Sonda: Zimowy priorytet transferowy
Mistrzostwa Świata 2022 dla polskiej reprezentacji dobiegły końca, w poniedziałek piłkarze Lecha Poznań na 10 dni wracają do zajęć, zbliżają się powoli dwa coroczne plebiscyty KKSLECH.com, ale zanim one wystartują pora na kolejną sondę dotyczącą tym razem zimowych ruchów transferowych.
Na transfery nie ma zbyt wiele czasu, poważne przygotowania Lecha Poznań do rundy wiosennej startują 3 stycznia, a już 27 stycznia rozpoczynamy kolejny maraton gier co 3-4 dni, zatem wtedy nie byłoby czasu na wdrażanie nowych zawodników. W transferowej sondzie z zapytaniem, kto przydałby się zimą? jest 10 możliwości odpowiedzi, ale jak zwykle zaznaczyć można tylko jedną.
Ankieta dostępna jest tutaj oraz w „Śmietniku Kibica”, jej wyniki przedstawimy za tydzień w osobnej wiadomości na KKSLECH.com. Wszystkich kibiców Kolejorza zachęcamy do wyrażenia swojej opinii na ten temat.
—
—
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
„Potrzeba wzmocnień na jeszcze innej pozycji (napisz w komentarzu na jakiej)” ja wybrałem tą opcję bo jakby nie patrzeć wzmocnienia w Lechu są potrzebne na każdej praktycznie pozycji od środkowego, środkowego pomocnika, na skrzydłowych czy lewym obrońcy albo bramkarzu kończąc.
Nie wiem,zaznaczyłem skrzydłowego,choć w tej chwili jest ich 4,ale po sezonie najpewniej zostanie 2.
Wszystko pasuje, wszystko można zaznaczyć,dla wielu priorytety Lecha będą inne.
Na pewno nie uzupełnienia żadne,ta kadra jest dość szeroka,trzeba iść w jakość.
Nie wiem czy Amaral zacznie grać czy chce w Lechu zostać czy już mu się odmieniło,trzeba tę kwestię rozwiązać.
Jest też jeden wakat w środku pola skoro Sousa to 10 u Brooma,ktoś na 8 z dużą jakością by się przydał.
Więc może ta klasowa 8 jednak,widzimy po reprezentacji ile znaczy środkowy pomocnik,kluczowy zawodnik w każdym zespole.
Powinien przyjść bramkarz na wczoraj i wydaje mi się to bardziej niż oczywiste. W drugiej kolejności napastnik.
Jesli Bednarek złapie jakiś katar to zostajemy z Rudko. Tego nikt nie chce. Dlatego prio1 Bramkarz.
Prio2 napastnik. Ishak nawet po podpisaniu kontraktu, zaraz może odejść. W przypadku kataru jak u Bednarka, zostajemy z Szymczakiem. Zagrał ostatnie kilka meczow na przyzwoitym poziomie. Reszta dramat. Czy taki chcemy mieć atak goniąc pozycje lidera? Nie bardzo. A kto ma wejść do pomocy Szymczakowi jeśli będzie konieczność? Nie ma nikogo.
Reszte musi ogarnąć Brom z tego co ma i to jest jego zadanie na najbliższe 2 mięsiace.
