Przed meczem: Lech – Raków
Pojutrze w niedzielę, 30 października, o godzinie 17:30 w meczu 15. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, Lech Poznań zagra przy Bułgarskiej z Rakowem Częstochowa. Kolejorz nie pokonał tego rywala od lutego 2020 roku mając na swoim koncie serię 7 kolejnych spotkań bez zwycięstwa (4 w lidze).
Zdobywca Pucharu Polski 2022 i wicemistrz Polski 2022 sezon 2022/2023 zaczął od wywalczenia Superpucharu Polski. Później celem Rakowa był awans do fazy grupowej Ligi Konferencji, który się nie udał. Częstochowianie wyeliminowali kazachską Astanę i słowackiego Spartaka, ale przeciętna Slavia była już za mocna. Raków wygrał u siebie z zespołem z Pragi 2:1, w rewanżu po dogrywce poległ 0:2 odpadając tym samym z rozgrywek. Czesi weszli do Ligi Konferencji, po 5 kolejkach w swojej grupie nie są na miejscu dającym awans do 1/16 finału m.in. przez 2 porażki z rumuńskim CFR Cluj i to z Karlo Muharem w składzie.
Raków Częstochowa po odpadnięciu z europejskich pucharów stał się faworytem do zdobycia tytułu Mistrza Polski. Z roli faworyta zaczął się wywiązywać na boisku. Podopieczni Marka Papszuna po 14 kolejkach z 32 punktami na swoim koncie i z bilansem 10-2-2, gole: 24:9 są na 1. miejscu w ligowej tabeli. Raków ma najlepszą obronę w lidze oraz drugi najlepszy atak, przed tą serią spotkań wyprzedza wicelidera o 6 oczek. Medaliki większość punktów zbierają u siebie, gdzie zaliczyli bardzo dobry bilans 7-1-0, bramki: 16:4. Gorzej idzie już częstochowianom na wyjazdach, bilans 3-1-2, 8:5 szału nie robi, niedzielny rywal Mistrza Polski tej jesieni poległ w Krakowie (0:3) i w Zabrzu (0:1).
Raków Częstochowa ostatniego gola stracił uwaga! 3 września w Krakowie. Aktualnie ma na swoim koncie serię 8 kolejnych gier bez straty bramki w tym 7 w Ekstraklasie. Najlepszymi zawodnikami w zespole przeciwnika są Bartosz Nowak (5 goli i 2 asysty w Ekstraklasie), Fabian Piasecki (4 bramki i 2 asysty) oraz kat Kolejorza w poprzednich meczach – Ivi Lopez (5 trafień). Wielkopolanie do lidera tracą aż 10 punktów, pojutrze tylko przełamanie z Rakowem Częstochowa pozwoli Lechowi Poznań włączyć się jeszcze do realnej walki o obronę tytułu Mistrza Polski.
Niedzielny pojedynek z trybun obiektu Miejskiego obejrzy ponad 22 tysiące widzów. Początek hitu 15. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023 dnia 30 października, o godzinie 17:30.
Mecze Rakowa Częstochowa w sezonie 2022/2023:
Lech Poznań – Raków Częstochowa 0:2 (SPP)
Raków Częstochowa – Warta Poznań 1:0
Raków Częstochowa – FK Astana 5:0 (LKE)
FK Astana – Raków Częstochowa 0:1 (LKE)
Raków Częstochowa – Stal Mielec 3:2
Spartak Trnava – Raków Częstochowa 0:2 (LKE)
Górnik Zabrze – Raków Częstochowa 1:0
Raków Częstochowa – Spartak Trnava 1:0 (LKE)
Raków Częstochowa – Jagiellonia Białystok 2:2
Raków Częstochowa – Slavia Praga 2:1 (LKE)
Slavia Praga – Raków Częstochowa 2:0 (LKE)
Śląsk Wrocław – Raków Częstochowa 1:4
Raków Częstochowa – Pogoń Szczecin 1:0
Cracovia Kraków – Raków Częstochowa 3:0
Raków Częstochowa – Legia Warszawa 4:0
Raków Częstochowa – Radomiak Radom 3:0
Widzew Łódź – Raków Częstochowa 0:0
Piast Gliwice – Raków Częstochowa 0:1
Raków Częstochowa – Miedź Legnica 1:0
Lechia Gdańsk – Raków Częstochowa 0:3 (0:2)
Bramki: 6.Kun 21.Nowak 47.Wdowiak
Skład: Kovacević – Tudor (83.Długosz), Arsenić, Svarnas – Sorescu (67.Petrasek), Papanikolaou, Kochergin (80.Lederman), Wdowiak (68.Szelągowski) – Nowak, Piasecki (46.Gutkovskis), Kun.
