Top 10 (21-27.07)

Top 10 jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis dotyczący głównie naszego klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.



Autor wpisu: Piknik do newsa:

„Piknik udał się na Bułgarską zobaczyć rywalizacje Lecha Poznań z Dinamo Batumi. Na stadionie frekwencja nie za duża około 10 tys. kibiców w tym może z 200 osobowa grupka Gruzińskich kibiców z flagami swojego kraju. Piknik przecierał oczy ze zdumienia co prawda uważałem, przed meczem, że wygramy to spotkanie, ale że różnicą 5 bramek tego się nie spodziewałem uwzględniając wszystkie problemy Kolejorza. Słaba forma, problemy z kontuzjami i chorobami zawodników, brak większych wzmocnień i ….pan Artur Rudko na bramce. Szczerze obawiałem się tego meczu. A tu Mistrz Polski zagrał jak na mistrza przystało i właściwie już po pierwszym meczu zapewnił sobie zwycięstwo w dwumeczu. Nie wieże aby Gruzini byli wstanie odrobić 5 bramek w spotkaniu rewanżowym. Brawo Kolejorz.
Obserwowałem grę naszego golkipera. Zazwyczaj nie skreślam zawodnika po jednym czy nawet paru nie udanych występów. W końcu Rutko ma warunki fizyczne aby być dobrym bramkarzem. Wysoki wielki chłop, ale znowu moim zdaniem był to kolejny słaby mecz tego zawodnika. Facet gra bardzo nerwowo miał parę udanych interwencji, ale jest strasznie elektryczny. Jego wybicia są często nie dokładne, na razie słabo się dogaduje z innymi zawodnikami z defensywy. Gdyby nie spalony w jednej sytuacji to nowy golkiper Lecha doprowadziłby do karnego. Niestety panie Rutko na razie wygląda to słabo. i słabym pocieszeniem jest fakt, że bramkarz rywala też nie miał najlepszego występu.
Defensywa w sumie zagrała na zero z tyłu, ale skład tej formacji był to duży eksperyment do którego był zmuszony trener Lecha. I tutaj ważną rzeczą jest pilna potrzeba wzmocnienia drużyny bo już początek sezonu pokazuje, że potrzebujemy trzech lub czterech nowych zawodnikach jeśli chcemy udanie grać na trzech frontach.
Inną sprawą jest fakt, że liderzy zespołu rozegrali bardzo dobry mecz. Obudził się Amaral strzelając dwie bramki, Ishak dołożył też jednego gola. Jednym z nowych liderów może być Michał Skóraś, musi ćwiczyć jeszcze finalizacje akcji, ale to może być w przyszłości kolejny Kamiński jeśli będzie się odpowiednio rozwijał. Tyle wypocin Piknika.”

Autor wpisu: Mazdamundi do newsa: Śmietnik Kibica

„Nie wiem czy janusze… może Viktoria dobrze gra w piłkę. Fakty są takie, że wypożyczono Sykore prawdopodobnie, by się odbudował – w końcu sporo w lechowych realiach kosztował i myślę, że liczono, że będzie jeszcze z niego w przyszłości jakiś pożytek. Coś jak wypożyczenie Kownackiego z Fortuny, którą też sporo kosztował i pewnie nadal mają co do niego nadzieje. Sykorze znaleziono nową pozycję, odbudował się, wrócił po czym Lech puszcza go bez żalu, może nawet z dobroci serca, do klubu gdzie się odbudował, a zostawia Ramireza, który miał bardzo rozczarowujący sezon, nie potrafił podjąć skutecznej walki o pierwszy skład, a w naprawdę dobrej formie był chyba jeszcze za czasów Żurawia. Zostawia Marchwińskiego, który ostatni dobry mecz… kiedyś być może zagrał. Dodatkowo Lech teraz potrzebuje „10”, bo Ramirez może odejść, a Marchewa to Marchewa. Dla odmiany – Kownacki się odbudował, wraca do Fortuny i tam… chcą mu dać grać. Zgłasza się po niego klub w którym się odbudował i O DZIWO nie chcą go tam puścić za pół darmo i Lech może się w dupę pocałować, bo Dawid ma wciąż ważny kontrakt i puszczenie go za pierwsze lepsze pieniądze byłoby czystą głupotą. Kownacki odpłaca się zaufaniem golem i asystą w pierwszych dwóch meczach, czyli z niewolnika można jednak mieć pracownika. Naprawdę, jak patrzę na budowanie kadry Lecha i niektórych jej piłkarzy i porównuje jak to się robi w innych krajach to czasem ręce i inne członki opadają. Napisałbym jeszcze, że mam nadzieję, iż Lech chociaż nie sprzedał go taniej niż kupił (bo kwoty transferu wychodzącego z jakiegoś powodu nie podano), ale przecież kasa i tak poszła do kieszeni Rutków, więc chyba i tak nie ma sensu się o to martwić.”

