Wystaw swoje oceny po meczu z Górnikiem
Skład Lecha Poznań:
Bednarek – Czerwiński, Satka, Milić, Rebocho – Murawski (75.Karlstrom), Kvekveskiri – Ba Loua (81.Szymczak), Marchwiński, Velde (88.Pereira) – Ishak.
* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie
Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat. W razie problemów z odpowiednim wyświetleniem ocen na smartfonie – OBRÓĆ GO POZIOMO
—
—
Trener John van den Brom (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6
(ocenianie zakończone)
Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6
(ocenianie zakończone)
Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6
(ocenianie zakończone)
Najlepszy piłkarz w zespole rywala:
(ocenianie zakończone)
Wyniki głosowania przez internautów KKSLECH.com zostaną ogłoszone we wtorek o północy
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Sędzia 2 za to że oddał karnego.Marchwinski 1,Balua 1,Bednarek 5!Liczą się 3 punkty!
U mnie 1. Jest podstawowa zasada – sędzia nie powinien „poprawiać” błędów kolejnymi błędami. Dwa karne z kapelusza, nie wiem w co grał VAR. Brak reakcji przy pierwszym i wezwanie sędziego przy drugim. Myślę, że wbrew pozorom Ba Loua nie zagrał tak źle. Już się dosyć długo zbiera, ale nie jest taki tragiczny jak wielu go widzi.
Co trzeba powiedzieć. Bednarek 6. Wybronił mecz.
Z dwojga karnych nie powinno być żadnego. Poziom sędziowania mizerny. I to chyba najsmutniejsze podsumowanie meczu, kiedy sędziowie grają pierwsze skrzypce.
Trzeba jednak przyznać, że jesteśmy po bardzo ciężkim wyjeździe do Izraela. I taki wynik powinniśmy bardzo ale to bardzo szanować. Zwycięstwo na wyjeździe z zaciętym Górnikiem to super sprawa. Przeciwnik dzisiaj ani razu nie odstawił nogi. Biegał przez 90 minut od linii do linii. W takim meczu kondycja i panowanie na boisku były kluczowe. Dlatego szacunek dla choćby Murawskiego, który jeszcze trzy dni temu schodził z boiska po skórczach.
Zacznę od tego co mi się nie podobało. Indywidualne występny Velde, choć tym razem jeden zwód udany! Ale też cień Rebocho. Jakim cudem w parę miesięcy jeden z najfajniejszych bocznych obrońców ligi przegrywa pojedynki biegowe, dryblingi i praktycznie nie daje nic z przodu? Mieliśmy też za dużo głupich strat. Nie wiem czy wynika to z dekoncentracji czy może zmęczenia, ale gdyby przeciwnik był lepszy technicznie to po stratach można było stracić jedną czy dwie bramki. Zagrywamy do przodu na ścianę. Nie idziemy do końca po stracie. A co najgorsze skrzydłowi nie podwajają na bokach.
Z lepszych rzeczy w tym meczu. Ba Lua dał nową świeżość. Bardzo ciekawie VdB nakazał skrzydłowym schodzić do środka co robiło często miejsce dla Czerwińskiego na skrzydle. Do tego w polu karnym nie zostawał sam Ishak a mieliśmy 3 czasem 4 piłkarzy.
Pierwsza połowa była zdecydowanie lepsza, napieraliśmy i bramka wydawała się kwestią czasu.
Szkoda, że daiśmy się niestety dominować w drugiej. Szczególnie ta końcówka już w którymś meczu dość nerwowa.
Koniec końców brawo LECH! Kolejny mecz bez porażki, grając na tyle frontów trzeba być bardzo zadowolonym z gry.
Dokładnie jak piszesz. Żaden karny nie powinien być podyktowany.
Tak
Na plus Bednarek,i Ishak za 2 bramki, chociaż miał wcześniej jeszcze 2 sytuacje.
To jest sztuka,wygrać mecz z Marchwińskim w składzie przez całe spotkanie.
Brawo za 3 cenne punkty.
Lech dzisiaj bez Dagersrala,Pereiry, Skórasia,Amarala, Karlstroma.
Brom daje radę.
