10. kolejka PKO Ekstraklasy – podsumowanie

W piątek, 16 września, o godzinie 18:00 na stadionie Piasta w Gliwicach, została zainaugurowana 10. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023. W ostatniej serii spotkań przed wrześniową przerwą na kadrę zmienił się lider ligowej tabeli. Cały czas czołówkę goni Mistrz Polski mający jeszcze do rozegrania zaległy mecz.



W piątek, 16 września, o godzinie 18:00 na początek zmagań 10. kolejki Ekstraklasy zespół Piasta Gliwice, który wciąż ma mało punktów zagrał u siebie ze Śląskiem Wrocław, który tydzień temu przegrywając i tak zdołał zdobyć pełną pulę. Piast znowu rozczarował, mimo wysokiej dyspozycji Damiana Kądziora raptem zremisował 1:1. W drugim spotkaniu tego dnia Legia Warszawa po łomocie od Rakowa Częstochowa aż 0:4 podejmowała przy Łazienkowskiej znajdującą się pod kreską Miedź Legnica. Goście prowadzili 2:0, mieli setkę na 3:0, na końcu znowu przegrali 2:3 i spadli na ostatnie miejsce. Dokończenie tej kolejki tradycyjnie nastąpiło w sobotę oraz w niedzielę, ze względu na zbliżającą się przerwę na kadrę tym razem nie będzie żadnego meczu w poniedziałek.

W sobotę już o 12:30 grająca ostatnio w kratkę drużyna Stali Mielec zmierzyła się z Widzewem Łódź, który w ostatnich czterech ligowych meczach wygrał aż trzy razy. Widzew dopisał do swojego dorobku kolejne zwycięstwo, optyczną przewagę miała Stal, ale beniaminek wykazał się świetną skutecznością triumfując w Mielcu aż 3:0. Następnie Lechia Gdańsk przegrywając z Jagiellonią Białystok 0:1 a potem 1:2 ostatecznie umiała urwać remis 2:2, który w tabeli pozwolił przesunąć się na przedostatnie miejsce. Później Raków Częstochowa wywiązał się z roli faworyta pokonując łatwo Radomiaka Radom 3:0. Na koniec dnia w jednym z hitów 10. kolejki mocna u siebie Cracovia Kraków po zaciętych zawodach zremisowała z Pogonią Szczecin 1:1.

Niedzielne emocje także zaczęły się o godzinie 12:30. Wtedy nieobliczalna Korona Kielce zagrała u siebie z Górnikiem Zabrze, który przed tym weekendem tracił do beniaminka jedno oczko. Górnicy pokazali klasę, przegrywając 0:1 wygrali 2:1. Po tym meczu kiepskie w ostatnich tygodniach Zagłębie Lubin, które było w strefie spadkowej zmierzyło się z liderującą w tabeli Wisłą Płock. „Miedziowi” wygrywając 2:1 wyszli ze strefy spadkowej, a „Nafciarze” stracili prowadzenie w Ekstraklasie. Zmagania 10. kolejki PKO Ekstraklasy zakończyły Derby Poznania, w których Warta o godzinie 17:30 przy Bułgarskiej podejmowała Lecha Poznań mającego cały czas co odrabiać. Niespodzianki nie było, mimo przeciętnej gry Kolejorz zwyciężył 1:0 i cały czas pnie się w górę.



Wyniki 10. kolejki PKO Ekstraklasy 2022/2023:

Piątek, 16 września

Piast Gliwice – Śląsk Wrocław 1:1
Legia Warszawa – Miedź Legnica 3:2

Sobota, 17 września

Stal Mielec – Widzew Łódź 0:3
Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok 2:2
Raków Częstochowa – Radomiak Radom 3:0
Cracovia Kraków – Pogoń Szczecin 1:1

Niedziela, 18 września

Korona Kielce – Górnik Zabrze 1:2
Zagłębie Lubin – Wisła Płock 2:1
Warta Poznań – Lech Poznań 0:1

Najlepsi strzelcy po 10. kolejce PKO Ekstraklasy 2022/2023:

7 goli – Davo (Wisła Płock)
6 goli – Jesus Imaz (Jagiellonia Białystok),
5 goli – Rafał Wolski (Wisła Płock), Bartosz Nowak (Górnik Zabrze/Raków Częstochowa), Marc Gual (Jagiellonia Białystok), Angelo Henriquez (Miedź Legnica)

Tabela po 10. kolejce PKO Ekstraklasy 2022/2023:

1. Legia Warszawa 20 pkt.
2. Raków Częstochowa 19
3. Pogoń Szczecin 18
4. Wisła Płock 17
5. Widzew Łódź 16
6. Cracovia Kraków 14
7. Lech Poznań 14
8. Radomiak Radom 14
9. Jagiellonia Białystok 13
10. Górnik Zabrze 13
11. Zagłębie Lubin 13
12. Śląsk Wrocław 13
13. Stal Mielec 13
14. Piast Gliwice 11
15. Korona Kielce 11
16. Warta Poznań 11
17. Lechia Gdańsk 5
18. Miedź Legnica 5

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





3 komentarze

  1. inowroclawianin pisze:

    Nie jest źle, ale oby było lepiej. Gonimy.

  2. Kuki pisze:

    Czyli jest tak jak pisałem już wcześniej.
    Najbardziej to w tym sezonie zaskoczyła mnie Pogoń, bo widać że tam powoli kończy się szczęście i wyniki. Myślałem, że będą cisnąć i solidnie punktować bo w sumie utrzymali kadrę, a tutaj ciężary i coraz gorzej to wyglada. Być może nie wytrzymają i ten szwedzki magik poleci.
    Wiśle Płock, jak można było się spodziewać, włączył się tryb pełnej losowości i lekki dołek, a grający co 3 dni Lech ma już tyle samo punktów co rewelacyjna na początku sezonu Cracovia.

    Jedynie ten Raków wydaje się być na tyle solidny żeby odskoczyć reszcie, bo ślizgająca się Legia to dla nich żaden przeciwnik. Kurwa, jak szkoda tego początku sezonu…

  3. ColgatesBilly pisze:

    A pomyśleć, jak by wyglądała tabela, gdybyż to Mladenovic otrzymał, jakże zasłużoną czerwoną kartkę (i zawieszenie na 4 mecze) za tym razem RZECZYWISTY ŁOKIEĆ…
    Bo gdybyż to tak który z Lecha, Rakowa, Płocka, nieprawdaż?