16. kolejka PKO Ekstraklasy – podsumowanie
W piątek, 4 listopada, o godzinie 18:00 na stadionie Stali w Mielcu, zostanie zainaugurowana 16. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023. W przedostatniej tej jesieni serii spotkań na pewno nie zmieni się lider ligowej tabeli, który na 1. miejscu będzie zimował do wiosny.
W piątek, 4 listopada, o godzinie 18:00 na start 16. kolejki Ekstraklasy solidna tej jesieni Stal Mielec zagrała u siebie z będącym w kryzysie Zagłębiem Lubin, które jeszcze nie zwolniło trenera Piotra Stokowca. Jego zwolnienie jest blisko, „Miedziowi” zostali zbici na Podkarpaciu aż 0:3. W drugim piątkowym spotkaniu Legia Warszawa podejmowała przy Łazienkowskiej gdańską Lechię będącą przed tym weekendem nad kreską. Mimo przegrywania 0:1 gospodarze wygrali 2:1 i umocnili się na podium. Dokończenie kolejki tradycyjnie nastąpiło w sobotę oraz w niedzielę. Ze względu na zbliżające się mecze Pucharu Polski tym razem nie będzie żadnego spotkania w poniedziałek.
W sobotę już o godzinie 12:30 słaby ostatnio Piast Gliwice nie zatrzymał Warty Poznań, która jest najlepiej punktującym zespołem na wyjazdach w całej lidze. Tym razem „Zieloni” zwyciężyli 2:0 i wciąż są w górnej połówce tabeli. Następnie o 15:00 drużyna Cracovii Kraków zmierzyła się przy Kałuży z będącą w dołku Jagiellonią Białystok. „Pasy” same wychodzące z dołka zwyciężyły 1:0. O godzinie 17:30 szczecińska Pogoń zebrała niezły łomot od Górnika Zabrze, który niespodziewanie wygrał aż 4:1. Na koniec dnia liderujący Raków Częstochowa, który nie przegrał od 3 września rozgromił na swoim stadionie Wisłę Płock aż 7:1.
Niedzielne emocje także zaczęły się o 12:30. Wtedy zamykająca tabelę Miedź Legnica w derbach pokonała Śląska Wrocław 1:0, który przez porażkę zakończył swoją dobrą passę. Emocji nie brakowało także w meczu z Widzewa Łódź z Radomiak Radom, który wygrał 3:1. Zmagania przedostatniej jesiennej serii spotkań PKO Ekstraklasy zakończyło starcie Lecha Poznań chcącego szybko dogonić ligową czołówkę z będącą w strefie spadkowej Koroną Kielce, która do stolicy Wielkopolski przyjechała już bez zwolnionego trenera Leszka Ojrzyńskiego. Kolejorz prowadził 2:0, mógł wygrać nawet paroma bramkami, na końcu zwyciężył 3:2 po golu w 3 minucie doliczonego czasu gry.
Wyniki 16. kolejki PKO Ekstraklasy 20222/2023:
Piątek, 4 listopada
Stal Mielec – Zagłębie Lubin 3:0
Legia Warszawa – Lechia Gdańsk 2:1
Sobota, 5 listopada
Piast Gliwice – Warta Poznań 0:2
Cracovia Kraków – Jagiellonia Białystok 1:0
Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 1:4
Raków Częstochowa – Wisła Płock 7:1
Niedziela, 6 listopada
Miedź Legnica – Śląsk Wrocław 1:0
Widzew Łódź – Radomiak Radom 1:3
Lech Poznań – Korona Kielce 3:2
Najlepsi strzelcy po 16. kolejce PKO Ekstraklasy 2022/2023:
9 goli – Davo (Wisła Płock)
8 goli – Jesus Imaz (Jagiellonia Białystok), Marc Gual (Jagiellonia Białystok), Said Hamulić (Stal Mielec)
Tabela po 16. kolejce PKO Ekstraklasy 2022/2023:
