Niepewna sytuacja Mistrza Polski

Lech w czwartkowy wieczór nie umiał wygrać w Wiedniu, na domiar złego Hapoel Beer-Sheva nie przegrał w Walencji. Wpadka Kolejorza z Austrią może go wiele kosztować, choć na razie to Mistrz Polski wciąż zajmuje 2. miejsce w grupie C. W całej Lidze Konferencji jeszcze tylko jeden klub plasujący się na 2. pozycji zgromadził tak mało punktów, jak poznaniacy (duński Silkeborg w grupie B).



Po 5. kolejce grupy C Ligi Konferencji zapanował status quo. Dnia 27 października padły dwa bramkowe remisy, kolejność zespołów w grupie niby się nie zmieniła, Austria Wiedeń straciła szanse na awans do 1/16 finału, ale za to zwiększyły się szanse trzeciego obecnie Hapoelu Beer-Sheva. Jak wygląda sytuacja Mistrzów Polski po pięciu kolejkach na różnych polach? Co musi się wydarzyć 3 listopada, by Lech Poznań utrzymał miejsce przed Izraelczykami? O tym więcej poniżej.

Co trzeba zrobić, by awansować?

Lech Poznań na 100% awansuje do 1/16 finału, jeśli w ostatniej kolejce pokona u siebie Villarreal, który już 13 października zapewnił sobie końcowe zwycięstwo w grupie C premiujące awansem do 1/8 rozgrywek, a wczoraj stracił pierwsze punkty. Awans da także remis 3 listopada, gdy Hapoel Beer-Sheva nie wygra u siebie z Austrią Wiedeń wyżej niż 3:0. W dwumeczu z Hapoelem mamy równy bilans (2 remisy, bilans bramek 1:1). Tym samym w razie równej liczby punktów po 6. kolejce o kolejności drużyn decydowałby bilans goli w grupie. Na razie Lech Poznań ma bramkowy bilans 9:7, czyli +2, natomiast Hapoel Beer-Sheva 4:5 (-1). Izraelczycy mogą więc zwyciężyć w ostatniej kolejce 3:0, przy remisie Lecha z Villarrealem na 2. miejscu pozostaliby wtedy poznaniacy, bo to oni mieliby więcej zdobytych goli w sześciu kolejkach grupy C.

1. Villarreal CF – 13 punktów (14:6)
2. Lech Poznań – 6 punktów (9:7)

3. Hapoel Beer-Sheva – 4 punkty (4:5)
4. Austria Wiedeń – 2 punkty (2:11)

6. kolejka (3 listopada):
Lech – Villarreal (21:00)
Hapoel – Austria (21:00)

null

Lech wciąż zarabia

Lech Poznań za występy w Lidze Konferencji 2022/2023 ma już zapewnioną sumę 4 milionów i 383 tysięcy euro premii od UEFA. W kwocie prawie 4,4 mln euro jest 998 tysięcy wywalczonych na boisku w dotychczasowych pięciu kolejkach fazy grupowej. Klub na wyniku czysto sportowym już wcześniej zarobił więcej pieniędzy niż 7 lat temu (wtedy 3,4 mln euro), ale na razie wciąż sportowo ugrał mniej niż przed 2 laty (za Ligę Europy 2020/2021 otrzymał 5,05 mln euro premii od UEFA). Tej jesieni do podniesienia z murawy jest jeszcze maksymalnie pół miliona euro za pokonanie Villarrealu. Ponadto w przypadku zajęcia po 6. kolejce 2. lokaty premiowanej awansem do 1/16 finału Ligi Konferencji na konto naszego klubu wpadłoby dodatkowe 325 tysięcy euro bonusu. Realnie 3 listopada walczymy zatem o 825 tysięcy euro.

