Wypowiedzi trenerów po meczu
Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Johna van den Broma oraz opiekuna gospodarzy Manfreda Schmida na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 5. kolejki grupy C piłkarskiej Ligi Konferencji sezonu 2022/2023, FK Austria Wiedeń – KKS Lech Poznań w czwartek, 27 października, o godzinie 18:45.
John van den Brom (trener Lecha): – „Jeśli gra się w Europie tak jak dziś i kontroluje się mecz przez większość część spotkania, to powinno się wygrać. Drugą połowę zaczęliśmy od gola Mikaela Ishaka, mieliśmy odpowiednią energię zarówno z przodu jak i z tyłu. Popełniliśmy błąd przy bramce na 1:1 mając na końcu tylko remis. Ten wynik jest rozczarowaniem dla mnie, dla piłkarzy oraz dla kibiców dzięki którym mogliśmy poczuć się w Wiedniu jak u siebie. Przed nami finał z Villarrealem, ale wcześniej musimy się przygotować na Raków. Dzisiejszy remis jest bolesny, jednak musimy grać dalej tak jak graliśmy dzisiaj. Musimy kontynuować nasz styl, udowodniliśmy dzisiaj, że mamy dobry skład i dobrych piłkarzy.”
– „W pierwszej połowie nie wykreowaliśmy za wiele sytuacji, lecz dobrze rozgrywaliśmy piłkę, brakowało nam wtedy tylko ostatniego podania. Z Austrią zagraliśmy z odpowiednią wolą walki i agresją, strzelony gol na niósł. Uważam, że dziś mieliśmy sporo sytuacji, nawet przy stanie 1:1 mieliśmy okazje, wówczas brakowało tylko dobrego ostatniego podania, na przykład w końcówce Artur Sobiech niedokładnie zagrał do Joao Amarala. Przyjechaliśmy tu po zwycięstwo, tego nie udało się zrobić.”
Manfred Schmid (trener Austrii): – „Jesteśmy rozczarowani, bo chcieliśmy wygrać i to było możliwe. W pierwszych 30 minutach byliśmy lepsi, gorzej wyglądaliśmy po przerwie i nie mieliśmy tyle szczęścia. Nie przegraliśmy awansu i do Izraela polecimy po zwycięstwo. Na pewno nie zagramy rezerwowymi, jeszcze nie wiadomo, kto z kontuzjowanych wyleczy się na mecz z Hapoelem.”
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
No niestety frajerzy!
Nie da się ukryć
Rebocho powinien dla dobra drużyny nie grać już bo nie ma ani fizyczności ,ani rozumu!2 mecz już zajebał na ok.2 mln złotych ,a może się ej jakby dzisiaj był awans…!
Więcej jakby był awans!Brak słow..!
Van Tulipan nieźle zjarany po meczu w czasie wywiadów 😉 Z obiecanego składu na 3 fronty pozostały 2 fronty. Za tydzień z obiecanek cacanek może pozostać jeden front.
Ten tekst dawno się zużył. Odpuść sobie, bo to nie jest już ani błyskotliwe ani śmieszne, a raczej żałosne.
Mecz przeciętny. Złudzenia „o kontroli” skoro grająca prosto i „osłabiona Austria” zremisowała z Lechem – drużyną na 3 fronty. Za dużo chyba tych frontów o czym przekonał się HITLER W CZASIE 2 WOJNY ŚWIATOWEJ.
Zresztą zdaje się że niedługo nie będzie żadnego frontu – PPolski wypad, LK słabe/żadne szanse – wypad, przewaga Rakowa w tabeli to 10 pkt i jakoś nie chcą przegrywać 🙁
Czyli wiosna 2023 to – luzik „cieszenie się piłką” i „unikanie kontuzji” i „walka o miejsce na podium Ekstraklasy”.
No i strach że Amaral sam sobie zrobi krzywdę kopiąc się ” w niegrożnej sytuacji” w czoło. PS:
No i Ishak dokładając bramkę z Austrią , nie mając motywacji w 2023 to na bank nie zostanie w Lechu. Ja tam się nie dziwę.
Hitler?
Korwin, czy to ty?
„Musimy kontynuować nasz styl,” o żesz k…. Broń!!!!! To ja w takim razie podziękuje i zawieszam oglądanie tego „stylu”
Ciekawe czy w duchu trener już przyznał, że sezon jest stracony, piłkarze w kryzysie a atmosfera w szatni leży? Kiedy powie to otwarcie?
Czy ktoś wytłumaczy wypowiedź trenera Austrii o tym, że nie przegrali awansu?
Może był słaby z matmy…