Autor wpisu: Bigbluee do newsa: Śmietnik Kibica

„Kownacki? To też nie jest żaden transfer. Gdzie jest teraz? No nie ma bo był pożyczony. A dlaczego Kownacki przyszedł? Przecież na to pytanie odpowiedź znajdziemy w wypowiedziach kibiców od dnia w którym okazało się że Sobiech to parodysta czyli mniej więcej od roku. Potrzebujemy drugiego napastnika bo jak wypadnie Ishak albo będzie dołek to nie ma komu grać. Te 2 niedojdy z trzecim na czele nie zakontraktowały nikogo do drużyny. Przytrafiła się możliwość pożyczenia Kownackiego więc został wypożyczony. Dodatkowo Ishak będąc w takiej formie, może lada chwila odejść i jesteśmy w ciemnej dupie. Takie działanie ma skutek następujący. Nowy sezon i nie ma nadal drugiego napastnika a obecny zaraz dostanie ofertę nie do odrzucenia i jesteśmy w bardzo ciemnej dupie na samym dnie. Tak wygląda zarządzanie i antycypqcja w tym klubie. Dlatego wypożyczenie to żaden transfer. Dokładnie jak pisze Didaci i jak ja pisałem. Okazję należy wykorzystywać i dopakować skład aby miał kto grać jak podstawa nie może/nie musi. A u nas sknerstwo i minimalizm doprowadziły do katastrofy w Baku. Temat ŚO walkowany od marca gdy Salamon doznał kontuzji. I co? I gówno. Efekt? Gramy 4 bocznymi w meczu europejskich pucharów. Gdyby to wszystko nie zostało postawione na głowie przez tandem nieudaczników to dzisiaj mielibyśmy 2 nowych ŚO grających z Batumi przy nieobecności Milica, Salamona i niedyspozycji Satki który jest na wylocie. Dagerstal jawili by się jako super okazja na uzupełnienie składu z gwarancją gry jeśli nie w lidze to w pucharach i takie wypożyczenia należy robić. Jakościowe uzupełnienie składu które jak jest to fajnie a jakby go nie było to nic się nie stanie bo mamy skład do grania. A te pierdolone sknery uzupełniają ubytki tymczasowymi rozwiązaniami by za chwilę na nowo budować skład.”

Autor wpisu: Sosabowski do newsa: Wystaw swoje oceny po meczu z Dinamem

„Aż powiało Skorżą!
Świetny mecz w naszym wykonaniu, szkoda braku skuteczności w wielu sytuacjach. Aż ciężko wszystkie zliczyć Skórasia, Kozubala i innych które powinny wpaść. Ale oczywiście nie ma co narzekać po 5:0 w europejskich pucharach. Takie powiew świeżości i przełamanie na pewno jest potrzebne piłkarzom jak i trenerowi. Żeby w końcu móc powiedzieć, że nie wszystko co robią idzie na marne. Rywal bardzo nam w tym pomógł wyszedł wysoko i zostawił połacie otwartego pola do gry. W końcu zobaczyliśmy podania prostopadłe, zagrania za obrońców, kreatywność i szybkość ataku. Wszystko to czego brakowało w ostatnim meczu ligowym chociaż tam nie było szans na taką grę. Niestety ale mało który przeciwnik da nam pole do takiej gry w lidze. Mimo, że Velde dzisiaj bardzo irytujący i wiecznie przewracający się to podania miał fajne i chwała mu za to. Niestety po raz kolejny postawa Rudki woła o pomstę do nieba. Dwa wyplucia przed siebie i jeden sprokurowany karny! Dobrze, że był spalony. Udowadnia po raz kolejny, że nie nadaje się do Lecha i to już wiadomo po tych paru meczach. Cieszy natomiast powrót pary Amaral – Ishak, coś co za Skorży działało w wielu meczach świetnie, wymiana pozycji, zgranie w uliczkę i wykończenie. Czy Brom w końcu dodzwonił się do Skorży? Najwidoczniej tak, skoro wróciły dobre nawyki z zeszłego sezonu.
Za dzisiaj 5+ dla drużyny i oby to była namiastka najbliższych tygodni!”

