Wypowiedzi trenerów po meczu

Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Mariusza Lewandowskiego oraz opiekuna gospodarzy Johna van den Broma na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 12. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, KKS Lech Poznań – RKS Radomiak Radom rozegranym w niedzielę, 9 października, o godzinie 17:30.



Mariusz Lewandowski (trener Radomiaka):„Chcemy rozmawiać o fair play, o czystej piłce, a tu Lech nie wybił piłki. Gio to widział, straciliśmy bramkę przez brak zachowania fair play ze strony Lecha. Adresowaliśmy do wszystkich, by została wybita piłka i szkoda, że Lech w takich okolicznościach zdobył gola, bo miał lepsze sytuacje z gry. Na mecz z Lechem wyszliśmy z dobrym nastawieniem, kontuzja jednego zawodnika popsuła nasze założenia taktyczne. Zmiana pokrzyżowała nasze plany, musieliśmy zmienić taktykę musząc funkcjonować inaczej. Lech miał swoje sytuacje, ale wynik mógł być rożny. Lech mógł strzelić na 2:0, ale też my mogliśmy zdobyć bramkę na 1:1. Lech to Mistrz Polski, ma szeroką kadrę, po dwóch piłkarzy na wielu pozycjach. Skład Lecha mnie nie zaskoczył, bo rotacje przy grze co 3 dni są normalne. Mimo gry na terenie Mistrza Polski stworzyliśmy ciekawe widowisko, szkoda tylko, że nie zdobyliśmy żadnego punktu.”

„Wierzę w zespół, wierzę we wszystko co robimy. Jesteśmy źli, że nie zdobywamy punktów, ale na pewno wyjdziemy z tej sytuacji. Gramy dobrze, trzeba tylko dorzucić element koncentracji. Mamy w sobie złość, wierzymy, że wrócimy na zwycięską ścieżkę już w następnym spotkaniu.”

null



John van den Brom (trener Lecha):„Jestem zadowolony z wyniku, nie jestem zadowolony z gry w pierwszej połowie. Czekaliśmy na gola od dwóch spotkań, na treningu w sobotę pracowaliśmy nad wykończeniem i cieszę się z bramki Gio. Dziś przeprowadziłem wiele zmian, bo rotacje przez tak napięty terminarz są konieczne. Wszyscy zawodnicy w kadrze są ważni, mimo rotacji pokazaliśmy się z dobrej strony. Oczywiście, mogliśmy wygrać wyżej, ale jestem zadowolony z gry po przerwie. Kreowaliśmy wtedy sytuacje, brakowało nam tylko skuteczności, powinniśmy szybciej zamknąć to spotkanie. Cieszę się jednak z wygranej i z gry na 0 z tyłu. Jestem zadowolony z gry w drugiej połowie, ponieważ to dobry prognostyk przed kolejnymi meczami.”

„Jednym z powodów, dlaczego mamy słabą skuteczność jest murawa. Słyszę to od zawodników i sam widzę. Zawodnicy potrzebują za dużo kontaktów z piłką, by coś zrobić. Na szczęście jutro rusza wymiana murawy z której się cieszę, choć trawę można było wymienić wcześniej.”

„Zawsze szanuję zasady fair play, dla mnie to ważne. Zawodnik z kontuzją w Radomiaku był poza boiskiem, więc ciężko abyśmy w takiej sytuacji czekali aż nowy piłkarz wejdzie na boisko. To sędzia podejmuje decyzję, kiedy jest przerwana gra a nie trenerzy. Z tego co wiem sędzia może przerwać grę tylko wtedy, gdy ktoś dozna urazu głowy.”

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





13 komentarzy

  1. Pawel68 pisze:

    Lewandowski tylko ten wielce kontuzjowany powinien dostać co najmniej żółtą kartkę za brutalny faul!Więc o uczciwosci w grze nie zabiera głosu….!

  2. Tetryk pisze:

    Najlepsza taktyka obronna: gdy rusza groźny atak przeciwników, klepnij na du.ę, a przerwą akcję. Brawo trenerze! Nobel dla Ciebie.

  3. Tetryk pisze:

    *Edit: klapnij miało być.

  4. John pisze:

    Gra Lecha w ostatnich meczach, delikatnie mówiąc,nie porywa.
    Ale patrzę w tabelę 18 punktów,zaległy mecz z Miedzią,nie jest źle.
    Dużo zmian w składzie,udało się wygrać,kilku zawodników odpoczęło.
    Teraz najważniejsze kolejki przed Lechem,mecze wyjazdowe w pucharach,i dwa wyjazdy w lidze,potem Raków u siebie.
    Będzie ciężko.

  5. smigol pisze:

    Wesoły Bromek był dzisiaj podwójnie wesoły.

  6. Kuki pisze:

    Cycowi to się chyba sufit na łeb spadł bo pierdoli jak potłuczony.
    Jakoś całe Radomsko w akcji bramkowej Lecha normalnie grało i nie widziałem żeby tam ktoś miał pretensje. To że jakiś erazmus z ich składu się kładzie przy korzystnej akcji przeciwnika też nie powinno mieć znaczenia dla takich rzeźników. Dobrze Brom ich wyjaśnił.

  7. wujek wladek pisze:

    Można się złościć, że nie podwyższyli, że nie było spokoju pod koniec. Uważam że trener przy rotacjach składem robi to naprawdę umiejętnie i daje to szanse na niezłe wyniki w tym miesiącu.
    Mówi się że Rebocho na jedne z gorszych wyników jeżeli chodzi o regeneracja i wydolność. Kto będzie rezerwowy lewy obrońca? Kros z rezerw?

  8. inowroclawianin pisze:

    Ale oni pierdolą, jeden i drugi. Chyba byli na innym meczu.

    • 100h2o pisze:

      Jest takie malownicze określenie- tutaj Lewandowski „był odklejony od rzeczywistości” i tyle w temacie. Akurat mnie to nie dziwi bo nie takie idiotyzmy trenerzy potrafią wymyślać.

  9. Pawelinho pisze:

    Gra się do gwizdka piłkarz nie ma obowiązku wybicia piłki tym bardziej w momencie, kiedy rywal leży i masz możliwość przeprowadzenia akcji bramkowej. To sędzia decyduje czy przerwać mecz. Swoją drogą ileż to razy była podobna sytuacja w odwrotną stronę i piłkarze rywala nic sobie z tego nie robili. Także niech tak bardzo trener radomiaka nie cwaniakuje w tej kwestii bo sam wcale lepszy na boisku nie był.

  10. J5 pisze:

    Były momenty, gdzie rzeczywiście molała głowa od popisów naszej drużyny, czy nieporadności Szmczaka w ataku który powinien zozmieniony już w przerwie. Niemniej jednak przyniosło to efekt w postaci trzech bardzo ważnych punktów. Efektownego stylu gry na razie nie będzie, ale ważniejsze jest regularne punktowanie w lidze i pucharach, i awans do następnej rundy PP. Jeśli o fair play trener Lewandowski chce się wypowiadać, to niech coś powie o brutalnym faulu przerywającym akcję Lecha na Karlströmie. To tam ten zawodnik odniósł kontuzję, i de facto ukarał siebie i zespół straconą bramką.
    Generalnie mecz do zapomnienia, trzy cenne punkty na koncie, Gio Tsvitaishvili pojazał się z dobrej strony dając sygnał trenerowi że warto na niego postawić