1/16 Ligi Konferencji: Bodo/Glimt – Lech Poznań
W poniedziałek, 7 listopada, o godzinie 14:00 w szwajcarskim Nyonie odbyło się losowanie par 1/16 finału Ligi Konferencji sezonu 2022/2023. Udział w dzisiejszej ceremonii wziął Mistrz Polski, Lech Poznań.
W dzisiejszym losowaniu udział wzięło łącznie 16 klubów. Rozstawione były drużyny, które zajęły 2. miejsce w grupach Ligi Konferencji w tym Lech Poznań a nierozstawione były zespoły, które w grupach Ligi Europy uplasowały się na 3. pozycji.
Kluby, które zajęły 2. miejsca w grupach Ligi Konferencji (rozstawieni):
Grupa A: ACF Fiorentina (Włochy)
Grupa B: Anderlecht Bruksela (Belgia)
Grupa C: Lech Poznań (Polska)
Grupa D: Partizan Belgrad (Serbia)
Grupa E: SK Dnipro-1 (Ukraina)
Grupa F: KAA Gent (Belgia)
Grupa G: CFR Cluj (Rumunia)
Grupa H: FC Basel (Szwajcaria)
Kluby, które zajęły 3. miejsca w grupach Ligi Europy (nierozstawieni):
Grupa A: Bodo/Glimt (Norwegia)
Grupa B: AEK Larnaka (Cypr)
Grupa C: Ludogorets Razgrad (Bułgaria)
Grupa D: Sporting Braga (Portugalia)
Grupa E: Sheriff Tiraspol (Mołdawia)
Grupa F: Lazio Rzym (Włochy)
Grupa G: Karabach Agdam (Azerbejdżan)
Grupa H: Trabzonspor (Turcja)
Los sprawił, że Mistrz Polski w 1/16 zwanej też rundą play-off czy eliminacjami/barażem do 1/8 rozgrywek Ligi Konferencji zagra z norweskim klubem Bodo/Glimt. Ten zespół aktualnie kończy sezon 2022 zajmując na kolejkę przed końcem 2. lokatę. W Lidze Europy 2022/2023 zajął 3. miejsce gromadząc tylko 4 punkty. W grupie A rywalizował z Arsenalem FC, PSV Eindhoven oraz FC Zurich.
Mecze 1/16 finału Ligi Konferencji 2022/2023 odbędą się w czwartki, 16 i 23 lutego (rewanże) o godzinie 18:45 oraz o 21:00. Kluby, które w grupach Ligi Konferencji zajęły 2. miejsca były rozstawione, więc rewanżowe spotkanie odbędzie się przy Bułgarskiej. Zwycięzcy awansują do 1/8 finału, gdzie zmierzą się z triumfatorami 8 grup Ligi Konferencji. 1/8 rozgrywek zostanie rozegrana 9 i 16 marca (rewanże), do losowania dojdzie 24 lutego.
Już w przerwie zimowej na łamach serwisu KKSLECH.com rozpoczynamy unikalną serię artykułów, które w wyczerpujący i doszczętny sposób przedstawią oraz w dogłębny sposób przeanalizują najbliższego rywala Kolejorza w wiosennej części Ligi Konferencji pod każdym możliwym względem. Cykl materiałów będzie identyczny do tego, który obowiązywał ostatnio przy okazji poprzednich przeciwników w pucharowym sezonie 2022/2023. Wkrótce na łamach KKSLECH.com pojawi się też kolejne tzw. „szybkie rozpoznanie” na temat rywala Mistrzów Polski w 1/16 finału.
Bodo/Glimt – Lech Poznań (czwartek, 16 lutego, godz. 18:45)
Lech Poznań – Bodo/Glimt (czwartek, 23 lutego, godz. 21:00)
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Może być różnie …
Mogło być łatwiej, ale mogło też być dużo trudniej także moim zdaniem nie ma co narzekać. Na pewno możemy ich przejść.
Not great, not terrible
Nieźle. Chyba tylko Sheriff i Larnaka byłyby lepszym losowaniem.
Ja jestem zadowolony. Norwegowie tez maja przerwę zimowa więc nie będą w rytmie meczowym, tak jak np kluby z zachodniej i południowej Europy.
Nie jestem pewien, ale może być tak, że tam graja na sztucznej trawie i to może byc kłopot dla naszych graczy.
Może Krzysiek Velde błyśnie w swojej ojczyźnie…..
