Terminy zimowych okien transferowych w Europie
W wielu ligach europejskich trwa obecnie zimowe okno transferowe 2023. W Polsce tak samo, aczkolwiek nie oficjalnie. Ekstraklasowe kluby mogły już nawet w listopadzie sprowadzać nowych zawodników, jednak zarejestrować ich do gry można będzie dopiero za 3 tygodnie.
Zimą 2023 najszybciej okienko transferowe zakończy się głównie w najlepszych ligach Europy, lecz o różnych godzinach. Najpóźniej 31 stycznia sprowadzać zawodników z ważnymi umowami w poprzednich klubach można m.in. w Niemczech, Hiszpanii, Anglii, Belgii, Holandii, Szkocji, we Włoszech czy we Francji. W Ligue 1, Bundeslidze, Premier League, Serie A czy w La Liga zimowe okno transferowe oficjalnie trwa, zostało otwarte w dniach 1-3 stycznia. W podobnym terminie okienko trwa jeszcze w słabszych ligach takich jak np. albańska, cypryjska, luksemburska lub maltańska.
Dnia 1 lutego zimowe okienko transferowe dobiegnie końca w Izraelu, dzień później w Portugalii, 6 lutego w Austrii, 8 lutego w Turcji, 10 lutego w Serbii czy 14 lutego na Węgrzech. Na tle innych krajów leżących w Europie Środkowej czy Wschodniej zimowe okienko 2023 potrwa w Polsce dość długo. Jeszcze 28 lutego ekstraklasowicze będą mogli rejestrować do gry nowych piłkarzy w tym zawodników sprowadzanych z ważnym kontraktem w poprzednim klubie czy takich, którzy trafią w ramach wypożyczenia.
Oficjalnie zimowe okienko w PKO Ekstraklasie 2022/2023 jest czynne od 29 stycznia do 28 lutego. W tym terminie można uprawniać nowych graczy do występów w polskiej lidze, wcześniej klub pozyskujący nowego zawodnika może korzystać z jego usług podczas treningów czy sparingów o ile oczywiście zezwoli na to wcześniejszy klub piłkarza, który był związany z kimś ważnym kontraktem. Do ciekawej sytuacji doszło niedawno w Bodo/Glimt. Dnia 23 listopada Ola Solbakken przeszedł za darmo do Romy, ale jego umowa z Włochami obowiązywała oficjalnie dopiero od 1 stycznia 2023, więc Norwegowie mieli prawo zabronić mu trenowania z nowym zespołem co uczynili.
W Polsce po 28 lutego nasze rodzimy kluby jeszcze przez pewien czas będą mogły uprawniać do gry nowych piłkarzy, jednak wyłącznie z własną kartą w ręku, czyli zawodników z tzw. „wolnego transferu”. Zupełnie inaczej będą przebiegały zimowe okienka transferowe 2023 w krajach, gdzie ligowcy rywalizują w systemie wiosna-jesień. Przykładowo w Norwegii czy w Szwecji okno zamknie się 31 marca. Na Litwie 18 marca, w Kazachstanie czy w Finlandii w drugiej połowie kwietnia a na Islandii nawet 11 maja.
Ostatni dzień zimowego okna transferowego 2023 w niektórych ligach europejskich:
31 stycznia – Niemcy, Hiszpania, Anglia, Belgia, Francja, Włochy, Dania, Holandia, Szkocja
1 lutego – Izrael
2 lutego – Portugalia
6 lutego – Austria
8 lutego – Turcja
9 lutego – Azerbejdżan
10 lutego – Serbia
14 lutego – Węgry
15 lutego – Szwajcaria, Chorwacja
21 lutego – Słowacja
22 lutego – Czechy
28 lutego – Polska, Bułgaria
1 marca – Ukraina
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Odliczam dni do wznowienia rozgrywek ekstraklasy.
To okienko chyba nikogo nie grzeje,bo jeśli z Lecha nikt nie odejdzie to nic nie wskazuje żeby Lech się wzmocnił,skoro trener zadowolony,szeroka kadra.
Myślałem,że Lech się wzmocni może 1,2 zawodnikami,skrzydłowym,bo zawodnicy są ale oprócz Skórasia wszyscy zawodzą,Velde robi liczby tylko w pucharach,Gio po sezonie odejdzie,i tak gra słabo,Skóraś również,i Lech zostanie z Velde,Ba Loua,przed tym drugim,też runda prawdy.
No,i środkowego pomocnika bym jeszcze widział.
Tak, się bili w pierś,że przespali poprzednie okienko,przez Helika,a teraz jest wszystko super.
Zobaczymy jak na tym wyjdziemy.
Jak szerokiej kadry byś nie miał,to zawsze jest możliwość żeby ta kadra była lepsza,tym bardziej,że środki są,a przynajmniej być powinny.