Plusy i minusy: Warta – Lech 0:1

Niedzielne derby naszego miasta nie będą wspominane latami. Po słabym oraz momentami sennym meczu wygrał faworyt i to jest największy plus wczorajszego spotkania z Wartą Poznań. Zespół Lecha nie potrzebował zbyt wielu sytuacji, by ukłuć rywala, który przy Bułgarskiej nie zaprezentował nic godnego uwagi.



Największym plusem meczu z Wartą Poznań jest kolejne zwycięstwo Lecha Poznań, który w ostatnich pięciu kolejkach ugrał aż 13 oczek na 15 możliwych. Boli trochę głupia strata 2 punktów w Szczecinie, bowiem Mistrz Polski miałby teraz serię 5 kolejnych zwycięstw. Mimo wszystko Lech Poznań ostatnio dźwignął się z 18. miejsca na 7. pozycję, jeszcze przed tym weekendem był jedenasty, aktualnie będąc siódmy traci do podium tylko 4 punkty a do lidera 6 oczek mając przecież do rozegrania zaległe spotkanie. Zwycięstwo w derbach pozwoliło niebiesko-białym z dużym spokojem udać się na jedyną tej jesieni przerwę na kadrę i z optymizmem czekać na październikowo-listopadowy maraton.

null

Kolejny plus to oczywiście piąta z rzędu wygrana w derbach nad Wartą Poznań oraz piąta różnicą jednej bramki. Formalni goście wykorzystali wczoraj atut własnego boiska, oddając w niedzielę raptem trzy celne strzały potrafili zdobyć bramkę na wagę zwycięstwa, które przedłużyło opisywane już wcześniej dobre passy z warciarzami będącymi dla Kolejorza bardzo wygodnym rywalem. Od powrotu Zielonych do Ekstraklasy udało się wygrać z tym zespołem wszystkie mecze, kolejne derby w kwietniu ponownie odbędą się przy Bułgarskiej i podczas nich także to Lech Poznań będzie zdecydowanym faworytem do zdobycia trzech punktów.

null

Cieszyć może na pewno już trzeci gol strzelony przy Bułgarskiej przez Afonso Sousę. Portugalczyk wszystkie trzy bramki w tym dwie w lidze zaliczył po asystach Filipa Szymczaka. Dość przypadkowo rośnie nam w Lechu Poznań nowy duet, po duecie Joao Amaral & Mikael Ishak robiącym furorę przede wszystkim w zeszłym sezonie, w tych rozgrywkach wykrystalizował się duet portugalsko-polski, w którym przeważnie rezerwowi zawodnicy zaczęli dawać Kolejorzowi oczekiwane liczby. Po golach Sousy oraz asystach Szymczaka niedawno udało się odnieść w Poznaniu zwycięstwo 1:0 nad Piastem Gliwice a wczoraj nad Wartą Poznań.

null

W niedzielę nie obyło się też bez minusów. Przede wszystkim Lech Poznań optycznie rozegrał słabe spotkanie, być może nawet najgorsze w tym sezonie ligowym. Zespół szczególnie w pierwszej połowie nieudolnie grał w ataku pozycyjnym, miał problem z pressingiem warciarzy, nie potrafił odnajdywać wolnych przestrzeni na boisku, dopiero w drugiej połowie było pod względem lepiej. Od 46 minuty Zieloni nie grali już pressingiem, na murawie było więcej miejsca co szybko udało się wykorzystać. Lech przeważał do 75 minuty, w ostatnim kwadransie o dziwo oddał już pole rywalowi, z ataku pozycyjnego przeszedł na kontry nastawiając się na czujną grę w obronie w tym na kontrolowanie spotkania, w którym Warta Poznań nie zasługiwała nawet na remis.

null

W niedzielne popołudnie średnio wyglądało wielu piłkarzy. Trener John van den Brom tłumaczył to zmęczeniem zawodników, przeciętnie zaprezentowali się nawet ci, którzy dali liczby, czyli Afonso Sousa oraz Filip Szymczak. Sobą nie było wielu piłkarzy, na przykład Michał Skóraś rozegrał najgorsze spotkanie od ładnych paru tygodni, ale ten piłkarz miał prawo tak wyglądać, miało prawo mieć mały dołek występując niemal cały czas. Delikatnie pisząc nie był to wielki mecz Lecha Poznań jako drużyny oraz indywidualnie, na szczęście przeciwnik był na tyle słaby, że nawet w przeciętnej dyspozycji udało się go wypunktować jednym golem zdobytym po oddaniu raptem trzech celnych strzałów przez 90 minut.

null



Plusy meczu z Wartą 1:0

– Kolejne zwycięstwo w derbach
– Następna wygrana dające spokój i poprawiająca sytuację
– Kolejny gol Sousy po kolejnej asyście Szymczaka

