Wyniki po pucharach

Lech Poznań podczas jednej z najcięższych rund w historii klubu rozegrał w sumie 32 mecze od 5 lipca do 12 listopada. Gra systemem co 3-4 dni towarzyszyła Mistrzowi Polski przez niemal całą jesień podczas której Kolejorz miał tylko 6 dłuższych przerw pomiędzy meczami.



Pierwsza przerwa była w drugiej lipca, gdy 16 dnia tego miesiąca Lech grał ze Stalą Mielec a 21 podejmował Dinamo Batumi. Pomiędzy pierwszym starciem z Gruzinami a rewanżem poznaniacy mieli tydzień na spokojny trening, bowiem na wiosnę 2023 roku przełożyli swój mecz ze Miedzią Legnica. Druga dłuższa przerwa na spokojny trening miała miejsca w drugiej połowie sierpnia pomiędzy spotkaniami z F91 Dudelange, gdy Kolejorz przełożył mecz z Lechią Gdańsk.

Trzecia przerwa była czasem wrześniowej przerwy na mecze reprezentacji narodowych, która trwała 2 tygodnie. Lech miał też trochę więcej czasu na trening pomiędzy potyczką z Legią Warszawa 1 października a z Hapoelem Beer-Sheva dnia 6 października, której za bardzo nie wykorzystał. Ostatnia i dłuższa przerwa pomiędzy spotkaniami o stawkę miała miejsce w listopadzie, Lech odpadł z Pucharu Polski na etapie 1/16 finału, więc pomiędzy 16 a 17. kolejką Ekstraklasy miał kilka dni na trening.

Przeważnie podopieczni Johna van den Broma rywalizowali jednak systemem co 3-4 dni mając więcej czasu na przygotowywanie się do konfrontacji na arenie międzynarodowej, gdyż mecze ligowe przeważnie odbywały się w niedziele (12 spotkań) a te w eliminacjach Ligi Konferencji czy w fazie grupowej wyłącznie w czwartki. Po pucharowych czwartkach Lech Poznań rozegrał w sumie 10 meczów i jeszcze jeden w lipcu z Karabachem Agdam 3 dni po Superpucharze Polski.

Pomijając ten Superpuchar Polski potraktowany jak sparing podopieczni Johna van den Broma 3 dni po 10 pucharowych czwartkowych zanotowali ligowy bilans 5-2-3. Po pucharach udało się nam wygrać z Piastem Gliwice 1:0, Wartą Poznań 1:0, Radomiakiem Radom 1:0, Górnikiem Zabrze 2:1 oraz z Koroną Kielce 3:2. Cztery z pięciu spotkań odbyły się zatem przy Bułgarskiej, zwycięstwa nad Wartą i Koroną nastąpiły po wcześniejszych pucharowych triumfach w Lidze Konferencji z Austrią Wiedeń 4:1 oraz Villarrealem 3:0.

Warto przypomnieć, że wiosną Lech Poznań 3 dni po pierwszym meczu z Bodo/Glimt zagra u siebie z Zagłębiem Lubin a w niedzielę po rewanżu z Norwegami przy Bułgarskiej uda się do Wrocławia na spotkanie ligowe z tamtejszym Śląskiem.




Ligowe wyniki po pucharowym meczu rozgrywanym 3 dni wcześniej:

09.07, Lech – Raków 0:2
12.07, Karabach – Lech 5:1

28.07, Dinamo – Lech 1:1
31.07, Lech – Wisła 1:3

04.08, Vikingur – Lech 1:0
07.08, Zagłębie – Lech 1:1

11.08, Lech – Vikingur 4:1 d.
14.08, Lech – Śląsk 0:1

25.08, Dudelange – Lech 1:1
28.08, Lech – Piast 1:0

08.09, Villarreal – Lech 4:3
11.09, Pogoń – Lech 2:2

15.09, Lech – Austria 4:1
18.09, Warta – Lech 0:1

06.10, Lech – Hapoel 0:0
09.10, Lech – Radomiak 1:0

13.10, Hapoel – Lech 1:1
16.10, Górnik – Lech 1:2

27.10, Austria – Lech 1:1
30.10, Lech – Raków 1:2

03.11, Lech – Villarreal 3:0
06.11, Lech – Korona 3:2

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





1 Odpowiedź

  1. Krzys pisze:

    Liczę, że po zimowej mam nadziej dobrze przepracowanej przerwie powinno być lepiej. Jakkolwiek te pierwsze ligowe starcia (aż 3 z 4 na wyjazdach Stal, Miedź i Wisła) na stadionach na których dużą rolę może odgrywać zimowa aura mogą być bardzo trudne ale i będą bardzo ważne dla utrzymania charakteru zespołu. Oby bez kontuzji.
    Jeśli dobrze pójdzie to Lech powinien być już trochę ograny przed pierwszym meczem z Bodo/Glimt. Wówczas można walczyć o dobry wynik zarówno w lidze jak i LK. Mam nadzieje, że nie zaliczymy już falstartu.