Tam grają systemem wiosna-jesień, na kolejkę przed końcem Bodo (57) walczy z Rosenborgiem (56) o vice mistrzostwo. Tytuł zdobyło Molde (75 punktów).
Co ważne my przed meczem z nimi będziemy już po kilkach kolejkach ligowych, a oni zaczynają ligę chyba gdzieś w marcu.
*kilku
W tym roku liga w Norwegii wystartowała 2 kwietnia.
Może być
szykuje się zimowy wylot/wyjazd za koło podbiegunowe… ciekawe ile będzie stopni poniżej zera…
Wydaje się że losowanie całkiem dobre jak nie bardzo dobre. Bodo jest według mnie słąbsze kadrowo niż parę sezonów temu a jednak legia spokojnie ich pykła. Wtedy mieli bardzo dobry team wielu zawodników odeszło od tej pory a teraz w grudniu konczy sie kontrakt gwiezdzie najlepszemu strzelcowi więc też będą tym faktem osłabieni jak nie przedłuży umowy. W lidze europy im poszło dość słabo. Są spore szanse na awans
Nie parę sezonów temu, a sezon temu.
Dwa, było kilka powrotów, np wrócił Berg. Kupili go za 4 mln euro.
Legia ich ograła, bo trafiła na ich czas z kontuzjami i lekki dołek. Potem jechali z każdym jak walec.
Owszem, aż tak mocni nie są, ale nie wiadomo jacy będą w lutym.
Jest nieźle. Wyjść i wygrać!
Nie jest jakoś super, ale lepiej oni niż Lazio, Braga czy Karabach. Możemy powalczyć
Moim zdaniem losowanie dość słabe.
Będzie zimno, będzie sztuczna murawa, może być męczarnia jak z Vikingurem. Kibicowsko chyba też średnio. W prasie będą porównywać do stołecznej…
Na plus:
Byli mocniejsi do trafienia, sportowo są średni i na pewno do przejścia. Będą przed sezonem i poza gazem.
Można napisać, że mogło być gorzej. Zobaczymy, co nam tu RKR zimą dodadzą do składu i co Br będzie z tego materiału lepił.
Lech też zimą trenuje na sztucznej, więc to nie ta sytuacja co na Islandii.
Tylko prawdopodobnie sztuczna murawa. Co ważne rewanż na bułgarskiej
Czas zacząc przygotowania do tego meczu i nie opowiadać, że wszystko jest ok i damy rade tym co mamy, ba to juz bedzie runda rewanżowa wiec dobrze by było aby trafiali tu powoli ludzie którzy beda juz mieli grać w kolejnym sezonie w ktorym lista kończących sie kontraktów jest mega długa.
Alternatywą jest to, że Rutek nie chce pucharów, bonusowo traktuje mecz z Bodo i nie trzeba mi zadnych zawodników bo kolejny sezon juz jest zaplanowany jako rozpoczynajacy sie w sierpni i wtedy kupi sie kogoś z 3 sortu kto przez 2 miesiące klubu nie znalazł.
im*
Policzyłem i wyszło mi że za MPolski Lech skasował (po kursie 1€=4,69plz) bez ProJunior i kwoty którą dostali wszyscy ligowcy (5 866 670 plz) kwotę 3 862 192 € a za dotychczasowe gry w LK zarobili = 5 908 000 €.
Ekstraklasa = 34 mecze, w LK (eliminacje+grupa) = 14 meczów.
Po prostu każdy mecz w LK ma swój wymiar a najlepiej gdy remis czy wygrana.
Reszta—- kwestia skautingu, decyzji i inwestycji ( albo sprzedania swojego gracza).
Wzmocnienie TYLKO na Bodo Glimt nieco byłoby dziwne.
Kontrakt kończy się Ishakowi, Czerwinskiemu, Douglasowi i Satce. Rebocho ma opcje przedłużenia o rok. Satka rzekomo odchodzi, Douglas to tez nie wiodąca postać. Ishaka zastąpić będzie bardzo trudno, ale to jedyny z tych zawodników naprawdę dla Lecha istotny. Mam nadzieje ze do końca roku zarzad przedłuży kontrakty z Czerwinskim i Rebocho oraz Ishakiem. Zostanie wtedy wykupienie lub przedłużenie wypożyczenia Dagerstala. Gio pewnie pożegnamy, Rudko powinnismy oddać już , Zukowski nie zagrał minuty.