Nie zgadzam się w obu kwestiach. Rudko bym pożegnał jak najszybciej i dał szanse komuś z duetu Mrozek, Bąkowski, bo wątpię czy na kogoś kto gwarantuje gre o przynajmniej 1 level wyżej od tych zawodników nas stać. Napastników mamy za to 2. Najlepszego w lidze- Ishaka i młody talent Szymczaka. Gramy taktyka z jednym napastnikiem. Po co nam kolejny drogi w zakupie i utrzymaniu gracz? Co to za argument ze Ishak zaraz odejdzie ? Przecież podpisał nowy kontrakt to chyba Zarząd i trener wiedza co ustalili z zawodnikiem , czy to ściema żeby klub zarobił, czy jednak Ishak będzie tu grać nie krócej niż rok. Co to więc za argument, ze może odejść. To kupmy jeszcze 5 napastników, bo 4 z nich może odejść i co wtedy? Ja bym szukał bocznego pomocnika za Gio, który może również grać jako napastnik i ofensywny pomocnik. Mega kozaka do pierwszego składu lub młodego do ogrywania, zależy jak w rundzie wiosennej wypadną Ba Loua, Amaral, Sousa i Marchwinski. Załóżmy (co jest mało prawdopodobne), ze VdB sprawia, ze wszyscy Ci gracze są w życiowej formie. Trochę to by zmieniło optykę na transfery… Mamy w rundzie wiosennej tak ma 100% pewne 18 spotkań i ligowych i 2 pucharowe. Nie sądzę, ze jakikolwiek transfer, który bylibyśmy w stanie przeprowadzić zima zmieni zasadniczo grę Lecha już w rundzie wiosennej. Jeżeli wiec zarząd nie ma przygotowanego „super teansferu”, to już lepszy brak transferów zimą i przedłużenie wygasających umów, niż wynalazki typu Rudko, albo zimowy zaciąg bałkański z Golikiem i resztą. Tak realnie, a nie życzeniowo.
Z bramkarzem w Lechu jest jak z tym skrzydłowym,Lech szuka już dobrą dekadę,lepszego o tych, którzy w Lechu są.
Na koniec się okazuję,że ten, który jest za słaby,i tak lepszy,niż ten nowy kozak nr1 czy 2 na liście.
Jeżeli będziemy zakładać kontuzje,to Lech potrzebuje po jeszcze jednym zawodniku na każdą pozycję.
Co jak wypadnie Karlstrom bądź Murawski zostajemy bez zmiennika na 6.
Pereira? Czerwiński to nie ta półka.
Skóraś? Będziemy skazani na kaleczącego w lidze Velde,i tak pozycja po pozycji.
Ważniejsze jest zdanie Brooma, gdzie on widzi największe rezerwy,to jego pierwsze okienko, gdzie miał czas się zastanowić,i jakieś wymagania przedstawić.
Powinna jeszcze być odpowiedz, że mamy priorytety na kilku pozycjach. Jednak dla mnie najważniejsze teraz to skrzydło, ale jakościowe. Takie które zrobi przewagę gdy będziemy atakować wuchtą zawodników, a taże bić głową w mur. Pożegnać Gio i w jego miejsce sprowadzić WZMOCNIENIE. Tak jak napisał John, kadrę mamy szeroką patrząc na ilość meczów wiosną, więc żadnych wymówek zarządu, że zimą dobrych grajków ciężko wyciągnąć.
Dla mnie Lech potrzebuje do lata wzmocnienia 2-3 pozycji w stosunku do obecnego potencjału. Na jakie pozycje? Nie mam pojęcia bo nie wiem czy: zostaną przedłużone kontrakty z Satką, Czerwonskim i Douglasem oraz czy zostanie Dagerstal. Jeśli tych czterech zawodników nie będzie to obrona jest kluczowa i trzeba koniecznie tam transferów, za to jeśli wszyscy zostaną a zacznie grać Palacz, bo taki jest plan trenera i Zarządu to obrona nie wymaga zmian. Tak jest z każda formacja w Lechu. Jeśli wiosna w wykonaniu Marchwińskiego, Amarala , Ba Loua i Gio będzie tak samo przeciętna jak jesień to kluczem jest wzmocnienie środka pola. Na te chwile to bym zrobił wsztstko żeby zatrzymać Dagerstala i Czerwinskiego (to jeden transfer), pozyskać kogoś za Douglasa (np.Kun po sezonie- to drugi transfer), pozyskać kogoś za Satkę (treści transfer) oddać GIO i w jego miejsce wypożyczyć młodego z potencjałem mogącego grać na 2-3 pozycjach (np. Mateusz Musiałowski – to 4 transfer). To już są 4 transfery w 2 okienkach, co patrząc na to co mówi Piothek jest już mało prawdopodobne, a została nam kwestia bramkarza (można postawić na Bednarka i młodych) i kogoś za Sobiecha oraz kolejnego transferu w przypadku odejścia Skórasia.
