Nisko oceniana praca
Zaufanie kibiców Lecha Poznań do pracy Johna van den Broma skończyło się już w lipcu. Widać to najlepiej po ocenach wystawianych przez internautów KKSLECH.com po 12 letnich spotkaniach Kolejorza. Kibice nawet po zwycięstwach zespołu bardzo nisko oceniali pracę Holendra w tym zmiany podczas meczów, przygotowanie taktyczne i grę drużyny.
John van den Brom po 12 meczach sezonu 2022/2023 otrzymał aż 8 jedynek w tym 5 z rzędu. Kibicom jego praca najbardziej podobała się przy okazji meczu z Karabachem Agdam 1:0 (czwórka) oraz z Dinamem Batumi 5:0 (piątka). Spotkania Lecha Poznań tego lata kibice oceniają już nieco wyżej niż pracę Holendra, który na razie jest dużym rozczarowaniem.
Według ocen internautów Kolejorz najgorzej wyglądał w Azerbejdżanie, ze Stalą, z Wisłą, w Reykjaviku i ze Śląskiem. Najlepszym meczem w sezonie 2022/2023 był na razie ten rozgrywany w najwyższej temperaturze i już ponad miesiąc temu (Lech Poznań – Dinamo Batumi 5:0). Kibice bardzo obiektywnie i trzeźwo ocenili występ Kolejorza w starciu z Karabachem Agdam 1:0. Mimo wygranej nad silnym rywalem ten mecz został oceniony na trójkę, obiektywnie patrząc nasz zespół miał wtedy dużo szczęścia będąc drużyną słabszą od Azerów.
Oceny po meczach Ekstraklasy dla Johna van den Broma są katastrofalne, Holender dostawał dotąd tylko jedynki za swoją pracę. Poziom spotkania z Zagłębiem w Lubinie przez internautów KKSLECH.com został oceniony już na dwójkę. Oceny są druzgocące i są odwrotnością od tych wystawianych w podobnym okresie lata 12 miesięcy temu. Po 4 kolejkach Lech Poznań był wtedy liderem tabeli mając na swoim koncie 10 punktów.
W niedzielę Kolejorz zmierzy się u siebie z Piastem Gliwice, który jest na fali wznoszącej i ostatnio zaczął wygrywać. Jeśli Lech Poznań w końcu się przełamie, zwycięży, to po 5 meczach będzie miał 4 oczka, a więc miałby taki sam rezultat punktowy, jak latem 2015 po mistrzostwie oraz latem 2016 roku, kiedy po słabym starcie ligowego sezonu pracę stracił Jan Urban.
Obecna sytuacja Lecha Poznań w Ekstraklasie wygląda fatalnie, dla porównania rok temu 24 sierpnia 2021 ekipa Macieja Skorży z bilansem 4-1-0, 10:2 i 13 punktami na swoim koncie przewodziła w stawce.
Oceny pracy trenera Lecha Poznań wystawione przez internautów KKSLECH.com w sezonie 2022/2023:
Ocena 1 – 8
Ocena 2 – 1
Ocena 3 – 1
Ocena 4 – 1
Ocena 5 – 1
Ocena 6 – 0
(4) Lech – Karabach 1:0
(2) Lech – Raków 0:2
(1) Karabach – Lech 5:1
(1) Lech – Stal 0:2
(5) Lech – Dinamo 5:0
(3) Dinamo – Lech 1:1
(1) Lech – Wisła 1:3
(1) Vikingur – Lech 1:0
(1) Zagłębie – Lech 1:1
(1) Lech – Vikingur 4:1 d.
(1) Lech – Śląsk 0:1
(1) Lech – Dudelange 2:0
Oceny poziomu meczów Lecha Poznań wystawione przez internautów KKSLECH.com w sezonie 2022/2023:
Ocena 1 – 5
Ocena 2 – 5
Ocena 3 – 1
Ocena 4 – 1
Ocena 5 – 0
Ocena 6 – 0
(3) Lech – Karabach 1:0
(2) Lech – Raków 0:2
(1) Karabach – Lech 5:1
(1) Lech – Stal 0:2
(4) Lech – Dinamo 5:0
(2) Dinamo – Lech 1:1
(1) Lech – Wisła 1:3
(1) Vikingur – Lech 1:0
(2) Zagłębie – Lech 1:1
(2) Lech – Vikingur 4:1 d.
(1) Lech – Śląsk 0:1
(2) Lech – Dudelange 2:0
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Nie wiem nie znam sie ale mówią ze jak ktos solidnie przepracuje okres przygotowawczy to zazwyczaj w lidze zbiera z tego „plony”. U V d Broma liczył sie deam spirit i chy a na tym przygotowal zespół do sezonu, a to wszystko rozsypalo sie niczym domek z kart…..
Tu jeszcze większą winą należy obciążyć zarząd klubu,zamiast kontynuować zdobycie mistrzostwa i pozyskanie odpowiednich zawodników do gry w pucharach,totalnie olali sprawę.
Oczywiście, zarząd jest tu najbardziej winny od nastu lat.