Norwegowie optymistyczni. Głosy z ich forum: „Liczyliśmy na Gent, Dnipro czy Lech Poznań czysto sportowo, więc tutaj możemy być usatysfakcjonowani. Drużyna, którą z pewnością możemy pokonać w dwa dobre dni. Niezwykle ważne będzie, aby odpowiednio zaskoczyć w domu. Trochę jak z Dynamem Zagrzeb, przed rewanżem powinniśmy prowadzić przynajmniej dwoma bramkami.” „Lech Poznań 113 na liście UEFA. Był lepszy w zeszłym roku niż w tym roku. Bardzo dobry remis. Ruszają ponownie 18 stycznia po mundialu i przerwie zimowej. Tylko 2 rundy serii, zanim spotkają Glimta w Aspmyra. Pod względem formy zespoły są dość podobne. Tenker Glimt zagra 3-4 mecze treningowe w Hiszpanii na przełomie stycznia i lutego z dobrymi zespołami.” (tłumaczenie interneta)
o Villareal nie wspomnieli 😉
Może Krzyś Velde pogrąży rodaków. 🙂
Nie jest źle spodziewałem się trudniejszego rywala na tym etapie. Rywal jak najbardziej do przejścia.
Wzmocnić zespół i walczyć o następną rundę z silniejszym przeciwnikiem.Trzeba tą szansę wykorzystać.
Mogło być lepiej , mogło gorzej. Na pewno są do przejścia.
Daleki jestem od pompowania balonika, ale gdybyśmy doszli do 1/8 to w stolicy z zazdrości by sie posrali. 😉
zdaje mi się, że w piśmie ich nazwę można też oddać bodoe… w wymowie wiec, coś pośredniego między o e…
Dobre losowanie Lecha, są spore szanse na awans,Lazio,Trabzon czy Braga byłoby gorzej.
Bodo teraz nie jest tak mocne,18 punktów straty do Molde w lidze,kolejni zawsze mają odejść.
Lech jest dla mnie faworytem.
Cała nadzieja w Johnie van der Bromie i… zarządzie, który być może wreszcie pójdzie po rozum do głowy i wzmocni zespół.
Wzmocnić tak, ale pamiętaj że 1 mecz z Bodo 16 lutego. Wylot na 1 obóz 3 stycznia. Powrót 14 tego, potem zima więc słabo z „wprowadzaniem nowych do zespołu”. Więc te „wzmocnienia” na bank nie przełożą się na mecz z Bodo. Co najwyżej na ligę i to dopiero w marcu/kwietniu 2023. Piszę to bo widzę jak wolno „wchodzą do zespołu” – Velde, Ba Loua, Sousa. Wyjątkiem Dagerstal ( o Rudko nie piszę , szkoda prądu).
Może właśnie to jest dobry powód żeby coś zmienić w tych przygotowaniach? Cholera wie jakie jest nastawienie: Czy robimy wynik w LKE, próbując sprawić bądź co bądź – niespodziankę, czy może traktujemy to jako mecz bonusowy, a reszta „to się zobaczy”?
Okienko transferowe wiele nam powie, ale raczej nie spodziewam się „awanturniczej polityki transferowej”.
BaLuj to nie wszedł i już raczej nie wejdzie, ja osobiście zakładam, że Krzysiek Velde już szykuje formę i reguluje celownik, na jego miejscu chciałby się mega zaprezentować w swojej ojczyźnie.
Dla mnie jeśli nikogo z naszych po Mundialu nie sprzedadzą to już będzie mega wzmocnienie . Wiem,że to brzydko pachnie „wroniecki minimalizmem”,ale to bardziej optymistyczny realizm 🙂
Ba Loua tak wolno wchodzi, że właściwie już powinien się zbierać do wychodzenia z Lecha.
Żadnych wzmocnień nie będzie nie ma co się łudzić jakimiś wielce transferami. Co najwyżej przyjedzie jakiś bramkarz za Rudkę i może jakimś fuksem wykupią Dagerstala i to tyle.
@Pan T.Arhei – sam wiesz ….. „wszystko płynie” 😉 .Szczególnie sukces w UEFA rozkłada te „przeciętne europejskie drużyny” ( sukces Żurawia to upływ krwi- Józiu, Moder, Puszka a w dalszej perspektywie Kamyk). No ale to takie ” prawo rozgrywek UEFA”. Sukces choćby na miarę gry w tzw „grupie” i ci słabsi ( no tu niestety też Lech) zaopatrują w swoich najlepszych graczy tych silnych/silniejszych.
