Rok może być ich

W realizacji założonych celów na 2023 rok muszą pomóc Kolejorzowi przede wszystkim doświadczeni zawodnicy. Są piłkarze, którzy już wcześniej grali na bardzo wysokim poziomie oraz gracze, których stać na jeszcze więcej. Przed rocznymi zmaganiami mamy w Lechu Poznań postacie od których trzeba wymagać najwięcej.



Na początku stycznia można pokusić się o listę piłkarzy co do których nie ma żadnej wątpliwości. Poniżsi zawodnicy na pewno pociągną nas do zwycięstw, dadzą wszystkim kibicom wiele radości mogąc przy tym zapisać się w historii klubu kolejnymi wyczynami w stylu awans do 1/8 finału Ligi Konferencji. Joel Pereira? Antonio Milić? Mikael Ishak? Rok 2023 będzie należał do nich, ale nie tylko.

Joel PEREIRA

Wszystko wskazuje na jeszcze większy progres Joela Pereiry w 2023 roku. W drugiej połowie ubiegłego roku Portugalczyk już wskoczył na wyższy poziom grając lepiej w defensywie niż w sezonie 2021/2022. W tym roku prawy obrońca skończy 27 lat a to idealny wiek, by nadal piłkarsko się rozwijać. Nie będzie żadną niespodzianką, jeśli Pereira od stycznia do grudnia pobije wynik 10 asyst zaliczonych w ostatnich 12 miesiącach podczas których święcił największe sukcesy w swojej karierze (tytuł Mistrza Polski i awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji).

null

Antonio MILIĆ

Najlepszy w historii naszego klubu Chorwat ma wszystko, żeby stać się najlepszym środkowym obrońcą polskiej ligi i to już bez żadnej wątpliwości. Antonio Milić głównie latem miał trochę problemów zdrowotnych, po uporaniu się z nimi grał na bardzo wysokim poziomie będąc filarem tylnej formacji Kolejorza. Doświadczony 29-letni obrońca jest zawodnikiem lewonożnym, więc w rywalizacji z Bartoszem Salamonem, Filipem Dagerstalem czy Lubomirem Satką ma przewagę, Chorwat wydaje się być pewniakiem do regularnej gry w Lechu, a wspomniana trójka powalczy o miejsce w składzie obok niego. Antonio Milić już wiele razy pokazał dużą piłkarską jakość, wiele wskazuje, że w 2023 roku uczyni jeszcze większy progres.

null

Radosław MURAWSKI

29 lat to dobry wiek, by właśnie w 2023 roku Radosław Murawski odpalił na dobre. W ostatnim jesiennym meczu zaliczył asystę, wcześniej rósł w oczach z każdym kolejnym miesiącem stając się ważną postacią drużyny. Piłkarz aspirujący do gry w reprezentacji Polski ma predyspozycje do zostania liderem środka pola i przy okazji stania się liderem w szatni Lecha Poznań. Kibice już jesienią zaczęli dostrzegać wkład tego zawodnika w wyniki, doceniali jego mentalną postawę, 2023 rok pod może być dla Radosława Murawskiego nawet najlepszym w karierze.

null

Jesper KARLSTROM

Szef raczej pozostanie szefem. W kadrze Szwecji nie pokazuje tyle, co w Lechu Poznań, w którym mimo braku liczb takich jak gole czy asysty pełni ważną rolę. Jesper Karlstrom to szef w środku pola idealnie łączący formacje, jego odpowiedzialna gra z tyłu, a także umiejętność rozgrywania piłki daje Lechowi Poznań wiele korzyści. W tym roku prawonożny środkowy pomocnik grający w stylu nowoczesnej szóstki skończy 28 lat. Karlstrom był, jest i niemal na pewno będzie liderem Kolejorza w środkowej strefie, gdy nadal będzie tak dobrze przygotowany fizycznie, jak jesienią.

null

Mikael ISHAK

Za Mikaelem Ishakiem najlepszy rok w karierze. Szwed strzelił 23 gole, zaliczył 11 asyst, zdobył tytuł Mistrza Polski i drugi raz awansował do fazy grupowej europejskich pucharów. Ishak to prawdziwa gwiazda, król, ulubieniec kibiców, lider na boisku i w szatni, świetny napastnik, a do tego najlepszy strzelec naszego klubu na arenie międzynarodowej (16 bramek). Potrzeba by wielu znaków, żeby opisać Mikaela Ishaka, ostatnio na jego temat pojawiły się już trzy artykuły, więc kolejny szerszy tekst nie jest teraz potrzebny. Nie ma chyba kibica, który wątpiłby w Mikaela Ishaka. Wiele wskazuje na kolejny bardzo dobry rok w wykonaniu Szweda, wszystko tak naprawdę zależy od jego zdrowia. Będzie zdrowie? Będą kolejne ważne gole, będzie szansa na kolejny rok z minimum 20 trafieniami Ishaka na wszystkich frontach.

null

Filip SZYMCZAK

Blisko miesiąc temu na temat Filip Szymczaka pojawił się dość obszerny tekst -> TUTAJ. Nie da się ukryć, że to w tej chwili najlepszy Lechowy młodzieżowiec, zawodnik z odpowiednią mentalnością, charakterem, piłkarz utalentowany, który ma swoje atuty. Co najważniejsze Szymczak nie musi grać tylko na dziewiątce, może wspomagać np. Mikaela Ishaka czy być ustawiany bliżej prawej strony w systemie, w którym Lech będzie chciał zagęszczać środek pola. W 2023 roku na pewno będzie wiele spotkań, w których przyda się mocny strzał 21-latka z obu nóg czy umiejętność zastawienia się z piłką. Lech Poznań musi stawiać na takich zawodników, musi stawiać na wychowanków, by w przyszłość mógł na nich zarabiać i było go później stać na jakościowych obcokrajowców w stylu Mikaela Ishaka. 2023 rok będzie zatem czasem Filipa Szymczaka.

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





7 komentarzy

  1. smigol pisze:

    Gdzie Marchwinho? ?

  2. djwiewiora pisze:

    Redakcja zapomina o Michale Skórasiu… Jeżeli podtrzyma passę, rozwinie się, będzie bardziej skuteczny…przy tym ominą go kontuzje, wtedy mamy gotową gwiazdę ligi. Przynajmniej do maja.

  3. Sosabowski pisze:

    Chciałbym żeby rok 2023 był rokiem także Bartka Salamona. Żeby w końcu zdrowie i przygotowanie dopisało. Bo to jest ważny filar całej układanki. W sezonie mistrzowskim jego „przechwyty” po odważnych wyjściach z obrony do środka likwidowały w zarodku akcje przeciwnika. Dodatkowo podnosi średnią wzrostu przy rzutach rożnych. A żeby tego było mało jest liderem z krwi i kości. A taki lider na boisku potrafi wnieść dużo spokoju. Czekamy Bartek!