Wystaw swoje oceny po meczu ze Stalą



Skład Lecha Poznań:

Rudko – Pereira, Satka, Pingot, Rebocho (63.Douglas) – Murawski (39.Karlstrom), Kvekveskiri (63.Sousa) – Skóraś, Amaral, Velde (74.Tsitaishvili) – Ishak.

* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie

Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat. W razie problemów z odpowiednim wyświetleniem ocen na smartfonie – OBRÓĆ GO POZIOMO







Trener John van den Brom (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6

(ocenianie zakończone)

Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

(ocenianie zakończone)

Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

(ocenianie zakończone)

Najlepszy piłkarz w zespole rywala:

(ocenianie zakończone)

Wyniki głosowania przez internautów KKSLECH.com zostaną ogłoszone w poniedziałek o północy

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





26 komentarzy

  1. Noe pisze:

    Najlepszy piłkarz Lecha. Mrozek.

  2. Muro pisze:

    Stan meczu: piłkarze Lecha Poznań nie są w stanie pokonać bramkarza Lecha Poznań. Wszystko w temacie. Niech szybko odpadną z Gruzinami i można się znowu skupić na lidze. I zdaje się, że jesienny kryzys mamy już teraz. I fajny ten nowy trener, taki nie za dobry, w czterech meczach trzy porażki. I fajnie mu się te mecze układają – 1:0, 0:2, 1:5, 0:2, powtarzalność taka.
    I jak zwykle fajny ten zarząd, taki poukładany, nie żeby wydawać pieniądze na porządnych skrzydłowych, lepiej pastuchów sprowadzić ze Skandynawii. I fajny ten sztab szkoleniowy, że Mrozkowi szansy nie dali, na pewno dużo gorszy niż Bednarek. I fajnie, że klauzuli nie ma, że wypożyczony piłkarz nie może zagrać przeciwko swojemu klubowi – przecież nigdy się nie zdarza, żeby ktoś miał „dzień konia”.
    I fajna ta Stal, taka z dupy, poskładana i na szybcika, ale z transferami przed rozpoczęciem sezonu, a nie jak Mistrz Polski, który ogrywa juniora na stoperze.
    I fajny ten prześmieszny facet od robienia atmosfery w drużynie, ten lewy obrońca, co miał piłkę pod kontrolą, a potem już nie miał.
    Dżisas, kurwa, ja pierdolę.

    • 100h2o pisze:

      Jest PLUS meczu. Lecha ma dobrego bramkarza. Mrozek.

      • Krzysztof pisze:

        100h2o no i co z tego powodu?! Jak na razie to dobrego bramkarza ma Mielec a nie Lech także skończ pisać głupoty i nie próbuj okłamywać rzeczywistość!

      • 100h2o pisze:

        Będę k.. pisał co mi się chce i nie mów mi co mam pisać kolego.

  3. Bart pisze:

    Cytując Adolfa Hitlera z ostatniego Wronieckiego szańca – „rzygam już tym”

  4. mario pisze:

    brak mi słów

  5. Krzysztof pisze:

    Ode mnie same jedynki od góry do do dołu!

  6. 100h2o pisze:

    Ciekawe będą średnie oceny (po zsumowaniu i uśrednieniu) np dla Ishaka, Douglasa, Velde, Amarala, bo przecież Mistrz nawet jak traci DWIE bramki to z taką „potęgą” z przodu po prostu MUSI strzelić rywalowi TRZY.
    A tu 4 mecze „o stawkę” i bilans bramkowy… 2-9 !!!!!!!!!!!!

  7. Sp pisze:

    Mam taki wkurw, że nawet nie chce mi się wystawiać ocen

  8. deel pisze:

    My nie potrzebujemy 1-2 wzmocnień – my potrzebujemy całej nowej 11ki.

    • bas pisze:

      Tylko że ta 11 w zeszłym sezonie zdobyła MP.Raczej potrzebujemy 2-3 wzmocnień i nowego trenera,bo ten jest jakiś bez jaj taka, miękka holenderska faja.Przyszedł zakazał grać co grali za Macieja, zmienił treningi chłopki są totalnie zagubieni.Prawa jest taka że po sparingach już nic nie wskazywało że będzie dobrze.Jak to mogło się rozpierdolić w tak krótkim czasie.Nie żebym całe zło zwalał na trenera piłkarze też nie są święci nie mówiąc o tych pajacach z zarządu którzy do takiego stanu dołożyli swoje.

      • deel pisze:

        Trochę ironizowałem, choć nie do końca. Mieliśmy 11 zawodników, którzy wywalczyli MP – i ani jednego na ławce, który mógłby ich zastąpić 1 do 1. Jeśli teraz ta jedenastka gra jak ich zmiennicy w ubiegłym sezonie, a ci ostatni jeszcze gorzej, to potrzeba nowych piłkarzy pierwszoplanowych. To w ogóle jest jakiś fenomen, że z 30 profesjonalnych piłkarzy żaden nie potrafi utrzymać dobrego poziomu przez cały sezon lub dwa. Rozgrzeszyć z tego można jedynie poważniej kontuzjowanych. A reszta? Holenderski styl gry ofensywnej wymaga od piłkarzy techniki, ruchliwości, wyjścia na pozycję, kondycji, koncentracji przez cały mecz i przede wszystkim myślenia na boisku. Widziałeś to w grze Lecha w minionym sezonie? Momentami, gdy żarło. A ogólnie mizeria. Nasz skład nie odnajdzie się w futbolu totalnym i wygląda to jakby już mieli dość nowego trenera i próbowali go zwolnić wynikami. I jak nie trawię zarządu tak tutaj bardziej bym się przywalił do Rząsy. To on odpowiada za styl gry i skład personalny zespołu. Jest w końcu dyrektorem sportowym. To jego idee fixe na tle holenderskiej piłki powoduje ten bajzel.

