Wypowiedzi trenerów po meczu
Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Ivana Djurdjevicia oraz opiekuna gospodarzy Johna van den Broma na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski sezonu 2022/2023, KKS Lech Poznań – WKS Śląsk Wrocław rozegranym w środę, 19 października, o godzinie 20:30.
Ivan Djurdjević (trener Śląska): – „Przyjechaliśmy tutaj wiedząc, że Lech złapał swój rytm i jest drużyną grającą na miarę potencjału. Lech ostatnio grał skutecznie, my dziś chcieliśmy rozegrać dobre spotkanie i zaprezentować dobry futbol na tle wymagającego przeciwnika. Dziś chcieliśmy przejść dalej i to się udało. Bardzo dobrze weszliśmy w pierwszą połowę co wkurzyło Lecha, który wyrównał. Później skutecznie się broniliśmy, w przerwie zmieniliśmy ustawienie, graliśmy po przerwie agresywnie, wysokim pressingiem. Lech po przerwie nas nie zdominował, to my z upływem czasu mieliśmy więcej jakości i więcej pewności siebie. Zespół w wielu momentach wiedział, jak się zachowywać. Idziemy dalej.”
John van den Brom (trener Lecha): – „Minęło sporo czasu od naszej ostatniej porażki i znowu przegraliśmy ze Śląskiem. Puchar Polski był ważny, to nas boli, to była najkrótsza droga do pucharów. Od początku drugiej połowy i szansy Gio było coraz gorzej. W drugiej połowie nie widziałem Lecha, który chce wygrać, chce awansować. Takiej drużyny nie chcę oglądać, boli nas to odpadnięcie.”
– „Na pewno nie przegraliśmy przez przygotowanie fizyczne. Nie mamy z tym problemów, musimy znaleźć powód, dlaczego przegraliśmy. Być może chcieliśmy wygrać dając z siebie tylko 70 a nie 100%. W Zabrzu piłkarze dali z siebie 100% i to nam dało zwycięstwo. Dziś tak nie było, tego nie mogę akceptować.”
– „Filip Bednarek miał ostatnio problemy, ale decyzja o grze Artura Rudki zapadła dużo wcześniej. Nie do końca byłem zadowolony z jego gry, on wie, że przy drugim golu popełnił błąd, przy pierwszej bramce też mogło być lepiej. Należy pamiętać, że przegrywa cały zespół. Postawa całej drużyny nie była dobra.”
– „Filip Dagerstal ma problem z kolanem, być może będzie gotów dopiero na Austrię Wiedeń. Reszta piłkarzy powinna być gotów na niedzielę, także Antonio Milic, bo to twardy zawodnik, powinien zagrać z Cracovią.”
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Ivan daj spokój tylko zamienić bramkarza na Bramkarza i dzisiaj z workiem do wrocka byście wracali!
Ishak za Sobiecha i do przerwy spokojnie mogło być 3:0.
Dokładnie
Dokładnie. Po naszej stronie ręcznik* Ivan udaje że to dzięki geniuszowi jego fenomenalnej drużyny.
* zmieniam zdanie. Z tych 3 bramek ręcznik jedną by jednak wybronił.
Już prawie się nabrałem, że jest kadra na 3 fronty.
Nie chcę się pastwić nad Rudko ale „dzięki” niemu odpadliśmy z el. do Ligi Mistrzów, no i teraz z Pucharu Polski.
Może jeszcze przetestujmy go w meczu z Austrią Wiedeń, bo do niektórych nie dotarło, że to jest słaby bramkarz.
Ale Ivan głupoty opowiadał. Wybaczam i życzę powodzenia.
Brom, przyznaj, że nie mamy kadry na 1 front a co dopiero na 3. Bednarka nie ma kto zastąpić, Kamińskiego nie ma kto zastąpić, Ishaka nie ma kto zastąpić. Takie są fakty. Do tego Amaral bez formy. Takim składem trudno będzie obronić tytuł choć jest to możliwe. Ja proponuję zimą pogonić Marchwinskiego, Sobiecha, Rudke. W ich miejsce sprowadzić dobrych zawodników a latem pozbyć się też Velde. Ten mecz to kolejna kompromitacja, która idzie na Twoje konto. Pamiętaj o tym.