W drugą stronę niestety to prawo nie działa 🙁
W pewnym sensie dotyczyło to niedawno i Bodo Glimt.
Tez bym raczej nie liczył na wzmocnienia . Chociaż szczególnie napastnik by sie przydał . Chociażby po to żeby miał pol roku na wejście w zespół zanim odejdzie Ishak .
Ishak Ishakiem ale….. zarówno ci co ogrzewają ławkę czyli Sobiech i (teoretycznie) Pacławski mają kontrakty do czerwca 2023. Zostałby więc jeden Szymczak. Bo z rezerw nawet nie ma kogo brać ,a bardzo obiecujący Oskar Tomczyk jeszcze strasznie młody (16 lat).
Ale przecież Pacławski może przedłużyć kontrakt, poza tym potrzebujemy jeszcze jednego napastnika, nawet jeśli Ishak zostanie. Sobiech się bowiem skończył . Dla mnie optymalny byłby zawodnik mogący grać jako skrzydłowy, boczny i środkowy napastnik. Ktoś do 1 zespołu, potencjalna gwiazda ligi, który da tez opcje na boku pomocy w ofensywnym wariancie, dobry w grze 1na1, mobilny i szybki potrafiący rozerwie ligowe autobusy, a także grać z kontry w meczach w Europie.
StoH2O, chyba jestem przepracowany bo przeczytałem „wszystko w płynie” i pomyślałem ,że to Kolega Ostu do mnie napisał:)
Już zamówiłem na allegro barchanowe kalesony i lecimy z tymi tranopijcami:)
Nie ma tragedii, rywal zdecydowanie w zasięgu Lecha.
Mogło byc lepiej, mogło być gorzej. Mam nadzieję, że awansujemy dalej.
No i fajnie. Idziemy po ten Puchar.
Nie można narzekać, bo mogło być znacznie trudniej.
Na teraz oceniłbym szanse na awans 60 do 40 na korzyść Bodo, ze względu na ich fantastyczną grę w LKE w poprzednim sezonie. Ale ten sezon nie jest już taki mocny w ich wykonaniu. Ligę skończą na 2 miejscu.
Losy tego dwumeczu zależą od tego co wydarzy się zimą. W Lechu i w Bodo.
My potrzebujemy wzmocnień to jasne. Jeżeli zima będzie transferowo mocna w naszym wykonaniu te % mogą się zmienić.
W Bodo natomiast może dojść zimą do rewolucji w składzie, włącznie z trenerem Knutsenem, architektem tego Bodo, którym już teraz interesują się mocne zespoły w Europie. Kontrakty kończą się kluczowym zawodnikom, takim jak Haikin (bramkarz) już wiadomo, że odchodzi. Sampsted (prawy obrońca, reprezentant Islandii). Pellegrino i Solbakkenowi. To gwiazdy zespołu. Dodatkowo duże zainteresowanie będzie wokół pomocnika Vetlesena, który ma kapitalne liczby i pewnie zimą dostanie dużo ofert, jest więc szansa, że odejdzie.
Dlatego Bodo może podejść do meczu z nami w odmienionej i słabszej kadrze.
Jakie jeszcze widzę plusy i minusy.
Na minus to na pewno pogoda, bo zagramy za kołem podbiegunowym i to w luty. No i sztuczna murawa. Jeśli u nich wyciągniemy dobry rezultat to szanse na awans będą naprawdę duże.
Na plus to też fakt, że sezon ligi norweskiej niedługo się kończy, a zaczyna dopiero w kwietniu. Nie będą w rytmie, to zawsze nasz problem w pierwszych rundach pucharów.
Warto zwrócić uwagę, że Bodo jest przeciwieństwem Lecha, tzn. zarabiają i wydają i to wydają bardzo dużo, a mówimy o małym klubie z Norwegii.
Ostatnie okienko 4,5 mln za Berga, 3mln za Gronbaeka, 1,3mln za Salvesena i 1mln za Zugelja. Nierealne w Lechu Rutkowskiego.
Podsumowując. Zapowiada się wyrównana walka, którą można sobie ułatwić odpowiednio wzmacniając się zimą. Możliwość awansu do 1/8 wcale nie jest nierealna i trzeba zrobić wszystko, żeby wyjść na nich w odpowiednio mocnym składzie i kadrze nie popełniając tego samego błędu co z Karabachem.