  9. slavus pisze:

    Szkoda tego Holendra. Wyleci zanim zdąży poznać nazwiska swoich piłkarzy.

    • fox pisze:

      A to niech wyleci diabli z nim.Bierze grubą kasę a drużyna gra co raz gorzej.Te jego treningi w formie zabawy to jakieś szaleństwo. On tej drużyny nie wyprowadzi i niestety będzie co raz gorzej wspomnicie moje słowa.

      • Pawel1972 pisze:

        Rzeczywiście, w 3 tygodnie nie ukręcił bata z g… Do wyjebania. I kolejnego na 3 tygodnie. I tak wiosną spadek pójdzie na konto dziesiątego trenera.

  10. Reyvan pisze:

    Lech dziś nie wyglądał jak drużyna, tylko zlepek piłkarzy.
    Nie funkcjonowało w zasadzie nic. W obronie słabiutko, okraszone to wszystko jeszcze kolejnym straconym golem po wyrzucie z autu.
    W ofensywnie pykanie ze skrzydła na skrzydło w spacerowym tempie, które niczego nie przynosiło, poza kolejnymi niecelnymi wrzutkami.
    Lech nie chciał, czy nie umiał zagrać porządnej kontry.

    Do tego oczywiście jeszcze bramkarz przeciwnika miał swój dzień – żeby było śmieszniej to wypożyczony z Lecha zawodnik.

    MOżna już otwarcie zacząć mówić że Lech jest w kryzysie zanim na dobre sezon się zaczął.
    Zwycięstwo nawet minimalne ze Stalą zdjęło by z całą pewnością trochę presji z zawodników, i trenera.
    A teraz będzie jeszcze ona większa w meczu z Batumi.

  11. Mazdamundi pisze:

    Z transferami czy bez dziś Stal powinna zostać przez obecny skład powieziona 2-3 bramkami. Tym czasem gra w środku pola leży, jedynym pomysłem na grę jest wrzutka od Pereiry na obrońców rywala, zero dryblingu, strzały jeśli jakieś celne to większość prosto w Mrozka. Ofensywna gra, która miała być silną stroną Dobrego Wujka Jonka siedzi tak samo jak on sam usiadł na początku meczu, siedział, siedział i w ogóle zdawał się nie mieć żadnego wpływu na zespół w tym meczu. Nie wiem jak długo Dobry Wujek Jonek tu pociągnie, ale jeśli drużyna dalej będzie prezentować taki antyfutbol totalny, to moim zdaniem nie dosiedzi na ławce trenerskiej do września. I tak, wiem, że wiosna za Pana Trenera Skorży nie była tak efektowna jak gra do października, ale wszyscy teraz wyglądają jakby ktoś lub coś wyssało z nich umiejętności gry w piłkę, a przede wszystkim sportową ambicję. Postawa jaką być może mimowolnie zaszczepia tym swoim apatycznym siedzeniem Dobry Wujek Jonek może mieć na to spory wpływ.

    • Michu87 pisze:

      U nas dobry wujek Janek nie ma prawa bytu. Piłkarze muszą czuć, że ktoś nad nimi stoi. Już widząc przygotowania w Opalenicy i ta rodzinna lajtowa atmosfere czuło się, że nic z tego nie będzie.

      • inowroclawianin pisze:

        To może teraz Felixa Magatha rutek zatrudni 😉 śmiech przez łzy. Ten sezon to jedna wielka niewiadoma i aż strasz patrzeć do przodu.

  12. Pawelinho pisze:

    Nikt poza Mrożkiem nie zasłużył na ocenę wyższą niż 0. Brożek jako jedyny piłkarz Lecha w tym meczu zasłużył na pozytywną ocenę. To co Lecha zagrał w tym spotkaniu można określić słowami klasyka tzn to był CYRKUS I SKANDALOZA!!!

  13. smigol pisze:

    To jest jeszcze większa poruta niż mecz karabachem.

  14. Ostu pisze:

    Ja ich oceniłem…
    Ale jak spojrzałem na twarz Broma zaraz po zakończeniu meczu to facet miał taki wyraz jakby zaraz miał zacząć płakać – z bezsilności czy że wstydu to nie wiem – naprawdę zrobiło mi się go żal….
    Lepiej żeby dla swojego dobra odszedł – powinien szanować swoje nazwisko – bo duet P&K go zeszmaci tak jak Ivana….

  15. jerry21 pisze:

    Piłkarze są a drużyny brak! VD Brom zepsuł to co stworzył Skorza. Złe przygotowania , błędy w treningach. Na pewno potrzeba świeżej krwi , wzmocnień ale obecnym składem taką Stał powinniśmy rozwalić 3:0 minimum. Brak kogoś w składzie kto by to pociągnął
    VD Brom nie da rady , widać brak pomysłu.