Wypowiedzi trenerów po meczu

Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Johna van den Broma oraz opiekuna gospodarzy Pavola Stano na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 20. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, Wisła Płock – KKS Lech Poznań rozegranym w sobotę, 11 lutego, o godzinie 17:30.



Pavol Stano (trener Wisły):„Po takim meczu jest dużo niedosytu, bo zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Od początku było widać nasz plan na mecz, wykreowaliśmy sobie w pierwszej połowie wiele sytuacji, ale taka jest piłka. Nie było dane nam strzelić gola, choć zapracowaliśmy na bramki. Dziękuję piłkarzom za walkę, jakość i charakter. Taka jest piłka, mecze nie zawsze są idealne, graliśmy z Lechem jak równy z równym. Szkoda wyniku, gratuluję Lechowi zwycięstwa.”

„Czerwona kartka dla Jakuba Rzeźniczaka była raczej zasłużona. Ta kartka trochę nas zastopowała, po niej Lech wpuścił świeżych i szybkich piłkarzy mogąc się bronić. Myślę, że czerwona kartka była zasłużona.”



John van den Brom (trener Lecha):„Wygraliśmy, choć ostatnie mecze była lepsze. Dziś dużo walczyliśmy i na końcu udało się wywalczyć zwycięstwo. Zdobyliśmy ładnego gola w naszym najlepszym fragmencie meczu, dobrze też się broniliśmy. Ostatnio często graliśmy dobrze, ale brakowało zwycięstw. Dziś zagraliśmy trochę gorzej, jednak na końcu mamy wygraną. Nie udało nam się dziś postawić kropki nad i, grając 11 na 10 powinniśmy mieć przewagę, której nie było. W paru sytuacjach uratował nas Filip Bednarek, mieliśmy także swoje okazje takie jak Mikaela Ishaka. Dla nas najważniejsze jest zwycięstwo.”

„Radosław Murawski zagrał, bo dzięki niemu mamy boiskową kontrolę, ten piłkarz wchodzi także w wiele pojedynków z rywalami. Wiem, że obserwował go dziś selekcjoner reprezentacji Polski. Nie wiem, czy dostanie powołanie, ja takiemu ruchowi kibicuję, reszta zależy już od selekcjonera.”

„Jeśli wygramy w Bodo, to będę bardzo szczęśliwy. W czwartek zagramy na sztucznej murawie, przy pełnych trybunach, dlatego będzie to trudny mecz. Będziemy musieli tam uważać, ale polecimy do Norwegii w dobrych nastrojach. Po dzisiejszym meczu nie mamy żadnych kontuzji co jest dla mnie bardzo ważne, bo murawa była ciężka. Mamy teraz 5 dni, by przygotować się do spotkania z Bodo/Glimt.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





10 komentarzy

  1. 07 pisze:

    Może nie był to mega mecz ale dzis z trenerem rywala sie zgadzam.

  2. Tetryk pisze:

    Nadzieja tkwi w jednym: jesienną rundę rozpoczęliśmy bardzo słabo, ale z upływem czasu było lepiej. Wiosenną rozpoczynamy z ciut lepszego pułapu – nie przegrywamy – więc może i teraz forma będzie zwyżkować. Czy zdąży na Bodo i czy wystarczy na ligę?

    • 07 pisze:

      Murawa będzie zupełnie inna. Lech jest w rytmie a to najwazniejsze. Do Norwegii po dobry wynik..

  3. Pawelinho pisze:

    Nie wiem czy razem z latającym tulipankiem oglądaliśmy ten sam mecz, ale to nie było zbyt dobra gra obronna rzekłbym, że momentami ta „gra” w defensywie była żenująca i sam Lech swoimi błędami zapraszał Wisłę Płock, która dzięki swojej nieudolności strzeleckiej zawdzięcza fakt iż trzy punkty pojechały z Lechem do Poznania niż jakiekolwiek pozostały w Płocku. Generalnie cieszą tylko trzy punkty cała reszta do poprawy i to na „już”!

  4. jerry21 pisze:

    Sensowna wypowiedź trenera.
    Nie graliśmy dobrze. Udane tylko pierwsze 30 minut .
    Mecz do zapomnienia. Ważne tylko 3 punkty.
    Druga połowa chaos na boisku, dużo kartek.
    Na plus tylko Bednarek. Brawo Filip!
    Reszta średnio. Dziś dużo walki ale mało jakości.

  5. mario pisze:

    dzisiaj trener chyba nie odleciał na konferencji. Wynik rzeczywiście lepszy niż gra. Bednarek uratował nam dupę. Dla mnie najlepszy w zespole. Grą jestem bardzo rozczarowany. Tak samo jak jakością gry zmienników. Rebocho musi wrócić. Jeśli tak zagramy w czwartek to będzie wpierdol. Ale cieszę się z 3 pkt. Jeszcze żeby szmata dostała w pysk i to będzie całkiem udany weekend.

  6. DivusGomesz pisze:

    Obie rundy zaczynamy w podobny sposób. Teraz są przynajmniej punkty. Wygląda jakby intensywność treningów znowu poszła w górę i chyba większość zawodników sobie z tym nie radzi. Próbujemy też trudnych rozwiązań w ofensywie co na razie często kończy się groźnymi stratami. Oceniać będziemy za kilka miesięcy.

  7. Sp pisze:

    Mecz nie był dobry i ty można się zgodzić trenerem, czy to wystarczy na Bodo, które będzie na maca chciało wykorzystać swoje boisko zobaczymy w czwartek.