będziemy ją wspominać i czy uda się wreszcie przerwać fatum.



Kolejorz to rekordzista jeśli chodzi o występy na Stadionie Narodowym. O Puchar Polski na który czeka od 2009 roku powalczy na PGE Narodowym w Warszawie już 4 raz. Lech Poznań przegrał ostatnie 4 finały (w 2011, 2015, 2016 i 2017 roku). Niegdyś 5 finałów przegrał GKS Katowice, za to Górnik Zabrze przed laty poniósł porażki w 3 finałach z rzędu.

Lech Poznań dochodząc w sezonie 2021/2022 do finału goni Górnika Zabrze. Ten klub grał w finale 13 razy, zwyciężył 6 razy, dnia 2 maja Kolejorz może w swoim 11 finale sięgnąć po 6 krajowy puchar w historii. Rekordzistą rozgrywek jest Legia Warszawa (25 finałów, 19 zwycięstw).

W historii Lecha Poznań poprzez zdobycie 7 lat temu Mistrzostwa i Superpucharu Polski już zapisał się Maciej Skorża. Doświadczony szkoleniowiec sięgając z Kolejorzem po Puchar Polski zrównałby się liczbą trofeów z Henrykiem Apostelem. Cztery trofea ma natomiast legendarny trener niebiesko-białych, Wojciech Łazarek, którego rzecz jasna Maciej Skorża w przyszłości również może dogonić a nawet przegonić.

Jednocześnie Skorża ma szansę zostać 5 trenerem Lecha Poznań, który wywalczy z nim Puchar Polski, ostatnim w 2009 roku był Franciszek Smuda.

Franciszek Smuda fetujący Puchar Polski 2009
null

Trenerzy, który zdobyli z Lechem Poznań krajowy puchar:

1982, 1984 – Wojciech Łazarek
1988 – Grzegorz Szerszenowicz
2004 – Czesław Michniewicz
2009 – Franciszek Smuda

Piłkarskimi rekordzistami jeśli chodzi o krajowy puchar są Mariusz Niewiadomski, Krzysztof Pawlak i Dariusz Kofnyt. Cała trójka zawodników zdobywała wraz z Lechem Poznań wszystkie trzy Puchary Polski w latach 80-tych. Ci gracze święcili krajowe puchary odpowiednio w 1982 roku we Wrocławiu, w 1984 roku w Warszawie oraz w 1988 roku w Łodzi.

10 finałów Lecha Poznań (5 zwycięstw, 5 porażek):

09.05.1980, Lech Poznań – Legia Warszawa 0:5 (Stadion Miejski w Częstochowie)
19.05.1982, Lech Poznań – Pogoń Szczecin 1:0 (Stadion Śląska we Wrocławiu)
19.06.1984, Lech Poznań – Wisła Kraków 3:0 (Stadion Legii w Warszawie)
23.06.1988, Lech Poznań – Legia Warszawa 1:1 k.3:2 (Stadion Widzewa w Łodzi)
18.05.2004, Lech Poznań – Legia Warszawa 2:0 & 01.06.2004, Legia Warszawa – Lech Poznań 1:0
19.05.2009, Lech Poznań – Ruch Chorzów 1:0 (Stadion Śląski w Chorzowie)
03.05.2011, Lech Poznań – Legia Warszawa 1:1 k.4:5 (Stadion Zawiszy w Bydgoszczy)
02.05.2015, Lech Poznań – Legia Warszawa 1:2 (Stadion Narodowy w Warszawie)
02.05.2016, Lech Poznań – Legia Warszawa 0:1 (Stadion Narodowy w Warszawie)
02.05.2017, Lech Poznań – Arka Gdynia 1:2 d. (Stadion Narodowy w Warszawie)

Niebawem minie 9 lat od tragicznej śmierci Ivana Turiny, który odszedł w nocy z 2 na 3 maja 2013 roku. Chorwat to ostatni golkiper w historii naszego klubu, który sięgnął po Puchar Polski. Na dodatek rosły bramkarz miał spory udział w jego wywalczeniu, w półfinałowym rewanżu 13 lat temu na stadionie Polonii Warszawa obronił 2 rzuty karne.

Śp. Ivan Turina & Anderson Cueto
null

Każdy piłkarz Lecha Poznań, który 2 maja 2022 na Stadionie Narodowym w Warszawie strzeliłby gola z miejsca przeszedłby do historii Kolejorza. W 10 finałach zdobyliśmy 11 goli z czego 10 bramek było autorstwa naszych piłkarzy. Do siatki w finałach Pucharu Polski trafiło łącznie 9 różnych zawodników. Po 2 bramki w finałach mają Mirosław Okoński (triumfator Pucharu 1982 i 1984) oraz Piotr Reiss (Puchar Polski 2004).

Lechowi strzelcy w finałach Pucharu Polski:

2 – Okoński, Reiss
1 – Araszkiewicz, Miłoszewicz, Jakołcewicz, Peszko, Injac, Trałka

1 – Jodłowiec – sam.

Sławomir Peszko po finale 2009, w którym strzelił zwycięskiego gola
null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





2 komentarze

  1. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    11 finał i 11 bramek Lecha w finale. Szału nie ma. To pokazuje, że takie mecze zazwyczaj są bardzo asekuracyjne i bardzo duże znaczenie ma strzelona bramka.
    Trzeba uważać, grają jednak obecnie 2 najlepsze drużyny w Polsce. Nie tylko w Pucharze Polski ale i w Ekstraklasie.
    Osobiście jestem zadowolony, że gramy mecz z dobrą drużyną. Niby „łatwe” mecze już były i tylko się wstydu najedliśmy. Zwycięstwo będzie jeszcze bardziej smakować, jego wartość będzie olbrzymia. Poza samym sukcesem jakim będzie wygranie Pucharu Polski i wrzucenie go do gabloty, zwycięzca zarobi ponad milion euro, piłkarze mogą nabrać pewności siebie nie tylko na koniec sezonu, udział w eliminacjach Ligi Konferencji, udział w Superpucharze Polski, sława oraz spełnienie marzeń wielu z nas. My na to czekamy już 13 lat.
    Wrócić z tarczą to plan na jutro. Też chciałbym się w pracy w Bydgoszczy tutaj pochwalić, gdzie wszyscy mnie znają jako kibica Lecha, że mój Lech Poznań zdobył Puchar Polski.

  2. Marian5 pisze:

    Reiss strzelil dwie bramki ale w 2004 a w 2009 peszko. Na obu finałach byłem wiec pamiętam