Plusy i minusy: Lechia – Lech 0:3

Środowe spotkanie z Lechią w Gdańsku na długo zapadnie w pamięci kibiców Lecha Poznań. Zespół Kolejorza rozegrał na trudnym dla siebie terenie jeden z najlepszych meczów w 2022 roku wygrywając wysoko i po momentami bardzo dobrej grze.



Największym plusem wczorajszego, zaległego meczu jest drugie zwycięstwo z rzędu Lecha Poznań i to bez straty gola. Dzięki wygranej Kolejorz wydostał się ze strefy spadkowej, nie stracił bramki drugi raz z rzędu a w lidze na obcym terenie pierwszy raz od 16 kwietnia zachował czyste konto (od meczu z Wisłą w Płocku wygranego 1:0). Podopieczni Johna van den Broma odnieśli wczoraj pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie 2022/2023 co również jest faktem wartym odnotowania. W ostatnią niedzielę udało się odczarować Bułgarską podczas ligowych gier, wczoraj za to udało się Mistrzom Polski odczarować te nieszczęsne wyjazdy, które szczególnie w Europie ewidentnie im nie wychodziły.

Lech Poznań zdobył pełną pulę na obiekcie na którym w lutym przegrał 0:1 i stracił fotel lidera Ekstraklasy. O dziwo niebiesko-biali w środę, 31 sierpnia rozegrali jeszcze lepsze zawody niż 20 lutego, kiedy przegrali głównie przez pecha w tym przez swoją nieskuteczność. Lechia Gdańsk przez cały zeszły sezon PKO Ekstraklasy 2021/2022 poniosła u siebie tylko jedną porażkę, rywalizacje na Polsat Plus Arenie dla nikogo nie są łatwe, więc tym bardziej triumf nad morzem różnicą aż trzech goli robi wrażenie i z pewnością będą wspominany choćby przed kolejnymi wizytami Lecha Poznań na stadionie Lechii Gdańsk.

Kolejny plus to dobry mecz i jeszcze lepszy wynik osiągnięty w eksperymentalnym składzie budzącym przed meczem wiele kontrowersji. Joao Amaral & Afonso Sousa na ławce, a w ich miejsce na dziesiątce Filip Marchwiński? Poprzedni trener Maciej Skorża nigdy nie wystawiłby takiego składu i to jeszcze z Filipem Szymczakiem w ataku. Na papierze wyjściowa jedenastka Kolejorza nie wróżyła nic dobrego, w rzeczywistości od 10 minuty Lech Poznań dominował nad Lechią Gdańsk, poza paroma groźnymi uderzeniami miał pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami przewyższając gospodarzy wyższymi umiejętnościami piłkarskimi. Na tle rywala bez formy, źle zorganizowanego taktycznie w środkowej strefie i niezdyscyplinowanego w defensywie nasz zespół nawet w takim składzie chwilami wręcz błyszczał ciesząc oko efektowną grą.

Lech Poznań drugi raz pod względem przygotowania taktycznego prezentował się nieźle, ale zwyżkę formy znowu zademonstrowało także paru piłkarzy. Bardzo dobre zawody rozegrali choćby Joel Pereira czy Michał Skóraś (gol + asysta) z którym lechiści nie umieli sobie poradzić. Nieźle wypadli też choćby Barry Douglas, Filip Dagerstal, Nika Kvekveskiri, Jesper Karlstrom, osłabieniem drużyny nie był nawet Filip Marchwiński, który mimo wszystko w dwóch sytuacjach pod bramką przeciwnika mógł zachować się lepiej. Na uwagę zasługuje postawa Kvekveskiriego dobrze czującego się ostatnio w parze z Karlstromem. Bramka Gruzina była podkreśleniem jego kolejnego dobrego meczu w rozegraniu piłki, ten piłkarz ostatnio dużo daje drużynie w ofensywie będąc wyraźnie lepszym zawodnikiem od Radosława Murawskiego.

Po środowym meczu nie ma żadnych minusów. Owszem, można by się przyczepić do nieskuteczności, jednak wygrana różnicą trzech goli, która nie była zagrożona nawet przez moment i tak robi wrażenie. Mistrzowie Polski oddali wczoraj nad morzem aż 22 strzały z czego 8 było celnych, umieli wygrać bez m.in. Mikaela Ishaka, Afonso Sousy, który po zwycięskiej bramce z Piastem Gliwice udał się na obiekt Lechii Gdańsk na wycieczkę czy Joao Amarala. Drugi z Portugalczyków wszedł na końcówkę pobiegać sobie w ramach rozgrzewki, ostatnio mógł sobie odpocząć fizycznie, za 3 dni będzie miał szansę udowodnić swoją wartość.