Tzn jakiego błędu ? Nie wystawiać Rudki , tak ?
Tzn. Ściągnąć bramkarza, zastępce Tiby, Ramireza, skrzydłowego za Kamińskiego i napastnika za Kownackiego. Czego nie rozumiesz?
Didavi- ok ściągają do Lecha PO MISTRZOSTWACH ŚWIATA kogoś i myślisz że ten /ci „nowi” zrobią już w lutym awans Lechowi? Nijak tego nie widzę, co nie znaczy że 1-2 transfery nie byłyby konieczne plus 2-3 w lecie! Bo jakoś Brom nikogo z zaplecza na razie nie wypromował (Szymczak przyszedł już z wypożyczenia, Bąkowski też . Pingot się zasiedział, Antczak zniknął, Czekała kontuzja). A ci „obiecujący” to 16-17 latkowie.
I właśnie to jest takie myślenie. Dokładanie takie samo jak zaprezentował Rutkowski. To że ktoś nie wyjdzie w pierwszym składzie, to nie znaczy, że nie może wejść z ławki i odmienić losów meczu. Czy nie brakowało Kownackiego, który zmieniłby Ishaka? Czy miał kto wejść na skrzydło gdy Velde zawodził, a Ba Loua się leczył? Nie miał kto wejść i dalej nie ma. Jeśli nie wygra rywalizacji, to będzie na ławce. Zresztą z Bodo gramy już po kilku meczach ligowych. Będzie czas by nowi odpalili. To nie będzie pierwszy mecz.
Za Ivana wzmocniliśmy się Portugalczykami i dali nam zwycięstwo, pytanie czy w ogóle się kimś wzmocnimy czy osłabimy biorąc kolejnego wczasowicza.
Bromek promuje Marchwinho…
Didavi, dzięki za tę analizę. Fajna robotą i napawa optymizmem! ?
Dzięki?Co wiedziałem to napisałem. Analizę to zrobi Redakcja. Pewnie żadnej innej drużyny nie poznamy tak dobrze. Można się spodziewać wielu artykułów o Bodo. Będziemy mieć 3 miesiące przygotowań 🙂
gnój w chuj, jak mawia mój kolega: luty, koło podbiegunowe, sztuczna trawa. Mogło być jednak lepiej…
Didavi
Ja akurat z bramkarzem na mecze z Bodo bym nie ryzykował . Lech nie umie ściągać bramkarzy a Bednarek jakaś tam gwarancje daje solidnego występu . Jak dla mnie zima jakis napadzior by się przydał , ale to już bardziej z myślą o lecie i odejściu Ishaka niż na mecze z Bodo
Ale ja nie myślę tylko o dwumeczu z Bodo. Przecież nikt nie będzie ściągał piłkarzy na dwa mecze. Potrzeba wzmocnień na całą rundę, żeby walczyć o mistrzostwo, a nie odpuszczać. Poza tym zima, tym bardziej tak długa to też bardzo dobry moment na transfery z myślą o kolejnym sezonie, po to by nie budzić się z ręką w nocniku latem. A co do bramkarza. Nie ma nic lepszego niż rywalizacja i nie ma nic gorszego niż miejsce przywiązywanie się do nazwisk lub miejsce w składzie „za darmo”. Bednarek gra bardzo dobrą rundę, najlepsza w Lechu, ale po to są przygotowania, by rywalizować i żeby grał najlepszy. Ten który będzie w wyższej formie, a nie ten który grał lepiej 3 miesiące wcześniej.
@Didavi
Niestety zarówno ten nad Tobą jaki i ten od h2o, nie kumają bazy od marca i to co do nich piszesz Ty czy ja to nie trafia bo chyba nie ma gdzie trafić.
Ty mu musisz tłumaczyć, że nie ściagamy piłkarzy na 2 mecze. Ja w ogole nie dyskutyje z nimi bo jak mam tłumaczyć oczysiwste oczywistości to sobie odpuszczam. Jest wielu innych rozmówców, którym poświęce czas na odpisanie. Szkoda czasu na tłumaczenie podstaw funkcjonowania klubu i planowania.
