Najefektywniejsi piłkarze w 2022 roku

W 50 meczach o stawkę rozegranych w 2022 roku piłkarze Lecha Poznań strzelili łącznie 84 gole po 69 asystach. W mijających 12 miesiącach co najmniej jedną bramkę zdobyło 22 różnych zawodników w tym 21 graczy Kolejorza, minimum jedną asystę miało już 22 piłkarzy.

Najlepszym zawodnikiem Lecha Poznań w mistrzowskim 2022 roku pod względem suchych liczb był król Mikael Ishak, który w Lechowej klasyfikacji kanadyjskiej wykręcił wynik 34 punktów. Szwed wygrał zestawienie zarówno zdobytych goli jak i zaliczonych asyst, w pierwszej piątce mamy aż pięciu obcokrajowców.




MIKAEL ISHAK
Bramki: 23
Asysty: 11

Król Mikael Ishak zakończył roczne zmagania z 23 golami i 11 asystami. Szwed w 2022 roku po bramce i asyście zaliczył w meczach z Łęczną, Stalą, Widzewem, Pogonią, Jagiellonią, Austrią czy z Dinamem. W Walencji strzelił nawet 2 gole dokładając do tego dorobku asystę, Ishak także 2 bramki zdobył w jednym meczu w Szczecinie oraz w Zabrzu. 29-letni napastnik odegrał kluczową rolę w zdobyciu Mistrzostwa Polski, w awansie do fazy pucharowej Ligi Konferencji i w odczarowaniu Białegostoku. Należy pamiętać, że Szwed w maju wyprowadził Lecha na prowadzenie w Szczecinie, Gliwicach lub w Grodzisku, zdobywał gole w spotkaniach z Vikingurem czy Dudelange, trafiał również w dwumeczu z Austrią a na końcu strzelił bramkę w Białymstoku, gdzie Kolejorz wygrał po prawie 10 latach.

null

JOAO AMARAL
Bramki: 13
Asysty: 5

Joao Amaral zakończył 2022 rok z dorobkiem 18 punktów w Lechowej klasyfikacji kanadyjskiej strzelając 13 goli i notując 5 asyst. Portugalczyk mógł pochwalić się dubletem w meczu z Dinamem (2 gole), po bramce i asyście zaliczył z kolei w wiosennych starciach z Jagiellonią oraz Łęczną. Portugalczyk bardzo aktywny był w wiosennej części Pucharu Polski strzelając aż 3 gole w tym jedną bramkę w finale. Dodatkowo w pierwszym spotkaniu w 2022 roku (Cracovia – Lech 3:3) strzelił 2 gole i miał asystę.

null

MICHAŁ SKÓRAŚ
Bramki: 11
Asysty: 4

Wiosną Michał Skóraś zasłynął bramką i asystą w zwycięskich meczach we Wrocławiu oraz w Płocku po 1:0. Jesienią błysnął m.in. w dwumeczu z Villarrealem (łącznie 3 gole), z Dinamem (2 bramki w Poznaniu) czy w Gdańsku (bramka + asysta). Przez cały 2022 rok „Skóra” w Lechowej klasyfikacji kanadyjskiej uzbierał 15 punktów notując 11 goli oraz 4 asysty.

null

KRISTOFFER VELDE
Bramki: 7
Asysty: 5

Kristoffer Velde w Ekstraklasie na razie pokazał niewiele, lutowa asysta z Termaliką czy efektowny gol w sierpniu w Gdańsku to mało. W europejskich pucharach Norweg zdobył dla Lecha już tyle samo goli (6 bramek) co Robert Lewandowski, Hernan Rengifo, Sławomir Peszko oraz Manuel Arboleda. Prawonożny skrzydłowy w kwalifikacjach do Ligi Konferencji strzelił 2 gole i zaliczył 3 asysty (po bramce i asyście miał miał w rewanżu z Vikingurem). Ponadto został autorem najszybciej zdobytego gola przez Kolejorza w europejskich pucharach (w 1 minucie z Karabachem), w listopadzie niemal w pojedynkę zabawił się z Villarrealem (bramka na 1:0 + asysta przy trafieniu na 2:0). Kristoffer Velde w Lechowej klasyfikacji kanadyjskiej uzbierał 12 punktów.