Autor wpisu: Didavi do newsa: Śmietnik Kibica

„A tak jak teraz jest im nie jest na rękę? Przecież jest jeszcze lepiej niż 10tysięcy, choć ja mówię o pustym stadionie. No ludzie nie widzą, że oni zamiast wzmacniać klub, rozwijać to właśnie chowają pieniądze do własnej kieszeni i wracają na drogę minimalizmu, ligowej walki i puchary i promowania gówniaków, mając w dupie wyniki? Przecież jeśli teraz, po zdobytym mistrzostwie, po sezonie, który jasno pokazał, że Lech z mocną kadrą może co roku to mistrzostwo zdobywać, pozwolimy im znowu sprowadzić do ligowych średniaków to będziemy tam przez kolejne lata i kolejne mistrzostwo, po kolejnych kryzysach zdobędziemy za 7 lat, gdy teraz wystarczy doinwestować w ten zespół. Sprowadzić 4/5 zawodników o określonej jakości, by Lecha mógł tę ligę zdominować i co roku walczyć w pucharach. I nie są to jakieś wymagania nierealne. Mówimy w tym przypadku o wydaniu 800 tysięcy na sprawdzonego, bardzo dobrego, doświadczonego Polaka jakim jest Kądzior. Pozwalając im teraz zdefraudować te zyski można się rozejść na kilka lat, bo będziemy się taplać w tym samym bagnie co przez lata ostatnie. Jeśli teraz gdy stać nas na takie transfery (o czym sam Rutkowski mówił) ich nie robimy to nie zrobimy już nigdy. Latem kończą się kontrakty Ishakowi, Rebocho, Miliciowi i kilku innym. Karlstrom będzie miał ochotę odejść, bo po co grać w klubie, który nie wygra tej ligi. A w takim składzie jaki mamy, podium będzie cudem. Mogą odejść wypożyczenie. Czekać nas będzie rewolucja. Ściągając teraz takich zawodników jak Helik, Kądzior, Kownacki masz spokój na lata i wysoki, bardzo wysoki poziom. Dlatego mówię o pustym stadionie, bo wiem, że jeśli teraz pozwolimy im wrócić do minimalizmu, a to już się dzieje to wrócimy w to miejsce na kolejne lata.”

