Reklama

Warto wiedzieć: Lech – Śląsk (19.10.2022)

Stały przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami i informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze publikujemy w jednym miejscu kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego.



Warto wiedzieć: Lech Poznań – Śląsk Wrocław (19.10.2022)

O polepszenie bilansu – Lech zagra jutro ze Śląskiem po raz 90 w historii (wszystkie fronty). Ma szansę na 45 zwycięstwo.

Lech lubi podejmować Śląsk – Puchar Polski rządzi się swoimi prawami, ale ekstraklasowy bilans Lecha ze Śląskiem w Poznaniu jest dobry – 23-8-7, 65:25. Poznaniacy lubią podejmować wrocławian u siebie, wygrane rywala przy Bułgarskiej należą do rzadkości.

Mecze w Poznaniu to gwarancja goli – Wliczając wszystkie fronty w ostatnich 24 meczach ze Śląskiem, w których gospodarzem był Lech padł co najmniej jeden gol. Ostatnie spotkanie Lecha ze Śląskiem przy Bułgarskiej, które zakończyło się wynikiem 0:0 miało miejsce w sezonie 1987/1988. W przypadku 0:0 jutro mielibyśmy dogrywkę a później karne.

Bramki raczej będą – W ciągu ostatnich 14 lat Lech mierzył się ze Śląskiem łącznie 31 razy. W tym czasie tylko w jednym meczu w sezonie 2016/2017 we Wrocławiu nie padła żadna bramka.

Seria z bramkami – W ostatnich 9 meczach oba zespoły zdobyły aż 23 gole. W minionych 13 spotkaniach pomiędzy tymi drużynami padła minimum jedna bramka.

Byli lechici kontra Lech – Jutro na Bułgarską wrócą byli lechici. Od lata trenerem Śląska jest świetnie znany i lubiany Ivan Djurdjević, na prawej obronie gra czasami występujący niegdyś w naszych rezerwach Patryk Janasik.

Śląsk słaby na wyjazdach – Wrocławianie zajmujący 13. miejsce w ligowej tabeli zdobyli na wyjazdach raptem 3 bramki co jest najgorszym wynikiem w PKO Ekstraklasie 2022/2023. W Pucharze Polski idzie im lepiej, Śląsk w sierpniu wygrał z Ruchem Wysokie Mazowieckie 4:0.

Rywal traci wiele goli – Śląsk ma na swoim koncie passę 6 kolejnych meczów ze straconym golem (8 w lidze). Ostatni raz zagrał na 0 z tyłu 31 sierpnia z Ruchem Wysokie Mazowieckie (4:0), natomiast w Ekstraklasie właśnie w Poznaniu z Lechem dnia 14 sierpnia (1:0)

Uwaga na Exposito – W trwającym sezonie najlepszym strzelcem Śląska z 5 golami na 2 frontach jest Erik Exposito, który w Ekstraklasie zdobył dotąd 3 bramki.

To nie jest pucharowa drużyna – Śląsk Wrocław nie jest pucharową drużyną. Wygrał Puchar Polski tylko 2 razy z czego ostatni raz ponad 35 lat temu. W ostatnich latach ten klub błyskawicznie odpadał z rozgrywek przegrywając m.in. z Termaliką, ŁKS-em czy z Widzewem.

Jeden mecz, ale rezerw – Lech Poznań nigdy nie grał ze Śląskiem w Pucharze Polski. Z wrocławianami formalnie rywalizowały nasze rezerwy w 1967 roku (1:1 k.4:3). W sezonie 1967/1968 przeważnie w rezerwach grali zawodnicy z pierwszej drużyny dochodząc formalnie jako Lech II Poznań aż do półfinału Pucharu Polski.

Okazja do rewanżu – Przed Lechem idealny mecz do rewanżu za 14 sierpnia, kiedy poznaniacy przegrali w lidze po raz ostatni (na stoperze grał wtedy Nika Kvekveskiri z Maksymilianem Pingotem). Lech w tamtym spotkaniu ze Śląskiem zakończonym wynikiem 0:1 miał aż 63% posiadania piłki oddając 19 strzałów w tym 6 celnych podczas gdy Śląsk miał tylko 7 uderzeń w tym 3 celne broniąc się przez całą drugą połowę.

61 mecz – Dla Lecha Poznań mecz ze Śląskiem Wrocław będzie 61 spotkaniem w 1/16 finału Pucharu Polski. Kolejorz ostatni raz odpadł w tej fazie 4 lata temu z Rakowem Częstochowa. Ten klub był także ostatnim, który pokonał Lecha w Pucharze na obiekcie przy Bułgarskiej (w 2021 roku 2:0).

U siebie po 8 latach – Lech ostatni raz grał w 1/16 finału Pucharu Polski u siebie w 2014 roku. Wtedy wygrał z Wisłą Kraków 2:0, parę miesięcy później pierwszy raz zagrał na Stadionie Narodowym.

22 lata bez porażki – Lech ostatni raz przegrał u siebie w meczu 1/16 finału Pucharu Polski jesienią 2000 roku ulegając przy Bułgarskiej zespołowi Odry Wodzisław Śląski 0:1.

Lech zaczyna później – Lech jako jeden z pucharowiczów był zwolniony z gry w 1/32 finału Pucharu Polski. Kolejorz automatycznie awansował do 1/16 finału i właśnie od tej fazy rozpoczyna swoją walkę o trofeum na które czeka od 2009 roku. Finał jak zwykle odbędzie się 2 maja na Stadionie Narodowym.

Jeden młodzieżowiec – W Pucharze Polski 2022/2023 na boisku przez pełne 90 minut musi przebywać co najmniej jeden młodzieżowiec. Młodzieżowcami są piłkarze z polskim obywatelstwem z rocznika 2001 lub młodsi.

Losowanie w piątek – W razie przejścia Śląska zespół Lecha kolejnego rywala pozna w piątek, 21 października po godzinie 12:00. Mecze w ramach 1/8 finału odbędą się 8-10 listopada.

Będą pustki – Mimo tanich biletów (informacje -> TUTAJ) mecz cieszy się bardzo słabym zainteresowaniem Wielkopolan. Zapewne wielu kibiców zdecyduje się zakupić wejściówkę w dniu spotkania ze Śląskiem. Być może frekwencja zakręci się w okolicach 8-9 tysięcy.

Śledźcie nas – Jutro z tradycyjnym przedmeczowym i meczowym raportem na żywo prosto z Bułgarskiej ruszamy na KKSLECH.com już o godzinie 19:00. Jak zwykle podczas relacji nie zabraknie pierwszych zdjęć z trybun oraz z murawy. Mecz będzie do obejrzenia na Polsacie Sport.

Musiał rozjemcą – Arbitrem środowych zawodów przy Bułgarskiej będzie Tomasz Musiał z Krakowa, który w zeszłym sezonie sędziował nasz mecz z Legią 1:0 i z Pogonią 1:1. Jutro za VAR będzie odpowiadał Paweł Malec.

Lech jest faworytem – Według bukmacherów faworytem do zwycięstwa w środę, 19 października, o godzinie 20:30 będzie Lech. Średni kurs na wygraną Kolejorza wynosi 1.65, na remis 4.10 a na triumf Śląska 4.60.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





2 komentarze

  1. Kosi pisze:

    Dobrze, ze jest VAR na tym meczu. Nawet PZPN stac na sedziow na takim etapie a UEFA w LKE nie.