Plusy meczu z Lechią 3:0

– Efektowne zwycięstwo i kolejne bez straty gola
– Wygrana na trudnym terenie w świetnym stylu
– Zwycięstwo mimo eksperymentalnego składu
– Indywidualny przebłysk paru piłkarzy

Minusy meczu z Lechią 3:0

(brak)

Plusy meczu z Piastem 1:0

– Zwycięstwo kończące złe serie
– Wygrana przedłużające dobre passy
– Najlepszy taktycznie mecz w sezonie 2022/2023
– Dobry występ słabych/krytykowanych dotąd piłkarzy

Minusy meczu z Piastem 1:0

– Problemy w ataku pozycyjnym + nieskuteczność

Plusy meczu z Dudelange 1:1

– Pewny awans do Ligi Konferencji
– Pierwsza asysta Gio, pierwszy gol Pereiry
– Niezła druga połowa

Minusy meczu z Dudelange 1:1

– Przypadkowo stracony gol i paraliż do końca pierwszej połowy
– Kolejny wyjazdowy mecz bez wygranej
– Wiele mikro-urazów piłkarzy

Plusy meczu z Dudelange 2:0

– Dwubramkowe zwycięstwo otwierające już bramę do Europy
– Kolejny wygrany mecz u siebie i to bez straty gola

Minusy meczu z Dudelange 2:0

– Słaba gra po strzeleniu gola na 1:0
– Brak pazerności na zdobycie kolejnych bramek
– Słabe przygotowanie taktyczne do kolejnego meczu

Plusy meczu ze Śląskiem 0:1

– Pierwsza połowa dająca nadzieję

Minusy meczu ze Śląskiem 0:1

– Trzecia kolejna porażka u siebie
– Spadek na 18. miejsce, spore straty do czołówki
– Bicie głową w mur w drugiej połowie
– Forma wielu piłkarzy

Plusy meczu z Vikingurem 4:1 d.

– Wywalczenie obowiązkowego awansu
– Duże zaangażowanie zawodników w mecz i wiara w sukces do końca

Minusy meczu z Vikingurem 4:1 d.

– Brak kontroli nad meczem od pierwszej minuty
– Nieefektywny styl gry do 30 minuty
– Rażąca nieskuteczność
– Skrajna nieodpowiedzialność w ostatnich sekundach meczu

Plusy meczu z Zagłębiem 1:1

– Brak porażki mimo przegrywania 0:1 i eksperymentalnej obrony

Minusy meczu z Zagłębiem 1:1

– Kolejny mecz bez zwycięstwa
– Słaba optycznie gra przez większą część spotkania
– Fatalny pierwszy kwadrans po przerwie
– Brak boiskowej schematów i boiskowej kontroli

Plusy meczu z Vikingurem 0:1

– Interwencja Bednarka w doliczonym czasie gry

Minusy meczu z Vikingurem 0:1

– Kompromitująca porażka pogłębiająca kryzys Lecha
– Brak pomysłu na grę i tylko 2 celne strzały
– Brak boiskowej kontroli, słabe przygotowanie taktyczne
– Niska determinacja zespołu
– Coraz gorsza dyspozycja liderów

Plusy meczu z Wisłą Płock 1:3

(brak)

Minusy meczu z Wisłą Płock 1:3

– Kolejna porażka w lidze
– Przerwane passy z Wisłą
– Coraz większe straty do czołówki
– Złe zestawienie składu
– Brak kontroli nad meczem

Plusy meczu z Dinamem 1:1

– Brak porażki mimo przegrywania i słabego meczu

Minusy meczu z Dinamem 1:1

– Słaby optycznie mecz z niskim zaangażowaniem
– Mała liczba sytuacji, tylko 5 strzałów
– Niepotrzebna eksploatacja kilku piłkarzy
– Dwie kartki dwóch środkowych pomocników

Plusy meczu z Dinamem 5:0

– Zwycięstwo przełamująca serię porażek
– Efektowne 5:0 dające niemal pewny awans
– Mecz na 0 z tyłu mimo wielu problemów
– Bardzo dobre przygotowanie fizyczne i taktyczne do meczu
– Indywidualny błysk paru piłkarzy

Minusy meczu z Dinamem 5:0

(brak)

Plusy meczu ze Stalą 0:2

(brak)

Minusy meczu ze Stalą 0:2

– Kompromitująca przegrana
– Trzecia porażka z rzędu
– Brak pomysłu na rozgrywanie ataku pozycyjnego
– Brak formy wszystkich piłkarzy

Plusy meczu z Karabachem 1:5

(brak)

Minusy meczu z Karabachem 1:5

– Odpadnięcie w I rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów
– Wstydliwa, nawet kompromitująca porażka
– Katastrofalna druga połowa
– Słabe taktyczne przygotowanie
– Bardzo złe sędziowie
– Kompromitująca postawa Rudko

Plusy meczu z Rakowem 0:2

– Niezły taktycznie mecz do 42 minuty

Minusy meczu z Rakowem 0:2

– Przegrany mecz, w którym emocje zakończyły się w 52 minucie
– Kolejny nieudany mecz z Rakowem
– Dwie łatwo stracone bramki
– Słaba optycznie gra

Plusy meczu z Karabachem 1:0

– Arcyważna wygrana po wysokiej skuteczności
– Mecz na 0 z tyłu
– Wyłączenie z gry Kadego
– Niezła zmiana Ba Loua

Minusy meczu z Karabachem 1:0

– Słaba optycznie gra, problemy w grze w ataku pozycyjnym
– Dominacja Karabachu przez większą część spotkania
– Brak kontroli nad poczynaniami Zoubira

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





3 komentarze

  1. 07 pisze:

    W ostatnich tygodniach pisaliśmy wylacznie o minusach wiec trzeba przyznać że progress był w w meczu w Gdańsku widoczny.

  2. aaafyrtel pisze:

    tradycyjnie idąc klasykiem polszczyzny mówionej…

    pozytywnie pozytywny plus dodatni…

    odrobina finezji skórasia przy trzeciej kaście… ty razem nie walił na chama w bramkarza, jak to mu się drzewiej zdarzało…

    • ArekCesar pisze:

      Może wreszcie czytał co wiara pisze. Ja to samo powiedziałem od razu po golu. No wreszcie dziubnął, a nie walił byle w bramkę.