1. Raków Częstochowa 38 pkt.
2. Legia Warszawa 31
3. Widzew Łódź 26
4. Pogoń Szczecin 26
5. Stal Mielec 26
6. Cracovia Kraków 25
7. Wisła Płock 25
8. Lech Poznań 25
9. Warta Poznań 24
10. Radomiak Radom 23
11. Górnik Zabrze 20
12. Śląsk Wrocław 20
13. Jagiellonia Białystok 18
14. Zagłębie Lubin 17
15. Lechia Gdańsk 14
16. Piast Gliwice 13
17. Korona Kielce 13
18. Miedź Legnica 9
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Stal Mielec – Zagłębie Lubin 2
Legia Warszawa – Lechia Gdańsk 1
Piast Gliwice – Warta Poznań 1
Cracovia Kraków – Jagiellonia Białystok 2
Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 1
Raków Częstochowa – Wisła Płock x
Miedź Legnica – Śląsk Wrocław 2
Widzew Łódź – Radomiak Radom 1
Lech Poznań – Korona Kielce 1
Pod żadnym pozorem nie wpuszczać Krzycha Velde na boisko w tym roku. Bo skoro zagrał wczoraj fenomenalny mecz to teraz kolej na trzy fatalne.
Warta jest niesamowita, kolejne zwycięstwo na wyjeździe i chyba wszystkie poza ostatnim z Radomiakiem były rezultatem 2:0. W tym roku Zieloni będą mieli wyjątkowo spokojną przerwę.
Fajnie punktują. Szkoda, że nie mają stadionu w Poznaniu. Na pewno wiele osób chętnie by się wybrało na mecz.
Brawo Warta!
Śledzie zaskakująco wysoko dostali w płetwy ogonowe od Górnika.
Mecz w Częstochowie jeszcze się dobrze nie rozpoczął a Raków prowadzi 2:0 i obie bramki zdobył kto?Gustkovkis.Jak oni tak będą grali to nie tylko my ich nie dogonimy ale nikt.
Dobre przygotowanie fizyczne to podstawa. Raków jest dobrze przygotowany do sezonu pod względem motorycznym. Stosują wysoki pressing i im to wychodzi. Odkąd gramy z nimi to strzelają gole po naszych głupich błędach w rozegraniu. W takich meczach musi być koncentracja. Mistrza będzie ciężko obronić, ale obowiązek to miejsce dające grę w pucharach.
Ale tą wisłę spapszunili szkoda słów.Niech ten Orlen lepiej kasę wydaje na jakieś rentowne interesy…?
dawno w lidze nie widziałem żeby ktoś poległ 7 bramkami ( jak teraz Orlen).
W 2019 Legia pokonała Wisłę Kraków 7:0.
Gratuluję dobrego humoru, jeżeli myślisz, że ktoś w tym sezonie zagrozi Rakowowi. Niestety ale oni weszli na poziom nieosiągalny na tą chwilę dla nikogo w ostatnich latach. Chyba tylko Wisła K. Cupiała miała taką przewagę nad resztą stawki 20 lat temu. Żeby im zagrozić to musielibyśmy w zimowym oknie ściągnąć z 6 zawodników i wszystkie te transfery musiały by być udane, tak pokroju Ishaka ???. Siłą Rakowa jest to, że oni mają praktycznie od 2, 3 lat taki sam skład, od kilku tego samego trenera z jakąs tam wizją i nie robią wyprzedaży (zobaczymy jak długo to potrwa). Raków jest w swojej filozofii skoncentrowany na to by być jak najlepszą dróżyną, a Lech na na to by być jak najlepiej zarabiającą firmą. My przez 16 lat rządów Rutkowskich zdobyliśmy 4 trofea (liczę tylko MP i PP), a oni za chwilę po 4 latach od awansu będą mieć 3.
W sumie fajnie tylko kogo raków..?
Jeszcze jest runda wiosenna i wszystko się może zdarzyć. To tylko piłka nożna i do tego Polska Ekstraklasa. Nie obstawiałbym jeszcze, że Raków ma mistrza. Wystarczy dołek formy lub kontuzje kilku kluczowych graczy i strata zacznie topnieć a mentalnie już pokazali w poprzednim sezonie, że presja może ich utopić. A z drugiej strony goni ich warszafka, która ma „plecy” i może być jak zwykle przepychana. A o Lechu nie wspomnę bo to zależy od ostatnich dwóch meczów w tej rundzie, przygotowań i wzmocnień zimowych. Wierzę, że na wiosnę Lech będzie grał lepiej.
Do tej pory po meczach, które widziałem bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie 19 letni napastnik Piasta Gabriel Kirejczyk, który mimo 197cm jest zwrotny i świetnie się ustawia. Zastawianie się, podanie – ma to coś moim zdaniem. Ma kontrakt tylko do 06.2023 roku i moim zdaniem będzie bardzo łakomym kąskiem za chwile.