Łukasz Trałka zakończył karierę
W sobotę przed Derbami Poznania w Grodzisku Wielkopolskim na murawie doszło do miłego wydarzenia. 38-letni były zawodnik Lecha Poznań oficjalnie zakończył piłkarską karierę. Łukasz Trałka z rąk przedstawicieli dwóch poznańskich klubów otrzymał pamiątkową koszulkę.
Łukasz Trałka w meczu Wisła Płock – Warta Poznań doznał urazu. W tygodniu nie trenował, w sobotę wyszedł jednak w pierwszym składzie „Zielonych”, by po raz ostatni zagrać w Ekstraklasie. 38-latek podczas pierwszej przerwy w grze opuścił murawę już w 1 minucie spotkania. Prawie 5 tysięcy kibiców zgromadzonych na trybunach obiektu Dyskobolii nagrodziło Trałkę brawami, a zawodnicy Warty i Lecha utworzyli dla niego szpaler.
Zanim były lechita ostatni raz zagrał w Ekstraklasie, przed rozpoczęciem derbów z rąk przedstawicieli obu klubów otrzymał pamiątkową koszulkę z liczbą „431”. Łukasz Trałka pamiątkowy trykot w niebiesko-białych barwach dostał od prezesa i właściciela Kolejorza, Piotra Rutkowskiego.
Siedmiokrotny reprezentant Polski w barwach Pogoni Szczecin, ŁKS-u Łódź, Lechii Gdańsk, Polonii Warszawa, Lecha Poznań i Warty Poznań rozegrał 431 meczów w Ekstraklasie strzelając w nich 28 goli. Prawonożny defensywny pomocnik, który karierę zakończył jako stoper zanotował w barwach Kolejorza łącznie 217 ligowych występów. W latach 2012-2019 na wszystkich frontach rozegrał w sumie 274 mecze.
Łukasz Trałka był ostatnim kapitanem Lecha Poznań, który 7 czerwca 2015 roku wzniósł w górę puchar za Mistrzostwo Polski. Poza mistrzostwem 38-latek święcił jeszcze u nas dwa Superpuchary Polski, dwa razy był wicemistrzem Polski, dwa razy zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski, trzy razy wystąpił w finale Pucharu Polski na Stadionie Narodowym i raz w 2015 roku zagrał w fazie grupowej Ligi Europy.
Łukasz Trałka fetujący sukcesy w 2015 roku
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Trała chciał pożegnać się tym meczem z fanami Lecha i Warty. Zagrał po raz ostatni…dla Warty ale też dla Lecha…Ale nade wszystko dla siebie. Czy można w jednym mieście mającym dwa kluby w tej samej lidze , nie zionąć do siebie nienawiścią ? Można w POZNANIU .W miescie gdzie na tronie KRÓL , piękna przy nim jest KRÓLOWA…Oby to trwało na wieki . Warto to pielęgnować. Nie chciałbym dożyć czasów w których coś lub ktoś znajdzie sposób by podzielić te dwa kluby. Jestem Lechitą zostanę nim na zawsze …ale Wartę lubię bo jest z Poznania…Magicznego Miasta 🙂 Łukasz powodzenia w życiu !
#MajsterNaStulecie
#MajsterNaStulecie
Pozytywny gościu ? dobry piłkarz. Obyśmy go jeszcze w innej roli niż piłkarza w tym życiu ekstraklasowym spotykali ??
Wielki szacunek dla Łukasza za to co zrobił dla Lecha i dla Warty. Choć wielu zawodników zmieniało barwy z niebiesko białych na zielone i na odwrót, on rak jakby scalił tą historię rywalizacji naszych poznańskich zespołów. Łukasz, dużo szczęścia w życiu, i mam nadzieję że pociągniesz tą miłość do piłki nożnej może jako ekspert, komentator gdzieś na jakimś kanale. Powodzenia ??????
Fajny człowiek co udowodnił szczególnie w Warcie. Bo można było śmiało napisać że wielka jego zasługa w ostatnich sukcesach Zielonych ( awans do e-Klapy , wysokie 5 miejsce w sez 20/21 a nawet teraz utrzymanie w lidze!). No całkiem niegłupio gadający o piłce w telewizji. O wiele lepiej od „celebrytów mikrofonu” takich jak choćby Kołtun czy Borek.
Ja zawsze lubiłem Trałkę, nawet za to że ryknął na bezmózgów walących w autobus . Bo piłkarz „musi mieć jaja” a nie być „piłkarską pizdą” !
Powodzenia Panie Łukaszu Trałka w „życiu po piłce ligowej”.
100h2o
Tak się zastanawiałem czy ktoś odważy się o tym wspomnieć, a pamiętam (nie będę przytaczać nicków bo nie mam takiego zamiaru, a mógłbym to bez problemu wyszukać tylko po co? No właśnie) jak nazywano tego piłkarza po tym zdarzeniu z autokarem. Pamiętam to bo jako jeden z nielicznych broniłem wtedy Trałkę – może inaczej miałem odmienne zdanie. Dlatego wpisy niektórych są trochę taką hipokryzją. Co do kwestii piłkarskich to z tego co pamiętam to poniżej pewnego poziomu solidności Trałka w Lechu nie schodził. To samo dał Warcie czyli solidność.
Jak można mieć szacunek do kogoś , kto „zwolnił” paru trenerów….
@NoName- jakim cudem tu się kmiocie dostałeś?
Chyba ironizował.
Łukasz, powodzenia! Fajnie że zakończyłeś karierę w tym właśnie meczu. Niech Ci się wiedzie. Dzięki. Bądź już zawsze ?⚪
Szacunek za to co zrobiłeś dla Warty. Powodzenia na „nowej drodze życia”.
Zawsze go lubiłam, dobry pilkarz i świetny człowiek. Widać, jakim szacunkiem darzą go byli i obecni wychowankowie Lecha. Super, że mógł skończyć karierę w meczu Kolejorza.
Powodzenia Łukasz, zdrowia i realizacji marzeń ??
Różne były chwile w jego sportowym życiu, miał wielu zwolenników jak i przeciwników,ale jedno trzeba mu oddać że kawałek życia zostawił w Poznaniu.Jedna z barwniejszych postaci ostatnich lat,dobry piłkarz i bardzo sympatyczny człowiek.Łukasz dużo zdrowia na piłkarskiej emeryturze i mam nadzieją że nie znikniesz z piłkarskiego światka będąc ambasadorem poznańskiej piłki.