Także ja zaznaczyłem, ze kadra nie potrzebuje wzmocnień, bo nie wierze, ze akurat w zimie cokolwiek się wydarzy, poza przedłużeniem wygasających kontraktów. Mógłby najwyżej przyjść Plach, co dla mnie byłoby bez sensu oraz fajnie gdyby podpisano umowę (np. Kuna) obowiązująca od lipca.
Mogę oczywiście zaznaczyć, ze Lech potrzebuje wzmocnień na dowolnej pozycji, to tez przecież prawda. Taka sama jak to, ze chciałbym mieć w garażu Bugatti, tyle ze mnie nawet nie stać, żeby takie auto utrzymać, wiec to byłoby zwyczajne fantasy.
Potrzebne są wzmocnienia na wielu pozycjach aby dominować w lidze i walczyć w pucharach. Zaznaczyłem opcję ze skrzydłowym, chyba na tej pozycji brakuje jakości, oprócz Skórasia
Pożar jest na skrzydłe, a jeśli w zimie odejdzie Skoraś to na skrzydłach. Na bramce również widziałbym prawdziwy nr 1,a nie papierowy.
Zaznaczyłem skrzydłowego, ale!
Tego „ale” jest nawet zbyt dużo.
Potrzeba nam pierwszego bramkarza, choć Filip Bednarek zrobił duży krok naprzód to jego sufit już jest gdzieś niedaleko. Pana Rudko należy pożegnać w stylu o którym wspominał w pamiętnym wywiadzie Jan Tomaszewski.
W obronie jeśli nie uda nam się zatrzymać Dargestala to mamy kolejna formację do wzmocnienia bo nie wiadomo w jakiej formie wróci Salamon. Z Satką się niedługo pożegnamy, a zostać z tylko z parą Milić – Salamon to zdecydowanie za mało w przypadku kontuzji.
Na boku obrony wraca powoli Douglas, ale ta runda pokazała, że i tu powinna nastąpić pewna roszada.
Prawa obrona wydaję się zabezpieczona jeśli przedłużymy Alana.
Środek pomocy wymaga wzmocnienia Radek i Jasper to zbyt podobni charakterystycznie gracze, bardziej do przecinania niż kreacji. KveKve choć ma momenty w dalszym ciągu to nie jest docelowy zawodnik. Tu trzeba kogoś a’la Tiba z początków przygody w Lechu.
Na 10 mamy Amarala i Sousę. W obu wierzę, że jeden się odkręci a drugi zaaklimatyzuje. Na ten moment tak bym to zostawił. Podobnie z napastnikiem Ishak wystarczy a w odwodzie Szymczak. Pana Sobiecha niestety należy pożegnać i kogoś wypożyczyć lub ogrywać kolejnego młodego na 3-ciego.
Skrzydła… Należy natychmiastowo zakontraktować kolejnego skrzydłowego „na zakładkę” tak jak to zrobiono z Velde. Na ten moment Skóraś jest zbyt ciężki do zatrzymania jeśli przyjdzie rozsądna oferta. Gio pożegnać. Velde coś tam niemrawo się ogarnia ale to może być za mało. W dalszym ciągu mnie ten gracz nie przekonuje pomimo występów w LKE. Zbyt chimeryczny, zbyt często zawodzi, nie ma regularności, nie ma oddania w lidze. No i Ba Loua, mimo całej sympatii do tego uśmiechniętego chłopaka. To ostatnia runda, jeśli teraz nie odpali i nie da przynajmniej 5 goli i 5 asyst to znam tanie połączenia kolejowe z Pragą. Ahoj przyjacielu! Tam widocznie Twoje miejsce. Nie on jeden się akurat u nas nie sprawdził. Z racji tego, że praktycznie mogą rozlecieć się skrzydła, należy już teraz ogrywać nowego zawodnika i sprawdzać, żebyśmy nie zostali z przysłowiową ręką w nocniku!