Ważne trzy punkty, potężny Filip Bednarek.
Jasny gwint nerwówka i emocje do samego końca jakby to jakiś finał był. Bardzo cenne i cudowne 3 pkt mimo że górnik jest cienki i jest kandydatem do spadku to jednak w naszej sytuacji treningowo psycho-fizycznej fantastycznie. Piłkarz meczu Ishak za bramki i za ogrom pracy w destrukcji. Bednarek dzisiaj też zasługuje na pochwały pewny punkt drużyny nic nie zepsuł dobrze bronił i wychodził. Do ancymonów dzisiejszego spotkania Kvekve Marchewa Baluj. Przy czym Marchewa coś tam minimalnie próbował tak samo baluj więc liderem kvekve który zagrał bardzo słabo. Odbiorów więcej chyba miał nawet Ishak. Absurdalne straty niecelnośc podań pressing jak szymek pawłowski. Z górnika bardzo dobry występ Bielicy i dużo chaosu u nas wprowadzał Okunuki. Poldi jak działo stacjonarne albo lufa z 25 metrów albo 5 metrów z piłką i szukanie faulu w stylu Neymara. Jeszcze bym napisał że trochę tam jednak dziś Velde szumu robił na skrzydle więc też mały plusik.
W aktualnej dyspozycji i biorąc pod uwagę formę ligowych konkurentów nie będzie chyba zbytnim nadużyciem jeśli napiszę, że Bednarek to top5 bramkarzy ekstraklasy. I nawet do wrzutek częściej wychodzi. Tego, że w wieku 30 lat zacznie to robić, bym się w życiu nie spodziewał. Brawa za kolejny dobry mecz.
Sędzia ewidentnie nie poradził sobie z meczem. Brawo Ishak za to że zrobił swoje kiedy miał zrobić. Dla mnie wyróżnił się pozytywnie Murawski dziś mu się poprostu chciało. Po chyba 101 meczu dla Lecha Marchwiński przeraża ilością strat, nie umie przytrzymać piłki, rozegrać zamiast grać do przodu to notorycznie wycofuje piłki. Dziś było widać doświadczenie Lecha zdobyte w europejskich pucharach ale też widoczne było pod koniec spotkania zmęczenie grą co 3-4 dni.
Zapomniałem wspomnieć o bardzo dobrym meczu Filipa Bednarka dziś top 3 ligi.
Bednarek wybronił mecz – szkoda tylko, że niedokładnie kopał do przodu, bo Lech przegrywał wszystko w powietrzu i każde wybicie było stratą piłki. Środek obrony wiele razy ratował sytuacje, bokami zdecydowanie za dużo przechodziło. Tu małe minusy dla obrońców i większe dla wspierających ich skrzydeł. Balua do tego stopnia nie wracał, że jego miejsce wypełniał Ishak. Środek pomocy spore minusy za to, że w końcówce nie potrafili przetrzymać piłki i uspokoić. Niby dużo biegania i odbiorów, ale jeszcze więcej strat. W ofensywie trzeba podkreślić bardzo dobry mecz Velde. Ten facet jest niesamowity – jak gra padlinę, to strzela gole, a dziś bardzo dobry występ i niestety sam na sam (spalony?) nie wykorzystał. Balua dobrze, że wrócił do gry, ale formy jeszcze brak. Chociaż było dużo lepiej niż Gio w ostatnim meczu. Marchwiński pierwszą połowę nawet poprawnie, ale potem z minuty na minutę gorzej. Nie rozumiem dlaczego dograł ten mecz do końca – Szymczak już grał po lewej w LKE, można było go tam spokojnie przesunąć i dać Amarala na środek.
Zapomniałem w swoim własnym komentarzu napisać, że Ishak król. No ale to akurat wszyscy wiedzą 😉
U mnie leci 5 dla Ishala i Bednarka.
Poprawne zawody zagrał Murawski i Ba Lua.
Jeżeli chodzi i negatywne postacie tego meczu to Frankowski dostał ode mnie 1. Więcej jedynek nie było. Na minus trener który robi nie przemyślane zmiany, Velde i Pereira. Oczywiście można dopisać Szymczaka i Marchwinskiego, ale ile można już to powtarzac, że są po prostu za słabi na Lecha.
Proponuję wprowadzić rubryki dla oceniania komentatorów telewizyjnych (z ich nazwiskami).
Po co? Czołówka głupków nie do ruszenia: Mielcarski, Podoliński, Borek, Jezierski. A „para roku” to Borek-Podoliński. Ja wolę słuchać komentarza po francusku, hiszpańsku czy nawet po arabsku niż bredzenia tych dwóch „ekspertów”.
O tak. Para „mejwen na koksie – trener teoretyk”, czyli Burek – Pedaliński jest nie do pobicia w tej kwestii.
Najlepszy Bednarek, tuż za nim Ishak. Pereira w kilka minut na boisku dwa „wielbłądy”, mógł zostać antybohaterem. Kvekve 4 żółta, w środę nie będzie trzeba go „oszczędzać” na ligę.
Sędzia meczu nie zasłużył nawet na jedynkę tylko na mniej niż zero, gdzie nie piszę tylko o karnych (szczególnie ten pierwszy mocno naciągany), ale też przede wszystkim brak kartki za faul łokciem na Kvekveskiri’m. Co do samego meczu to na plus na pewno Bednarek, który miał kilka dobrych i niezłych interwencji, ale te wybicia…nawet na takim poziomie jak tym ekstraklasowym powinny być po prostu dokładnie, a tak wiele z nich kończyło się głupimi stratami. Słabo Marchwiński. Rzekłbym beznadziejny jak zwykle i tutaj aż prosiło się o wejście Amarala! Generalnie Ishak i raz jeszcze Ishak! Pierwszy gol – cudo, drugi to formalność pomimo iż karny to nie zawsze karny kończy się bramkę – tak dzisiaj czapki z głów przed panem napastnikiem przez duże N. W zasadzie można by napisać Pan profesor. W kwestii defensywy to bardzo nie pewny Milić i Satka. Czerwiński solidny, podobnie jak Rebocho czy Ba Loua. Niewidoczny praktycznie anonimowy mecz Velde. Za brak zmian latającego tulipana to kolejny minus. Aż prosiło się, aby w takim meczu wprowadzić Tsitaishvili czy nawet Żukowskiego na prawą obronę, podobnie jak wspomnianego Amarala za Marchwińskiego. Szymczak też kolejna bezbarwna zmian co tylko potwierdza, że gol w meczu z Hapoelem niewiele zmieni w grze tego kopacza. No i na koniec latający tulipan dostaje niską notę za brak w/w zmian, które nie dość że były spóźnione to jeszcze nie w pełni zrozumiałe.
Trener pewnie chce wyjść z grupy w pucharach, dlatego oszczędza niektórych graczy. I na razie wyniki dowodzą, że ma rację.
Z Szymczakiem to się zagalopowałeś. Dlaczego? Bo wszedł dopiero w…81 minucie i robił to co miał czyli „walka/walka” o przetrwanie z wygraną do końca. Dostał w sumie 9 minut plus 4 =13 minut. Mało by go oceniać akurat za TEN mecz. A zmienił Ba Luę który tak naprawdę nic wielkiego nie dał Lechowi grając 81 minut!. Po prostu „dał się sfaulować” kilka razy. Pomachał łapami kilka razy, podawał w tył lub wszerz i tyle. Velde choć raz mocno jebnął z dystansu. Ba Lua ZERO!
Nie po prostu jestem zdania, że zmiany powinny być zrobione dużo wcześniej mniej więcej około 60 minuty i jeśli już za kogoś miał wejść Szymczak to za bezproduktywnego Marchwińskiego. Możesz się z tym nie zgadzać lub możesz twierdzić co chcesz, ale tak oceniam to spotkanie.
A poza tym Ba Loua może jest nieogarnięty jednak wg mnie w tym meczu dał zdecydowanie więcej niż Velde, który irytował swoją grą z Górnikiem.
Bednarek i Ishak najlepsi. Reszta przeciętnie. Velde i Marchwinski to nie poziom na Lecha. Nie ma kogo z ławki wpuścić.