Minusy meczu z Wartą 1:0

– Słaba optycznie gra
– Przeciętna dyspozycja wielu piłkarzy

Plusy meczu z Austrią 4:1

– Efektowna wygrana, która będzie wspominana latami
– Zwycięstwo dające realne szanse na awans i przedłużające wiele pass
– Dobra druga połowa i wysoka skuteczność
– Udane zmiany Johna van den Broma

Minusy meczu z Austrią 4:1

– Problemy w pierwszej połowie (brak kontroli nad meczem, słabe przygotowanie taktyczne)

Plusy meczu z Pogonią 2:2

– Świetna reakcja na utratę gola
– Niezły optycznie mecz z przewagą przez większość spotkania
– Kolejny dobry mecz Ishaka z konkretnymi liczbami
– Przedłużone niektóre passy

Minusy meczu z Pogonią 2:2

– Indywidualna postawa Barrego Douglasa
– Zmiany Johna van den Broma
– Brak zwycięstwa na które Lech zasługiwał
– Niewykorzystana szansa na zmniejszenia strat

Plusy meczu z Villarreal 3:4

– Dominacja do 15 minuty i pełna kontrola do 30 minuty
– Dobra gra przez 20 minut drugiej połowy
– Niezły pomysł na mecz
– Europejskie emocje o jakie chodziło

Minusy meczu z Villarreal 3:4

– Łatwo 3 stracone gole w 8 minut
– Kolejna wyjazdowa porażka w Europie

Plusy meczu z Widzewem 2:0

– Trzecie zwycięstwo z rzędu i to bez straty gola
– Wyjście z dużego dołka, awans o wiele pozycji
– Przedłużenie pass z Widzewem
– Jakość rezerwowych

Minusy meczu z Widzewem 2:0

– Brak kontroli nad meczem
– Bicie głową w mur przez wiele minut

Plusy meczu z Lechią 3:0

– Efektowne zwycięstwo i kolejne bez straty gola
– Wygrana na trudnym terenie w świetnym stylu
– Zwycięstwo mimo eksperymentalnego składu
– Indywidualny przebłysk paru piłkarzy

Minusy meczu z Lechią 3:0

(brak)

Plusy meczu z Piastem 1:0

– Zwycięstwo kończące złe serie
– Wygrana przedłużające dobre passy
– Najlepszy taktycznie mecz w sezonie 2022/2023
– Dobry występ słabych/krytykowanych dotąd piłkarzy

Minusy meczu z Piastem 1:0

– Problemy w ataku pozycyjnym + nieskuteczność

Plusy meczu z Dudelange 1:1

– Pewny awans do Ligi Konferencji
– Pierwsza asysta Gio, pierwszy gol Pereiry
– Niezła druga połowa

Minusy meczu z Dudelange 1:1

– Przypadkowo stracony gol i paraliż do końca pierwszej połowy
– Kolejny wyjazdowy mecz bez wygranej
– Wiele mikro-urazów piłkarzy

Plusy meczu z Dudelange 2:0

– Dwubramkowe zwycięstwo otwierające już bramę do Europy
– Kolejny wygrany mecz u siebie i to bez straty gola

Minusy meczu z Dudelange 2:0

– Słaba gra po strzeleniu gola na 1:0
– Brak pazerności na zdobycie kolejnych bramek
– Słabe przygotowanie taktyczne do kolejnego meczu

Plusy meczu ze Śląskiem 0:1

– Pierwsza połowa dająca nadzieję

Minusy meczu ze Śląskiem 0:1

– Trzecia kolejna porażka u siebie
– Spadek na 18. miejsce, spore straty do czołówki
– Bicie głową w mur w drugiej połowie
– Forma wielu piłkarzy

Plusy meczu z Vikingurem 4:1 d.

– Wywalczenie obowiązkowego awansu
– Duże zaangażowanie zawodników w mecz i wiara w sukces do końca

Minusy meczu z Vikingurem 4:1 d.

– Brak kontroli nad meczem od pierwszej minuty
– Nieefektywny styl gry do 30 minuty
– Rażąca nieskuteczność
– Skrajna nieodpowiedzialność w ostatnich sekundach meczu

Plusy meczu z Zagłębiem 1:1

– Brak porażki mimo przegrywania 0:1 i eksperymentalnej obrony

Minusy meczu z Zagłębiem 1:1

– Kolejny mecz bez zwycięstwa
– Słaba optycznie gra przez większą część spotkania
– Fatalny pierwszy kwadrans po przerwie
– Brak boiskowej schematów i boiskowej kontroli

Plusy meczu z Vikingurem 0:1

– Interwencja Bednarka w doliczonym czasie gry

Minusy meczu z Vikingurem 0:1

– Kompromitująca porażka pogłębiająca kryzys Lecha
– Brak pomysłu na grę i tylko 2 celne strzały
– Brak boiskowej kontroli, słabe przygotowanie taktyczne
– Niska determinacja zespołu
– Coraz gorsza dyspozycja liderów