Zarobek Lecha Poznań w Lidze Konferencji 2022/2023:

2,94 mln euro – awans do fazy grupowej
445 tys. euro – za miejsce w 10-letnim rankingu historycznym
500 tys. euro – za wygranie z Austrią
166 tys. euro – za pierwszy remis z Hapoelem
166 tys. euro – za drugi remis z Hapoelem
166 tys. euro – za remis z Austrią

null

Lech podnosi ranking

Klubowy współczynnik Lecha Poznań przed trwającym pucharowym sezonem wynosił 6.000. Za rozgrywki 2022/2023 mamy gwarantowane 5.000 punktów, więc po odjęciu 1.000 punktów, które odpadną za sezon 2017/2018 nasz współczynnik na lato 2023 wynosi 10.000. Mistrz Polski w trwającej edycji europejskich pucharów zarobił już 5.000 punktów do swojego klubowego współczynnika UEFA, a zatem o aż 2.000 punktów więcej aniżeli w sezonie 2020/2021. Kolejorz w rankingu UEFA zajmuje aktualnie 139. miejsce (wczoraj awans z 148. pozycji) dzieląc je m.in. z dobrze nam znanym F91 Dudelange, Suduvą Marijampole, Rigą FC, a także z Omonią Nikozja i FC Zurich, które obecnie również występują w fazach grupowych europejskich pucharów. W klubowym rankingu UEFA wyłącznie za sezon 2022/2023 Mistrz Polski jest na 56. pozycji gromadząc w trwających pucharowych rozgrywkach tyle samo punktów co np. AS Roma, Karabach Agdam, Ludogorets Razgrad, Sporting Praga bądź AS Monaco.

Co jeszcze tej jesieni może dorzucić Lech Poznań do swojego klubowego współczynnika UEFA? Za wygraną w grupie jest 2.000 punktów, za remis 1.000 punktów. Dodatkowo zajęcie 2. lokaty w grupie C będzie skutkowało bonusem za awans do 1/16 finału Ligi Konferencji w wysokości 1.000 punktów. Tym samym 3 listopada przed godziną 23:00 nasz pucharowy współczynnik może wynosić maksymalnie 13.000. Ważne, aby w 2022 roku Lech Poznań dorzucił jeszcze coś do swojego klubowego współczynnika wychodząc przede wszystkim z grupy C, bowiem za rywalizację w 1/16 finału nie ma żadnych punktów do rankingu klubowego. W lutym Kolejorz mógłby zdobyć punkty jedynie dla Polski, do rankingu krajowego UEFA.

null

Kto ewentualnie w 1/16 finału?

W razie zajęcia 2. lokaty po 6. kolejce grupy C zespół Lecha Poznań poznałby swojego kolejnego rywala podczas losowania 1/16 finału Ligi Konferencji 2022/2023 do którego dojdzie w poniedziałek, 7 listopada, o godzinie 14:00 w szwajcarskim Nyonie. Kolejorz w czwartki, 16 oraz 23 lutego (rewanż) zmierzyłby się z kimś, kto zajmie 3. miejsce w fazie grupowej Ligi Europy 2022/2023. Lista drużyn, które na razie są trzecie w grupach znajduje się poniżej.

Kluby zajmujące obecnie 3. miejsce w Lidze Europy:

Grupa A: Bodo/Glimt (Norwegia)
Grupa B: AEK Larnaka (Cypr)
Grupa C: AS Roma (Włochy)
Grupa D: Sporting Braga (Portugalia)
Grupa E: Sheriff Tiraspol (Mołdawia)
Grupa F: Feyenoord Rotterdam (Holandia)
Grupa G: FC Nantes (Francja)
Grupa H: Trabzonspor (Turcja)

Powyższa lista klubów najpewniej za tydzień się zmieni. Szansę na 3. miejsce w grupie A Ligi Europy ma jeszcze FC Zurich, w grupie C AS Roma zamieni się miejscami z Ludogorcem Razgrad, gdy w 6. kolejce ogra Bułgarów, nic jeszcze nie wiadomo w grupie F oraz H. Z grupy G do Ligi Konferencji może spaść nawet Karabach Agdam.

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





1 Odpowiedź

  1. Didavi pisze:

    W tej LKE jest bardzo dużo niezrozumiałych zasad i decyzji.
    Brak VAR to jedno, ale też niezrozumiałe jest to, że nie ma punktów do rankingu klubowego za 1/16. Już nie mówię, że za wygraną czy remis w meczu tak jak w grupie, ale za awans do 1/8 punkty być powinny, np.2. Absurdy.
    Śmieszne jest też to, że LE i LKE mają taki sam hymn. Niby głupota, ale to zabawne. Nigdy nie będę umniejszał rangi LKE. Awans do tych pucharów to dla nas sukces. Wyjście z grupy, byłoby wielką sprawą, ale widać, że te rozgrywki są niedopracowane lub zwyczajnie olewane w UEFIE.