null

JOEL PEREIRA
Bramki: 1
Asysty: 10

5. miejsce w Lechowej klasyfikacji kanadyjskiej 2022 roku zajął Joel Pereira, który w sierpniu w Luksemburgu strzelił premierową bramkę w niebiesko-białych barwach. Tamten gol był bardzo istotny, dał Kolejorzowi remis i przypieczętował awans do fazy grupowej Ligi Konferencji. Sam Joel Pereira przez cały 2022 rok na wszystkich frontach zaliczył aż 10 asyst (po 5 wiosną oraz jesienią). Pod względem suchych liczb najlepszym meczem w wykonaniu Pereiry był rewanż z Olimpią Grudziądz (2 asysty).

null




Lechowa klasyfikacja kanadyjska 2022 roku na wszystkich frontach (gole/asysty):

23/11 – Ishak
13/5 – Amaral
11/4 – Skóraś
7/5 – Velde
1/10 – Pereira
5/2 – Kownacki
3/4 – Szymczak
4/2 – Sousa
3/3 – Kamiński
0/6 – Rebocho
2/2 – Czerwiński
2/1 – Douglas
1/2 – Tsitaishvili
1/2 – Marchwiński
1/2 – Ramirez
1/1 – Satka
1/1 – Karlstrom
0/2 – Ba Loua
1/0 – Kvekveskiri
1/0 – Milić
1/0 – Kędziora
1/0 – Salamon
0/1 – Van der Hart
0/1 – Tiba
0/1 – Murawski
0/1 – Dagerstal

1/0 – Żyro – sam.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





10 komentarzy

  1. kri$$ pisze:

    Kapitan jest prawdziwym kapitanem.

    Żal mi że Amaral ostatnie pół roku obniżył loty. Wciąż jednak wierzę, że odrodzi się i pokaże swój potencjał z okresu Skorży.

    • 07 pisze:

      Amaral nie obniżył lotów tylko wrócił do tego co grał przed ubieglym sezonem. Jeśli mamy przedłużać kontrakty to tym którzy ponizej pewnego poziomu nie schodzą.

  2. MARCINzKALISZA pisze:

    Mam nadzieję że Amaral, się ogarnie i na wiosnę będzie starym Amaralem z mistrzowskiego sezonu.

  3. MARCINzKALISZA pisze:

    Jeśli chodzi o Pereire to byłem na ,,NIE” jak tu przychodził, a udowodnił mi i pewnie nie tylko mi że się myliłem. Okazał się dobrym wynalazkiem skautingu. A jego liczba asyst robi na mnie wrażenie. Najlepszy prawy obrońca w lidze.

    • Sp pisze:

      Dokładnie, przecież każdy dobrze pamięta ile miał asyst w dorosłej karierze zanim do nas przyszedł. Nasz zespół nie jest za wysoki a jego dośrodkowania robią wrażenie.

  4. Sp pisze:

    Król Kapitan to jest Kozak. Można żałować, że właśnie Amaral obniżył loty na jesieni bo takie asysty jak z Austrią mógł częściej wykonywać do napastnika. Oboje wtedy by mieli jeszcze lepsze statystyki.
    Jak spojrzymy właśnie na suche liczby to 3 gole i 4 asysty Szymczaka nie są złe. Tak samo Sousa który dostał tylko minutę w Europie. Chyba naprawdę Belenenses sobie zarządało duży bonus za rozegrane minuty zważywszy, że dużo musieli oddać Fc Porto i przez to nie dostawał dużo minut. O Kownasiu napisze tylko zdanie bo nie ma sensu więcej. Gdyby został i nawet połowę tych liczb by znaotował, strzelając bramkę dającą dodatkowe 3 pkt w lidze to też by to nieźle wyglądało.

  5. Sosabowski pisze:

    I dlatego właśnie zawsze będe się upierał, że Ishak to najlepszy obcokrajowiec jaki grał w naszym zespole. Przynajmniej z tych których udało mi się zaobserwować na własne oczy. Lider, liczby, lojalność, LECH!

  6. smigol pisze:

    Ja już się nie mogę doczekać startu rundy wiosennej.