Wśród najlepszych wrześniowych meczów

W dotychczasowej pucharowej historii Lecha Poznań wrześniowe mecze na arenie międzynarodowej należały do najlepszych spotkań w wykonaniu Kolejorza. Właśnie we wrześniu niebiesko-biali potrafili ograć Mistrza Hiszpanii, sprowadzić na ziemię słynny Panathinaikos, strzelić hat-tricka Juventusowi czy udanie otworzyć nowy stadion.



Austria Wiedeń stała się jednym z pięciu klubów, z którym Kolejorz rywalizował na arenie międzynarodowej aż dwa razy. Przed laty nigdy nie pokonał szwedzkiego IFK Goteborg (4 spotkania), nie wyeliminował AIK-u Solna (Puchar Intertoto + Liga Europy) oraz FC Basel (także 4 mecze). Lechowi Poznań lepiej poszło w starciach z Khazarem Lankaran w 2008 i 2012 roku, który w tamtych latach dwa razy został wyeliminowany. Dzień 15 września 2022 roku zapisał się w niezapomnianej pucharowej historii naszego klubu jako dzień zwycięstwa. Do triumfu 2 października 2008 roku nad Austrią Wiedeń po dogrywce 4:2 udało się dołożyć niezapomnianą już wrześniową wygraną nad Austrią Wiedeń 4:1. To spotkanie jest w gronie 10 najlepszych meczów rozegranych przez Lecha Poznań we wrześniu na arenie międzynarodowej.

null
null
null
null

Kolejorz ogrywając u siebie Austriaków różnicą trzech goli zwyciężył pierwszy mecz u siebie w Europie od prawie 12 lat a w fazie grupowej europejskich pucharów od blisko 2 lat. Zwycięstwo nad wiedeńczykami miało miejsce dokładnie po 29 latach od triumfu przy Bułgarskiej nad izraelskim Beitarem Jerozolima 3:0. Wtedy obecny i ówczesny Mistrz Polski w I rundzie Ligi Mistrzów pokonał u siebie tego przeciwnika 3:0 po golach Kazimierza Moskala, Jerzego Podbrożnego oraz Mirosława Trzeciaka. Rewanż w Izraelu także się udał, nasza drużyna 29 września 1993 roku zwyciężyła Beitar 4:2.

Starsi kibice z pewnością myśląc o pucharowym wrześniu pamiętają mecze jeszcze na starej Bułgarskiej sprzed wielu, wielu lat, które także będą w Poznaniu wspominane latami. W 1983 roku Lech Poznań pierwszy raz w swojej historii został Mistrzem Polski. Tytuł dał Kolejorzowi prawo gry w I rundzie Pucharu Europy Mistrzów Krajowych, w której lechici trafili na bardzo mocnego przeciwnika. Poznaniacy wylosowali ówczesnego Mistrza Hiszpanii, Athletic Bilbao. Na pierwsze spotkanie dnia 14 września 1983 roku na starą Bułgarską weszło aż 40 tysięcy ludzi, Lech prowadzony przez legendarnego Wojciecha Łazarka sensacyjnie ograł wtedy Athletic 2:0 po golach w pierwszej połowie Mariusza Niewiadomskiego oraz Mirosława Okońskiego. Do dziś wielu starszych kibiców twierdzi, że był to najlepszy pucharowy mecz Lecha Poznań w historii, Kolejorz mógł wówczas zwyciężyć znacznie wyżej.

null

Po 7 latach Lech Poznań po zdobyciu Mistrzostwa Polski w 1990 roku ponownie nie miał szczęścia w losowaniu, w I rundzie Pucharu Europy Mistrzów Krajowych 1990/1991 trafił na słynny grecki Panathinaikos Ateny będący zdecydowanym faworytem tamtego dwumeczu. Dnia 19 września 1990 roku Kolejorz niesiony przez prawie 20 tysięcy ludzi błyskawicznie wyszedł na prowadzenie. Wtedy już w 1 minucie w polu karnym faulował polski bramkarz drużyny przeciwnej. Strzał z 11 metrów na gola zamienił Czesław Jakołcewicz, po którego uderzeniu z dystansu w 18 minucie było już 2:0 dla Lecha. Grecy do przerwy nie stworzyli pod naszą bramką większego zagrożenia, tuż na początku drugiej połowy bliski kolejnego gola był Mirosław Trzeciak. W 62 minucie Lech i tak podwyższył wynik na 3:0, gdy po koronowej akcji trafił Marek Rzepka. W końcówce meczu faworyzowany PAO rzucił się do ataku, by zdobyć chociaż bramkę dającą nadzieję. Klub z Aten nie dał rady strzelić gola, Lech wygrał 3:0 i sprawił ogromną niespodziankę.

Lech Poznań – Panathinaikos Ateny 3:0 (2:0)
Bramki: 2 i 18.Jakołcewicz 62.Rzepka
Widzów: 19000
Lech: Sidorczuk – Rzepka, Jakołcewicz, Bereszyński, Gebura – Kofnyt, Trzeciak, Skrzypczak, Moskal – Juskowiak, Pachelski.

null

W latach 80-tych w historii Lecha Poznań zapisało się jeszcze pucharowe spotkanie z drużyną z kraju naszych zachodnich sąsiadów. Lech Poznań nie ma bogatej historii rywalizacji z Niemcami, nie grał z nimi od wielu, wielu lat, 18 września 1985 roku w Pucharze UEFA umiał jednak chociaż nie przegrać. Wtedy Kolejorz niespodziewanie zremisował na wyjeździe z Borussią Monchengladbach 1:1, choć przegrywał 0:1.

