Wypowiedzi trenerów po meczu

Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Gia Geguchadze oraz opiekuna gospodarzy Johna van den Broma na pomeczowej konferencji prasowej po pierwszym spotkaniu II rundy kwalifikacyjnej piłkarskiej Ligi Konferencji sezonu 2022/2023, KKS Lech Poznań – Dinamo Batumi rozegranym w czwartek, 21 lipca, o godzinie 18:00.



Gia Geguchadze (trener Dinama):„Gratuluję Lechowi wygranej, gratuluję mu gry. Dziś grał tylko jeden zespół i to był Lech Poznań. Nasza drużyna nic nie pokazała, przepraszam za nią, biorą pełną odpowiedzialność za ten występ. Lech był jedynym zespołem, który grał w piłkę. Dziękuję.”



John van den Brom (trener Lecha):„Nareszcie, nareszcie zagraliśmy jak mistrzowie. Jestem dumny z gry drużyny, mogę tylko komplementować swoich zawodników, którzy poradzili sobie w tak trudnym meczu toczącym się w wysokiej temperaturze. Przy takiej pogodzie wynik 5:0 jest warty zauważenia, myślę, że cała Polska jest zadowolona z gry Mistrza Polski. Wierzyłem w drużynę, wierzyłem w team-spirit i się nie zawiodłem. Opłacało się wierzyć w ten zespół. Można powiedzieć – nareszcie!”

„Od samego początku graliśmy wysokim pressingiem, który dał nam bramki. Nie chcieliśmy się dziś oszczędzać po zdobyciu pierwszego gola, sami wykorzystywaliśmy swoje sytuacje i jednocześnie nie pozwalaliśmy rywalowi na stwarzanie sytuacji pod naszą bramką. Po dzisiejszym meczu spadł mi kamień z serca, ale najważniejsze, że cieszą się zawodnicy. Dobrze zareagowaliśmy na ostatnie porażki. Dziś wszystko złożyło się na słabą frekwencję, jednak ci, którzy przyszli mogą się czuć wygrani. Zobaczyli w końcu zwycięstwo 5:0.”

„Dzisiaj na środku obrony miał zagrać Maksymilian Pingot, ale w nocy się rozchorował. Również Lubomir Satka nie był na 100% gotowy, nie wiedziałem, jak długo będzie mógł grać. Rano nie wiedziałem, co zrobić, zastanawiałem się, jak rozwiązać sytuację na środku obrony? Po rozmowie z Barrym Douglasem stwierdziłem, że on wystąpi na środku obrony, ponieważ grał na tej pozycji na Wyspach. Barry zgodził się na to. Powiedziałem piłkarzom, że mimo problemów musimy się sprężyć na mecze w Europie. Chłopacy to zrobili, pokazali dobrą grę.”

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





9 komentarzy

  1. mario pisze:

    mam tylko jedno zastrzeżenie do trenera. Moim zdaniem za późno wpuścił Sousę.

    • Jakub80 pisze:

      Dokładnie. Widać było ,że chłopak chciał i grał piłki do przodu ,a nie tylko w bok lub to obrońców. I nie tylko trenerowi spadł kamień z serca, wielu kibicom również.

  2. Mazdamundi pisze:

    Jonek dobrze gada.
    Poszedłem – czuję się wygrany, choć spodziewałem się najgorszego.

    Na swoje usprawiedliwienie powiem, że nie widziałem ani jednego meczu Dinamo, spoglądałem tylko na wyniki i czytałem opinie innych, a dziś to była taka gorsza Stal Mielec.
    O wiele gorsza – oddajmy szacunek Stali.
    Fajnie, że zaczęli próbować strzałów z dalszej odległości.
    Dobrze wyglądało szybkie konstruowanie akcji i wyjście spod pressingu. Jednakże odnoszę wrażenie, że przeciwnik był dzisiaj fatalnie zorganizowany w obronie i będę czekać na kolejne symptomy powrotu na właściwe tory, bo dzisiejszy mecz ułożył się idealnie.
    Kvekve na tle rywali momentami wyglądał jak fantazista i profesor.
    Douglas na stoperze… stwarza ciekawe warianty rozegrania akcji. Ale ja chcę Helika. I zdrowego Bartka Salamona.
    Velde jest powolny, często go nie ma, ale jak już się pojawia to ma bardzo dobre podania progresywne.
    No i najważniejsze… Skóraś zamknął mi mordę… przynajmniej na tydzień.

    • Bigbluee pisze:

      Gdyby nie jego cieszynka to możnaby powiedzieć że miał najlepszy występ od dawna. Niestety po co mu było pajacowanie związane z gestykulacja w stronę tych którzy go SŁUSZNIE krytykują? Strzel 2 bramki. Super. Gratuluje mu decyzji i goli ale Panie Skóras, WIĘCEJ POKORY bo karma is a bitch. Bardzo dobre rozegranie kilkudziesieciu minut to nie powód aby nabijać się z osób krytykujących. Zagraj takie 3 mecze to pogadamy bo jak do tej pory to do zapamiętania są jedynie seryjne pudla w prostych sytuacjach vide dzisiejsze 1na1 z bramkarzem. Takze gratuluję udanego meczu i ochłoń bo od upału w główce się zagrzało niepotrzebnie.

      • Mazdamundi pisze:

        Powiem tak – jeśli Michał będzie w stanie długofalowo przekuwać krytykę i wkurwienie z tego powodu w dobre występy, bramki itd. to jak dla mnie może nawet pokazywać kibicom fakasy, gołą dupę czy co tam jeszcze można – tu może pomóc obserwacja interakcji z kibicami tenisisty Kyrgiosa. Byle robił postępy, szczególnie pod bramką rywala, bo ostatni sezon to tylko 2 gole – pierwszy z GZ po sporym rykoszecie, a strzelając drugiego ze Śląskiem, Michał chyba ani na moment nie spojrzał gdzie jest bramka, byle tylko w piłkę trafić. Trafił, wpadło, były bardzo ważne 3 punkty, ale ile w tym było umiejętności to już jego tajemnica. Dziś był bardzo aktywny poza tymi golami. Dobry mecz, ale jedna jaskółka itd. liczę na więcej.

      • Mazdamundi pisze:

        I dzisiaj przed swoim drugim golem również zbaraniał mając jedna setkę, bo w czystej sytuacji ZNOWU nie trafił w bramkę, ale potem bardzo sprytnie wykorzystał obrońcę rywali, by podwyższyć na 3:0 😉

      • Bigbluee pisze:

        Jak dła mnie tez moze pokazywac goła dupe na środku boiska pod warunkiem że będzie tak grac. Naomiast ja tylko zaznaczyłem ze już po kilkudziesieciu udanych minutach, facet mentalnie odleciał, jakby nie było poprzedniego sezonu a w szczególnosci ostatnich 2 meczów, uwalonych koncertowo. Zanim szala przechyli sie na strone pozytywów to troche minie i musi byc więcej takich meczów a nie tylko 1. Raz na jakiś czas to i Keita strzelił gola.

      • Zbychu pisze:

        Po regularnym treningu powinien poprosić któregoś z bramkarzy i kogoś z pola, żeby z nim zostali i ćwiczyli wyjście na wolne pole, sam na sam z bramkarzem.

      • Kibic z Bydgoszczy pisze:

        Ta cieszynka to zapowiedź nowego X-mena?