Ja na razie nie oceniam jego pracy jako porażki. Trafił do kraju gdzie tutejsza piłka nożna to inna dyscyplina sportu, a zawodnicy którzy się stąd wyrwą rzadko kiedy potrafią od razu grać na zachodzie bo nie starcza im sił. Mecze z Batumi, Vikingurem i Dudelange, europejskimi słabeuszami, pokazały „siłę” naszego zespołu. Jak ktoś chce się pastwić, że to wina holendra to przypominam Stjarnan i Żalgiris czy też daremne występy w 2015 roku. Nie jestem fanem Broma i koncepcji holenderskiej piłki w Lechu, ale coś się musi w Lechu zmienić. Podstawą gry jest przygotowanie fizyczne. To w naszym klubie ostatnio funkcjonowało średnio lub słabo. Niech zatem facet wprowadzi do kanonu taki model treningów żeby nasi zawodnicy nie odstawali od rywali, nie siadali na dupach po godzinie gry i nie uciekali od piłki.
Patrząc na całą sytuację z pozytywnej strony. Może być tylko lepiej…
W Wysokim Pressingu na C+ mówiąc o Lechu i jego trenerze, zgromadzeni tam goście mówili, że w Beneluksie głośno było o tym, że van den Brom nie potrafi drużyn prowadzonych przez siebie przygotować kondycyjnie do sezonu, że treningi są zz lekkie i nic nie wnoszą. Mniej więcej to samo podobno mówili nasi piłkarze. I w zasadzie tak to wygląda. Lech zdaje się jest drużyną nieprzygotowaną kondycyjnie do sezonu. Mnie nawet mecz wygrany 5:0 z Dinamem Batumi nie zaciemnił sytuacji, to Gruzini byli tak słabi a nie Kolejorz tak mocny. Najlepiej obnażają to rozgrywki ligowe, w których nasza drużyna bierze cykliczny łomot. Dlatego oceny nie mogą być inne, nie mamy żadnych podstaw aby oceny były inne. Oczywiście głównym winowajcą jest zarząd, który nie powinien wybracć takiego trenera. Lepiej było ddć szansę Janasowi, ale to już historia i tego nic nie zmieni. W dalszym ciągu uważam, że Holender dotrwa do przerwy na kadrę, i trudno będzie posprzątać po nim lechowe podwórko. A zarząd ma się dobrze w swojej norze. Niestety
VdBrom nie potrafi przygotować zespołu kondycyjnie! Żart? Od tego są odpowiedni ludzie w sztabie. Zawsze to u nas kulało i tak jest też teraz. To, że holendrowi nagadali, że trafia do profesjonalnego klubu to jedno. Uwierzył, że za przygotowanie fizyczne odpowiadają kompetentni ludzie. Nie śledzę zmian w sztabie. Kikut tam nadal jest? To może trzeba jeszcze zmienić gości od motoryki? Wychodzi na to, że zmiana głównodowodzącego nic nie da jeżeli został stary sztab od rzeczy „przyziemnych”. I to trzeba zmienić! Natychmiast! Skorża, Janas, możemy tak sobie gdybać. Ten pierwszy poległ już po MP w 2015 roku z kretesem. Myślisz, że ten drugi dałby radę? Wobec tego z czym boryka się Holender? Szczerze wątpię. Trzeba wreszcie skończyć z kółkiem wzajemnej adoracji. Wiele razy była mowa, że zawodnicy „zwalniają trenera”. Koniec z tym! Niech Brom, jaki by nie był, prowadzi to do końca kontraktu. Niech poderwie do walki lub wywali zawodników którzy się nie nadają. Dość „polskiego” myślenia o piłce. Ile jeszcze chcesz się łudzić? Zdobywać w splendorze MP a potem odpadać z wieśniakami? Winny zawsze jest właściciel, bo nie kupił w czerwcu kontuzjowanego Kądziora, nie przepłacił Cavaniego, nie skusił Ronaldo itd. Rząsa to imbecyl, Klimczak dusigrosz a Rutek ignorant. To fakt. Patrzmy też jednak na te nasze „gwiazdy” biegające po boisku. Totalny zjazd formy u 95% graczy. Tak było też w 2015. Inni ludzie, efekt ten sam. To trzeba zmienić do imentu. Żaden z graczy Lecha nie trzyma formy przez cały sezon. Rozumiem kontuzje i powrót do grania. A reszta? Co im przeszkadza? Wyłącznie miękkie serce Rutka, bo wywalił hajs i się nad nimi użala a powinien po sezonie lub wcześniej wyp….ć gamoni w kosmos bo tylko go doją z kasy. Tego nie obejdziemy jako kibice. To Lech musi wreszcie przejrzeć na oczy. VdB to trybik w maszynie. Kto by go nie zastąpił efekt będzie na dzisiaj taki sam.
Już to pisalem przed sezonem. Jeśli Lech zdecyduje się na nowego trenera to na jego konto idą wyniki bez taryfy ulgowej bo na nią czasu nie ma. Za zatrudnienie tulipana odpowiedzialność bierze Rząsa. Czyli podsumowując, jeden i drugi są całkowicie winni. VdB, siadaj, PAŁA.
No niestety. Nie tego oczekiwaliśmy. To co stworzył Skorza ze swoim sztabem w rok, zostało zniszczone w miesiąc. Nie ma stylu, nie ma wyników więc ocena nie może być inna. Doszło nawet do kilku kompromitacji a sezon jeszcze tak naprawdę dobrze się nie zaczął. Lato nadal trwa. Ciężko patrzeć w przyszłość.