XXI wiek to pięć niezapomnianych wrześniowych meczów na arenie międzynarodowej w tym trzy na wyjazdach. 16 września 2010 roku na start fazy grupowej Ligi Europy obecni i ówcześni Mistrzowie Polski mierzyli się w Turynie z wielkim Juventusem. UEFA niedawno przypominała hat-tricka Artjomsa Rudnevsa z tamtego spotkania. Myślisz pucharowy wrzesień Lecha w Europie? – od razu mówisz o wyniku 3:3 we Włoszech!

1. kolejka grupy A Ligi Europy 2010/2011, czwartek, 16 września, 19:00
Juventus Turyn – Lech Poznań 3:3 (1:2)
Bramki: 45 i 50.Chiellini 68.Del Piero – 14 i 31. 90+2.Rudnevs
Widzów: 12500 (1600 kibiców Lecha)
Juventus: Manninger – Grygera, Legrottaglie, Chiellini, De Ceglie (45.Motta) – Krasić, Sissoko, Melo, Lanzafame (55.Pepe) – Iaquinta (79.Marchisio), Del Piero.
Lech: Kotorowski – Wojtkowiak, Arboleda, Djurdjević, Henriquez – Injać, Krivets – Kikut (80.Wilk), Stilić (80.Tshibamba), Peszko (73.Wichniarek) – Rudnevs.

Dwa tygodnie później po tym meczu miało miejsce sportowe otwarcie nowej Bułgarskiej. 30 września 2010 roku na trybunach zasiadł komplet ponad 40 tysięcy widzów, który obejrzał zwycięstwo Lecha Poznań nad Salzburgiem 2:0. Mistrz Polski po golach Manuela Arboledy i Sławomira Peszki ograł Mistrza Austrii mając po 2 kolejkach na swoim koncie 4 punkty.

2. kolejka grupy A Ligi Europy 2010/2011 – czwartek, 30 września 2010, godz. 21:05
KKS Lech Poznań – FC Red Bull Salzburg 2:0 (0:0)
Bramki: 48.Arboleda 82.Peszko
Żółte kartki: Injać, Stilić, Peszko, Wichniarek – Cziomer
Sędzia: Kristinn Jakobsson (Islandia)
Widzów: 43000
KKS Lech: Burić – Wojtkowiak (53.Kiełb), Bosacki, Arboleda, Henriquez – Injać, Krivets – Kikut, Stilić, Peszko – Rudnevs (84.Wichniarek).
Rezerwowi: Kotorowski, Gancarczyk, Wichniarek, Tshibamba, Wilk, Kiełb, Drygas.
FC Salzburg: Tremmel – Schwagler, Afoabi, Sekgya, Schiemer – Leitgeb (77.Boghossian), Mendes, Cziomer (77.Wallner), Svento – Alan, Zarate (56.Jantscher).
Rezerwowi: Walke, Dudić, Wallner, Pokrivać, Jantscher, Boghossian, Augustinunsen.

null
null
null
null
null

Pomijając już wspomniany triumf nad Austrią Wiedeń 4:1 dnia 15 września 2022 roku, we wrześniu były dwa wyjazdowe mecze w Europie do których kibice Lecha Poznań także będą często wracać. 16 września 2020 roku Kolejorz na sztucznej trawie pokonał Hammarby 3:0. Ciężko było wskazać, kto jest faworytem meczu w Sztokholmie, Lech nie miał szczęścia w losowaniu, trafił na zawsze niewygodnych Szwedów, którzy mieli patent zarówno na poznaniaków jak i na inne polskie kluby. Wszyscy w Lechu pamiętali, jak kończyły się rywalizacje z IFK Goteborg czy AIK-iem Solna, we wrześniu przed 2 laty udało się wreszcie odczarować Sztokholm, Szwecję, udało się wyrzucić za burtę Hammarby celujące w fazę grupową.

W III rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy 2020/2021 niebiesko-biali już sensacyjnie wyeliminował Apollon Limassol wygrywając na Cyprze aż 5:0. Apollon był wtedy rozstawiony, nie przegrał od lutego, we wcześniejszych 29 domowych meczach w Europie poniósł tylko 7 porażek. Lech Poznań nie będąc wtedy faworytem osiągnął historyczny wynik, po 10 latach wyeliminował rozstawiony klub na arenie międzynarodowej wreszcie przechodząc nieszczęsną III rundą kwalifikacji, w której najczęściej kończył swoją europejską przygodę. Dnia 23 września 2020 roku Kolejorz przebrnął III fazę eliminacji po 11 latach przerwy odnosząc wówczas swoje drugie najwyższe wyjazdowe zwycięstwo w europejskich pucharach.


Najlepsze wrześniowe mecze Lecha Poznań w europejskich pucharach:

14.09.1983, Lech – Athletic 2:0
18.09.1985, Borussia M. – Lech 1:1
19.09.1990, Lech – Panathinaikos 3:0
15.09.1993, Lech – Beitar 3:0
29.09.1993, Beitar – Lech 2:4
16.09.2010, Juventus – Lech 3:3
30.09.2010, Lech – Salzburg 2:0
16.09.2020, Hammarby – Lech 0:3
23.09.2020, Apollon – Lech 0:5
15.09.2022, Lech – Austria 4:1

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <