Plusy i minusy: Lech – Widzew 2:0

Niedzielny mecz dwóch drużyn, które wygrały wcześniejsze dwa ligowe spotkania znowu można zapisać po stronie plusów. Lech Poznań wywiązał się z roli faworyta, grając cierpliwie i z wiarą do samego końca wypunktował Widzewa Łódź sięgając po pełną pulę jak najbardziej zasłużenie.



Największym plusem wczorajszej potyczki jest trzecia z rzędu wygrana Mistrza Polski i to bez straty gola. Kolejorz w ciągu tygodnia zwyciężył 1:0, 3:0 oraz 2:0 notując progres sportowo-taktyczny. Pod względem taktycznym Lech Poznań szczególnie dobrze wyglądał w meczu z Piastem Gliwice, w spotkaniu z Lechią Gdańsk zaprezentował się przyzwoicie, wczoraj z taktyką było już różnie, jednak warto zaznaczyć, że Widzew Łódź spośród rywali od poprzedniej niedzieli był zdecydowanie najlepiej dysponowanym zespołem, który miał ochotę na pokonanie Kolejorza grając przy tym z dużą determinacją i dynamiką.

null

Następny plus to zażegnanie kryzysu, który po mistrzostwie znowu dotknął Lecha Poznań. O dziwo Mistrz Polski szybko się dźwignął w tabeli, zrobił to dużo, dużo szybciej niż w sezonach 2010/2011, 2015/2016 czy 2020/2021, kiedy rywalizował w Lidze Europy. Kolejorz w ciągu tygodnia awansował z 18 na 8. miejsce, aktualnie po 7 kolejkach ma na swoim koncie tyle samo punktów, co w przedostatnim mistrzowskim sezonie 2014/2015. W tej chwili strata podopiecznych Johna van den Broma do podium nie jest duża, a przecież niebiesko-biali mają jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie. Nie wiadomo, jak Lech Poznań będzie punktował w kolejnych meczach. W każdym razie jeszcze nie przegrał ligowych rozgrywek 2022/2023 już we wrześniu, a jeszcze niedawno istniało takie prawdopodobieństwo.

null

Kolejorz ogrywając Widzewa Łódź zrównał się z nim punktami kończąc jego krótką serię dwóch kolejnych zwycięstw w Ekstraklasie. Przy okazji lechici przedłużyli swoje dobre passy z tym rywalem, który od lat nam leży. Od 2002 roku Lech rozegrał 17 ekstraklasowych meczów z Widzewem przegrywając tylko dwa razy (2:3 na wyjeździe w 2006 roku oraz w 2011 u siebie 0:1). Poznaniacy aktualnie mają serię 6 kolejnych ligowych meczów z łodzianami bez porażki, w 5 spotkaniach nie stracił nawet jednego gola. Co tu dużo pisać – Widzew po prostu leży Lechowi Poznań, który na drugie spotkanie z tym przeciwnikiem wybierze się do Łodzi w marcu 2023 roku.

null

W niedzielę bardzo wiele jakości dali Lechowi Poznań rezerwowi. Zawodnicy, którzy zasiedli wczoraj na ławce na papierze prezentowali się lepiej od niektórych graczy z pierwszego składu. Trener John den Brom bez obaw mógł sięgnąć po zmienników mając pewność, że ci piłkarze na pewno wniosą wiele jakości. Faktycznie tak było. Joao Amaral w 80 minucie skruszył mur Widzewa Łódź, po kilkudziesięciu sekundach do siatki trafił jeszcze Mikael Ishak, który w tym spotkaniu zaliczył gola i asystę. Asystę miał też trzeci zmiennik, który konkretną liczbą wpisał się do protokołu, a więc Gio Tsitaishvili. W niedzielę udało się wygrać ławką rezerwowych, to zmiennicy poprowadzili Lecha Poznań do zwycięstwa, po wejściu zrobili boiskową różnicę, dali oczekiwaną jakość, której nie miał Widzew Łódź.

null

Wczoraj nie obyło się też bez minusów. Przede wszystkim nie wiadomo, gdzie John van den Brom widział boiskową kontrolę? Lech akurat jej nie miał, pozwolił rywalowi na oddanie aż 15 strzałów. Na szczęście żadne uderzenie nie było celne, choć goście trafili w słupek, minimalnie chybili po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strzale głową, często naszą defensywę nękał aktywny z lewej strony Fabio Nunes. Rywal atakował rzadko, ale był konkretny. Każda jego pojedyncza akcja/kontra pachniała golem, widzewiacy wykorzystywali przestrzenie przez wysokie ustawienie lechitów, korzystali ze strat w środku pola, braku asekuracji czy pressingu. Łodzianie mimo braku oddania celnego strzału byli momentami niebezpieczni, szczególnie po przerwie Kolejorz grając wysoko i w ataku pozycyjnym nie miał boiskowej kontroli nad kontrami przeciwnika.