1/16 PP, Zagłębie Sosnowiec – Raków Częstochowa 0:1 (0:0)
Bramka: 90+3.Kochergin
Skład: Trelowski – Arsenić, Petrasek, Svarnas – Sorescu, Berggren, Lederman (63.Papanikolaou), Kochergin – Szelągowski (46.Nowak), Gutkovskis (63.Piasecki), Kun.
Raków Częstochowa – Korona Kielce 1:0 (0:0)
Bramka: 63.Lopez – k.
Skład: Kovacević – Arsenić, Petrasek, Svarnas – Sorescu (84.Rundić), Papanikolaou (66.Berggren), Kochergin, Kun – Nowak (85.Musiolik), Piasecki (77.Gutkovskis), Lopez (77.Lederman).
Letnie transfery Rakowa Częstochowa:
Przyszli:
Stratos Svarnas (AEK Ateny)
Fabian Piasecki (Śląsk Wrocław)
Xavier Dziekoński (Jagiellonia Białystok)
Gustav Berggren (Hacken)
Bartosz Nowak (Górnik Zabrze)
Odeszli:
Dominik Wydra (wolny transfer)
Jakub Arak (GKS Katowice)
Luka Gagnidze (Dynamo Moskwa)
Oskar Krzyżak (Skra Częstochowa)
Ilya Shkurin (Maccabi Petach-Tikwa)
Fabio Sturgeon (wolny transfer)
Igor Sapała (wolny transfer)
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Bez wątpienia siłą srakowa jest kolektyw i zgranie. Tam nikt z podstawy nie odszedł. Poza Lopezem nie ma gwiaz lecz Ivi jest gwiazdą wyłącznie czestochowską. Dalej jego blask ginie w tłumie. Kiedy lechici zapier….w Europie to srakowy siedzą w domu w ciepłych kapciach….. na pewno będą wypoczęci dlatego uważam ze powinnismy zagrać nieco defensywniej. Oni tylko czekają na ataki z naszej strony….. i otwarty futbol, wiec tym razem wyczekajmy.
Wielu gwiazd nie ma ale także w Lechu.
Oprócz Lopeza Raków na naprawdę wielu solidnych zawodników.
Kovacević jest gwiazdą ekstraklasy.
Tudor,środkowi obrońcy,4 na wysokim poziomie.
Środek pomocy,Papanicolau-Lederman, który wraca po kontuzji.
Dobry Kun,Nowak robiący liczby,Wdowiak.
Jest komu grać.
Może klasowej 9 jak Ishak im brakuje,ale ci ich napastnicy też potrafią strzelać.
Na pewno rzucą się na Lecha, wyjdą od początku wysokim pressingiem.
Nowak z Rakowa to jest dla mnie przykład, że warto szukać zawodników w Polsce. Wyróżniający zawodnik z 1 ligi idzie do średniego Górnika i robi liczby, a później w Rakowie też się wyróżnia. Ciekawe czy to 0:1 Rakowa z Górnikami to nie było rozliczenie transferu?
Tak jak za transfer Macieja Żurawskiego?
Właśnie o tym przypadku pomyślałem pisząc wcześniejszą wiadomość 😉
Patrząc na to co gra obecnie Lech bez szerokiej jakościowo ławki, wypalenie mentalne zespołu po traconych frajersko golach (myślę ze dla zarządu priorytet teraz to walka o awans w Lidze Konferencji) a z drugiej strony w komfortowej sytuacji Raków (m.in. zgrany wypoczęty i głodny sukcesu zespół) logika mówi, że będzie powtórka z Superpucharu.