Plusy meczu z Wisłą Płock 1:3

(brak)

Minusy meczu z Wisłą Płock 1:3

– Kolejna porażka w lidze
– Przerwane passy z Wisłą
– Coraz większe straty do czołówki
– Złe zestawienie składu
– Brak kontroli nad meczem

Plusy meczu z Dinamem 1:1

– Brak porażki mimo przegrywania i słabego meczu

Minusy meczu z Dinamem 1:1

– Słaby optycznie mecz z niskim zaangażowaniem
– Mała liczba sytuacji, tylko 5 strzałów
– Niepotrzebna eksploatacja kilku piłkarzy
– Dwie kartki dwóch środkowych pomocników

Plusy meczu z Dinamem 5:0

– Zwycięstwo przełamująca serię porażek
– Efektowne 5:0 dające niemal pewny awans
– Mecz na 0 z tyłu mimo wielu problemów
– Bardzo dobre przygotowanie fizyczne i taktyczne do meczu
– Indywidualny błysk paru piłkarzy

Minusy meczu z Dinamem 5:0

(brak)

Plusy meczu ze Stalą 0:2

(brak)

Minusy meczu ze Stalą 0:2

– Kompromitująca przegrana
– Trzecia porażka z rzędu
– Brak pomysłu na rozgrywanie ataku pozycyjnego
– Brak formy wszystkich piłkarzy

Plusy meczu z Karabachem 1:5

(brak)

Minusy meczu z Karabachem 1:5

– Odpadnięcie w I rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów
– Wstydliwa, nawet kompromitująca porażka
– Katastrofalna druga połowa
– Słabe taktyczne przygotowanie
– Bardzo złe sędziowie
– Kompromitująca postawa Rudko

Plusy meczu z Rakowem 0:2

– Niezły taktycznie mecz do 42 minuty

Minusy meczu z Rakowem 0:2

– Przegrany mecz, w którym emocje zakończyły się w 52 minucie
– Kolejny nieudany mecz z Rakowem
– Dwie łatwo stracone bramki
– Słaba optycznie gra

Plusy meczu z Karabachem 1:0

– Arcyważna wygrana po wysokiej skuteczności
– Mecz na 0 z tyłu
– Wyłączenie z gry Kadego
– Niezła zmiana Ba Loua

Minusy meczu z Karabachem 1:0

– Słaba optycznie gra, problemy w grze w ataku pozycyjnym
– Dominacja Karabachu przez większą część spotkania
– Brak kontroli nad poczynaniami Zoubira

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





5 komentarzy

  1. 07 pisze:

    Od kiedy Warta wrocila do Ekstraklasy jest ciężko w derbach. Nic nowego.

  2. aaafyrtel pisze:

    tradycyjnie idąc klasykiem polszczyzny mówionej…

    pozytywnie pozytywny plus dodatni…

    udana mniemam promocja szymczaka…

  3. edved pisze:

    Okno transferowe zamknięte. Na czym polega promocja? Przecież nie trzeba być ekspertem żeby wiedzieć że chłopak nie gotowym produktem.

  4. 100h2o pisze:

    Tak między nami- to w piątek gra reprezentacja u-21 i jest szansa ( jest transmisja w rządowej SportTv) , że Szymczak zagra w towarzyskim meczu z Grecją. Polecam oglądać i takie mecze! W zeszłym sezonie to w U-21 bardzo fajnie pogrywał…. Michał Skóraś.

  5. Bart pisze:

    Do minusów dopisałbym utratę kontroli w ostatnich minutach. Lech się cofnął, Warta przecisnęła i mogła coś strzelić w końcówce. Następnym razem może się nie udać dowieźć wyniku w trybie ekonomicznym. Nadmierne cofanie się to proszenie się o gównogola w doliczonym czasie albo o karnego po jakimś łokciu Douglasa.

    Co do Szymczaka: jest silny i bardzo dobrze się zastawia, potrafi utrzymywać piłkę, potrafi ładnie odegrać, ale często psuje proste przyjęcia czy podania. Dodatkowo ma też tendencję do nadmiernego holowania piłki (może to pozostałości z grania juniorskiego?). Czasem udaje mu się utrzymać przy piłce, ale często kończy osaczony i traci piłkę albo jest zmuszony do wycofania bo nie ma komu odegrać. Więcej dobrej decyzyjności pewnie przyjdzie z doświadczeniem. Musi też poprawić skuteczność. Napastnik który dobrze pracuje na boisku ale nie strzela bramek to za mało na Lecha Poznań. Choć nie jest to jeszcze piłkarz na pierwszy skład, to i tak gdy gra to radzi sobie nieźle. Proponuję by nie jechać przesadnie po młodym Szymczaku. Jak już to wińmy zarząd który nie sprowadził dodatkowego napastnika.