null

Kolejny minus to bicie głową w mur przez wiele minut. Widzew Łódź był dobrze ustawiony taktycznie i długo bardzo mocno skoncentrowany mając skuteczny plan na ten mecz. Rywal z systemu 3-4-3 przechodził na ustawienie 5-3-2, zagęszczał środek pola, grał blisko, wiedział o dośrodkowaniach z bocznych stref, które często padały łupem obrońców lub bramkarza Ravasa. W pierwszej połowie naszej drużynie nie wyszła żadna wrzutka, dopiero w drugiej odsłonie m.in. celnie głową po dośrodkowaniu Joela Pereiry uderzył Joao Amaral. Lech momentami bił głową w mur nie potrafiąc przede wszystkim zagrywać prostopadłych piłek do napastników. Przez to poznaniacy zbyt często grali dośrodkowaniami, przerzucali piłkę z jednej strony na drugą, robili wszystko, by jakoś rozerwać obronę Widzewa Łódź grającego z dużą konsekwencją.

null



Plusy meczu z Widzewem 2:0

– Trzecie zwycięstwo z rzędu i to bez straty gola
– Wyjście z dużego dołka, awans o wiele pozycji
– Przedłużenie pass z Widzewem
– Jakość rezerwowych

Minusy meczu z Widzewem 2:0

– Brak kontroli nad meczem
– Bicie głową w mur przez wiele minut

Plusy meczu z Lechią 3:0

– Efektowne zwycięstwo i kolejne bez straty gola
– Wygrana na trudnym terenie w świetnym stylu
– Zwycięstwo mimo eksperymentalnego składu
– Indywidualny przebłysk paru piłkarzy

Minusy meczu z Lechią 3:0

(brak)

Plusy meczu z Piastem 1:0

– Zwycięstwo kończące złe serie
– Wygrana przedłużające dobre passy
– Najlepszy taktycznie mecz w sezonie 2022/2023
– Dobry występ słabych/krytykowanych dotąd piłkarzy

Minusy meczu z Piastem 1:0

– Problemy w ataku pozycyjnym + nieskuteczność

Plusy meczu z Dudelange 1:1

– Pewny awans do Ligi Konferencji
– Pierwsza asysta Gio, pierwszy gol Pereiry
– Niezła druga połowa

Minusy meczu z Dudelange 1:1

– Przypadkowo stracony gol i paraliż do końca pierwszej połowy
– Kolejny wyjazdowy mecz bez wygranej
– Wiele mikro-urazów piłkarzy

Plusy meczu z Dudelange 2:0

– Dwubramkowe zwycięstwo otwierające już bramę do Europy
– Kolejny wygrany mecz u siebie i to bez straty gola

Minusy meczu z Dudelange 2:0

– Słaba gra po strzeleniu gola na 1:0
– Brak pazerności na zdobycie kolejnych bramek
– Słabe przygotowanie taktyczne do kolejnego meczu

Plusy meczu ze Śląskiem 0:1

– Pierwsza połowa dająca nadzieję

Minusy meczu ze Śląskiem 0:1

– Trzecia kolejna porażka u siebie
– Spadek na 18. miejsce, spore straty do czołówki
– Bicie głową w mur w drugiej połowie
– Forma wielu piłkarzy

Plusy meczu z Vikingurem 4:1 d.

– Wywalczenie obowiązkowego awansu
– Duże zaangażowanie zawodników w mecz i wiara w sukces do końca

Minusy meczu z Vikingurem 4:1 d.

– Brak kontroli nad meczem od pierwszej minuty
– Nieefektywny styl gry do 30 minuty
– Rażąca nieskuteczność
– Skrajna nieodpowiedzialność w ostatnich sekundach meczu

Plusy meczu z Zagłębiem 1:1

– Brak porażki mimo przegrywania 0:1 i eksperymentalnej obrony

Minusy meczu z Zagłębiem 1:1

– Kolejny mecz bez zwycięstwa
– Słaba optycznie gra przez większą część spotkania
– Fatalny pierwszy kwadrans po przerwie
– Brak boiskowej schematów i boiskowej kontroli

Plusy meczu z Vikingurem 0:1

– Interwencja Bednarka w doliczonym czasie gry

Minusy meczu z Vikingurem 0:1

– Kompromitująca porażka pogłębiająca kryzys Lecha
– Brak pomysłu na grę i tylko 2 celne strzały
– Brak boiskowej kontroli, słabe przygotowanie taktyczne
– Niska determinacja zespołu
– Coraz gorsza dyspozycja liderów

Plusy meczu z Wisłą Płock 1:3

(brak)

Minusy meczu z Wisłą Płock 1:3

– Kolejna porażka w lidze
– Przerwane passy z Wisłą
– Coraz większe straty do czołówki
– Złe zestawienie składu
– Brak kontroli nad meczem