No chyba, że wydarzy się jakiś szczęśliwy zbieg okoliczności bo tylko na to mogą teraz liczyć kibice Lecha.
Muszę szczerze przyznać, że trochę obawiam się tego meczu z Rakowem. Nasza obrona nieco spuściła z tonu, Rogne z Goutasem nie są już tak pewni jak byli przed meczami kadry. Vernon de Marco też jakby stracił na swojej przebojowości i lewa flanka nie jest już autostradą do zdobywania goli. Całe szczęście, że Wasielewski trzyma poziom i prawa strona w miarę funkcjonuje. No i ta passa Rakowa bez straconej bramki…. Dioni może się zaciąć na częstochowskich obrońcach i przestać strzelać jak na zawołanie. No chyba że Radut przypomni sobie jakie piłki zagrywał na początku sezonu i dorzuci kolejna asyste. Obym był fałszywym prorokiem…
Wielu gwiazd nie ma ale także w Lechu.
Oprócz Lopeza Raków na naprawdę wielu solidnych zawodników.
Kovacević jest gwiazdą ekstraklasy.
Tudor,środkowi obrońcy,4 na wysokim poziomie.
Środek pomocy,Papanicolau-Lederman, który wraca po kontuzji.
Dobry Kun,Nowak robiący liczby,Wdowiak.
Jest komu grać.
Może klasowej 9 jak Ishak im brakuje,ale ci ich napastnicy też potrafią strzelać.
Na pewno rzucą się na Lecha, wyjdą od początku wysokim pressingiem.
Przy formie jaką prezentuje obecnie Lech i stylu w jakim ostatnio Kolejorz gra to murowanym faworytem jest Raków .Do tego jeszcze trzeba doliczyć zmęczenie podróżą i meczem z Austrią.W tej sytuacji każdy punkcik zdobyty w tym meczu będzie sukcesem.
Nic to, trzeba zagrać dobry mecz. To tylko rakow nie real czy psg.
Problem w tym, że ja sobie cały czas też mówię, że to tylko Raków, a potem te medaliki leją nas w każdym meczu. Tym potencjałem co ma Lech to my Rakowowi nie powinniśmy dać z własnego pola karnego wyjść. Ale jak się robi takie transfery jak Budko, Velde, promuje się prze 4 lata miernoty pokroju Marchwińśkiego to nie ma się co dziwić że jest jak jest.
Ja ufam Pioterowi i też winie Helika… I Kądziora.
Niestety po ostatnich trzech meczach ciężko o optymizm. Dalej szwankuje nasza skuteczność, od powrotu po przerwie na reprezentacje drużyna nie jest sobą, właściwie nikt nie jest w formie, do tego w trzech ostatnich meczach nie potrafiliśmy pokonać rywala, a teraz czeka nas mecz z liderem, z którym nie potrafimy wygrać meczu od dwóch lat. Nie jest to najlepszy okres dla Lecha, plus jest taki, że dalej mamy szansę na wyjście z grupy Ligi Konferencji. Wracając do ligi nasza sytuacja w Ekstraklasie też nie jest najlepsza, ale też nie tragiczna i powinniśmy do przerwy związanej z mistrzostwami świata wygrać wszystkie ligowe mecze. Mamy zaległy mecz, do tego gramy teraz bezpośredni mecz z liderem, więc mamy doskonałą okazję zmniejszyć naszą stratę do lidera. Jest o co grać i pora na rehabilitację. Oby piłkarze wreszcie się obudzili i byli wstanie w tych ostatnich meczach przed mundialem dać z siebie wszystko i na serio powalczyć o zwycięstwo w każdym meczu. Najbliższy rywal jest w formie, ale jesteśmy w stanie z nim wygrać. Zwycięstwo i 3 punkty – taki jest nasz cel.