@Bigbluee – O k…… no to mam nauczyciela ! Od funkcjonowania klubu i planowania. Super… teraz mam kogo podziwiać i chłonąć nauki ! Może jakieś internetowe korepetycje z planowania i funkcjonowania? Nauki nigdy za wiele.
A w ogóle to powinieneś skontaktować się z kilkoma klubami w Ekstraklasie bo tam planowanie i funkcjonowanie takie jakieś słabe.
Twój nick zapisałem i będę niecierpliwe czekał na następne wpisy.
No chyba że Ty dla takich jak ja kmiotków nie piszesz… szkoda.
Pytanie czy rywalizacja jest potrzebna, jak myślisz dlaczego Bedi gra rundę życia bo przyszedł Rudko z myślą jako jedynka i Bednarek wziął się do roboty. Jak był Miki to zakładał że są na równym poziomie i jakieś tam szanse dostanie. Tak więc jest sens mieć szeroką kadrę. Zakładają oczywiście że chce się odnieść sukces sportowy, ale to chyba nie jest takie oczywiste dla wszystkich a zwłaszcza rządzących klubem.
Bas
Idąc twoim tokiem rozumowania , to akurat Bednarek powinien już od meczu z Karabachem mocno dołować , bo akurat na ten moment nie ma żadnej rywalizacji na pozycji bramkarza . Miki akurat był całkiem solidny i na pewno Bendi poprzednia rundę miał słabsza mimo mocniejszej konkurencji .
Ja nie mówię żeby bramkarza nie sprowadzać , ale akurat uważam ze Bednarek zasłużył żeby zagrać z Bodo , a nowy bramkarz od razu rzucony na głęboko wode może nam zawalić dwumecz . O Bednarka jestem spokojny
Bigblue , gwiazdo ekstraklasy . Jesteś taki gamoń ze szok . Post jest o dwumeczu z Bodo . Didavi wyraźnie odnosi się do tego dwumeczu , wyraźnie napisałam ze nie ryzykowałbym wystawianie na MeCZ z BODO nowego bramkarza . A ty piszesz ze nie kuma ze nie chodzi o dwumecz z Bodo … rozpędź się i baranikiem w ścianę …
Didavi
idealnie w punkt. To że potrzeba wzmocnień wiedzą wszyscy od zimy zeszłego sezonu. Co w tej sprawie zostało zrobione? Nic. Bramkarza jak nie było tak nie ma i tak dalej (nie chce mi się pisać rzeczy oczywistych, które były paręnaście razy przytaczane), że letnich transferach nie wspomnę bo tych udanych transferów można policzyć na dwóch/trzech palach (chyba), a i tak wzmocnienia są potrzebne chociażby w kontekście piłkarzy, którzy odejdą latem z tytułu wygasających kontraktów jak np Ishak’owi.
*dwóch/trzech palcach – ach ta korekta w telefonie.
Rywal w zasięgu, stawiam 50/50 i mam nadzieję, że awansujemy do 1/8, to byłoby już coś wielkiego, w dalszej rundzie to już może być jakieś Lazio albo West Ham i niech się chłopaki cieszą europejską piłką na poziomie, każdy z nich na pewno marzy o meczu z takimi markami i zaprezentowaniu się z jak najlepszej strony, ale póki co przejść 1/16 bo jest szansa na coś wielkiego, ja w to wierzę i jestem mega szczęśliwy, że to nie koniec przygody i dumny że Lech Poznań jako jedyny godnie reprezentuje nasz kraj w pucharach i na wiosnę w nich wystąpi co jest tak rzadko spotykane w tym kraju.
Nie ma dramatu bo mogło być gorzej.
Lech nie jest na straconej pozycji i ma szansę na 1/8.
Wszystko zależy od zimowego okienka i przygotowań do rundy wiosennej/
Ciekawy rywal, możliwy do przejścia. Trochę obawiam się tego koła podbiegunowego w lutym – no ale podobno zima ma być lekka :). Nurtuje mnie jednak w jaki sposób będą prowadzone przygotowania do wiosny. W lecie pomimo, że coś nie pykło od początku to później była życiówka i ostatecznie spokojne dogranie rundy. A tu musi pyknąć od razu i trwać do maja. Spodziewam się zatem dwóch-trzech nowych graczy w zimowym okienku. I nie piszę tego w kontekście walki w LKE a raczej konstruowania już kadry na nowy sezon z możliwością wykorzystania do rotacji już na wiosnę.
Boisko zweryfikuje piłkarzy .Zarząd do roboty !