Autor wpisu: Ostu do newsa: Pięć szybkich wniosków: Lech – Dinamo 5:0

„No to jedziemy z wnioskami…
1. Mimo oczywistych ograniczeń związanych ze zmianami w treningach – zawodnicy też je czują – widać było dziś tę chęć….
Zacisnęli zęby i „dali z wątroby” – uwierzyli że innej drogi nie ma – i czasem TRZEBA pocierpiec zanim treningi wreszcie odpalą i gra zacznie przynosić przyjemność…
2. Potrzeba matką wynalazku – jakże dziś to powiedzenie się sprawdziło w przypadku Douglasa – bo nie można powiedzieć że nie zadziałało…
Kiedyś napisałem że nie można marnować takiego zawodnika jak Douglas i dlatego kiedyś proponowałem by zagrał na LO a Rebocho na LP…
a tu się okazuje że w Szkocji Douglas grał właśnie na SO – oby tylko zarządzik nie pomyślał, że problem SO się rozwiązał – i Douglas daje na SO dodatkową, ciekawą opcję…
W każdym razie daje radę…
3. Pisaliście wcześniej że Skóras może i czasem dobrze zagra ale nie ma liczb… Dziś piszecie że może i zaczęły się pojawiać liczby ale ta gra…
A ja kilka dni temu napisałem – można sprawdzić – że Skóras i Veldek Kiepski jak tylko da im się trochę pograć i obdarzy zaufaniem trenera będą naszymi podstawowymi skrzydłowymi…
Veldek jest jeszcze trochę Kiepski ale ma zadatki – zaczyna je pokazywać – na nowoczesne grającego grajka zwłaszcza w systemie 4-3-3…
Oczywiście MUSI się wiele nauczyć – a już w ogóle w „decyzyjności” i wyborach ale od pierwszego występu do wczorajszego ja widzę mocny progress…
A co do cieszynki Skórasia – niechaj nabierze pewności siebie – to jest mu strasznie potrzebne i może wreszcie „okrzepnie”… Poza tym twierdzę że jest to piłkarz, który zwyczajnie trochę później dojrzewa i potrzebuje czasu by się stać wartościowym zawodnikiem, może nie na sprzedaż za ciężkie miliony ale na pewno na wyróżniającego się ligowca – i może to będzie wreszcie ten wzorzec rozwoju karier mlodych grajków z akademii – nie wszyscy MUSZĄ być sprzedawani…
4. Jeśli chcemy widzieć i grać nowoczesną piłkę to nie możemy oglądać Pana Hamulicia – zwanego popularnie Kvekve – bo to co on odwala, bo tego nawet grą nie można nazwać to naprawdę nie przystoi…
Murawski nie jest rozwiązaniem…
A Afonso też nie będzie decydował o grze Kolejorza bo mu trochę brakuje „wartości atletycznych”…
Ale poszukiwanie ODPOWIEDNIEGO, nowocześnie grającego grajka na „kierownicę to zupełnie inny temat…
5. Zostawiłem sobie jako ostatni „temat” najbardziej oczywisty – „Budko”wskiego – który pokazuje w każdej minucie że nie nadaje się do Kolejorza a zamiana kebaba na niego to to słynne – zamienił stryjek siekierkę na kijek…
Z lepszą drużyną on na zawali tyle meczy, że będzie za późno…
A TERAZ wcale nie jest za późno by – w trybie natychmiastowym” – zakończyć wypożyczenie i postarać się o PRAWDZIWEGO bramkarza…

I znowu na koniec uwaga natury ogólnej – dalej twierdzę że Brom przyszedł nie w porę ale skoro już jest to może i zawodnicy zrozumieli że trzeba „przecierpieć” bo to musi dać w końcu efekty – wczoraj zauważyłem to „coś” w drużynie, czego nie było widać ze Stala, jakiś wątek porozumienia grajków z trenerem – TYLKO czy zarządzik wytrzyma ciśnienie – i wiarę „w lepszą przyszłość”…
MUSIMY w końcu przerwać ten zaklęty krąg zatrudniania trenerów nie myślących o piłce w sposób nowoczesny…
Bo co nam zostaje…?
Wywalić Broma i powrócić do „starych i sprawdzonych” wzorców Polskiej Myśli Szkoleniowej – przy czym należy zdać sobie sprawę że powrót „myśli ” będzie odkręcaniem roboty Broma i Landzatta i się z tego nie wygrzebiemy do końca rundy…
Decyzja o przeniesieniu najbliższego meczu by spokojnie – jakże nam tego czasu dramatycznie brakuje – popracować jest jedyną słuszną…
Prowadzimy walkę z czasem…”

Autor wpisu: Bart do newsa: Wystaw swoje oceny po meczu z Dinamem

„Dziwny ten Velde. Niby umiejętności zdecydowanie ma. Potrafi nieszablonowo podać. Bardzo podoba mi się też jego krótkie prowadzenie piłki. Skóraś ma np problemy z takim prowadzeniem piłki krótko przy nodze na dużej szybkości. Z drugiej strony, gra jakoś bojaźliwie, często wycofuje piłkę i sprawia wrażenie kogoś kto boi się podholować piłkę i wchodzić w pojedynki. Czy to kwestia mentalu i zaufania? Może to ktoś kto potrzebuje zaufania trenera? Może będzie powoli rósł jeśli dalej będzie często grać i będzie stawać się żołnierzem trenera?