Plusy meczu z Dinamem 1:1

– Brak porażki mimo przegrywania i słabego meczu

Minusy meczu z Dinamem 1:1

– Słaby optycznie mecz z niskim zaangażowaniem
– Mała liczba sytuacji, tylko 5 strzałów
– Niepotrzebna eksploatacja kilku piłkarzy
– Dwie kartki dwóch środkowych pomocników

Plusy meczu z Dinamem 5:0

– Zwycięstwo przełamująca serię porażek
– Efektowne 5:0 dające niemal pewny awans
– Mecz na 0 z tyłu mimo wielu problemów
– Bardzo dobre przygotowanie fizyczne i taktyczne do meczu
– Indywidualny błysk paru piłkarzy

Minusy meczu z Dinamem 5:0

(brak)

Plusy meczu ze Stalą 0:2

(brak)

Minusy meczu ze Stalą 0:2

– Kompromitująca przegrana
– Trzecia porażka z rzędu
– Brak pomysłu na rozgrywanie ataku pozycyjnego
– Brak formy wszystkich piłkarzy

Plusy meczu z Karabachem 1:5

(brak)

Minusy meczu z Karabachem 1:5

– Odpadnięcie w I rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów
– Wstydliwa, nawet kompromitująca porażka
– Katastrofalna druga połowa
– Słabe taktyczne przygotowanie
– Bardzo złe sędziowie
– Kompromitująca postawa Rudko

Plusy meczu z Rakowem 0:2

– Niezły taktycznie mecz do 42 minuty

Minusy meczu z Rakowem 0:2

– Przegrany mecz, w którym emocje zakończyły się w 52 minucie
– Kolejny nieudany mecz z Rakowem
– Dwie łatwo stracone bramki
– Słaba optycznie gra

Plusy meczu z Karabachem 1:0

– Arcyważna wygrana po wysokiej skuteczności
– Mecz na 0 z tyłu
– Wyłączenie z gry Kadego
– Niezła zmiana Ba Loua

Minusy meczu z Karabachem 1:0

– Słaba optycznie gra, problemy w grze w ataku pozycyjnym
– Dominacja Karabachu przez większą część spotkania
– Brak kontroli nad poczynaniami Zoubira

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





5 komentarzy

  1. Sapuaro pisze:

    „Wyjście z dużego kołka” chyba w tyłku xD

  2. Kosi pisze:

    Brom z ta kontrolą znowu odlecial i trzeba juz przywyknac do opowiadania bajek na konfach jesli pilkarzomm w szatni mowi co innego.

  3. aaafyrtel pisze:

    tradycyjnie idąc klasykiem polszczyzny mówionej…

    negatywnie negatywny minus ujemny…

    ten gwizdacz, który nie dał nawet żółtej kartki za brutalny faul (najwyraźniej rozmyślne masywne uderzenie łokciem w twarz) na marchwińskim…

  4. Reyvan pisze:

    Nie może być jeszcze mowy o jakimkolwiek zażegnaniu kryzysu. Na razie, posługując się językiem lekarskim, ze stanu krytycznego pacjent na chwilę być może przeszedł do stanu poważnego.
    O zażegnaniu kryzysu będzie można mówić, jak Lech zagra jakieś 10 ligowych spotkań, z których z 7 wygra, a resztą zremisuje, czy też najwyżej jedno przegra.
    I to tylko w kontekście gry w LKE, gdzie też przecież wypada punktować, dla poprawienia klubowego rankingu.

  5. Pawelinho pisze:

    Żeby nie było zbyt optymistycznie to dołożę trochę łyżkę dziekciu tzn do konkretów, które zaobserwowałem w oglądając to „widowisko”, gdzie zwycięstwo owszem ważne, ale nie powinno zamazywać słabej formy Lecha jako takiej w wielu aspektach czyli do konkretów:
    – słaba pierwsza połowa,
    – słaba gra Szymczaka,
    – brak pomysłu na grę + brak boiskowych schematów (w nawiązaniu do minusu na temat „bicia głową w mur przez wiele minut” bo mecz wygrał Lech tak naprawdę błysk geniuszu słusznie wcześniej krytykowanego Amarala i tym razem skutecznego Ishaka),
    Do plusów dodałbym m.in to co było np w meczu z Piastem czyli
    – Dobry występ słabych/krytykowanych dotąd piłkarzy + indywidualny przebłysk paru piłkarzy (czytaj Amaral jego trafienie było wręcz kluczowe dla pozostania trzech punktów w Poznaniu).
    – trzecie z rzędu zwycięstwo oraz zmniejszenie strat do czołówki i to wcale nie mając łatwego zadania nawet pomimo tego, że w np słabszej dyspozycji była Lechia czy dobrze grającego w destrukcji Widzewa Łódź.
    Generalnie ważne trzy punkty w kontekście kolejnych spotkań ligowych oraz kolejnych maratonów związanych między innymi z tymże Lech będzie grał z Villareal na wyjeździe, który zweryfikuje aktualną dyspozycje wciąż aktualnego MP.