Nie uważam, żeby potrzeba było nam transferów tak pilnie jak w poprzednich okienkach. Kadra jak na jeden front wydaje się silna, a realnie patrząc, nie wierzę w więcej niż 4 spotkania w LKE.
Ale jeśli już to wskazałbym ósemkę, bo mam wrażenie, że w klubie tak naprawdę nie mamy żadnej. Karlstrom i Radek to raczej szóstki, a Kvekve taki piłkarz pośredni 6/8.
Absolutnie nie szukałbym napastników! Filip musi dostawać wiosną szanse, pokazał, że jest potencjał, to dobry zmiennik dla Ishaka, na pewno lepszy niż randomowy 26-letni Czech.
Jak dla mnie środek pomocy. Póki co na szczęście nie było urazów i trzech pomocników na trzy fronty wystarczyło. Jak dla mnie to powinien być ktoś o słusznych warunkach fizycznych, z tego powodu, że mamy bardzo niski zespół i czasem przydałby się ktoś do bardziej intensywnej walki fizycznej czy przy stałych fragmentach.
Ja widzę kilka równorzędnych priorytetów:
– bramkarz
– 6/8
– skrzydło
Trzeci napastnik i „10” (a nawet do pewnego stopnia skrzydło) to jest temat uniwersalności piłkarza, którego ściągną. Przykład: Kownacki. Drugi przykład: Amaral. W końcu na „9”, po przedłużeniu Ishaka i chcąc zapewnić dalszy rozwój Szymczaka potrzebujemy jedynie opcji rezerwowej, na wypadek kontuzji któregoś z dwóch pierwszych.
Z kolei na dziś „10” potrzebna będzie jedynie w przypadku odejścia Amarala, bo jeśli zostaje on i Sousa, a w odwodzie jeszcze jakże tutaj popularny Marchewa, to ta pozycja jest dość dobrze zabezpieczona. Jeśli natomiast Joao w zimie odejdzie, to nowa „10” staje się absolutnie kluczowa. No ale wszystkie te dywagacje może zmienić odejście któregoś z kluczowych zawodników…
Przyszło mi jeszcze do głowy jedno nazwisko – Szymon Żurkowski. Polak, 25 lat, niezłe warunki, fajna technika, a póki co w klubie całkowicie odstawiony. Pewnie trochę sfera marzeń, ale może chociaż jakieś wypożyczenie? Warto byłoby popytać 🙂
Żurakowski jeszcze przez kilka lat będzie po za zasięgiem klubów ekstraklasy.
W poprzednim sezonie był podstawowym piłkarzem Empoli,i wykręcił fajne liczby.
Wiedziałem,że dla wielu priorytet będzie inny,wygrywa chyba skrzydłowy.
Mimo wszystko też postawiłem na skrzydłowego bo żaden z naszych obecnych nie spełnia wymagań oczywiście poza Skórasiem Velde wiadomo jeden mecz super drugi beznadzieja,Ba Loua duże uśmiechnięte dziecko niby z nienajgorszą techniką ale bez liczb w dodatku kontuzjogenny Cito wiadomo niby dobra technika ale jeździec bez głowy.
Szanowna Redakcjo, z całym szacunkiem ale pytania są tendencyjne w związku z tym odpowiedzi posiadają „szczepionkę odpowiedzi”. Reasumując, potrzebujemy:
1. Klasowego napastnika (2-3 mln brukselskich złotych)
2. Klasowego, ofensywnego pomocnika (1-2 mln bz)
3. Obrońcę (1 mln bz)
To kierunek aby inwestycja z Wronek nie została tylko i wyłącznie,
najnowocześniejszym w Polsce ośrodkiem szkolenia młodych piłkarzy.
Jeśli nie chcesz naszej zguby to BRAMKARZA kup nam luby…
Nie mamy ani jednej ósemki, a wy pytacie o dziesiątkę, gdzie mamy Amarala, Sousę i Marchwińskiego, a jeszcze może grać Szymczak. Najbardziej potrzebujemy:
1. Ósemki za Tibę.
2. Bramkarza, ale kozaka, a nie uzupełnienie do rywalizacji z Bednarkiem, tylko takiego, który od razu będzie pierwszym.
3. Napastnika.
4. Skrzydłowego.
Podzielam opinie Pawel1972 bramkarz, skrzydłowy i napastnik. Jeżeli chcemy dzielnie walczyć w pucharach i w lidze musi być szeroka kadra. Dodam tylko, że liczy się jakość tak więc jak mają na siłe kogoś brać do kogo nie są przekonani. To lepiej poczekac i lepiej ogrywać młodego z Akademii.
Bednarek zasłużył sobie na więcej zaufania,czy to grą w pucharach za Żurawia, gdzie wybraniał Lecha,sezonem mistrzowskim czy tym obecnym.
Gra bardzo dobrze,wyjścia do dośrodkowań też poprawił,gra nogami nie jest jakaś zła.
Nie zawala bramek,gra bardzo pewnie a błędy przytrafiają się najlepszym na świecie.
Kozak, który od razu wskakuje do bramki,za nic,tylko dlatego,że został sprowadzony,choć nie wiemy czy tym kozakiem jest,tak było też z Rudko, który z założenia miał być kozakiem,i tylko dlatego wskoczył do składu,a już sparingi pokazywały,że ma dziurawe ręce.
Bednarek na dziś nie daje żadnych argumentów żeby dokonywać zmiany w bramce.
Ktoś nowy musiałby najpierw udowodnić,że jest lepszy,i wygrać rywalizację,a nie grać dlatego,że przyszedł z łatką kozaka.
Przesunął bym Bąkowskiego jako nr 2,rezerwy też często wybrania,i poczekał na wyjaśnienie sytuacji Mrozka,bo jeśli się w nich nie wierzy,i mają nigdy tej szansy w Lechu nie dostać,to trzeba im to powiedzieć,i ich nie blokować.
VdH,Bednarek,Rudko,popełniali błedy,grali,a młodzi siedzą w poczekalni.
Na koniec przyjdzie kozak, naprawdę kozak na papierze,popełni duży błąd,dwa,i zostanie spalony, Bednarek znowu wskoczy do składu,Mrozka,i Bąkowskiego nie będzie,i będziemy się oglądać za nowym kozakiem na bramkę.
A kto napisał, że wskakuje do bramki ZA NIC? To twoja wyobraźnia, a nie moje słowa. Wskakuje, bo z marszu jest tyle lepszy od Bednarka, że go sadza na ławie.
A twoja filozofia jest co najmniej dziwaczna (doceń, że nie napisałem: kretyńska) nikogo nie sprowadzać, bo może popełnić błąd.
Ishak kosztuje sporo a dla Rutkowskiego przedluzenie kontraktu to transfer wiec juz darujcie sobie pisanie życzeń o napastniku bo to mission impossible tej zimy.
Na rynku transferowym najpierw musza sie najeść grube koty potem reszta. Nam zostanie jak zawsze poczekac i szukać grojków do odgruzowania…..
Fakt ze klub trochę zarobił nie znaczy ze bedzie szajstał forsą na lewo i prawo.
Jesli tego nie rozumiecie to bedziecie pisać bzdury, a fantazji wielu nie brakuje.
Nawet bez skrzydłowego da się coś wymyślić. Zorganizować tak taktykę aby to zniwelować na mecz dwa. Nawet bez 8 czy 10 można to jakoś zniwelować. Przypominam graliśmy Karlosteomem na 10.
Jednak nie można zbudować taktyki bez bramkarza i napastnika. Mamy po 1. Dołek czy kontuzja i jesteśmy w głębokiej dupie nie do zniwelowania. Dlatego dziwię się że wielu podważa ten fakt.