Jeszcze kilka słów odnośnie Skórasia: gdy ostatnio gra odwróconego skrzydłowego i próbuje schodzić z lewego skrzydła do środka do prawej nogi w stylu Kuby Kamińskiego, to strasznie wychodzą jego braki i widać różnicę między nim a Kamykiem. Skóraś nie ma tego co miał Kamyk – szybkiej nogi, krótkiego prowadzenia piłki, bujnięcia i technicznego strzału. Ok, wczoraj mu wyszedł strzał z dystansu, ale ile zmarnował klarowniekszych sytuacji? Ile ogólnie marnuje setek? Ile ostrzeliwuje poprzeczek i słupków? Nie wiem czy to jest piłkarz na pierwszy skład. Może bardziej do wchodzenia z ławki. Na pewno to nie jest piłkarz do grania w stylu Kamyka. To jest gość do biegania wzdłuż linii i walenia dośrodkowań, albo do wybiegania za linię obrony. Generalnie – do zagrań gdzie atuty szybkościowe są ważniejsze od umiejętności technicznych.”

Autor wpisu: fox do newsa: Wystaw swoje oceny po meczu z Dinamem

„Nie powiem takiego wyniku się nie spodziewałem i byłem pewny, że tego meczu za nic nie wygramy a tutaj proszę. Nie wiem czy to Dinamo było takie słabe, czy Lech był po prostu tak dobry. Fakt jest faktem że wczoraj Kolejorz rozniósł rywala w pył, dlatego przynajmniej na razie muszę odszczekać wszystkie moje wypowiedzi przed tym meczem. Po raz pierwszy było widać rękę trenera a łatwo nie miał. Nie było praktycznie żadnego w pełni sprawnego stopera co w takim klubie jak Lech jest po prostu skandalem. VDB jakoś sobie jednak poradził wystawił na stoperze Douglasa co większość z nas uznała za kabaret a okazało się, że nie było to złe posunięcie. Wiem wiem jedna jaskółka wiosny nie czyni ale wreszcie coś drgnęło. Na dzień dzisiejszy trener i piłkarze zrobili swoje, teraz pora na zarząd i Rząsę bo bez stoperów w poważnej piłce grać się nie da, podobnie jak bez bramkarza .Rudkę za wczorajszy mecz oceniłem najsłabiej ze wszystkich. Raz co prawda zachował się bardzo dobrze ale w sumie jest bardzo nie pewny i nawet nie chodzi mi o to zachowanie przy ewidentnym sprokurowaniem tego karnego ale to wypluwanie piłki przed siebie jest nie do przyjęcia i jeszcze nie jeden mecz w ten sposób nam przpieprzy, No nic teraz czekamy na Rutków co dalej z transferami.”

Autor wpisu: Didavi do newsa: Śmietnik Kibica

„Wypożyczenie to nie transfer. Tak jak leasing to nie kupno samochodu, a wynajem mieszkania nie oznacza, że jest twoje i możesz sobie z nim robić co chcesz. To samo jest z wypożyczeniem zawodnika, zwłaszcza bez opcji wykupu. Jest twój, tylko na sezon. To nie jest transfer. Czego znowu nie rozumiesz albo jak zwykle udajesz, że nie rozumiesz?! Wykorzystywanie okazji jak Gio i Dagerstal na wypożyczenie jak najbardziej tak! Potrzebujemy 4 stopera, nie ma żadnego ciekawego na rynku, są jakieś Bejgery i tego typu podobni gracze, którzy nie gwarantują jakości, nie podniosą poziomu i nigdy nie wygrają rywalizacji z naszymi stoperami. Pojawia się okazja w postaci Dagerstala, ale może przyjść tylko na wypożyczenie z wiadomych względów i bierzemy i to jest bardzo dobra taktyka bo to dobry piłkarz, którego każdy inny polski klub chciałby mieć jako jedynkę na stoperze. U nas przychodzi potencjalnie jako 4 do rywalizacji. To samo z Gio. Była okazja. Wykorzystaliśmy. Takie wypożyczenia maja sens. I dokładnie to samo miało miejsce z Kownackim i Kędziorą. Okazja na dobrego zawodnika. Zupełnie po drugiej stronie są wypożyczenia typu Rudko. To jest celowe działanie skner. Branie byle kogo, tylko dlatego, że nie trzeba za niego płacić. Takie coś można nazwać tylko wronieckim sknerstwem.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <