Nasz rywal: Stal Mielec
O godzinie 20:30 po 76 dniach najdłuższej od sezonu 2012/2013 przerwy zimowej Mistrzowie Polski wrócą do gry. Na początek czeka nas mecz w Mielcu, gdzie Kolejorz nie wygrał w lidze od prawie 30 lat. Po awansie Stali do Ekstraklasy też nie za bardzo nam idzie, w 5 spotkaniach Lech Poznań ograł ekipę z Podkarpacia raptem raz.
Zima w Stali Mielec była bardzo spokojna, a drużyna dzisiejszego rywala Lecha Poznań przede wszystkim w grudniu miała wiele wolnego. Zespół z Podkarpacia ma za sobą dobrą rundę jesienną, plasuje się po niej na wysokim 7. miejscu z raptem oczkiem straty do Kolejorza, dlatego utrzymanie Stali jest bardzo prawdopodobne. W styczniu mielczanie przebywali na obozie w Turcji, podczas zimowych przygotowań do rundy wiosennej rozegrali w sumie 4 sparingi notując w nich bilans 1-1-2. Zmartwieniem dla sztabu szkoleniowego były jedynie kontuzje Macieja Wolskiego oraz Mikołaja Lebedyńskiego, który miał szansę zastąpić Saida Hamulicia (jesienią 9 goli + 4 asysty).
Dawno było wiadomo o odejściu tego napastnika, ale dopiero w ostatnich dniach czołowy strzelec PKO Ekstraklasy wyjechał z Polski do Francji. Także dopiero w kończącym się tygodniu włodarze Stali Mielec wzięli się za transfery przychodzące. Niedawno na Solskiego przybył napastnik Rauno Sappinen, którego wypożyczono z Piasta Gliwice oraz hiszpański środkowy pomocnik Alex Vallejo występujący ostatnio na Cyprze. Kadra Stali Mielec na papierze szału nie robi, lecz jesienią jej trener Adam Majewski zrobił z tym składem naprawdę wiele dzięki czemu na Podkarpaciu z optymizmem mogą patrzeć w przyszłość.
Stal Mielec jest bliska utrzymania się w PKO Ekstraklasie, czyli realizacji celu na sezon 2022/2023. Dziś ewentualna porażka z Mistrzem Polski nic by nie zmieniła, jednak trener przeciwnika po cichu liczy na sprawienie kolejnej niespodzianki. – „Lech ma szeroką kadrę, dużo zawodników o wysokich umiejętnościach indywidualnych, którzy jedną akcją mogą przesądzić o losach spotkania. Pół roku temu nikt na nas nie liczył, a jednak udało się wygrać w Poznaniu. Mam nadzieję, że i tym razem powalczymy.” – powiedział w środę Adam Majewski, który 16 lipca wraz ze swoim zespołem triumfował przy Bułgarskiej 2:0. – „Dzieli nas 100 milionów złotych w budżecie, ale zrobimy znowu wszystko, by w meczu z Lechem sprawić niespodziankę.” – dodał podczas konferencji prasowej dawny pomocnik Kolejorza.
Lech Poznań po 20:30 powalczy w Mielcu o przełamanie, bowiem od ostatniej ligowej wygranej w tym mieście prawie 30 lat przeważnie remisował (0:1, 2:2, 2:3, 1:1 i 0:0). Było też oczywiście pucharowe zwycięstwo w maju przed 3 laty i taki wynik, jak w 2020 roku na pewno zadowoliłby dzisiaj wszystkich kibiców Kolejorza, który ma szansę wygrać 3 ligowe spotkanie z rzędu dzięki czemu mógłby chociaż na chwilę wskoczyć na ligowe podium. Mistrzowie Polski postarają się również zakończyć krótką serię Stali Mielec, która nie przegrała przed własną publicznością w żadnym z 3 ostatnich meczów u siebie i pozostaje bez ligowej porażki w lidze na swoim obiekcie od 17 września 2022.
Wieczorne zawody na Podkarpaciu poprowadzi międzynarodowy arbiter Paweł Raczkowski z Warszawy, mecz będzie do obejrzenia na C+ Sport, C+ 4K i pierwszy raz w historii także legalnie na YouTube. My z tradycyjnym przedmeczowym i meczowym raportem na żywo tym razem prosto ze stadionu przy ulicy Solskiego ruszamy na KKSLECH.com już o 19:15. W tym sezonie Ekstraklasy niebiesko-biali wygrali wszystkie mecze, w których prowadzili 1:0 i w każdym z 16 spotkań mieli wyższe posiadanie piłki od przeciwnika.
W piątek zagrożeni pauzą są Barry Douglas, Jesper Karlstrom, Kristoffer Velde, Afonso Sousa, Mikael Ishak i Michał Skóraś. Początek dzisiejszego meczu 18. kolejki Ekstraklasy, Stal Mielec – Lech Poznań o godzinie 20:30. Kolejorz ostatnie wyjazdowe spotkanie ligowe na inaugurację rundy wiosennej wygrał 10 lat temu.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <