Zapowiedź: Wisła – Lech
W sobotę, 11 lutego, o godzinie 17:30 w meczu 20. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, Lech Poznań zagra na wyjeździe z Wisłą Płock. Przed Kolejorzem szansa na rewanż za letnią porażkę 1:3 i okazja do umocnienia się na ligowym podium.
Lech Poznań mimo straty tej wiosny aż 4 punktów przesunął się ostatnio z 6. pozycji na najwyższe w sezonie 3. miejsce w ligowej tabeli. Jeszcze kilka miesięcy temu przedostatni Kolejorz po 6. kolejce PKO Ekstraklasy tracił do liderującej Wisły Płock aż 15 punktów, jutro w razie wygranej nad „Nafciarzami” odskoczyłby im na 8 oczek. Obecnie celem Mistrzów Polski jest umocnienie się na podium, które w maju dałoby wymagany awans do europejskich pucharów, a Wisła Płock jest jednym z tych rywali, którzy wiosną najmocniej mogą nam zagrozić. W sobotę o triumf na Mazowszu nie będzie łatwo. Po pierwsze – Lech Poznań ma problem z najlepszymi zespołami w kraju, a po drugie – na obiekcie Wisły Płock wygrał dotąd tylko 5 raz w tym 4 spotkania w Ekstraklasie. Akurat ostatnia wizyta niebiesko-białych na Mazowszu zakończyła się naszym zwycięstwem, w kwietniu po asyście Michała Skórasia triumfowaliśmy nad Wisłą w Płocku 1:0 co pozwoliło Kolejorzowi nadal realnie walczyć o tytuł Mistrza Polski.
Trener Lecha Poznań, John van den Brom nie będzie mógł jutro skorzystać z usług rekonwalescentów Barrego Douglasa oraz Lubomira Satki, którzy ćwiczą już z zespołem, ale nie są jeszcze gotowi do gry. Ponownie poza kadrą meczową znajdzie się Joao Amaral, szanse na powrót do niej ma jego rodak Pedro Rebocho. W sobotę zagrożonych pauzą będzie aż 7 zawodników, którymi są Barry Douglas, Jesper Karlstrom, Kristoffer Velde, Afonso Sousa, Mikael Ishak, Radosław Murawski i Michał Skóraś. Z kolei w ekipie Wisły Płock szkolonej przez Pavola Stano zawieszony jest Mateusz Szwoch, który nie odbył pauzy w ubiegły weekend, bowiem starcie z Wartą Poznań zostało przełożone. Dodatkowo na uraz narzeka Łukasz Sekulski, a Anton Krivotsyuk ma wkrótce oficjalnie odejść. „Nafciarze” w ostatnich 5 kolejkach ugrali zaledwie 4 oczka, w 8 domowych meczach trwającego ligowego sezonu potknęli się już tylko 2 razy notując bilans 6-1-1. Dla przypomnienia Mistrz Polski ostatni raz przegrał na wyjeździe w lidze dnia 20 lutego 2022 roku (z Lechią w Gdańsku 0:1). Aktualnie ma passę 15 kolejnych wyjazdowych meczów bez porażki co jest rekordem klubu. Lech Poznań podczas trwającej ligowej serii bez porażki na wyjeździe zanotował bilans 9-6-0, gole: 23:10 zaliczając 7 czystych kont.
Arbitrem sobotnich zawodów na Mazowszu będzie Paweł Malec z Łodzi, za obsługę systemu VAR będzie odpowiadał za to Tomasz Kwiatkowski. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą goście. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 2.00, na remis 3.60 a na triumf Wisły Płock 3.70. W sobotę na trybunach będącego w budowie obiektu im. Kazimierza Górskiego zjawi się około 4 tysięcy widzów. Ci, którzy zostaną w domach będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na C+ Sport, C+ 4K i dodatkowo w TVP Sport. My zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu na żywo z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com. Początek meczu 20. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, Wisła Płock – KKS Lech Poznań w sobotę, 11 lutego, o godzinie 17:30 na stadionie im. Kazimierza Górskiego mieszczącym się przy ulicy Łukasiewicza 34 w Płocku. Kolejorz w rywalizacji z ekipami z lokat 1-8 wygrał w tych rozgrywkach tylko jeden mecz pokonując u siebie Widzew Łódź 2:0. Zwyciężył też we wszystkich 8 spotkaniach, w których strzelał gola na 1:0.
Przewidywane składy:
Wisła: Kamiński – Pawlak, Rzeźniczak, Kapuadi, Tomasik – Furman, Rasak – Vallo, Wolski, Lewandowski – Kolar.
Lech: Bednarek – Pereira, Dagerstal, Milić, Czerwiński – Karlstrom, Kvekveskiri – Ba Loua, Szymczak, Skóraś – Ishak.
Mecz: Wisła Płock – KKS Lech Poznań
Rozgrywki: 20. kolejka PKO Ekstraklasy 2022/2023
Termin: Sobota, 11 lutego, godz. 17:30
Stadion: im. Kazimierza Górskiego, ul. Łukasiewicza 34
Sędzia: Paweł Malec (Łódź)
Sędzia VAR: Tomasz Kwiatkowski
Miejsce gospodarzy: 7
Miejsce gości: 3
Najlepszy strzelec gospodarzy: 6 – Wolski
Najlepszy strzelec gości: 9 – Ishak
Poprzedni mecz: Lech – Wisła 1:3
Domowa forma gospodarzy: 6-1-1, 15:6
Wyjazdowa forma gości: 4-5-0, 13:7
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra w ataku pozycyjnym
Przewidywany styl gry gości: gra w ataku pozycyjnym
Spodziewany poziom emocji (1-6): 4
Bukmacherzy 1 x 2: 3.70 – 3.60 – 2.00
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com
Transmisja tv: C+ Sport, C 4K, TVP Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 4000
Prognozowana pogoda: +4°C, przelotny deszcz, wietrznie
Nasz typ na mecz: x
Niepewni (Wisła)
Anton Krivotsyuk – możliwy transfer
Nieobecni (Wisła)
Mateusz Szwoch – pauza za kartki
Łukasz Sekulski – kontuzja
Niepewni (Lech)
–
Nieobecni (Lech)
Barry Douglas – rekonwalescencja
Lubomir Satka – rekonwalescencja
Joao Amaral – poza kadrą
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Totalną głupotą jest odstawienie Rebocho i gra w dalszym ciągu na lewej obronie z Czerwińskim, który takowym nigdy nie będzie. To już lepiej jakby latający tulipanek wystawił trójkę stoperów, a nie robił kolejne idiotyczne rotacje, które w ogóle nie pomagają drużynie.
Mamy zmienić cały system na 3-5-2 ze względu na Rebocho? Żeby grać w tym systemie to musielibyśmy wymienić z 8 zawodników.
Trzech topowych stoperów, Skóraś i Pereira na wahadłach. Mamy wykonawców do 3-5-2. Alan i Rebocho też mogą grać na wahadłach.
Na dzisiaj 0 rezerwowych stoperów, 0 zmienników dla środkowych pomocników, 1 zmiennik dla napastników. Do wytransferowania trzech skrzydłowych i trzech ofensywnych pomocników. Ja wiem, że w teorii można sobie zmieniać systemy co kolejkę, ale to nie jest gra komputerowa.
Czerwiński może być dtooetem, Satka już trenuje, ósemki i tak nie mamy.
* stoperem, nie wiem, co tam się wcisnęło.
A co to za problem jak latający tulipan od czasu do czasu wymienia praktycznie całą ofensywę.
Trochę z D skomentuje, ale jak udało mi się zdobyć nicka do serwisu to już nie mogłem odkopać na temat Pedro Rebocho i jego kontraktu..wynik był, ze przedłużać..to ja teraz proponuje zastanowić się nad problemem korupcji w sporcie..Pedro miał tego pecha, ze jak wiemy w naszej dziwno-wynikowej grupie nie zdołał zachować jakości w meczach z Austria Wiedeń..nie z Hapoelem..akurat w 2 meczach z Austria Wiedeń..zdazyl się taki błąd biednemu Pedro, ze już nie ma motywacji fo pracy w klubie..jak nie masz wewnętrznego „JA” to zarobienie kilkugodzinnej kontraktowej pensji może powodować osłabienie motywacji..zobaczcie sobie jeszcze raz te błędy..złóżcie w całość..zapamiętajcie agenta i przestańcie bredzić..liczy się tylko Lech Poznań..!!
Masz dowody czy tylko tak pierdolisz żeby błysnąć?
Rebocho ma odejść..Barry już chyba tez musi mimo zasług..dwie dziury mamy poza regularnymi brakami w składzie..
To kto w jego miejsce bo jakoś kandydatów nie widać i nic na ich temat nie słychać (sic!).
No i to jest najdyrniejsze w tej sytuacji, nie mieć kogo wystawiać i kombinować zamiast motywować zawodnika, który ma klauzulę przedłużenia o rok. W tym czasie szukać następcę.
Jak ktoś tu nie chce już grać, to nawet poklepywanie i wystawianie w każdym meczu na nic się zda. Miał ofertę z Francji latem, klub odrzucił. Dla niego to była szansa na inną ligę, pieniądze i klimat. Głową może być dzisiaj w innym miejscu. To niełatwe dla niego ani dla klubu. Z perspektywy czasu można powiedzieć że trzeba było go puścić, bo dzisiaj to cień zawodnika, ale kto mógł wiedzieć ze tak to się skończy.
Rebocho, to nie zawodnik z jakością z drużyny Skorży, ale nie przesadzaj, że jest cieniem zawodnika. Był jednym z najlepszych w sparingach, jeżeli Bromek miał zamiar go odstawić, to jego psim obowiązkiem było wołać o transfer, a nie pierdolić, że ma pełną kadrę i nikogo nie potrzebuje, a drugim obowiązkiem było wystawiać na lewą obronę Czerwińskiego, tak żeby grał tam jak najwięcej przed ligą. Dzisiaj jesteś w czarnej dupie, jeden obronca (teoretycznie) nie chce grać, drugi jest po ciężkiej kontuzji i nie wiadomo kiedy wróci i w jakiej formie, a wystawiamy gościa, który całe życie grał na prawej i chociaż wierzę w Alana, ze to ogarnie, to prawdą jest to, że nigdy na lewej nie zagra tak jak lewy z prawdziwego zdarzenia.
Zgoda co do Alana. Co do formy Rebocho, to oceniam go po rundzie jesiennej i zdania nie zmieniam. Jeśli nie gorzej od niego grał Douglas, to już samo w sobie dużo mówi o formie Portugalczyka. Co do tego co trener mówi na konferencjach prasowych, to widzę, że sporo kibiców się tym ekscytuje i buduje na tej podstawie jakieś teorie, a zazwyczaj 90% to PR-owa szopka dla naiwnych.
Na varze warszawska menda, będzie się działo…
Będzie zabawa, będzie się działo…
Czas najwyższy będzie zgłuszyć ten ból emocjonalny…
Czyli Portugalczycy nie chcą w Lechu grać a Skandynawowie i owszem…
@kamilkks – nie spodziewałem się takiegoż „toku myślenia” – albo to przejaw geniuszu albo teorii spiskowych…
A jeśli z analiz pomeczowych zachowań Rebocho – i oglądanych do znudzenia powtorek – wynikało że możesz mieć rację i klub się w tym połapał to w innym świetle stawia odstawienie Rebocho…
To jest TYLKO moja dywagacja – bo nic pewnego się z klubu nie dowiemy – ale taka możliwość wydaje się nie być już tylko teorią…..