Warto wiedzieć: Lech – Korona (06.11.2022)

Stały przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami i informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze publikujemy w jednym miejscu kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego.



Warto wiedzieć: Lech Poznań – Korona Kielce (06.11.2022)

O polepszenie bilansu – Lech zagra jutro z Koroną 33 mecz w historii i 31 ligowy. Kolejorz ma szansę na 17 zwycięstwo.

O 12 zwycięstwo – Domowy bilans gier Lecha z Koroną w Ekstraklasie jest bardzo dobry – 11-4-1, gole: 23:5.

Trzy kolejne mecze bez straty gola – Lech ma serię 3 kolejnych meczów z Koroną bez straty gola. Poznaniacy ostatniego gola z tym rywalem stracili 20 października 2018 roku i to u siebie (Lech – Korona 2:1).

Ostatnio 0:0 – Ostatni mecz z Koroną odbył się w 2020 roku i Lech wtedy wygrał 3:0. Z kolei ostatnie spotkanie z Koroną w Poznaniu zostało rozegrane 10 listopada 2019 roku. Kolejorz na oczach 22179 widzów zremisował wówczas 0:0, tamten mecz pamiętają jeszcze Filip Marchwiński i Lubomir Satka. W Koronie nie ma już nikogo.

Zła seria Korony – Wliczając rozgrywki ligowe i Puchar Polski zespół Korony ma serię 10 spotkań bez wygranej w tym 8 ligowych. Dnia 30 sierpnia Korona przebrnęła 1/32 finału pucharu krajowego, ale uczyniła to dopiero po rzutach karnych.

Długo bez zwycięstwa – Korona to drużyna zajmująca dopiero przedostatnie 17. miejsce. Kielczanie ostatni raz wygrali 27 sierpnia pokonując Radomiaka w Radomiu 2:0 a u siebie 1 sierpnia ze Śląskiem Wrocław wynikiem 3:1. W ostatnich 8 kolejkach „Koroniarze” ponieśli aż 5 porażek i zanotowali 3 remisy.

Korona bez trenera – Beniaminek kilka dni temu zwolnił ze stanowiska trenera Leszka Ojrzyńskiego. Przeciwnik przyjedzie do nas z tymczasowym szkoleniowcem Kamilem Kuzerą.

Byli lechici przy Bułgarskiej – Jutro na Bułgarską powróci były lechita Jacek Kiełb, który 12 lat temu wystąpił m.in. przeciwko Manchesterowi City dnia 4 listopada. 34-latek przeciwko Kolejorzowi grał w sumie 12 razy ponosząc 7 porażek. Kiedyś w barwach Korony zdobył nawet gola przy Bułgarskiej, który kielczanom i tak nic nie dał. Przy okazji przeciwko Lechowi wystąpi kibic naszego klubu Bartosz Śpiączka stanowiący obecnie o sile ataku „Koroniarzy”.

Ograć beniaminka – Lech od sezonu 2002/2003 rozegrał z beniaminkami 104 oficjalne mecze wliczając do tego spotkania pucharowe. Niebiesko-biali zanotowali w nich bilans 59-26-19, gole: 207:92. Jedno spotkanie w tym sezonie jest za nami, we wrześniu Kolejorz ograł Widzew 2:0.

Poprawić słaby bilans – Domowy bilans Lecha w lidze jest niegodny Mistrza Polski. Nasz zespół w Poznaniu zanotował ekstraklasowy bilans 3-1-4, gole: 6:8, mniej bramek przed własną publicznością tej jesieni strzeliła Lechia i Zagłębie. Aż nie chce się wierzyć, że bilans Lecha u siebie w Europie jest zgoła odmienny – 6-1-0, 19:2.

W pogoni za czołówką – Po awansie do 1/16 finału Ligi Konferencji priorytetem jest Ekstraklasa, w której Lech musi szybko wskoczyć na podium. Przed tą kolejką Kolejorz tracił do 3. miejsca tylko 4 punkty mając do rozegrania zaległe spotkanie. Jeśli poznaniacy mają szybko dogonić pudło, to muszą ogrywać takich rywali, jak Korona Kielce.

Strzelić bramkę na 1:0… – Lech w tym sezonie ligowym wygrał wszystkie mecze, w których jako pierwszy obejmował prowadzenie (6 spotkań).

…i nie stracić na 0:1 – Lech w tym sezonie ligowym meczu nie wygrał żadnego meczu, w którym przegrywał 0:1.

Korona często traci jako pierwsza – Korona przegrywała 0:1 już 11 razy w tym sezonie (najczęściej w lidze). Ani razu nie wygrała, 3 razy zremisowała, poniosła 8 porażek. Przy okazji kielczanie jako pierwsi wychodzili na prowadzenie tylko 5 razy (najrzadziej w lidze).

40,2% – Tyle wynosi średnie posiadanie piłki Korony w tym sezonie Ekstraklasy (najgorszy wynik w lidze). Jutro Korona na pewno odda piłkę Lechowi nastawiając się na kontry i bronienie dostępu do własnej bramki.

Czterech musi uważać – Jutro zagrożeni pauzą są Jesper Karlstrom, Kristoffer Velde, Afonso Sousa i Mikael Ishak. Kolejna kartka dla któregoś z nich będzie skutkowała pauzą w meczu z Jagiellonią w Białymstoku (sobota, 12 listopada, godz. 17:30).

Ostatni mecz w Poznaniu – W niedzielę przy Bułgarskiej tłumów nie będzie, jednak z pewnością warto przyjść na ten mecz. To ostatnie domowe spotkanie Lecha w 2022 roku, warto pojawić się na stadionie i podziękować zawodnikom za sukcesy w mijających 12 miesiącach.

Śledźcie nas – Jutro z tradycyjnym przedmeczowym i meczowym raportem na żywo prosto z Bułgarskiej ruszamy na KKSLECH.com już o godzinie 16:00. Jak zwykle podczas naszej relacji nie zabraknie pierwszych zdjęć z trybun oraz z murawy. Spotkanie z Koroną będzie do obejrzenia na C+ Premium.

Frankowski rozjemcą – Arbitrem niedzielnych zawodów przy Bułgarskiej mianowano Bartosza Frankowskiego z Torunia, który w tym sezonie prowadził nasze mecze z Zagłębiem 1:1, z Lechią 3:0 oraz z Górnikiem 2:1, a więc jest to bardzo szczęśliwy sędzia. Jutro za VAR będzie odpowiadał Daniel Stefański.

Lech jest faworytem – Według bukmacherów faworytem do zwycięstwa w niedzielę, 6 listopada, o godzinie 17:30 będzie Lech. Średni kurs na wygraną Kolejorza wynosi aż 1.40, na remis 4.90 a na triumf Korony 7.60.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





1 Odpowiedź

  1. smigol pisze:

    W takim meczu muszą być trzy punkty. Z drugiej strony mecze z korona są często jak cięcie własnej ręki tępą piłą.